pit79 17.02.2010 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Witajcie Przepraszam , że się ostatnio mało odzywam Do rzeczy: Skończyłem obudowę zostały mi jeszcze pierdoły, takie jak dokończenie ścianki na drewno,wykuc kratke w scianie w kuchni i dorobić blachę na sklepienie nad wkładem. no i troche mam jeszcze zabawy w środku wkładu z szamotem. Zastaanwaiam się czy płytki szamotowe, poprostu kłaść jedne na drugich czy je kleić na zaprawę szamotową? Ale czy lepiej je kleić z dodatkiem cementu czy szkła wodnego? pytam bo na opakowaniu sa podane dwa sposoby. PS> Jak posprzątam ten pierdzielnik wkoło zabudowy to obowiązkowo zrobie zdjęcia, , tym razem juz aparatem Pozdrawiam wszystkich czytelników, oraz konstruktorów!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 18.02.2010 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Witaj! Płytki możesz ułożyć luźno, albo posklejać je zaprawą zarobioną szkłem wodnym. Zaprawa z cementem może słabo trzymać. Jeżeli chodzi natomiast o przyklejanie płytek do blachy, to będzie to raczej trudne. Ogniotrwałego kleju blacha-szamot raczej nie ma (różnica rozszerzalności). Możesz próbować silikonem wysokotemperaturowym . Mam na myśli oczywiście prawdziwy silikon (czerwony najczęściej), taki, jakiego używa się np. do uszczelek samochodowych - do kupienia w marketach budowlanych lub sklepach z częściami samochodowymi. Do 300st. powinien trzymać. Można też pomyśleć o stalowych uchwytach do płytek, ale pewnie na tym etapie nie będzie Ci się chciało kombinować. Myślałeś o sprawie podgrzewania wody. Jest dobra okazja, bo za ścianą masz kuchnię. Możnaby np. pod sklepieniem obudowy umieścić wężownicę z miękkiej rury miedzianej lub wykorzystać pomysł Bogusława z kaloryferem.Trzebaby było też oczywiście znaleźć sposób na zabezpieczenie tego przed przegrzaniem. Widziałem w Twoim dzienniku, że jedna Dobra Dusza coś takiego podpowiadała. Pozdrowienia dla naszej kibicki Dusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 18.02.2010 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Pit czy mi sie wydaje czy Ty juz miales czyms wylozony ten wklad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 19.02.2010 06:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Witajcie!Z ta woda to jeszcze nie wiem czy bede kombinowal,musze przemyslec temat.Co do wylozenia wkladu to faktycznie jest teraz wylozony, czesciowo szamotem-tyl a czesciowo plytami perlitowymi. Plyty są ok ale za bardzo izolują wykonałem z nich deflektor. Powietrze doprowadzone do popielnika, w jakiejs części chcialbym puscic za tylną ścianką szamotu,zresztą mam już wszystkie elementy tylko zawsze coś innego trzeba robić. pozdrawiam ps wieczorem wrzuce zdjecia calości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.02.2010 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Ja na Twoim miejscu o rodzaju wylozenia zadecydowalbym po pierwszych testach odbiornika. Zima, zima a zdjec ni ma Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 21.02.2010 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Witajcie!! Jak obiecałem , deczko z poślizgiem pierwszy test.Sklepienie jeszcze nie skonczone, wiec na górze leżała wełna.Generalnie jeszcze tu i tam trzeba coś podmurować poczyścić itd. Godzina 18:00 rozpalenie, obudowa ma temp 18.2st.http://img34.imageshack.us/img34/7589/1807mq.jpg http://img96.imageshack.us/img96/2898/1808o.jpg Po ok 5-10 min start dolnego obiegu. Godzina 19:02http://img705.imageshack.us/img705/271/1901j.jpghttp://img691.imageshack.us/img691/5285/1903goraprzod.jpg Z tyłu mam jeszcze nie do konca obłożony rdzeń , korzystając z okazji również zbadałem temp rdzeniahttp://img8.imageshack.us/img8/9428/1903tyl.jpgKratkahttp://img237.imageshack.us/img237/1914/1903.jpg Pali się- oczywiście dolny obieg.http://img251.imageshack.us/img251/4516/1904plom.jpg