tygodnik remontowy szeregowca

[amalfi]

Zamiast choinki, w dalszym ciągu mamy barłóg w salonie. Piesek śpi wreszcie, a nie stoi jak to było od rana.

http://i44.tinypic.com/6xy9zl.jpg

[niemodna]

też naszej suni ściągamy szwy 23 grudnia

[amalfi]

też naszej suni ściągamy szwy 23 grudnia

 

A co sie stało?

[niemodna]

zostawiłam ją na 3 minuty samą... a że to beagle, to musiała coś wykombinować.

co się stało - nie wiem, wiem że łapki na szczęście nie połamała, jednak całą łapkę oskalpowała, więc była szyta...

[amalfi]

zostawiłam ją na 3 minuty samą... a że to beagle, to musiała coś wykombinować.

co się stało - nie wiem, wiem że łapki na szczęście nie połamała, jednak całą łapkę oskalpowała, więc była szyta...

 

Ło matko. I nie wiesz czym tak oskalpowała? Słyszałam, że ta rasa to niezłe wiercipięty.

[niemodna]

nie mam pojęcia czym, weterynarz też nie...

 

tak, beagle mają adhd, ale mają też słodkie mordki... (i tak bardziej kocham moje doże...)

[amalfi]

nie mam pojęcia czym, weterynarz też nie...

 

tak, beagle mają adhd, ale mają też słodkie mordki... (i tak bardziej kocham moje doże...)

 

?

[magpie101]

Nie dostawalam powiadomien , wiec w koncu sama zajrzalam i chcialam zapytac dlaczego milczysz?

Dobrze, ze wszystko idzie w dobra strone, a siersc na materacu jak moj Emi.

[niemodna]

ehm, mamy w domu doga niemieckiego (on jest bardziej mój - zawiasek), dwa beagle (bonusa, no i kalekę)... no i w planie jeszcze panią dożycę, ale to w przyszłym roku...

[amalfi]

ehm, mamy w domu doga niemieckiego (on jest bardziej mój - zawiasek), dwa beagle (bonusa, no i kalekę)... no i w planie jeszcze panią dożycę, ale to w przyszłym roku...

 

Powiem krótko: szacun.

 

Tak myślałam, że chodzi o dogi, ale wolałam sie upewnić.

 

Moja sierść w znacznie lepszej formie. Śpimy daklej razem na materacu, chociaż ostatniej nocy mnbie wyrolowała. Budzę się rano i sie okazało, że ja jak pies na podłodze, a sierść zerka na mnie z góry, czyli z kanapy.

Bardzo przeszkadza jej ten kaftan. Nie może w nim swobodnie chodzić. Musi sie przemęczyć do piątku.

[amalfi]

Wkleję foty klatki. Niestety aparat przekłamuje kolory. Najlepiej oddaje je komórka, ale zaginął mi kabel. Ściany są cunie kremowe, a nie takie białe.

 

http://i43.tinypic.com/2mo71ad.jpg

 

http://i42.tinypic.com/2i9z8.jpg

 

http://i44.tinypic.com/6qbkzs.jpg

 

http://i44.tinypic.com/e01w8k.jpg

 

 

http://i40.tinypic.com/1fh1c8.jpg

[gopax]

powiem krótko... ślicznie:)

[magpie101]

Bardzo ladnie wyszlo!

Uwielbiam kremowe sciany!

[amalfi]

Dzięks.

 

Ale teraz jak patrze na schody w domu, to mam nerwy. Trzeba je zmienić. Ja pierdziele. Nigdy nie zamkne tygodnika.

[gopax]

a co ci sie w nich nie podoba????

[magpie101]

Jak tyle remontujesz to jest nadzieja, ze tak szybko sie nie wyprowadzisz i osiadziesz na stale w obecnym domu !

[amalfi]

a co ci sie w nich nie podoba????

 

Są brzydkie, bo zrobione z kiepskiego drewna i w porównaniu do tych na klatce ze zdjęć powyżej to jakiś koszmar. A półpiętro wygląda jak zrobione ze skrawków od desek. Żałuję, że nie nacisnęłam mocniej starego i nie zmieniłam tych schodów na nowe, a zgodziłam sie na szlifowanie tych starych. Teraz i on to zobaczył jak sobie porównał. Tak ogólnie, to parter domu mam spieprzony i wydaje mi sie, że trzeba go poprawić w bardzo szerokim zakresie. Że też wcześniej nie poznałam Waldiego. Nie dosyć, że pięknie remontuje, to dziś powiedział, że może mi zrobić striptiz w ramach zaległego wieczoru panieńskiego, którego nie miałam.

[amalfi]

Jak tyle remontujesz to jest nadzieja, ze tak szybko sie nie wyprowadzisz i osiadziesz na stale w obecnym domu !

 

Marzy mi sie na starość chałupka parterowa wśród starodrzewu i z widokiem na Góry Świętokrzyskie......

[magpie101]

Do starosci to Ci jeszcze daleko, wiec na razie remontuj i mieszkaj tu gdzie mieszkasz .

A jak tam przygotowania przed swietami?

[amalfi]

Do starosci to Ci jeszcze daleko, wiec na razie remontuj i mieszkaj tu gdzie mieszkasz .

A jak tam przygotowania przed swietami?

 

Dziś byłam w pracy, jutro nie sądzę, abym miała siłe coś przygotowywać, więc zostaje pare dni od 17 do czasu aż zasne. Czyli kiepsko. Ale to żafdna nowość. Jakoś sie trzeba sprężyć. U mnie Wigilia, więc nie mam wyjścia.