amalfi 28.01.2011 22:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Zycze dobrej nocki, ide pod prysznic, potem lykne aspirynki, bo cos mnie lamie i do lozka. Dobranoc . Cześć Madzia. Stosunkowo dobrej nocy życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 28.01.2011 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 (edytowane) Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 28.01.2011 22:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 przepraszam,ze sie posmieje,ale nie moge sie opanowac no,ale ja bym jak amen w pacierzu zrobila to samo co Ty!moja noga juz by tam nie postala A śmiej sie Teraz to ja patrze już na to z perspektywy 8 lat, to mnie też sie wydaje śmieszne, ale wtedy to powiedziałąm, że koniec z moimi wyjazdami i już. Przebniosłam sie do Sielpii (mieszkaliśmy w mieszkaniu służbowym właściwie w pracy, więc aby odpocząć, trzeba było sie gdzieś wynieść) i płaciłam za domki, a tam nie pojechałam, więc zdecydowaliśmy, że nie ma sensy tego trzymać. Tym bardziej, że kupowaliśmy obecny dom i kasa była potrzebna. A teraz obije żałujemy. Mnie teraz to sie nawet wydaje, że bym wzięła miotłe i przegoniła tego szczura. Widocznie z wiekiem jakoś człowiek odpornieje na pewne sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 31.01.2011 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 (edytowane) Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 31.01.2011 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 no i przyszedl kat od gazu... 900 zeta......za miesiac i 2 dni To tyle co u mnie za okres od 5 grudnia do 6 stycznia, czyli jak mrozy były. A jaką masz temp. w domu? U mnie nastawione na 21 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 31.01.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 (edytowane) Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 31.01.2011 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 To może Cie pociesze, że mam bardzo nieszczelne drzwi i nieocieploną podłoge na dole (ciągnie od dołu). Do tego w tym roku nie uszczelniałam wejścia do piwnicy. Poza tym ogrzewamy klatke do piwnicy i w samej piwnicy kaloryfery są odrobine odkręcone. , więc moim zdaniem aż tak źle nie jest. Do tego woda, której córka zużywa takie ilości codziennie, że spokojnie kompania wojska by sie wykąpała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 01.02.2011 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Młoda zawinęła kite i sobie pojechała do babci i dziadka, a mnie zostawiła tego szaleńca - chomika. Mój chomik to sobie chodził po biurku, siedział na ręce, a ten jest jakiś szalony. Tak szybko "lata", że wymiana wody w misce to jakiś wyczyn. Czeka mnie jeszcze pare dni użerania sie z tym stworzeniem, bo w sobote Młoda odpala znowu na narty. Najgorsze jest to, że już mnie nie gryzie i zaczyna mi ufać. A jak sie na dobre pokochamy, to bedzie musiał wrócić do szkoły. Nakupiłam mu smakołyków i domek i poidełko i kulke do latania po domu. Tu zdjęcia bestii: http://img195.imageshack.us/img195/8160/chomi1.jpg Uploaded with ImageShack.us http://img211.imageshack.us/img211/1989/chomi2.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 01.02.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 02.02.2011 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Chomiczki są szalone z natury, miałam za dzieciaka taką parkę której urodziło się chomiątko i ten maluch był wspaniały . A jak mi zachorował to do weterynarza z nim jeździłam . Szczurka też mieliśmy z mężem , choć bałam się jak diabli, ale mnie przekonał . Ta szczurzyca(bo to ona) była cudna i tylko na ręce się pchała, ufna jak diabli ,ale do obcego nie poszła, a nawet jedzenia nie wzięła. Chyba przerabiałam już cały zwierzyniec:D i pewnie dlatego nawet na kozę się zgodziłam na Wichurze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 10.02.2011 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Amalfi -oddałaś zwierzątko, czy może pokochałaś i zostawiłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 10.02.2011 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Jeszcze u nas trwają ferie, więc zwierzątko cały czas rezyduje w domu. Zatrzymać go nie mogę, bo jest własnością szkoły, ale będę mu kupowała jakieś smakołyki, bo zawsze to człowiek sie przywiązuje. Całe noce jeździ na karuzeli i tak to dudni, że trzeba drzwi zamykać. Pies drapie w te zamknięte drzwi, więc wstaję w nocy i gonię psa. Jeden cyrk. No i chyba przez pół roku nie miałam tyle razy w rękach odkurzacza co przez te półtora tygodnia, bo tak sypie wiórami po całym pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 11.02.2011 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Dodam jeszcze, że parówa, która waży już z 10 kg, czyli mój pies raz został wzięty na ręce, aby zobaczył sobie chomisia i teraz nie daje mi spokoju i mnie drapie, żeby go ciągle podnosić. Już mi ręce odpadają. Dzisiaj ma być akcja na naszej działce (nie tej, gdzie mieszkam, tylko innej - pustej) nawożenia ziemi, bo znajomy sie zaoferował, że ma pare "wywrotek" z wykopów i może troche podnieść teren. Właśnie wysłałam męża, bo sama jechac nie moge, żeby czasem jakich kamsztorów tam nie nawieźli, bo coś mi dodatkowy zmysł podpowiada zachowanie czujności. Jeszcze zastrzegłam, że mają nie ruszać jedynego drzewa na działce, bo znając większość dobrodziejów, to lubią sie porządzić. Tak naprawde to nie wiem, po co ta ziemia, ale zobaczymy. Pozwoliłam mężowi podjąć decyzję na miejscu i już sie boje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
s9 pat 11.02.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 no ja kiedys tez wziałem ziemię "za darmo" i wywiozłem pozniej 3 potezne kontenery gruzu, kamieni, szlaki i starych pochałdowych dziadostw. smierdziało jak w kurniku.szkoda gadac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 11.02.2011 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Właśnie mąż mi zrelacjonował, że przywieźli część i nie ma tam kamieni. No i że zryte. Za to wczesną wioną mają walcem utwardzić. Pojade w przyszłym tygodniu to zobacze,. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 11.02.2011 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Ale mam dylemat... KOńczyć ten remont, czy budować nowe? Kurcze, nie wiem co mam robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.02.2011 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Fajnie by było i raźniej po sąsiedzku. Ale mnie nie o chałupe chodzi. Dzisiejszy mróz to już zupełnie mnie wpienił, bo piec chodzi aż miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.02.2011 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Wszystkim czytaczom duuuuuużo miłości, czyli jedynej rzeczy, której nie można kupić. http://img35.imageshack.us/img35/8906/mizserduszkiem.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 14.02.2011 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Gdyby Twoje chłopaki/chłopak* zapomniały/zapomniał* http://www.emotka.pl/emotikony/milosc2/28.gif * - niewłaściwe skreśl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 18.02.2011 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Watek o chłopaku, który się nie poddaje. Zachęcam do zapoznania się z Jego historią.http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173447-Pomóżmy-Supermenowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.