Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek kumulacyjny-projekt i budowa ;)


pit79

Recommended Posts

Przy układaniu ażurowym będzie to działać jak filtr dla powietrza,dlatego lepiej jest ułożyć to ściśle,lub tak by tworzyły się "prowadnice".

Co do przegrzewania wkładów,to ciekawy jestem jaki rodzaj stali używa się do produkcji stalowych kaset.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 748
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem co to za gatunek stali ale chyba nie ma to wielkiego znaczenia bo sa producenci ktorzy robia wklady zeliwne i tez nie wolno ich przegrzewac. Z tego co zaobserwowalem w moim wkladzie to problemem sa znaczne roznice temperatur w roznych czesciach wkladu. Przykladowo gora ponad 160 stopni, dol tylko 60. Powoduje to z pewnoscia duze naprezenia.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeliwo może być w trzech gatunkach,gdzie najlepszy jest Niresist,który posiada wysoką żaroodporność,a za razem odporność na korozję.Ale żeliwo może pracować w temperaturze tylko 600-800*C,a odpowiednia stal do 1150*C.Znając symbol stali, z której wykonana jest kaseta można dojść jakie "obciążenia" może przenosić.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że to obudowa przez nas wykonywana z tz. doskoku, jednak z dużym udziałem robocizny mojego dobrego kolegi u niego w domu.

Poprostu kolega jest pasjonatem kominków, albo inaczej: kolega jest pasjonatem ogrzewania domu kominkiem.

 

Jak widać na fotce są zabudowane płyty (wstawiane) z betonu, polacanego przez technologa z Górbetu. Szkoda że nie mieliśmy betonu od Wojtka.

Jak narazie w środku obudowy są bloki akumulacyjne ok 200 kg.

Oczywiście bloki są niezależne od obudowy i są na niezależnej konstrukcji metalowej. No ale to jest zrozumiałe.

Będą jeszcze dołożone bloki.

Obudowa oddalona jest po bokach od korpusu pieca grzewczego ok 17 - 24 cm, (lewa prawa strona). Sugerowaqłem większe odległości, bo pomieszczenie nie jest duże... no ale sporo nagrzanego powietrza będzie zabrane do innych pomieszczeń.

Na następny tydzień planujemy ostre palenie i z ciekawości pomiary temperatur

http://www.kominki.owo.pl/images/szamotowa450x600.jpg

 

-----------------------------------------------------------------------------------------

 

Przenoszę tu swój post z innego tematu.

 

Wstępne pomiary dokonane.

Rekuperator po około 15 - 20 minutach ostrego palenia nagrzewa się do 420 stopni. Temperatura mierzona na zewnątrz w połowie rekuperatora.

Ceramika ułożona obok rekuperatora nagrzała się po 1,5 h do 280 stopni.

Obudowa od 2/3 wysokości wkładu nagrzała się po około godzinie do 65 stopni.

Tak jak widać obudowa jest nie zamknięta. Ilość ciepła jest o wiele za duża, mimo gromadzenia ciepła w obudowie i blokach. Ciepło będzie rozprowadzone do innych pomieszczeń (ok 80 m2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Wątek założony przez Pita dotyczy tylko jego projektu i na dodatek jest jeszcze nie skończony,zapraszam więc Wszystkich zainteresowanych prezentacją swoich pomysłów do wątku:

Kominek z masą akumulacyjną- obudowy,odzysk ciepła ze spalin

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jak zrobisz te genialne rozwiązanie, to daj znać jak mocno śmierdzi powietrze z tych ażurowych cegieł ułożonych w stos i czy ciepła starczy na dłużej jak 2 godziny.

 

Poniżej jeden z kilkunastu kominków jakie zrobiłem w tej właśnie technologii:

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/27e9d0d81b24ad12aba57712c7ae8256,10,19,0.jpg

 

Całość trzyma ciepło do 6 - 12 godzin po wygaśnięciu ognia (w zależności jak długo się nagrzewało wnętrze). To bardzo dobry sposób w przypadku jeżeli mamy palenisko typowo konwekcyjne, które nie nadaje się faktycznie do odzyskiwania jeszcze ciepła ze spalin, ze względu na ich zbyt niską temperaturę na wylocie. Takie wkłady oddają bardzo dużą ilość energii w bardzo krótkim okresie czasu, powodując uczucie dyskomfortu i przegrzewanie salonu. Przypalają kurz i przenoszą zbyt wysokie temperatury. Masa akumulacyjna w zabudowie takiego kominka nagrzewając się i łagodnie oddając potem ciepło przez długi okres czasu przeciwdziała tym wszystkim mankamentom takiego paleniska.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Wątek założony przez Pita dotyczy tylko jego projektu i na dodatek jest jeszcze nie skończony,zapraszam więc Wszystkich zainteresowanych prezentacją swoich pomysłów do wątku:

Kominek z masą akumulacyjną- obudowy,odzysk ciepła ze spalin

Pozdrawiam.

 

Bogusław, teraz widocznie jest przerwa na reklamę.

Cóż, takie czasy.:wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie ma to jak fachowe i rzeczowe wypowiedzi "teoretyków", z których żaden nie zrobił tego, o co pyta się w dobrej wierze Wojtekmt.

No ale jak nie można pokazać czegoś, czego tyczy się pytanie, to zawsze można to konstruktywnie skrytykować... :lol:

Ech...teoretycy od jednego pieca...

Pozdrawiam Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Witam!

 

Ponoszę więc ten starożytny wątek :).

 

Pit, chciałem się odnieść do pytania jakie postawiłeś w "Ogrzewaniu ceramicznym".

