Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wszystko fajnie brzmi , ytong jest super ciepły i bardzo ładny ,taki biały , ale ktoś może powie mi czy brał pod uwagę komfort cieplny w swoim jakże wymarzonym domku ? hymmm no a co to dokładnie znaczy? ano tak sam się zastanawiałem co wybrać za materiał na ściany mojego domu i po naprawdę długich godzinach spędzonych nad tropieniem tematu znalazłem coś co przeważyło szalę na ceramikę! wszyscy mówią fuj to stare ,brzydkie itd. itp. po pierwsze ceramika to naturalna glinka wypalana - ekologiczna dla środowiska , a po drugie i co jak myślę najważniejsze to bezwładność cieplna która daje latem przyjemny chłodek, ale zawsze można zastosować klimatyzację to tak dla domku z ytonga ale wybór zostawiam wam drodzy forumowicze 8)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3109305
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 270
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Panowie! Po koleji! :D

mpoplaw:

1. Chodzi mi o konkretny case kogos z forumowiczów. Ja wiem, że na świecie są chlubne przykłady (takie linki załaczyłeś do doświadczeń tzw światowych). Sam jeszcze nie zbudowałeś - jak zbudujesz, albo pokażesz jakies własne analizy to możemy podyskutowaś.

2. Nie będe sprawdzał, czy naprawdę wiesz co znaczy sprawność w kotłach gazowych, ani Ci udowadniał, ze nie jestem garbaty i tłumaczył, ze sam wiem. Sprawność 109% w moim kotle pochodzi nie z ulotki tylko z pomiaru spalin specjalnym analizatorem (chyba zawartość C02 i wody w spalinach). Nie ma też nic wspólnego z perpetum mobile. Przestań więc gadać bzdury o jakiś ulotkach i chwytach marketingowych. Wystarczy, że masz to juz opanowane dla Ytonga. :D

3. Mój kociolek moze sie zwrócić wczesniej, niz po 17 latach i niekoniecznie będzie do wymiany po 17-tu latach - chyba mało na ten temat wiesz. Bardziej wierzysz.

 

j-j:

1. Nie wiem do jakich danych finalnie sie odnosisz, ale dla 25000, jak wcześniej podawałeś, wychodzi 17lat, dla 20000 - 15 lat. Na pewno - jeśłi założenia o oszczędnościach są aktualne.

2. Odnośnie sterowania prądem/gazem - z wykształcenia jestem nie tylko coś z finansów ale akurat coś z automatyki. Obiekt sterowania jakim jest temperatura w domu i jego pomieszczeniach (tak to sie fachowo nazywa) ma wystarczająco dużą bezwładność, aby poradziły sobie z nim nowoczesne systemy i regulatory zarówno "prądowe, jak i gazowe". To nie jest żaden argument.

3. Dobrze napisałeś o opłacalności przy wkładzie własnym robocizny. Bo niestety, żeby w przyszłości mieć taniej - trzeba najpierw dużo włożyć: pieniądze plus ew. praca własna. I chyba szkoda czasu, żeby ktokolwiek udowadniał, że mozna za przysłowiową taniochę sobie wybudować dom super oszczędny.

 

NJerzy:

Masz rację - sam potwierdzam, że np teraz, mimo temperatur oscylujacych pomiędzy + 0-3st, zużycie gazu wydaje mi sie wyższe, niż np na jesiemi przy zblizonych temperaturach. Ale nawet mimo to spokojnie sie zmieszczę w kosztach, które podawałem. Naprawdę, raczej podaje je z odpowiednią rezerwą. Temat "azotowania" gazu jest wziety pod uwagę "automatycznie", skoro podaję swoje dane w oparciu o faktycznie ponoszone koszty.

