Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Amalfi jak mi milo, ze o mnie pamietasz :)! Zagladam ale tak z dwa razy w tygodniu, u Ciebie zawsze bywam jak mam powiadomienie ale jakos nie mam weny do pisania. Z ogorkami mnie wyprzedzialas w tym roku :). Za to juz trzy razy pieklam ciasto z rabarbarem i znowu mam ochote na cos rabarbarowego (nie wiem jak to sie pisze).

Ty mialas 15 rocznice slubu, a my 1 maja 20 lat jak sie poznalismy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam, bo moj nie mial obcinanych i od kilku miesiecy strzepuje glowa i uszami (glupie okreslenie). Uszy jak dotykam nie bola go, nie piszczy ale grzebie czesto lapka jakby go swedzilo cos i strzepuje. Nie robi tego caly czas tylko ma takie okresy i przewaznie wieczorem i w nocy to robi. Teraz ma wlasnie taki okres, fryzjer powiedzial, ze to ze starosci (ma 10 lat), apetyt ma, a w tych uszach nic nie widze, bo klakow pelno. Czytalam, ze jak sa chore uszy to pies piszczy i przy dotyku w ich okolicy sie wyrywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam, bo moj nie mial obcinanych i od kilku miesiecy strzepuje glowa i uszami (glupie okreslenie). Uszy jak dotykam nie bola go, nie piszczy ale grzebie czesto lapka jakby go swedzilo cos i strzepuje. Nie robi tego caly czas tylko ma takie okresy i przewaznie wieczorem i w nocy to robi. Teraz ma wlasnie taki okres, fryzjer powiedzial, ze to ze starosci (ma 10 lat), apetyt ma, a w tych uszach nic nie widze, bo klakow pelno. Czytalam, ze jak sa chore uszy to pies piszczy i przy dotyku w ich okolicy sie wyrywa.

 

Moja też ma 10 lat, ale nigdy tak nie robiła. Pamiętam, że pies moich rodziców tak robił i sie okzało, że miał jakąś grzybice uszu. Trzeba było pędzlować specjalnym preparatem. Bez lekarza i badań sie chyba nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dopiszę, póki nie śpię. Od dawna planowałam (pisałam o tym) stworzenie na pustej ścianie galerii rodzinnych zdjęć. Mijały miesiące, a ja nic. Dziś wreszcie zaczęłam. Wypróbowałam taśmę montażową dwustronną i zdjęcie (powieszone na próbę) trzyma się super!

Muszę wycyganić od mojego ojca zdjęcia z jego dzieciństwa, które przywiózł ostatnio ze swojego rodzinnego domu po śmierci babci. Jak nie będie chciał, to może jakoś skseruję.

Mam kilka ramek i zaczęłam oprawianie. :) Tu dwa z nich. Nowsze i stare.

http://i51.tinypic.com/2lk4h82.jpg

http://i56.tinypic.com/wugw2u.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Piszę jeszcze raz, bo mi wcięło posta (internet sie rozłączył :mad:)

 

Otóż wróciłam po tygodniowej delegacji i zastałam cuda, które sie wydarzyły jak mnie nie było. Pierwszy to akacja (tak sie chyba nazywa to drzewo):

http://i53.tinypic.com/ixa97p.jpg

 

Następny cud to krzak, którego nazwy nie znam. Wygląda cudnie:

http://i52.tinypic.com/zxa8vd.jpg

Kwiaty wyglądają tak:

http://i53.tinypic.com/25uqn2b.jpg

 

No i kokornak (do dziś nie wiem, czy to rzeczywiście on), który po pierwsze sie bardzo przez ten tydzień rozbuchał:

http://i54.tinypic.com/35k1xrk.jpg

 

Tak wyglądają kwiaty tego dziwoląga:

http://i54.tinypic.com/2rr6zjl.jpg

 

No i pytanie. Kokornak to czy nie?

 

Maj to jednak najpiękniejszy miesiąc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amalfi szperałam trochę w necie i mi to trochę wygląda na tego kokornak , ale że ze mnie nijaka ogrodniczka to pewności nie mam. Te które widziałam mają większe kwiaty.

Odnośnie galerii zdjęć to mi również taka się marzy. Nawet poczyniłam pewne kroki w tym kierunku i zaczęłam czyścić stare ramy okienne , z których chcę zrobić ramy. Ostatnio jak byliśmy w Ikei to stwierdziłam,że nie dam za ramy do zdjęć tyle kasy , na głowę mi nie padło bo te które mi się podobają to kosztują od 19 do 50. Więc tak sobie walczę z tym moim drewnem jak nie schody to stolik... i tak po ramy do zdjęć . Efekt wyczyszczonej starej ramy od okna powala na kolana może coś z tego będzie.

A jak ogórki pewnie dawno skonsumowane? ;) Ja nie miałam czasu jeszcze zrobić , bo kurcze zawsze mi nie po drodze na rynek, a nasze dopiero zostały posadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubel, jak potrafisz robić takie ramki, to pewnie będą o wiele piękniejsze niż te kupione. Ja nie mam ani talentu ani narzędzi do tego typu rboty. O czasie nie wspomne.

Kokornak dziwnie kwitnie jak na kokornaka, ale to może jakaś odmiana?

 

Co do ogórków, to już w sobote, po powrocie z tygodniowej delegacji nastawiłam nowe. Mam teraz pomysł, aby koło środy przełożyć do słoja, a nastawiać następne, bo trzeba te 3 - 4 dni czekać.

 

Będąc w delegacji, zakupiłam dwie prace na desce (to w temacie dekorowania domu i obrazków). Prace pochodzą z terapii zajęciowej jednego z ośrodków. Już zawiesiłąm. Wyglądają tak:

Na obu są anioły.

http://i55.tinypic.com/r6z290.jpg

http://i55.tinypic.com/2coh3lj.jpg

 

Drugi jeszcze z dystansu:

http://i55.tinypic.com/2r3uk9f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...