daggulka 28.02.2009 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Witam. A mówili mi chopaki ...a mówili ....a ja nie słuchałam . A teraz serio. Na zamieszczonych zdjęciach widać podłogę w łazience mojego męża (dlatego tak brudno - sam se sprząta ). Jest to łazienka na parterze , z ogrzewaniem podłogowym. Co się dzieje - widać na zdjęciach : wykruszyły się fugi na styku podłoga/ściana , pękła jedna narożna kafelka . Jego zdaniem stało się tak dlatego, że podłoga pracuje ... fugi i kafle nie wytrzymały naprężeń(choć klej pod spodem i fuga elastyczne ). Oczywięcie nie wygrzewaliśmy podłogówek przed położeniem kafli , z powodu goniących terminów, kafelkarza za progiem i braku uruchomionego pieca. http://img13.imageshack.us/img13/2396/kafle61domuratdo4.jpg http://img16.imageshack.us/img16/1060/kafle5domuratpt8.jpg http://img19.imageshack.us/img19/4976/kafle4domuratgp4.jpg http://img23.imageshack.us/img23/3505/kafle2domuratyu2.jpg http://img9.imageshack.us/img9/4792/kafle1domuratai9.jpg Ale siedze i się zastanawiam - skoro tak to dlaczego w innych pomieszczeniach z podłogówkami (na dole kuchnia, hol , wiatrołap...na górze łazienka) nie dzieją się takie cuda . Zobaczcie na to zdjęcie, Numer 1 to łazienka, numer2 to pokój. http://img17.imageshack.us/img17/4408/fundampc2.jpg jak widac ... łazienka i pokój oddzielone sa od reszty pomieszczeń na parterze ścianą nosną. I tak se myslę: cholera z tym jeśli to są tylko naprężenia, ale co wtedy kiedy np. po czasie piasek w fundamentach se ładnie osiadł , zrobiła się pustka i zaczęło dziać się coś z podłogą w sensie "osiadać"? Nie zobaczyłam jak to się ma do tego pokoju obok.... są listwy przypodłogowe na panelach i za cholerę nic nie widac ....trzaby jedną odkręcić . Co myślicie? No i jak teraz naprawić usterki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vadiol 28.02.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Na styku podloga ogrzewana (plywajaca) - sciana , daj fuge w silikonie .Pekniete plytki w lazience zdemontuj . Oczysc podloze . Pekniecie wyzyluj i zaloz klamry . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 28.02.2009 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 U mnie taki efekt na połączeniu glazury i terakoty powstał po 12 latach - ale to podłoga powoli siadała na styropianie (budynek podpiwniczony)Klej też dawałem elastyczny kładąc jednocześnie na płytce i podłodzePłytki zaczynałem kłaść zanim uruchomiono piec, kończyłem na gorącej podłodze i wszystko OK Może fachmanowi zabrakło kleju więc coś tam na piętce skombinował lub klej był przeterminowany Ale może jakiś biegły spec się wypowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 28.02.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Właśnie mi się coś przypomniało!Mogę się założyć że jak wylewali Ci posadzkę to w tych miejscach stała woda . Skąd to przypuszczenie - bo u mnie w takich miejscach też popękałoZ tą różnicą jednak że warstwa betonu utrzymywana jest przez warstwy wykończeniowe (również przez kafelki).I jeszcze jedno pytanie. Jakiej wielkości kafle jakiej szerokości fuga i co to były za materiały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.02.2009 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Więc tak: kafelkował mi kolega ...dam se za niego rękę uciąć , że wszystko zrobił ze swojej strony jak należy. Klej i pozostałe materiały były ok ...sama kupowałam, jak czegoś zabrakło- nie kombinował ino mówił zawczasu cobym mogła dowieźć. Co do stojącej wody ...to hm ...gdzie ona miałaby stać? bo kurcze nie kumam ...może tak: piasek przed wylaniem chudziaka był suchy , potem jak przyszedł czas to wiadomo: styropian, wylewka i te sprawy . Wylewka przed kładzeniem kafli - sucha. Nie wiem, może jestem przewrazliwiona , ale jak patrze na ta pęknietą kafelkę to nie mogę się oprzeć wrażeniu że ten róg (kawałeczek trójkątny) przy ścianie jest wyżej niż pozostała część podłogi ... hm ...tak jakby ta podłoga po prostu "siadła" te kilka (2?) milimetrów. Także jak patrzę na fugi - w niektórych miejscach fuga ma pełną szerokość , a mimo to jest przyczepiona górą do płytki , a dołem zrobiła się szzczelina te 1-2mm . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 28.02.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Woda czasie wylewania i zacieraniaNawet kota można zagłaskać na śmierć a co do tego beton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pavlo09 28.02.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 WitamNa tych łaczeniach powinna byc fuga pod kolor w silikonie bo inaczej bedzie pekac szcegolnie przy podlogowce moj fachowiec tak zrobil i nie ma zadnej ryski.I jeszcze jedno jak zaczynal prace to najpierw na posadzce przy styku posadzka -sciana polozyl wkoło łazieniki skrawki plyt g-k na tym zaczynal ukladac plytki na scianie nastepnie na 3 dzien wyciagnel te skrawki płyt g-k i zaczal ukladac plytki na podlodze i w tedy wsuwal je w miejsce tych plyt k-g takze przy tym powstala szczelina ok 2- 3mm i wlasnie ta szceline sie wypełnia -silikonem. mam tak juz 2 lata prawie i jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 28.02.