 

I generalnie w temacie relacji kosztów prąd-gaz radze sie wszystkim dooobrze zastanowić i policzyć. Może być tzw bariera wejścia - koszty podciągnięcia gazu. Ale nie znam nikogo, kto mając prąd i gaz w drodze, świadomie i ekonomicznie zdecydował sie na prąd. Może czasem dlatego, że przestraszył sie kosztów instalacji gazowej w domu - ale możliwe, że teraz płacze z powodu wysokich rachunków. Jak jest taki to niech podzieli sie swoimi analizami i doświadczeniami. Porównamy. Sam chetnie przejde na prąd, jak tylko sie okaże, że to tańsze w kosztach CO,CWU, gotowania. Po co mi wybuchowa i trująca instalacja w domu? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3109874
Udostępnij na innych stronach

j-j:

1. Nie wiem do jakich danych finalnie sie odnosisz, ale dla 25000, jak wcześniej podawałeś, wychodzi 17lat, dla 20000 - 15 lat. Na pewno - jeśłi założenia o oszczędnościach są aktualne.

2. Odnośnie sterowania prądem/gazem - z wykształcenia jestem nie tylko coś z finansów ale akurat coś z automatyki. Obiekt sterowania jakim jest temperatura w domu i jego pomieszczeniach (tak to sie fachowo nazywa) ma wystarczająco dużą bezwładność, aby poradziły sobie z nim zarówno nowoczesne systemy i regulatory zarówno "prądowe, jak i gazowe". To nie jest żaden argument.

3. Dobrze napisałeś o opłacalności przy wkładzie własnym robocizny. Bo niestety, żeby w przyszłości mieć taniej - trzeba najpierw dużo włożyć: pieniądze plus ew. praca własna. I chyba szkoda czasu, żeby ktokolwiek udowadniał, że mozna za przysłowiową taniochę sobie wybudować dom super oszczędny.

 

1. Zysk to 2200 a różnica 20000 a wiięc 14 lat :).

 

2. Nie masz racji, nigdy sterowanie centralne nie będzie lepsze od niecentralnego. Poza tym jest jeszcze jedno- każde bardziej skomplikowane dla systemu niecentralnego sterowanie to dużo większa cena no chyba że masz dużo swojej roboty.

 

3. Nie doczytałeś do końca mojego postu i ostatecznie nie do końca się z tym zgadzam, sam siebie być moze przekonałem. ;)

Przeczytaj do końca.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3109900
Udostępnij na innych stronach

I generalnie w temacie relacji kosztów prąd-gaz radze sie wszystkim dooobrze zastanowić i policzyć. Może być tzw bariera wejścia - koszty podciągnięcia gazu. Ale nie znam nikogo, kto mając prąd i gaz w drodze, świadomie i ekonomicznie zdecydował sie na prąd. Może czasem dlatego, że przestraszył sie kosztów instalacji gazowej w domu - ale możliwe, że teraz płacze z powodu wysokich rachunków. Jak jest taki to niech podzieli sie swoimi analizami i doświadczeniami. Porównamy. Sam chetnie przejde na prąd, jak tylko sie okaże, że to tańsze w kosztach CO,CWU, gotowania. Po co mi wybuchowa i trująca instalacja w domu? :D

Ale co to wszystko ma wspólnego z Ytongiem? Wchodzę w ten wątek ale tutaj jakiś bełkot zupełnie nie na temat. Oddychający beton komórkowy przy tym wysiada. Może znajdźcie sobie bardziej odpowiedni wątek?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3109930
Udostępnij na innych stronach

Ok, juz nie polemizuję z okresem zwrotu, bo dane Ci sie zmieniają szybciej, niż moge nadążyć :D Od wczoraj kilkakrotnie. W żargonie ekonomicznym to sie nazywa "szlifowanie case'u". :D

 

Co to jest dla Ciebie sterowanie centralne, a co niecentralne? Dlaczego jest gorsze od niecentralnego? Nie pytam o ceny tylko merytoryczne argumenty.

 

Doczytałem całość Twojego postu i podajesz argumenty hipotetyczne.

