Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

Może się nie pokazuję ale cały czas zaglądam. Z tegoż też powodu, za Twoją radą, zakupiłam sobie prywatnego laptopa :D

A taras...hmmm. jak do tej pory się trzyma to chyba będzie nadal :)

 

Mądra dziewczynka z tym laptopem. :)

Ty pewnie jak ja. Pozaglądam w pośpiechu, a na komentowanie już nie ma czasu. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miło i przyjemnie :) się zrobiło , mnie się podoba ,a sierściowi tłumacz -tłumacz a jak nic nie zrozumie to miskę mu zabierz ;)

 

Amalfi może będziesz mogła mi pomóc : co oznaczają te żółte gwiazdki bo właśnie je dostałam ?

 

Nie miała baba kłopotu, to teraz ma pilnowanie sierścia. Niedługo będę miała omamy słuchowe, bo jak sierść na zewnątrz, to ciągle mi sie wydaje, że słyszę drapanie. :rolleyes: Dzięki za mmiłe słowo odnośnie przyjemnej piwnicy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję :)

Ano dokładnie a tyle by się chciało napisać i w tylu ciekawych wątkach... do wieku emerytalnego już niewiele zostało więc może potem :p

 

Ech, ja też sobie wszystko odkładam na emeryturę. Jak dożyję, to będę chyba najbardziej zajętą emerytką na świecie. :D :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to kto? ja pytałam :) fajny i faktycznie niedrogi. U nas już czeka na montaż Koło Rekord...nic szczególnego, na maksa tani ale ponoć większy od innych (wg. TŻ). Już mi wszystko jedno na jakim tronie przyjdzie mi siedzieć :)

 

No rzeczywiście. Ty pytałaś. :)

Tron będzie na bank wygodny, jeśli jest większy niż wszystkie. A czemu ma być większy niż wszystkie? Tak z ciekawości? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dowód rzeczowy na to, że nową podłogę wiatrołapu robię z konieczności. a nie dla widzimisię. ;)

Tak budowano domy w latach osiemdziesiątych. Po wprawieniu nowych drzwi tak wygląda sytuacja starej, całkiem jeszcze dobrej podłogi wobec nowego progu.

 

Celowo "wycięłam" zdjęcie, bo ono tu nie potrzebne - napisane słowa wystarczą :) Faktycznie, tak kiedyś budowano - raz, że z tego, co było - a dwa, to "bo tak ma być" lub "bo tak będzie dobrze". Jak nie zapomnę, to dzisiaj zrobię zdjęcie "prostoty" moich dwóch ścian i drzwi. Powiem wprost, u mnie pewnych rzeczy nie da się wyprostować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rzeczywiście. Ty pytałaś. :)

Tron będzie na bank wygodny, jeśli jest większy niż wszystkie. A czemu ma być większy niż wszystkie? Tak z ciekawości? ;)

oj Kochana to dziwna historia (jak dla mnie). Otóż 90% kibelków, które pokazywałam mojemu TŻ okazywały się DLA NIEGO za małe :) Tłumaczył to w taki sposób, ze nie nadaje się na forum więc to przemilczę. Mój ulubiony Roca Meridian też okazał się za wąski/płytki ogólnie za mały ;) Oceniał to "na rzut oka" i co śmieszniejsze kiedyś w LM pokazałam mu Koło Style, oczywiście był za mały, ale na następny dzień w Obi już ten sam kibel był ok :) Jakoś cudownie się ten wc'cik powiększył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My do piwnicy to szukaliśmy własnie mniejszego ze względu na rozmiar łazienki, ale w łazience domowej to mamy kibel duży. Powiem szczerze, że skor zeszliśmy na sedesowe tematy, to nie wiem jak ludzie korzystają z takich okrągłych malutkich sedesików? Może mają bardzo małe dupki? Zastanawia mnie to.... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś u mnie kładła sie podłoga w wiatrołapie.

http://i55.tinypic.com/bjiu7c.jpg

 

Mamy do jutra do popołudnia zakaz korzystania z wejśia głównego. Chodzimy przez piwnicę. Pies nie może zrozumieć, czemu została zablokowana jego codzienna trasa, czyli wyjście przez wiatrołap, a powrót od tarasu. Teraz musi i wychodzić i przychodzić z jednej strony. ;)

Dziś mój mąż był na weselu i z powodu spożycia zapomina sie ciągle z tym wiatrołapem. Musze siedzieć i go pilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam po tygodniowej nieobecności i oto co zastałąm. Jeśli internet bezprzewodowy pozwoli, to będzie sporo fot. :)

W domu jeszcze bałagan, ale efekty widać. Wesołą łazieneczkę fotografowałam tylko przy lampie aparatu, więc na zdjęciach nie jest aż tak wesoła jak w rzeczywistości. Jak będzie światło, to będzie lepiej widać.

Na początek wiatrołap, który jest już własciwie skończony.

http://i52.tinypic.com/257itu1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...