http://img717.imageshack.us/img717/9402/pict9653plom.jpg http://img709.imageshack.us/img709/5390/pict9645plom.jpg 20:48 http://img138.imageshack.us/img138/152/2048.jpgi górna część obudowy http://img716.imageshack.us/img716/6397/2048gora.jpg zamknąłemdopływy powietrza i palenisko wyglądało takhttp://img21.imageshack.us/img21/583/koniecx.jpg Ile trzymalo nie wiem, musiałem niestety wyjść z domu. Jeśli chodzi o ilość drewna to spaliłem w sumie 1,5-2 pieńki 30 cm długości i 20-25cm średnicy Pozdrawiam. PS. Napiszcie co o tym myślicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 21.02.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Witam! Jest tak, jak miało być, czyli dobrze . Najbardziej interesująca byłaby temperatura jaką ściany mają w tej chwili. To zdjęcie z widokiem płomieni jest boskie (boskie - to chyba nie najlepsze słowo). Te płomienie jednak trochę ciemne - drewno było suche? Jaki gatunek? Dasz radę zmierzyć dziś temperaturę? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.02.2010 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Witaj.Fajny Ci ten piecyk wyszedl i co najwazniejsze ladnie sie w nim pali.Probowalem policzyc ile drewna spaliles. Wyszlo mi 10-15 kg. Pewnie nie wazyles?Jestem troche zaskoczony, ze tak mala ilosc drewna palila sie tak dlugo (zwlaszcza widzac te plomienie na zdjeciach). Rozumiem, ze to byl wsad jednorazowy (bez dokladania)?Szkoda, ze musiales szybko wyjsc, bo z innych testow widzialem, ze maksymalna temperature na powierzchni piec osiaga godzine po zakonczeniu palenia. No i ciekawe jak szybko stygnie. Nie wiesz jaka byla temperatura w kominie?Piec pewnie jeszcze dosycha - zobaczymy jak bedzie nastepnym razem.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 21.02.2010 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Wojtek, Ja14 Niestety dzis nie mam mozliwosci zmierzyć temp. Co do drewna jakie palilem to gatunku wam nie powiem, załadunki były dwa. Pierwszy załadunek na rozpalone ścinki z desek sosnowych trochę skwierczał,następny już nie. Co do płomieni koloru płomieni to byc może zdjęcia przekłamują. Jak zaczynałem palić to perlit i szamot były czarne(bo wcześniej palilem bez drzwiczek i krótko. Nastepnym razem postaram się, zwarzyć drewno i popale dłuzej. Cieszę się że wam sie podoba. Muszę zamurować te dwie dziury po bokach bomnie drażnią http://img13.imageshack.us/img13/1050/pict9652plom2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 21.02.2010 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Pit! Kiedy będziesz na budowie i będziesz mógł zmierzyć temperaturę ścian? To wskazanie pirometru skierowanego na kratkę obudowy pokazuje temperaturę, gdy jest ona otwarta, czy zamknięta? Nie napisałeś jakie są Twoje odczucia (wrażenia). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 21.02.2010 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Wrażenia jak najbardziej pozytywne Szyba się nie brudzi jak poprzenio, pali sie ładnie. Pisząc temp ścian masz na mysli- magnezyt w środku? Wczoraj mierząc go ok 20:40 czyli po 2 godz, 40min miał na górze ok 70st niżej ok 90 st, przy wkładzie nie mierzyłem. Generalnie jestem bardzo zadowolony i zmeczony zarazem psychiczne budową tego cudeńka Sądze że jak zrobię odpowiednie sklepienie to wtedy wskazania będa bardziej miarodajne. Co do kratki to - kratka była zamknięta. generalnie - wielka ulga że działa. Co do odczuć to będę musiał nauczyć sie w tym palić, bo bardzo łatwo przegrzać salon i ogólnie pomieszczenia obok, wczoraj po 3 godzinach temp wzrosła w korytarzu o ok 3 st w salonie też sporo(ale to może być wina mojego dziurawego sklepienia ) Bardzo duzo ciepła daje szyba, Forest podpowiadał mi by zamontować jeszcze jedną, być może tak zrobię , wtedy uzyskam wyższą temp spalin, przez co szybciej nagrzeje