Jakich rachunków za prąd (gotowanie, CWU i CO - bez oświetlenia) sie spodziewasz wg Twoich obliczeń? Wydałeś 3tys. na całość (CO, CWU) instalacji plus wszystkich (100%!) urządzeń sterujących? Masz w tym sterowanie pogodowe?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3109978
Udostępnij na innych stronach

Słusznie Jezier napisał - dyskusja nie na temat Nie jest gosporarzem tego wątku, ale ma prawo do własnej opinii. Dyskusje nt rachunków, kosztów i inwestycji też mogą kogoś drażnić. :D Dlatego ja sie wyłączam. Do usłyszenia gdzie indziej :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3110000
Udostępnij na innych stronach

Ok, juz nie polemizuję z okresem zwrotu, bo dane Ci sie zmieniają szybciej, niż moge nadążyć :D Od wczoraj kilkakrotnie. W żargonie ekonomicznym to sie nazywa "szlifowanie case'u". :D

 

Co to jest dla Ciebie sterowanie centralne, a co niecentralne? Dlaczego jest gorsze od niecentralnego? Nie pytam o ceny tylko merytoryczne argumenty.

 

Doczytałem całość Twojego postu i podajesz argumenty hipotetyczne.

Jakich rachunków za prąd (gotowanie, CWU i CO - bez oświetlenia) sie spodziewasz wg Twoich obliczeń? Wydałeś 3tys. na całość (CO, CWU) instalacji plus wszystkich (100%!) urządzeń sterujących? Masz w tym sterowanie pogodowe?

 

Pisałem Ci juz wcześniej że dane mi się zmieniają a o parę lat nie ma co klikać ;), będzie ok 15 ok i:)?

 

I to NIE są argumenty hipotetyczne!!! Tylko moja budowa, moje wydatki i na ich podstawie spokojnie mogę CI udowodnić że się da prawie w cenie domu tradycyjnego (tu zmieniam zdanie swoje wcześniejsze :) ) bo dodatkowy koszt to reku i okna a reszta to tylko materiały bo robocizna ta sama (styro i ocieplenie dachu wraz z ociepleniem podlogi na gruncie np. razem za materiał u mnie ok 10 000 zł)

A reku z GWC + dodatkek za okna pasywne to razem ok 28 500 zł z fachowcami (dodatek 3500 to okna u mnie a reku mi wyfcenili za 25 000 razem z GWC i stąd sam robiłem za 15 000 i i tak za dużo).

Inst.c.o. gazowa z kondensatem i grzejnikami to wraz z podłączeniem to ok. 20 000 a z podlogówką i sterowaniem to jeszcze więcej. Ogzrewanie moje to 3000 razem ze sterowaniem.

Dodać wykonanie kominów spalinowych i wentylacyjnych w "gazówce", wywalić szkło z mojego bo płyta jest lepsza, to wyjdzie że dokładamy naprawdę niewiele więc koszty wcale nie będą nie wiadomo jak wyższe w pasywnym, może max. ok 15 000-20 000 zł..

 

Tyle, że aby się pozbyć typowej instalacji grzewczej np. gazowej i na niej "zarobić" to trzeba byc pewnym tego że dom speplnia nasze parametry a zostawiając ekipę "samopas" to wiem że nic nie wiemy. Zresztą nawet patrząc im na ręce będą kleli na Twoją wymaganą od nich dokładność.

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3110099
Udostępnij na innych stronach

"Zgoogle'owałem" temat kosztów różnych nośników energii i znalazłem taki link:

 

http://www.wtb.pl/hot_issues/DoborUrzadzenGrzewczych.htm

 

Warto przeanalizowac tabelkę i wydaje sie, że łatwo pokazać zwrot na inwestycji w gaz. Ale to na inny wątek.

Sorry juz sie nie oddzywam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3110274
Udostępnij na innych stronach

tabela z 2001 roku.

