Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

Witaj Alana.

No i poruszyłaś wątek mojej łazienki, który ze wstydem pomijam, bo w łazience nie ma jeszcze ani mebli ani umywalki. :oops: Cały czas sie zbieramy, ale zebrać się nie możemy. Dlatego drewna za wiele nie ma. Tylko panel i podłoga kabiny plus kosze na bieliznę. Co do drewnianej podłogi w kabinie, to widać już na niej ślady użytkowania. Myślę, że niedługo trzeba będzie ją pomalować jakimś lakierem czy impregnatem.

Podłoga w łazience jest z płytek drewnopodobnych i powiem, że jest to najlepsza podłoga w całym domu pod względem utrzymania w czystości, śladów zostawianych po wyjściu z wanny itp. Bardzo żałuję, że nie mam tej podłogi w kuchni i w korytarzu. Gdybym zmieniała, to tylko te płyteczki (nie wiem, czy je jeszcze robią).

Pozdrawiam i życzę wytrwałości. :)

 

 

Popieram!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

właśnie o podłogę mi chodziło dlatego napisałam "drewno" w cudzysłowie ;) tak myślałam, ze to coś w stylu Paradyż Woodentic. Też myślę o takim rozwiązaniu u siebie (mam jednak za dużo pomysłów, z którymi sobie nie radzę :) ) A jak się sprawują Alabastrino? Widać zacieki np? Mam na tym punkcie już chyba bzika i najlepiej gdyby się nic nie brudziło, a jak już się ubrudzi to dobrze by było gdyby się samo umyło :D

 

Napisałam Ci we wątku. Nic na nich nie widać. Przerobiłam kilka mieszkań i te są najlepsze. Gdybym nagle zmieniła chałupę, to też bym zrobiła alabastrino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjecie Twojej siersci obledne! Moj spi identycznie i ma w powazaniu caly swiat! W nocy na polowie wyrka sie tak rozwali, a ja nie mam gdzie nog trzymac :bash:.

Widze, ze obydwie dzis relaksujemy sie na necie :), u mnie obiad robi slubny, wiec mam lajtowy dzien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! U mnie też mąż dzisiaj robił obiad. :D

 

Moja sierść dzisiaj spała między nami na jaśku. Nawet nie czułam, kiedy wlazła na poduszkę. A zwykle śpi właśnie w nogach i to w poprzek. Czasem kończy sie to tak, że przez sen jak nie mam gdzie nóg trzymać, przechodzę na połowę męża i my sie gnieciemy na połówce, a sierść na drugiej. Potem wstajemy jak chińskie paragrafy z bólem krzyża, a sierść zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszcze wytrwałości w odchudzaniu. Ja po wczasach nie moge sie zebrać. :oops:

 

U mnie steki z polędwicy wołowej. No i tradycyjnie jak prawie w każdą niedziele rosół. To jest wygodne, bo jemy go do czwartku przerabiając na różne zupy. :D

 

Co do sierścia, to jest postęp, bo mu pod oknem w sypialni położyłam takiego futrzaka i zdarza się, że śpi tam całą noc. Albo łazi z łóżka na futrzak i odwrotnie.

 

znalazłam w sieci taki pojemnik na chleb. Ale by mi pasował. Wczoraj wywaliłam mój stary chlebak i musze coś kupić.

http://www.e-deco.pl/galerie/p/pojemnik-na-pieczywo-z-d_2094.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny ale cena zabojcza!

Co do odchudzania to schudlam 13 kg i teraz dobrze sie czuje, chcialabym jeszcze kilka kilo ale powoli nawet dwa lata moze mi to zajac. Teraz bardziej sie pilnuje niz dietuje i tak jak moge wybrac frytki czy ryz to wiadomo co wybieram. Saszlyk drobiowy czy wieprzowy to tez wybiore drobiowy itd. Jak zjem slodkiego to daruje sobie jeden lub dwa posilki, bo inaczej kilogramy by wrocily, a nie chce tego, bo duzo wysilku mnie kosztowalo ich zrzucenie.

Edytowane przez magpie101
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratulacje. Ja jak sie zbieram do odchudzania, to zawsze z koleżanką, bo łatwiej. Tak sie jakoś składa, że razem tyjemy i razem sie odchudzamy. W dodatku ważymy zwykle tyle samo (z małymi odchyleniami). Jak sie dietujemy, to codziennie zdajemy relację. No i teraz jakoś obie jeszcze się nie zebrałyśmy. Ale już o tym mówimy, więc jest szansa. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam napisać, że drzwi będą takie:

pmiędzy korytarzem, a pokoikiem te: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p6_3465_b.jpg

 

do łazienki: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p6_3461_b.jpg

 

z korytarza do większego pokoju: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p6_3463_b.jpg

 

W wyborze decydującym kryterium była cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaległości odrobione :D:D:D Aleście tego napisały no, no :) Wam to dobrze jak mężuś gotuje hihi :) ale w sumie lubię to nie narzekam :D

 

A teraz pytanko - Amalfi napisz jak rozwiązaliście problem odpływu z piwnicznej łazienki, bo przecież to poniżej poziomu a pod górkę za chiny nie poleci :D:D:D

Chcę u siebie zaistalować pralkę w piwnicy no i się zastanawiam jak to jest u Ciebie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...