Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no amalfi tak trzymać tzn. ilość zdjęć mnie zadowala :) I kto by pomyślał, ze zewnętrzne pstryczki mogą być czyimś marzeniem :D Mój chop się uparł żeby mieć kontakt na balkonie czego pojąć nie mogłam, ale teraz spojrzę na to przychylniejszym okiem :) A jakie drzwi będziesz miała na dole?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeklejam wcześniejszy post, który pewnie przegapiłaś. ;)

Zapomniałam napisać, że drzwi będą takie:

pmiędzy korytarzem, a pokoikiem te: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p6_3465_b.jpg

 

do łazienki: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p6_3461_b.jpg

 

z korytarza do większego pokoju: http://static.porta.com.pl/images/products/doors/big/p6_3463_b.jpg

 

W wyborze decydującym kryterium była cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę słów o piecu, czyli nie zawsze jest różowo....

 

Jak wiadomo, niedawno kupiliśmy za kilka tysięcy piec gazowy. Gdzieś "wyżej" pisałam o nim i nawet zamieszczałam zdjęcie. Otóż w zeszłą sobotę piec przestał grzać wodę. Ogrzewanie domu działało, a woda leciała zimna. Ponieważ piec jest na gwarancji, zgłosiliśmy serwisantowi. Pan obiecał zjawić się w poniedziałek, ale się nie zjawił. Potem miał być we wtorek do południa i też nie przyjechał. Wieczorem czekaliśmy o 19.00 i również lipa. W końcu zadzwoniłąm i był to bardzo nieprzyjemny telefon. Ja sie wkurzyłam, pan od napraw też i zjawił się w końcu w środę. Coś ustawił i ciepła woda poleciała. Nasza radość była krótka, bo rano już jej nie było. W efekcie dziecię się przeprowadziło do dziadków i trzeba je było wozić rano do szkoły jadąc na wieś, a potem wracając do Kielcowa. My myliśmy sie po znajomych późnym wieczorem, a rano grzaliśmy wode we wszystkich dostępnych garach i myliśmy się w plastikowej wanience wstawianej do wanny.

 

Nie wiem, czy jakieś moje zdjęcie nie znajdzie się na którymś z prześmiewczych portali, bo zdarzało mi się ku uciesze gawiedzi stać na światłach w aucie z głową w ręczniku, co budziło wiele radości wśród innych kierowców. ;)

 

Dzisiaj był pan od pieca i wymienił jakąś część, ale okazało się, że nie jest to ta właściwa. Właściwa zostanie dosłana w przyszłym tygodniu, ale na całe szczęście mamy ciepłą wodę. No i chyba się z panem serwisantem polubiliśmy, bo to bardzo fajny facet. A tak sie źle nasza znajomość zaczęła. Okazało się, że uwielbia psy tak jak ja i lubi czytać i ogólnie jest bardzo ciekawym człowiekiem. Hm. Nie trzeba sie tak od razu do ludzi uprzedzać. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to pech bez wody jest strasznie ale można żyć jak ma się przyjaciół lub dobrych sąsiadów;) Kochana dawno Cię nie było posiedzisz trochę w domku czy znów tygodniówka? Pisałam ,że łazieneczka śliczna? Jak nie to teraz piszę:D

 

Dzięki Kubelko za łazieneczkę. Zdjęcia nie oddają żywości kolorków. ;) Siedzę w domu z powodu grypy żołądkowej. Już mi przechodzi, ale ostro było. Nigdy czegoś podobnego nie przeżyłam. :)

Musze sie brać za sprzątanie, bo z powodu braku ciepłej wody chałupa sie całkiem zapuściła.

 

No i grzanie trzeba było włączyć, więc żegnajcie niskie rachunki za gaz. Znowu sie zacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo. Jest bardzo przytulnie w tej piwnicy. Jak mnie reszta domowników będzie wkurzać, to się tam wyprowadze! ;)

 

Przyjechały drzwi. Są oprawione. Nie mają jeszcze klamek, listwy podłogowe nie skończone..... Miałam nie pokazywać takiego rozpapranego stanu, ale nie mogę wytrzymać. Tym bardziej, że jutro odpalam do Lublina i wrócę dopiero późnym wieczorem, więc po co tyle czekać. :D

 

Nie wiem, czy jaśnie pan internet pozwoli na wklejenie, bo godzina strategiczna i młodzież tłoczy sie na tych nędznych bajtach przepływu, ale może chociaż ze dwa sie uda wkleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...