Dom nad jeziorem

[hermansky]

Mam działkę z linią brzegową jeziora. Niestety, dno dość szybko opada i jest dość kamieniste.

Czy mają Państwo doświadczenia np. z nawiezieniem piasku w okolicę brzegu, aby woda była bardziej przyjazna? Poza tym, czy to jest legalne?

Jak inaczej sprawić, żeby woda przy brzegu była bezpieczna dla dzieci?

[Tomasz M.]

Nie jestem specem od prawa wodnego, ale myślę, że od strony formalnej wygląda to tak:

a) zakładając, że nie jesteś właścicielem jeziora, wsypanie piasku na dno będzie, teoretycznie, ingerencją w prawa właściciela (przypuszczalnie jest to Skarb Państwa, reprezentowany przez regionalny zarząd gospodarki wodnej), czyli należałoby uzyskać na to jego zgodę;

b) nie wydaje się, żeby trzeba było dodatkowo uzyskać pozwolenie wodnoprawne, chyba że jest to teren zagrożony powodzią (a pewnie nie jest, bo po co byś tam się budował ).

 

Sądzę, że w odpowiednim zarządzie gospodarki wodnej (jeśli to Mazury albo inna okolica na wschód od Wisły i na północ od Lublina, to pewnie będzie to ten w Warszawie http://www.rzgwwaw.int.pl/) dowiesz się więcej.

Powodzenia

[hermansky]

Usciślam.

Jest to działka nad Jeziorakiem w pobliżu Iławy (Warmia to czy Mazury; nie wiem).

Widziałem sąsiednie działki nad brzegiem mocno wysypane piaskiem. Sąsiadami są potentaci finansowi -- sądząc po wyglądzie zabudowań (korty, wielkie domy, itd).

Woda stoi, więc chyba nie będzie problemu erozji.

A co z ewentualnym pływającym basenem? Czy to jest rozwiązanie? Czy bardzo kosztowne?

Ja nie jestem potentatem. Trafiła mi się działka, jak ślepej kurze ziarno.