mariusz96 10.03.2009 01:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Wszystko fajnie brzmi , ytong jest super ciepły i bardzo ładny ,taki biały , ale ktoś może powie mi czy brał pod uwagę komfort cieplny w swoim jakże wymarzonym domku ? hymmm no a co to dokładnie znaczy? ano tak sam się zastanawiałem co wybrać za materiał na ściany mojego domu i po naprawdę długich godzinach spędzonych nad tropieniem tematu znalazłem coś co przeważyło szalę na ceramikę! wszyscy mówią fuj to stare ,brzydkie itd. itp. po pierwsze ceramika to naturalna glinka wypalana - ekologiczna dla środowiska , a po drugie i co jak myślę najważniejsze to bezwładność cieplna która daje latem przyjemny chłodek, ale zawsze można zastosować klimatyzację to tak dla domku z ytonga ale wybór zostawiam wam drodzy forumowicze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 10.03.2009 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Czyli ceramika ocieplona tak jak Ytong będzie dłużej ciepła bąđź dłużej zimna ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hans Kloss 10.03.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Panowie! Po koleji! mpoplaw: 1. Chodzi mi o konkretny case kogos z forumowiczów. Ja wiem, że na świecie są chlubne przykłady (takie linki załaczyłeś do doświadczeń tzw światowych). Sam jeszcze nie zbudowałeś - jak zbudujesz, albo pokażesz jakies własne analizy to możemy podyskutowaś. 2. Nie będe sprawdzał, czy naprawdę wiesz co znaczy sprawność w kotłach gazowych, ani Ci udowadniał, ze nie jestem garbaty i tłumaczył, ze sam wiem. Sprawność 109% w moim kotle pochodzi nie z ulotki tylko z pomiaru spalin specjalnym analizatorem (chyba zawartość C02 i wody w spalinach). Nie ma też nic wspólnego z perpetum mobile. Przestań więc gadać bzdury o jakiś ulotkach i chwytach marketingowych. Wystarczy, że masz to juz opanowane dla Ytonga. 3. Mój kociolek moze sie zwrócić wczesniej, niz po 17 latach i niekoniecznie będzie do wymiany po 17-tu latach - chyba mało na ten temat wiesz. Bardziej wierzysz. j-j: 1. Nie wiem do jakich danych finalnie sie odnosisz, ale dla 25000, jak wcześniej podawałeś, wychodzi 17lat, dla 20000 - 15 lat. Na pewno - jeśłi założenia o oszczędnościach są aktualne. 2. Odnośnie sterowania prądem/gazem - z wykształcenia jestem nie tylko coś z finansów ale akurat coś z automatyki. Obiekt sterowania jakim jest temperatura w domu i jego pomieszczeniach (tak to sie fachowo nazywa) ma wystarczająco dużą bezwładność, aby poradziły sobie z nim nowoczesne systemy i regulatory zarówno "prądowe, jak i gazowe". To nie jest żaden argument. 3. Dobrze napisałeś o opłacalności przy wkładzie własnym robocizny. Bo niestety, żeby w przyszłości mieć taniej - trzeba najpierw dużo włożyć: pieniądze plus ew. praca własna. I chyba szkoda czasu, żeby ktokolwiek udowadniał, że mozna za przysłowiową taniochę sobie wybudować dom super oszczędny. NJerzy: Masz rację - sam potwierdzam, że np teraz, mimo temperatur oscylujacych pomiędzy + 0-3st, zużycie gazu wydaje mi sie wyższe, niż np na jesiemi przy zblizonych temperaturach. Ale nawet mimo to spokojnie sie zmieszczę w kosztach, które podawałem. Naprawdę, raczej podaje je z odpowiednią rezerwą. Temat "azotowania" gazu jest wziety pod uwagę "automatycznie", skoro podaję swoje dane w oparciu o faktycznie ponoszone koszty. I generalnie w temacie relacji kosztów prąd-gaz radze sie wszystkim dooobrze zastanowić i policzyć. Może być tzw bariera wejścia - koszty podciągnięcia gazu. Ale nie znam nikogo, kto mając prąd i gaz w drodze, świadomie i ekonomicznie zdecydował sie na prąd. Może czasem dlatego, że przestraszył sie kosztów instalacji gazowej w domu - ale