amalfi 12.12.2011 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Miałam z fotami poczekać na efekt końcowy, ale oczywiście nie mogę wytrzymać. Schodki sie kładą. http://i42.tinypic.com/e19cex.jpg http://i39.tinypic.com/900pqx.jpg http://i43.tinypic.com/2q357h4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 12.12.2011 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Bo to tak nieładnie się nie pochwalić , jest już pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.12.2011 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Fajnie wyszly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 12.12.2011 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Dzięki. Te płytki są naprawdę fajne i nie są śliskie. A co najważniejsze, łatwo je utrzymać w czystości. Położenie ich na tarasie było strzałem w dziesiątkę. Nowy sąsiad jak zobaczył u nas, to położył sobie na taras takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 13.12.2011 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 Sierść chyba czuje pismo nosem, bo jakiś taki dziwny. Stoi tak cały czas i patrzy na mnie. http://i40.tinypic.com/2ps2h3o.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 13.12.2011 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 Trzymam kciuki za siersc i napisz jutro co i jak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.12.2011 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Sierść po zabiegu. Histpat będzie dopiero za 10 dni, więc trzeba czekać, aby się dowiedzieć, co to za paskudztwo. Z powodu nadwagi ma kiepskie wyniki wątroby i jutro mam dostać dokładne wytyczne odnośnie diety. I tak przez tydzień schudła 40 dag. Ale to jeszcze bardzo mało. Taki zabieg wygląda tak, że się daje psu leki i idzie sie na spacer, aby lek sie szybciej wchłonął. I w pewnym momencie pies na tym spacerze zaczyna sie przewracać, aż prawie zasypia. Po operacji ma po narkotykach zwidy i dziewnie sie zachowuje. Trzeba być przy nim cicho, bo ma zwielokrotniony odbiór wszystkich bodźców. Teraz już sie zebrał i nawet łazi po domu, ale przez 4 godziny leżał, a przez dwie bardzo piszczał. A oto sierść w gustownym kaftanie zapobiegającym zerwaniu opatrunku. http://i41.tinypic.com/2e0u0qo.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 14.12.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 amalfi trzymam kciuki za sierściucha...i za Ciebie również bo wiem jak się stresujesz. Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.12.2011 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 amalfi trzymam kciuki za sierściucha...i za Ciebie również bo wiem jak się stresujesz. Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się ciepło Dzięki. Właśnie sobie robie posłanie na dole w salonie na materacu, bo sierściowi może sie jeszcze w głowie kręcić, a przecie mu nie wytłumacze, żeby nie właził do nas na piętro. Bardzo mu ten kaftan przeszkadza. Tak sie zastanawiam co zrobie jak sobie go ubrudzi kupą, bo nie moge go nawet na sekunde zdjąć. Chyba będę jechać po zapasowy. Może kupie od nich jutro drugi na zmiane. Ale nie wiem, czy mi sie da ubrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 14.12.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Moj jak rok temu byl pogryziony i tez go usypiali to po wybudzeniu w domu zataczal sie i wlazil na meble. Mial kolnierz na glowie i byl nieszczesliwy. Jak lezal przy mnie, do jedzenia i picia mu zdejmowalam zeby mu ulzyc. To teraz masz malutkie dziecko w domu, przy ktorym trzeba robic i pilnowac. Czyli wyniki beda dzien przed wigilia? Co oznaczaja te kiepskie wyniki watroby i czy to od nadwagi? Calusek w uszko dla siersci ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.12.2011 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Wątróbsko siadło od nadwagi. Pani doktor powiedziała: to teraz pańciu może przestaniesz psa przekarmiać. Aż mi wstyd było. Pierwsza noc za nami. Sierść w nocy grasował, czyli piszczał, nie mógł sie ułożyć do spania, chciał włazić na górę, aż padł nad ranem. Jest na mnie bardzo obrażony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.12.2011 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Ło, w takim barłogu spałyśmy z sierściem. http://i44.tinypic.com/20fcp01.jpg Najgorsze, że zwierze nie rozumie, że to dla jego dobra i patrzy na mnie jak na kata. Nie wiem, jak ja ją dzis zawloke do lekarza, bo nie da sie dotknąć. Makabra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.12.