akumulator. Pozdrawaim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 21.02.2010 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Pisząc o temperaturze ścian, miałem na myśli tempo schładzania ich zewnętrznej powierzchni (elewacji). Po prostu chodzi o to, jak długo piec będzie "trzymał" ciepło.Może tutaj nastąpić takie dziwne zjawisko, polegające na tym, że ta temperatura może nawet wzrosnąć po zakończeniu palenia, jeżeli było ono odpowiednio intensywne. Z tym ciepłem oddawanym przez szybę to będziesz miał pewnie jakiś czas problem - będziesz musiał się trochę poeksperymentować ze sposobem palenia. Masz już zamontowane dodatkowe doprowadzenie powietrza? Na zdjęciu go nie widzę. Płomień wygląda, jakby zbyt dużo powietrza było podawane od dołu. Jakby Ci się chciało, po zakończeniu prac przydałoby się zrobić wykresy zmian temperatury poszczególnych miejsc ścian pieca. Po prostu zrobiłbyś pomiar np. co godzinę od momentu rozpalenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 21.02.2010 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Z tym wykresem to myślę że nie bedzie problemu. Co do powietrza to mam doprowadzone nad szybe i do popielnika. Ale to do popielnika chce poprowadzic na tyl paleniska pod szamotem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.02.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Mierzyles moze temperature szyby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomyem 21.02.2010 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Przepraszam, czy takim termometrem uda się wykonać pomiar temperatury szyby i ścianki kominka? A jak nie, to czy taki pirometr wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.02.2010 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Oba maja za maly zakres pomiarowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomyem 21.02.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 No ok, do szyby to faktycznie 110 st.C może być mało. Ale do zmierzenia temperatury obudowy to już wystarczy. Pytanie tylko czy takim termometrem "szpikulcowym" wykonam pomiar na powierzchni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 22.02.2010 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Witam! Ten bagnetowy termometr może nie być przydatny do mierzenia temperatury twardego medium - ściany. Bagnet trzeba pewnie zanurzyć w materiale, bez tego może przekłamywać - to typowy termometr do produktów spożywczych. Ten mały pirometr optyczny, jeżeli jego zakres pomiarowy wystarczy, do prywatnego użytku może być. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 22.02.2010 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Mój pirometr jest niby do 380st ale bywalo ze pokazal ponad 500 przy ok 600 nic nie wyswietla. Szyba miala ok 540st. Pisze teraz z budowy, pod wieczor bede palil, zakręcilem teraz obwody od salonu na podlogówce. Piszac o tych 540st nie wiem na ile ten pomiar jest dokładny, w kazdym badz razie ramka od szyby miala ok 240st. Dzis zmierze i zapisze, ale wybaczcienie bede robil zbyt wielu zdjec bo szkoda mi mojego aparatu, w tym kurzu. PS. wynosze wszystko z salonu bo przygotowuje sie powoli do podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 22.02.2010 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Mój pirometr jest niby do 380st ale bywalo ze pokazal ponad 500 przy ok 600 nic nie wyswietla. Szyba miala ok 540st. Pisze teraz z budowy, pod wieczor bede palil, zakręcilem teraz obwody od salonu na podlogówce. Piszac o tych 540st nie wiem na ile ten pomiar jest dokładny, w kazdym badz razie ramka od szyby miala ok 240st. Dzis zmierze i zapisze, ale wybaczcienie bede robil zbyt wielu zdjec bo szkoda mi mojego aparatu, w tym kurzu. PS. wynosze wszystko z salonu bo przygotowuje sie powoli do podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.