możliwe, że teraz płacze z powodu wysokich rachunków. Jak jest taki to niech podzieli sie swoimi analizami i doświadczeniami. Porównamy. Sam chetnie przejde na prąd, jak tylko sie okaże, że to tańsze w kosztach CO,CWU, gotowania. Po co mi wybuchowa i trująca instalacja w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 10.03.2009 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 j-j: 1. Nie wiem do jakich danych finalnie sie odnosisz, ale dla 25000, jak wcześniej podawałeś, wychodzi 17lat, dla 20000 - 15 lat. Na pewno - jeśłi założenia o oszczędnościach są aktualne. 2. Odnośnie sterowania prądem/gazem - z wykształcenia jestem nie tylko coś z finansów ale akurat coś z automatyki. Obiekt sterowania jakim jest temperatura w domu i jego pomieszczeniach (tak to sie fachowo nazywa) ma wystarczająco dużą bezwładność, aby poradziły sobie z nim zarówno nowoczesne systemy i regulatory zarówno "prądowe, jak i gazowe". To nie jest żaden argument. 3. Dobrze napisałeś o opłacalności przy wkładzie własnym robocizny. Bo niestety, żeby w przyszłości mieć taniej - trzeba najpierw dużo włożyć: pieniądze plus ew. praca własna. I chyba szkoda czasu, żeby ktokolwiek udowadniał, że mozna za przysłowiową taniochę sobie wybudować dom super oszczędny. 1. Zysk to 2200 a różnica 20000 a wiięc 14 lat . 2. Nie masz racji, nigdy sterowanie centralne nie będzie lepsze od niecentralnego. Poza tym jest jeszcze jedno- każde bardziej skomplikowane dla systemu niecentralnego sterowanie to dużo większa cena no chyba że masz dużo swojej roboty. 3. Nie doczytałeś do końca mojego postu i ostatecznie nie do końca się z tym zgadzam, sam siebie być moze przekonałem. Przeczytaj do końca. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 10.03.2009 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 I generalnie w temacie relacji kosztów prąd-gaz radze sie wszystkim dooobrze zastanowić i policzyć. Może być tzw bariera wejścia - koszty podciągnięcia gazu. Ale nie znam nikogo, kto mając prąd i gaz w drodze, świadomie i ekonomicznie zdecydował sie na prąd. Może czasem dlatego, że przestraszył sie kosztów instalacji gazowej w domu - ale możliwe, że teraz płacze z powodu wysokich rachunków. Jak jest taki to niech podzieli sie swoimi analizami i doświadczeniami. Porównamy. Sam chetnie przejde na prąd, jak tylko sie okaże, że to tańsze w kosztach CO,CWU, gotowania. Po co mi wybuchowa i trująca instalacja w domu? Ale co to wszystko ma wspólnego z Ytongiem? Wchodzę w ten wątek ale tutaj jakiś bełkot zupełnie nie na temat. Oddychający beton komórkowy przy tym wysiada. Może znajdźcie sobie bardziej odpowiedni wątek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hans Kloss 10.03.2009 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Ok, juz nie polemizuję z okresem zwrotu, bo dane Ci sie zmieniają szybciej, niż moge nadążyć Od wczoraj kilkakrotnie. W żargonie ekonomicznym to sie nazywa "szlifowanie case'u". Co to jest dla Ciebie sterowanie centralne, a co niecentralne? Dlaczego jest gorsze od niecentralnego? Nie pytam o ceny tylko merytoryczne argumenty. Doczytałem całość Twojego postu i podajesz argumenty hipotetyczne. Jakich rachunków za prąd (gotowanie, CWU i CO - bez oświetlenia) sie spodziewasz wg Twoich obliczeń? Wydałeś 3tys. na całość (CO, CWU) instalacji plus wszystkich (100%!) urządzeń sterujących? Masz w tym sterowanie pogodowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hans Kloss 10.03.2009 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Słusznie Jezier napisał - dyskusja nie na temat Nie jest gosporarzem tego wątku, ale ma prawo do własnej opinii. Dyskusje nt rachunków, kosztów i inwestycji też mogą kogoś drażnić. Dlatego ja sie wyłączam. Do usłyszenia gdzie indziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 10.03.