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Mialam sie pytac juz wczesniej, czy siersc nie mogla chodzic z tym guzem? Niektore guzy u zwierzakow lekarze zostawiaja w spokoju. Noc mialas z przebojami, w pracy jestes czy masz wolne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.12.2011 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Mialam sie pytac juz wczesniej, czy siersc nie mogla chodzic z tym guzem? Niektore guzy u zwierzakow lekarze zostawiaja w spokoju. Noc mialas z przebojami, w pracy jestes czy masz wolne? Niby jestem w domu ale mam sporo pracy, bo w sobotę idę i muszę się przygotować. A sierść właśnie mnie uchlała w rękę. Nie wiem jak ja ją zawioze do lekarza. Zachowuje sie dziwnie. Jakby jej sie coś w głowe po tej narkozie zrobiło. Teraz stoi nieruchomo i patrzy z byka. Boje sie, że mi sie wyrwie pod lecznicą, a szelek nie da sie założyć, bo ma na brzuchu opatrunek. Na ręce nie da sie wziąść. Ja pierdziele, ale los. A guz był mały, ale lakarka powiedziała, że trzeba wyciąć. Ja sie nie znam, więc sie zgodziłam. Ale chyba dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.12.2011 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 A nie masz obrozy zamiast szelek? Moj po szyciu tez przez kilka dni patrzyl na mnie jak na morderce, a jego oczy mowily wszystko! Co do stania to moj wiekszosc dnia sta i spogladal na mnie spod oka, a jak juz padal ze zmeczenia to zasypial gdzie popadlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.12.2011 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Na poprawe humoru http://pobierak.jeja.pl/images/a/a/4/612_podanie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.12.2011 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 A nie masz obrozy zamiast szelek? Moj po szyciu tez przez kilka dni patrzyl na mnie jak na morderce, a jego oczy mowily wszystko! Co do stania to moj wiekszosc dnia sta i spogladal na mnie spod oka, a jak juz padal ze zmeczenia to zasypial gdzie popadlo. Obroże mam, ale kiedyś pod fryzjerem mi sie wyrwała z obroży. Ma już sporo sierści, więc boje sie, że jej głowa przejdzie przez obroże. Może jakoś zapne pod tym kaftanem, żeby w razie czego przytrzymał tę obrożę. Waldek, czyli mój majster sie zaoferował, że jakby co, to pojedziemy razem. I jutro chyba też trzeba jechać. Jutro ide do pracy, to sierść musi zostać sam, ale chłopaki mają doglądać. Niech sie to już zagoi, bo ja sie wykończe. Żeby to był normalny pies, a to jest jakieś rozpieszczone dziadostwo, co rządzi w domu. Po drugie co sie dziwić, jak to nie rozumie, co sie dzieje i czemu go boli. A za 10 dni jeszcze zdjęcie szwów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.12.2011 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Magpie Pośmiałąm sie troche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 15.12.2011 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Żeby to był normalny pies, a to jest jakieś rozpieszczone dziadostwo, co rządzi w domu. Po drugie co sie dziwić, jak to nie rozumie, co sie dzieje i czemu go boli. A za 10 dni jeszcze zdjęcie szwów. hehehehe no to współczuję A kto go rozpieścił hmmm??? ;p Ja z moim psem "walczyłam" o przywództwo w domu bo strasznie dominujący był. Nie dałam się i teraz to wspaniały pies, słucha się jak mało który! Ale też doskonale wie przy kim co moze, jak zostaje z ojcem to pewne jest, ze coś zbroi. Ale to już wina ojca, niczego nie potrafi mu odmówić Trzymajta się dzielnie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.12.2011 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Jesteśmy po wizycie kontrolnej. Sierść mimo strachu wsiadła sama do samochodu. Miłość do podróży przezwyciężyła lęk przed doktorem. Wszystko ok, temperatura w normie (rano nos był troche za ciepły), rana sucha, a zachowanie takie jak zwykle, ale w porę założony kaganiec załatwił wszystko. Przy wysiadaniu pod domem z samochodu sierść zakwiczała głośno, ale pomyślałam, że jakoś źle stanęła albo co. W domu okazało się, że kaftan na opatrunku jest mokry. Sierściowi skądś lała się krew. Ło matko. Jak [pomyślałam, że znowu musze jechać do weta, to mnie zemdliło. Na wszelki wypadek zadzwoniłam i mi kazał sprawdzać, czy krwawienie ustaje. Ustawało. Uffff. Wydedukowałam, że sierść miała jeden ze szwów, którym doszyto opatrunek do skóry za mocno ściągnięty (coś ją bolało jak próbowała się położyć, miała problemy przy chodzeniu, nie dawała sie dotknąć w okolice rany) i jej puścił przy wysiadaniu. I chyba dobrze, bo sprawia wrażenie, że jej sie ulżyło. Położyła sie wreszcie spokojnie i zasnęła. 23 grudnia zdjęcie szwów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.