Też już o tym tutaj pisałem - ten pionowy odcinek rury nad wkładem można wewnątrz wybetonować. Powinno to wydłużyć strefę, w której płomienie nie są gaszone przez zimne blachy.

Rura, o ile pamiętam, ma średnicę 200 mm, więc jako szalunku można użyć rury PCV fi 160. Ta stalowa oczywiście zostaje jako płaszcz kanału. Betonowa ścianka o grubości 20 mm powinna wystarczyć do znaczącego wzrostu temperatury w tym miejscu. Poza tym izolowanie stalowych elementów od strony ognia jest bezpieczne i wskazane, odwrotnie nie za bardzo.

Musisz użyć betonu żaroodpornego lub ogniotrwałego i jakiegoś nieskomplikowanego kotwienia.

Szczegóły oczywiście wtedy, kiedy byś się zdecydował.

 

Zmniejszenie przekroju kanału w tym miejscu będzie kompensowane przez wzrost temperatury spalin. Cieplejsze oczywiście są mocniej wypierane z paleniska.

 

Po zainstalowaniu takiego odcinka będzie widać co się dzieje z temperaturą pozostałych elementów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko zajmowaniu się Zuzią :).

Chodziło mi o to, że skoro się słabo pali i jeżeli jest drewno, to znaczy, że brakuje powietrza. Spaliny unoszą się do góry na skutek wyporu hydrostatycznego wywieranego przez zimne cięższe powietrze. Dzięki temu też powietrze wpada do wkładu - w tym przypadku wolnossącego (bez mechanicznego dmuchu znaczy). Im te spaliny będą bardziej gorące, tym mocniej będą wypierane.

W ten sposób kombinując zaproponowałem ocieplenie rury. Szybkie schładzanie spalin w tym miejscu nie pomoże najprawdopodobniej.

Staram się więc pomóc samej Zuzi. To nie zmienia oczywiście faktu, że samym wkładem też można się zająć.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest :ta Zuzia ma za mało powietrza.Trzeba zacząć od "napowietrzenia" procesu spalania.Wiem że Pit coś tam już "grzebał" i teraz jest chyba gorzej.Przy poprawnym dostarczeniu powietrza rura powinna być choć koloru niebieskiego lub wpadać w wiśnię.Jeśli zrobić dodatkowy dopalacz,to kolor powinien być żółty.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może będzie chaotycznie bo stasznie padnięty jestem.

A więc tak.

Zuzia na chwilę obecną

- ścianki wyłożone szamotem grubości 3cm do wysokości defłektora.

- defłektor zrobiony jest z płyty perlitowej jak nie mylę nazwy- ( jak coś to popraw mnie Wojtku)

-cała zuzia poskręcana jest nie jak wcześniej na silikon tylko na sznur.

-szyba jest uszczelniona

- zamiast szybra jest kóło z szamotu jakie proponował Bogusław.

- w rurze mniej więcej 25cm przed wejściem do akumulatora jest zwężka na ok 13cm średnicy którą wykonałem z 2 szamotowych cegieł.

-powietrze dostarczane jest na dwa sposoby

-1: przez uchylanie drzwiczek do popielnika

-2: profilem 3x5 który jest zrobiony w kształcie odwóconej litery U. Powietrze do tego profila jesrt podawane z zewnątrz domu. Górny profil kóry idzie nad szybą jest na całej długości nacięty szlifierką.

 

Jak palę teraz muszę uchylić popielnik na początku. Gdy jest już żar po pierwszym malym ząladunku, jak dołoże gdy szamot jest juz nagrzany wtedy zamykam TD i popielnik i ładnie się wszysko pali nawet na tym powietrzu z zewnątrz. Niemniej sądzę że tego powietrza jestciut przymalo.

Jak otworzę TD oczywiście pali sie wszystko dużo lepiej , tak że aż świszczy w kasecie .

 

Jakie propozycje?

Może rozszczelnić szybę przez wyjęcie sznura?

A może spróbować napalić i z przodu podczas 2 zaladunku spróbować wsadzić płytę perlitową ( jest mniej więcej wielkości szyby, coby podnieść temp w kasecie , może dałoby to pewien obraz czy jest sens stosować dodatkową szybę?

 

Co sądzicie?

 

PS: Ja14 - odwagi to mi raczej nie brakuje, nawet jak rozpiździ mi tą zuźkę to trudno :) Zresztą i tak jest cała pocięta.

Edytowane przez pit79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Ja bym na wstępie usunął na razie tę zwężkę szamotową. Jeżeli jest tak jak opisujesz, to ona jest za daleko od ognia i raczej nie pomaga.

Jak się paliło, gdy wkład był zaizolowany perlitem? Czemu zastąpiłeś go szamotem, coś było nie tak czy płyty się połamały?

Jeżeli miałaby być tam ta dysza (zwężka) to raczej deflektor trzeba by w ogóle usunąć - albo jedno albo drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wojtku.

 

Z perlitem palilo się całkiem dobrze , jednak podczas prac się uszkodził i nie miałem go na tyle by poukładac go z 3 stron niestety :(

 

W takim razie spróbuje zwężke dać odrazu w czopuchu, wyjme deflektor i będę badal temat. Czy ten wiszszący walec o którym pisał wcześniej Bogusła w zostawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba Pit wyjąć te zwężenie przed wejściem do akumulatora,bo skoro nie ma w rurze temperatury, to jest tam niepotrzebne.Po wyjęciu trzeba przepalić i sprawdzić co się zmieniło.Nie pamiętam w którym miejscu masz szyber i ten element szamotowy,być może trzeba go sporo opuścić do dołu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...