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Ok, juz nie polemizuję z okresem zwrotu, bo dane Ci sie zmieniają szybciej, niż moge nadążyć Od wczoraj kilkakrotnie. W żargonie ekonomicznym to sie nazywa "szlifowanie case'u". Co to jest dla Ciebie sterowanie centralne, a co niecentralne? Dlaczego jest gorsze od niecentralnego? Nie pytam o ceny tylko merytoryczne argumenty. Doczytałem całość Twojego postu i podajesz argumenty hipotetyczne. Jakich rachunków za prąd (gotowanie, CWU i CO - bez oświetlenia) sie spodziewasz wg Twoich obliczeń? Wydałeś 3tys. na całość (CO, CWU) instalacji plus wszystkich (100%!) urządzeń sterujących? Masz w tym sterowanie pogodowe? Pisałem Ci juz wcześniej że dane mi się zmieniają a o parę lat nie ma co klikać , będzie ok 15 ok i:)? I to NIE są argumenty hipotetyczne!!! Tylko moja budowa, moje wydatki i na ich podstawie spokojnie mogę CI udowodnić że się da prawie w cenie domu tradycyjnego (tu zmieniam zdanie swoje wcześniejsze ) bo dodatkowy koszt to reku i okna a reszta to tylko materiały bo robocizna ta sama (styro i ocieplenie dachu wraz z ociepleniem podlogi na gruncie np. razem za materiał u mnie ok 10 000 zł) A reku z GWC + dodatkek za okna pasywne to razem ok 28 500 zł z fachowcami (dodatek 3500 to okna u mnie a reku mi wyfcenili za 25 000 razem z GWC i stąd sam robiłem za 15 000 i i tak za dużo). Inst.c.o. gazowa z kondensatem i grzejnikami to wraz z podłączeniem to ok. 20 000 a z podlogówką i sterowaniem to jeszcze więcej. Ogzrewanie moje to 3000 razem ze sterowaniem. Dodać wykonanie kominów spalinowych i wentylacyjnych w "gazówce", wywalić szkło z mojego bo płyta jest lepsza, to wyjdzie że dokładamy naprawdę niewiele więc koszty wcale nie będą nie wiadomo jak wyższe w pasywnym, może max. ok 15 000-20 000 zł.. Tyle, że aby się pozbyć typowej instalacji grzewczej np. gazowej i na niej "zarobić" to trzeba byc pewnym tego że dom speplnia nasze parametry a zostawiając ekipę "samopas" to wiem że nic nie wiemy. Zresztą nawet patrząc im na ręce będą kleli na Twoją wymaganą od nich dokładność. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hans Kloss 10.03.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 "Zgoogle'owałem" temat kosztów różnych nośników energii i znalazłem taki link: http://www.wtb.pl/hot_issues/DoborUrzadzenGrzewczych.htm Warto przeanalizowac tabelkę i wydaje sie, że łatwo pokazać zwrot na inwestycji w gaz. Ale to na inny wątek. Sorry juz sie nie oddzywam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 10.03.2009 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 tabela z 2001 roku. Przy zapotrzebowaniu na ciepło rzędu 4000 kwh (dom 3 litrowy ) nie ma sensu robić isnatlacji c.o. Co z tego że jest o połowę taniej? W "cyfrach" te 50% oznacza 800 zł/rok. Kiedy ta inwestycja Ci się zwróci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 10.03.2009 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 A reku z GWC + dodatkek za okna pasywne to razem ok (...) Inst.c.o. gazowa z kondensatem i grzejnikami to wraz z podłączeniem to (...) Ogzrewanie moje to (...) Dodać wykonanie kominów spalinowych i wentylacyjnych w "gazówce", wywalić szkło... Co to ma wspólnego z Ytongiem. O czym jest ta dyskusja? W którym miejscu producent bloczków z gazobetonu ma tutaj jakiekolwiek znaczenie? Na forum jest ponad setka wątków o wyborze ogrzewania nawet jak ktoś słabo obsługuje wyszukiwarkę forumową to powinien znaleźć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 10.03.2009 