Kruela 26.02.2009 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Czas pomyśleć o wakacjach ... jako, że mamy psa i kota, które jeżdżą z nami na wakacje szukam fajnych miejsc, które zwierzyniec przyjmują. Od kilku lat jeździmy do bardzo fajnego ośrodka, gdzie można zabierać czworonogi. Jest to spokojna nadmorska miejscowość, niedaleko Rowów. Ale może znacie miejsca godne polecenia. Podzielcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elka62 26.02.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 http://www.kudlaty.piasta.pl Aktywnie dość... Nie byłam, ale jeśli lubicie takie klimaty - może być ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 26.02.2009 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Może być to fajna propozycja dla młodych psów a moja starowinka ma 13, aczkolwiek trzyma się zupełnie nieźle i kondycję też jeszcze ma ale wytresować to on się już nie da Jeździmy trochę jak cygańska rodzina: dwoje dzieci, pies i kotka Podrzućcie coś jeszcze My do tej pory jeździliśmy do ośrodka, gdzie i dzieciaki znalazły coś dla siebie, my również a i zwierzyniec miał swoje małe podwórko Ale zastanawialiśmy się może nad zmianą ? Jeżeli nic fajnego nie znajdziemy to napewno pojedziemy tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek_lap 17.06.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 ja mam labradora, który ze mna wszedzie jeździ a na zagle to już uwielbia mowie wam labrador to idealne zwierze na wakacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inspired5 23.06.2009 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Gościniec Kormoran obok Orzysza - piesek gratisowo (przynajmniej tak było w ubiegłym roku), cicho, zejście do jeziora - dla osób, które lubią spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inspired5 23.06.2009 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 http://zwierzakbezpiecznywpodrozy.pl/hotele2.php?wid=14 wykaz ośrodków do których można zabrać zwierzaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 23.06.2009 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Kruela - chyle czolo.O ile wyobrazam sobie wziecie psa na wakacje, o tyle z kotami to mialabym powazny problem.Juz w drodze do weterynarza (15 minut jazdy) tak mi daja w kosc, ze sie nie da. Nie wyobrazam sobie jazdy z kotami ani tym bardziej wypuszczania ich na obcym terenie.Jak sobie z tym radzisz????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 24.06.2009 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 http://zwierzakbezpiecznywpodrozy.pl/hotele2.php?wid=14 wykaz ośrodków do których można zabrać zwierzaka Wielkie dzięki ...przestudiuję lekturę dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 24.06.2009 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Kruela - chyle czolo. O ile wyobrazam sobie wziecie psa na wakacje, o tyle z kotami to mialabym powazny problem. Juz w drodze do weterynarza (15 minut jazdy) tak mi daja w kosc, ze sie nie da. Nie wyobrazam sobie jazdy z kotami ani tym bardziej wypuszczania ich na obcym terenie. Jak sobie z tym radzisz????????? Mój pies ma 13 lat i zawsze jeździł z nami na wakacje (toż to członek rodziny Kocica ma 13 miesięcy i pierwszy raz pojechała z nami w zeszłym roku Póki co bardzo ładnie jeździ samochodem, łazi sobie, wygląda przez okno po czym grzecznie kładzie się spać Gorzej jest z psem, bo całą drogę śpiewa i na dalsze trasy dostaje procha i śpi. Na miejscu pies się pilnuje a kocica wychodzi na smyczy ... zobaczymy jak będzie w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inspired5 25.06.2009 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Kruela czy możesz mi podać nazwę leku, który podajesz swojemu pieskowi żeby spał w czasie jazdy - mam ten sam problem z moim psiakiem, nie może znaleźć sobie miejsca w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 25.06.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 A ja znam takich ludzi, którzy wyjeżdżając na dwa tygodnie do SWOJEGO domku letniskowego, psa zostawiali w domu, prosząc sąsiadkę, aby wstąpiła od czasu do czasu do nich, dała psu jeść i wyprowadziła na dwór...i 2 tygodnie pies siedział sam w domu Trudno mi to sobie wyobrazić...ale to prawda... Przy czym nie był to bynajmniej pies stróżujący i nie chodziło o pilnowanie mieszkania i dobytku - po prostu - przeszkadzał im Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leenka 25.06.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Śpiewa?? Na szczęście moja suczka jest grzeczna w samochodzie jak aniołek i my też zabieramy ją wszędzie gdzie tylko się da. Ostatnio wpuścili nas z nią nawet do restauracji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 25.06.2009 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Kruela czy możesz mi podać nazwę leku, który podajesz swojemu pieskowi żeby spał w czasie jazdy - mam ten sam problem z moim psiakiem, nie może znaleźć sobie miejsca w samochodzie. kupuję u weterynarza i nie pamiętam nazwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 25.06.2009 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 A ja znam takich ludzi, którzy wyjeżdżając na dwa tygodnie do SWOJEGO domku letniskowego, psa zostawiali w domu, prosząc sąsiadkę, aby wstąpiła od czasu do czasu do nich, dała psu jeść i wyprowadziła na dwór...i 2 tygodnie pies siedział sam w domu Trudno mi to sobie wyobrazić...ale to prawda... Przy czym nie był to bynajmniej pies stróżujący i nie chodziło o pilnowanie mieszkania i dobytku - po prostu - przeszkadzał im szkoda psa, że trafili mu się tacy opiekunowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 26.06.2009 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Kruela czy możesz mi podać nazwę leku, który podajesz swojemu pieskowi żeby spał w czasie jazdy - mam ten sam problem z moim psiakiem, nie może znaleźć sobie miejsca w samochodzie. sprawdza sie Sedalin. Do kupienia u weta. Weterynarz musi rowniez obliczyc stosowna dawke leku. Lek dziala po ok. 30 min a sedacja trwa ok. 6 - 7 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 13.07.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 A ja znam takich ludzi, którzy wyjeżdżając na dwa tygodnie do SWOJEGO domku letniskowego, psa zostawiali w domu, prosząc sąsiadkę, aby wstąpiła od czasu do czasu do nich, dała psu jeść i wyprowadziła na dwór...i 2 tygodnie pies siedział sam w domu Trudno mi to sobie wyobrazić...ale to prawda... Przy czym nie był to bynajmniej pies stróżujący i nie chodziło o pilnowanie mieszkania i dobytku - po prostu - przeszkadzał im Serce się kraje O ile jeszcze, co prawda z trudem, mogę zrozumieć właścicieli, to sąsiadki zachowania nie pojmuję Mogła się nie zgodzić na taką "przysługę" Szkoda mi tego biednego pieska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.