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 obstawiam wybrzuszenie spowodowane brakiem wygrzania podłogowki - cecha charakterystyczna: podłoga w rogach podnosi sie do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.02.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 wg mnie - słabo zagęszczone podłoże /mozliwe dalsze osiadanie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 28.02.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Dla mnie to też nie wybrzuszenia,czy tylko pęknięcia .Na zdjęciach wyraźnie widać jak podłoga osiada,czyli wina nieprawidłowego przygotowania podłoża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 28.02.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 u mnie w salonie ogrzewanie podłogowe i płytki zakończone są cokołem też z płytek. W wielu miejscach też oddzielił się cokół od podłogi. To jest wynikiem grzania podłogi i podłoga rozszerza się i powstają pęknięcia. Nie powinno dawać się łączenia na sztywno podłogi z płytek ze ścianą w moim przypadku z cokołem.Tylko człowiek uczy się na błędach. Po sezonie grzewczym muszę szczeliny wypełnić silikonem. Tylko nie wiem jakim, żeby nie przyjmował brudu. Może ktoś podpowie, czym to wypełnić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa7506 28.02.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Ja mam podobny problem tylko skala większa W całej kuchni z ogrzewaniem podłogowym odłazi mi gres 60x60- jak się puknie słychać pustkę. Fuga ma 2 mm- zastosowaliśmy super elastyczny klej i odpowiednią fugę. Wszystkie fugi są spękane i trzasnęła już 1 płytka- nie mam pojęcia co z tym począć- mam tylko nadzieję, że uda się odzyskać część gresu. Tylko cholera czemu tak się dzieje??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 28.02.2009 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Kiedyś zalecano aby na ogrzewanie podłogowe nie stosować większych płytek jak 40x40 przy 5mm fudze wysoko elastycznej (uplastycznionej takim fajnym plastyfikatorem co to wikol przypominał)Generalnie Jak już wielokrotnie pisałem "kafelki" wcale nie są najlepszym materiałem na ogrzewanie podłogowe i wymagają zachowania ściśle określonego rezimu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa7506 28.02.2009 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 To co... skuć płytki i położyć linoleum A poważnie to nie wiem czy jest to wina wielkości płytek, grubości fug czy problemów w podłożu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vadiol 28.02.2009 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Ewa7506 Jezeli zastosowano klej przeznaczony na ogrzewanie podlogowe i fuga tez odpowiednio dobrana , to pozostaje tylko podloze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 28.02.2009 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Wydaje mi się że to podłoże Ci delikatnie siada i dlatego pękła Ci płytka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 28.02.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Wydaje mi się że to podłoże Ci delikatnie siada i dlatego pękła Ci płytka. Trzeba mieć nadzieję, że delikatnie i chyba tak jest. Daggulka uzbrój się w cierpliwość. Trzeba poczekać. Nic nie piszesz o czasie między poszczególnymi etapami budowy : zalanie chudziaka, kiedy i jak, w jakich okolicznościach, czy widziałaś zagęszczanie przed laniem betonu? Co to za wylewka, czy na równy chudziak, może coś żle zrobiona. Ja bym poczekał, czy się osiadanie zwiększy.Za wcześnie na wnioski, a panikować nie ma powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.02.2009 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Kurcze...nie chcę krakać, ale mnie też się wydaje, że siada . Małż twierdzi, że tak się dzieje dlatego że podłoga pracuje - a podłoga ze ścianami były "na sztywno" zafugowane . Nie ma co panikować ...na razie będę obserwować sytuację ...tylko cholera mnie bierze, że wygląda jak wygląda . No ale nie dam przecież silikonu bo stracę pole do obserwacji . Dięki za wypowiedzi. Jesli ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia , to chętnie poczytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 28.02.2009 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Kurcze...nie chcę krakać, ale mnie też się wydaje, że siada . Małż twierdzi, że tak się dzieje dlatego że podłoga pracuje - a podłoga ze ścianami były "na sztywno" zafugowane . Nie ma co panikować ...na razie będę obserwować sytuację ...tylko cholera mnie bierze, że wygląda jak wygląda . No ale nie dam przecież silikonu bo stracę pole do obserwacji . Dięki za wypowiedzi. Jesli ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia , to chętnie poczytam. Daggulka, o co chodzi z tą podłogą, która ze ścianami niby jest na sztywno zafugowana? Uporządkuj się Daggulko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.02.2009 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Czyli : "Ogarnij się". Albo jest szpara pod ściana albo nie. Jesli jest - to znaczy, że siadło... Może już się zatrzyma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.