 

Przy zapotrzebowaniu na ciepło rzędu 4000 kwh (dom 3 litrowy ) nie ma sensu robić isnatlacji c.o.

Co z tego że jest o połowę taniej? W "cyfrach" te 50% oznacza 800 zł/rok. Kiedy ta inwestycja Ci się zwróci?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3110700
Udostępnij na innych stronach

A reku z GWC + dodatkek za okna pasywne to razem ok (...) Inst.c.o. gazowa z kondensatem i grzejnikami to wraz z podłączeniem to (...) Ogzrewanie moje to (...)

Dodać wykonanie kominów spalinowych i wentylacyjnych w "gazówce", wywalić szkło...

Co to ma wspólnego z Ytongiem. O czym jest ta dyskusja? W którym miejscu producent bloczków z gazobetonu ma tutaj jakiekolwiek znaczenie?

Na forum jest ponad setka wątków o wyborze ogrzewania nawet jak ktoś słabo obsługuje wyszukiwarkę forumową to powinien znaleźć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3110753
Udostępnij na innych stronach

tabela z 2001 roku.

 

Przy zapotrzebowaniu na ciepło rzędu 4000 kwh (dom 3 litrowy ) nie ma sensu robić isnatlacji c.o.

Co z tego że jest o połowę taniej? W "cyfrach" te 50% oznacza 800 zł/rok. Kiedy ta inwestycja Ci się zwróci?

Jest wątek o domach 3 i 5 litrowych a nawet pasywnych - kilka tysięcy wpisów. Po co wątek o materiale na ściany i ewentualnie strop zaśmiecać takimi wpisami. Zrób aktualną tabele i wklej do odpowiedniego tematu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3110766
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałbym napisac o swojej przygodzie z betonem komókowym.

Po pierwsze domek nie zamieszaly schna tynki i trwa ocieplanie poddasza.

Ja na swój domek (C32 ustronny) wybrałem Ytonga 24 + styro 15

dlaczego Ytong ano bo bardzo dawno temu widzialem na targach pokaz jak szybko wznoszą scianke to mi to utkwiło w glowie i juz chcialem i mam.

Mam reku w domku bo uważam że to dobre rozwiązanie czy to do ceramiki czy BK bo dom wentylkowac trzeba z czego by niebył.Niedoszukuje się jakieś głębszej prawdy .

Słowo o kosztach

Ytong to tylko materiał na ściany a nie system

w czasie gdy kupowałęm bloczki to dostalem je cale 50gr taniej na m2 niz porotherm :p różnica byla w kleju na 200m2 scian nosnych 50m2 dziaowych poszło 28 worków Kerakoll a sasiad na ceramice + - ten sam gabaryt poszło 2 palety cementu i okolo 20 ton piasku

Japoprostu mam to co chociałem i jak chciałem i jestem zadowolony

Powodzenia z ytongiem i porotherm-em.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3112250
Udostępnij na innych stronach

A reku z GWC + dodatkek za okna pasywne to razem ok (...) Inst.c.o. gazowa z kondensatem i grzejnikami to wraz z podłączeniem to (...) Ogzrewanie moje to (...)

Dodać wykonanie kominów spalinowych i wentylacyjnych w "gazówce", wywalić szkło...

Co to ma wspólnego z Ytongiem. O czym jest ta dyskusja? W którym miejscu producent bloczków z gazobetonu ma tutaj jakiekolwiek znaczenie?

Na forum jest ponad setka wątków o wyborze ogrzewania nawet jak ktoś słabo obsługuje wyszukiwarkę forumową to powinien znaleźć.

 

Zbaczanie to rzecz normalna :).

A poza tym, o Ytongu jest też od nasrania wątków a jednak tu są wpisy. Po cholerę?

Niech se autor wyszukiwarką poszpera.

Dobra z mojej strony EOT.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/117684-ytong/page/11/#findComment-3113021
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...