amalfi 16.09.2011 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 http://i52.tinypic.com/vnkq6u.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.09.2011 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 http://i54.tinypic.com/2j5exk3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.09.2011 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Podłoga w npiwnicznej części. Wygląda dosyć smutno, bo w pomieszczeniach nie ma światła, a na zewnątrz była już szarówka. http://i56.tinypic.com/spx06d.jpg http://i54.tinypic.com/oh0p3t.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.09.2011 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 http://i56.tinypic.com/jizv2q.jpg http://i53.tinypic.com/2s0o3r5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 16.09.2011 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 ło matulu, tyle rzeczy już u Ciebie zrobione? Kurna muszę chyba porobić foty u siebie bo patrząc na Twój dziennik to u mnie jakoś "łyso" Tylko co by tu sfotografować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.09.2011 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Mnie sie i tak wydaje, że za wolno, bo mam już dość. Dzisiaj wracam wypompowana, a tu w domu znowu syf i biały pył w każdym zakamarku. Czeka mnie jeszcze wybór płytek na podłoge. Ze względu na krzywe ściany muszą być odpowiednio położone, żeby nie rzucała sie ta krzywość w oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 16.09.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Już prawie finisz i jesteś w tej komfortowej sytuacji ,że zabierasz się z domku na parę dni i nic nie widzisz ... zaraz posprzątasz i zapomnisz. Albo nie wydaj wytyczne i niech zrobią to za Ciebie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 17.09.2011 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Kubelko kochana, o jakim finiszu mówisz? A gdzie remont klatki schodowej, reszty piwnicy, czyli: trzech piwniczek, pralni, dużego "pokoju", "kuchni", garażu wraz z wymianą bramy, przedniego tarasu i betonowych alejek? To tak na pocieszenie, gdybyś sie poczuła daleko od swojego finiszu. Co do tego, że wracam, a tam sie robi, to rzeczywiście jest to komfortowe. Ale jak wiadomo, coś za coś. Robi sie, ale trzeba za to słono płacić. Mamy z mężem takie prace, że nawet jakbyśmy chcieli i umieli grzebać przy remoncie, to nie mamy kiedy. No i podstwowa rzecz, nie czuję się mocna w takich pracach, jakie Wy dziewczyny z remontowego wątku samodzielnie wykonujecie. Nie powiem, kiedyś próbowałam i nawet udawało mi się coś sklecić na przykład z drewna, ale tę przyjemność zostawię sobie chyba na emeryturę. Zapomniałam dodać, że bedę miała rzecz, o której marzyłam odkąd zamieszkałam w moim szeregowcu. Będę miała GNIAZDA ZEWNĘTRZNE!!!! Wreszcie w świeta sobie walne całą mase lampek, a może nawet całą choinkę na tarasie? Ech, już stosowne kable nawet zostały przeciągnięte i pięknie wystają z elewacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dankan 17.09.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 amalfi(tak z ciekawości: czy amalfi od włoskiego miasta? jeśli tak to pięknie!! Mieszkałem kiedyś w okolicach) remoncik Wam idzie bardzo dobrze i szybko, napiszę tak: chciałbym być z remontem na Waszym miejscu. Ja niestety jestem jeszcze w lesie!! hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 17.09.2011 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 amalfi(tak z ciekawości: czy amalfi od włoskiego miasta? jeśli tak to pięknie!! Mieszkałem kiedyś w okolicach) remoncik Wam idzie bardzo dobrze i szybko, napiszę tak: chciałbym być z remontem na Waszym miejscu. Ja niestety jestem jeszcze w lesie!! hehe Witaj w mych pokrytych białym pyłem progach. Tak, amalfi to od włoskiego miasta, które uwielbiam tak jak całą jego okolicę. Zazdroszczę, że miałeś okazję tam pomieszkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 18.09.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 ... chciałam Cię tylko pocieszyć , przestałam już liczyć co jeszcze trzeba zrobić i tak cierpię na bezsenność i wierzę w to ,że umiesz coś zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dankan 18.09.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 W okolicach Neapolu mieszkałem prawie dwa lata!! W Terzigno, Somma Vesuviana, St. Anastasia, Pompei. Kiedyś byłem typem (tak to mozna nazwać) szwędacza!! Często bywałem w Mecie, Sorento, Amalfi cudowne wybrzeża i pewnie mieszkałbym tam do tej pory gdybym nie spotkal swojej lubej!! Hehe!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.09.2011 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Kubel, ja za to pomyślałam, że od kilku lat mam remont w domu. Kiedy to sie skończy? Jak sie kończy jedno, to zaczyna drugie. Niedługo trzeba będzie parter malować, a piętro nie skończone. Dankan, a luba nie chciała pomieszkać w ciepełku i pięknych widokach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 20.09.2011 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Powiem tak sama wychowałam się z domku więc obce mi nie jest mieszkanie w takim miejscu i odkąd pamiętam jak jedno kończyło się remontować to drugie zaczynało . Tu nie ma funduszu remontowego , tu nie ma dozorcy... to jest ciężki chleb ...ale to wiesz Amalfi sama. Więc nie przejmuj się jak pomalujesz dół i skończysz górę to zajmiesz się ogrodem i tak w kółko . Taka nasza karma ... zawsze jest wesoło i nigdy nudą nie wieje. Ładna ta piwniczka się robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dankan 20.09.2011 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Amalfi no wasnie luba wybrała Polskę a ja poszedłem za nią!! Jednak jak sie dobrze pozna Włochy i ich mieszkańców to życie tam nie jest już takie wspaniałe i wesołe mimo przepieknych widoków!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 20.09.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Mam znajomych , którzy wrócili po kilu latach do kraju właśnie z Włoch, nawet córa im się tam urodziła ... jednak tęsknota za domem była silniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.09.2011 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 No własnie. Łatwo jest mówic, jak sie jest gdzieś na wczasach. Trzeba pomieszkać aby mieć zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.09.2011 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Dziś zostały przywiezione płyteczki podłogowe do wiatrołapu. Szkoda, że tylko 4,25 m2, bo najchętniej to bym cały parter nimi wyłożyła. Z miłości do drewnopodobnych płytek i z powodu małego metrażu zaszalałam troche i nabyłam Rovere Rosso z Paradyża. Są cudne. Moim zdaniem oczywiście. http://plytki24.pl/ceramika-paradyz/plytki-salonowe/rovere/rovere-rosso/cat_1489.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 21.09.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 nie tylko Twoim... moim też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.09.2011 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2011 nie tylko Twoim... moim też No to sie ciesze, że ktoś podziela moje zdanie. Ale teraz popatrzyłam na ceny i kurcze.... przepłaciłam w salonie. Tyle, że były prawie od ręki bez zamawiania i innych mecyi. Tym bardziej, że remontu wiatrołapu nie planowałam aż na taką skalę, jaka wyszła "w praniu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.