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 tabela z 2001 roku. Przy zapotrzebowaniu na ciepło rzędu 4000 kwh (dom 3 litrowy ) nie ma sensu robić isnatlacji c.o. Co z tego że jest o połowę taniej? W "cyfrach" te 50% oznacza 800 zł/rok. Kiedy ta inwestycja Ci się zwróci? Jest wątek o domach 3 i 5 litrowych a nawet pasywnych - kilka tysięcy wpisów. Po co wątek o materiale na ściany i ewentualnie strop zaśmiecać takimi wpisami. Zrób aktualną tabele i wklej do odpowiedniego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 10.03.2009 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Ano moi drodzy racja, potomni mają czerpać wiedzę z Waszych doświadczeń a nie drapać się w głowe o co Wam chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bravo22 10.03.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Witam chciałbym napisac o swojej przygodzie z betonem komókowym. Po pierwsze domek nie zamieszaly schna tynki i trwa ocieplanie poddasza. Ja na swój domek (C32 ustronny) wybrałem Ytonga 24 + styro 15 dlaczego Ytong ano bo bardzo dawno temu widzialem na targach pokaz jak szybko wznoszą scianke to mi to utkwiło w glowie i juz chcialem i mam. Mam reku w domku bo uważam że to dobre rozwiązanie czy to do ceramiki czy BK bo dom wentylkowac trzeba z czego by niebył.Niedoszukuje się jakieś głębszej prawdy . Słowo o kosztach Ytong to tylko materiał na ściany a nie system w czasie gdy kupowałęm bloczki to dostalem je cale 50gr taniej na m2 niz porotherm różnica byla w kleju na 200m2 scian nosnych 50m2 dziaowych poszło 28 worków Kerakoll a sasiad na ceramice + - ten sam gabaryt poszło 2 palety cementu i okolo 20 ton piasku Japoprostu mam to co chociałem i jak chciałem i jestem zadowolony Powodzenia z ytongiem i porotherm-em. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 11.03.2009 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 A reku z GWC + dodatkek za okna pasywne to razem ok (...) Inst.c.o. gazowa z kondensatem i grzejnikami to wraz z podłączeniem to (...) Ogzrewanie moje to (...) Dodać wykonanie kominów spalinowych i wentylacyjnych w "gazówce", wywalić szkło... Co to ma wspólnego z Ytongiem. O czym jest ta dyskusja? W którym miejscu producent bloczków z gazobetonu ma tutaj jakiekolwiek znaczenie? Na forum jest ponad setka wątków o wyborze ogrzewania nawet jak ktoś słabo obsługuje wyszukiwarkę forumową to powinien znaleźć. Zbaczanie to rzecz normalna . A poza tym, o Ytongu jest też od nasrania wątków a jednak tu są wpisy. Po cholerę? Niech se autor wyszukiwarką poszpera. Dobra z mojej strony EOT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 11.03.2009 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 j-j miłość na forum musi panować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 15.03.2009 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Temat coś zapomniany ale nie dam się hehe Zapłaciłem za Ytong 24cm i z niego będę budował . Klej mam zaplanowany Anser AD20. Co dalej dam znać co tam sobie wymyśliłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 15.03.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Ytong jaki.....400, 500 czy 600 ?Materiał jak każdy inny. O ile planujesz ścianę 1W to chyba będzie ciut cieńka i nie obejdzie sie bez obklejenia jej czymś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 16.03.2009 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Ściana będzie 2W. Ytong 600. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 11.05.2009 07:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Budowa idzie dalej więc pytanie czy naproża dawać Ytong czy zwykłe jak to widziecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.