daggulka 01.03.2009 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 czyli na razie coby w oczy nie raziło dać se jakieś listwy (najlepiej samoprzylepne coby nic nie wiercić ) , a przy okazji pierwszego remontu za kilka latek zrobić coś na stałe , bo na pewno jeszcze przez min.2 lata dom będzie osiadał i nic na to nie poradzimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 01.03.2009 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Ja sobie odpuscilam z poprawkami tych pekniec do nastepnego malowania za 2-3 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kebuz 01.03.2009 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 WitamMoim zdaniem jest to efekt pracy ogrzewania podłogowego.Płyta grzewcza pracuje i takie są efekty, ja mam takie: http://img87.imageshack.us/img87/6312/hpim6150.jpg http://img228.imageshack.us/img228/2569/hpim6151.jpg http://img87.imageshack.us/img87/7333/hpim6152.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_p 01.03.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Witam Moim zdaniem jest to efekt pracy ogrzewania podłogowego. Płyta grzewcza pracuje i takie są efekty, ja mam takie: To by było to. Pytanie tylko jak w takim wypadku najpeiej wykaończyć połączenie ściany z podłoga w przypadku glazury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 01.03.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 jeżeli tam byłby silikon , to by sie to nie pojawiło , tak myślę, silikon by pracował , razem z podłoga, macie tam silikon?bo wygląda mi to na fugę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 01.03.2009 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 z tego co widzę, to u wszystkich na czele ze mną -fuga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 01.03.2009 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 jeżeli tam byłby silikon , to by sie to nie pojawiło , tak myślę, silikon by pracował , razem z podłoga, macie tam silikon? bo wygląda mi to na fugę Przeczytaj moj post przed fotkami, pisalam, ze nie mam nigdzie fugi na laczeniu plytka-cokol tylko sam silikon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 01.03.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 u taty w łazience podłogówka grzeje od dwóch lat , często przegrzewana,bo na RTL-u a matka kreci tym co chwila nie znając się jak ja wejdę i czuje że w nogi gorąco to znowu i to zmieniam ,za chwile to samo całą zimę podłogówka grzeje na maxa (5 to chyba około 45-50st ) na łączeniu sciana podłoga silikon pod kolor fugi , nic się nie dzieje ,nic nie pęka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 01.03.2009 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 magpie101 ...sorki, nie doczytałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 01.03.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 wiec jeśli budowałeś szybko , to prawdopodobnie wylewka usiadła się po czasie , niestety jak już płytki były ,za duże osiadanie i silikon już nie potrafił tego ukryć , ciekawy jestem po jakim czasie od wbicia łopaty wprowadzaliście się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 01.03.2009 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 ja od wbicia łopaty - 14 miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 01.03.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Ja wprowadzilam sie po 16 msc od wbicia lopaty, a zaczelo pekac 2-3 msc pozniej w salonie, a lazienka to jeszcze przed wprowadzeniem, miesiac po wyjsciu plytkarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 01.03.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 to i tak słabo sąsiad w maju wykopał fundamenty (dom podpiwniczony) a wigilie spędzał już na swoim na wiosnę rozbierali dachówkę po raz pierwszy , zapomnieli blachy w koszach , latem po raz drugi ,ciekło dalej na jesień po raz trzeci ,całkiem inna firma , na razie nic nie rozbierają co w środku sie dzieje ,nie wiem , nie chwali sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.03.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Kiedyś tu na forum w temacie o zagęszczaniu próbowałem ludzi namówićna dość specjalny rodzaj zagęszczania, mianowicie wsypywanie piachu DO wody, jako jedyny skuteczny, nie jakieś tam badziewne polewanie piachu wodą... bo nie dające żadnej gwarancji. Od dawna to stosujęz rewelacyjnym skutkiem. Wodą da się zagęścić, tylko tej wody musibyć naprawdę dużo.Jak widać, pewnie do tej pory nikt tak nie wypróbował, bo nikt nigdyo tym nie napisał. Na wszelki wypadek ludzie unikają wody przy zagęszczaniubo zaraz podnosi się krzyk, że bagno, bajoro...że zagęszczenie niemożliwe...Więc lepiej bez wody.... Tyle że, albo woda i tak sama tam dotrze i zrobi swoje, albo zrobi to czas - siądzie bez wody... Przy okazji :daggulka , czy poradziłaś sobie z tymi plamami wilgociprzy oknach dachowych ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poselrulez 01.03.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 tylko silikon i oczywiscie klej musi byc przystosowany do ogrzewania podłogowego wtedy jezeli podłoga soatala dobrze wykonana all bedzie OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerrys 01.03.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 WYgląda na to, że podłoga siada, pewnie silikon na połączeniu podlogi ze ścianą nie dawałby takich nieestetycznych wrażeń. no ale jeśli ukladacz wszystkie rozumy pozjadał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 02.03.2009 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Kiedyś tu na forum w temacie o zagęszczaniu próbowałem ludzi namówić na dość specjalny rodzaj zagęszczania, mianowicie wsypywanie piachu DO wody, jako jedyny skuteczny, nie jakieś tam badziewne polewanie piachu wodą... bo nie dające żadnej gwarancji. Od dawna to stosuję z rewelacyjnym skutkiem. Wodą da się zagęścić, tylko tej wody musi być naprawdę dużo. Jak widać, pewnie do tej pory nikt tak nie wypróbował, bo nikt nigdy o tym nie napisał. Na wszelki wypadek ludzie unikają wody przy zagęszczaniu bo zaraz podnosi się krzyk, że bagno, bajoro...że zagęszczenie niemożliwe... Więc lepiej bez wody.... Tyle że, albo woda i tak sama tam dotrze i zrobi swoje, albo zrobi to czas - siądzie bez wody... Przy okazji :daggulka , czy poradziłaś sobie z tymi plamami wilgoci przy oknach dachowych ? Pozdrawiam. W odpowiedzi - 2 razypo kilka godzin był piiach ubijany skoczkiem i stopą , do tego przez 12 dni zalewaliśmy piach w fundamentach wodą. Przeważnie kilka razy dziennie, bo całymi dniami na tej budowie siedzieliśmy coś tam robiąc. Wydawało mi się że jest dobrze ubity ... no ale przecież nie jestem alfą i omegą- majster powiedział, ze ok - to co się będę kłócić . Oczywiście zdaje sobie sprawę, że to wszystko d... , bo przeciez nie ma bata- po czasie i tak musiał osiąść jeszcze trochę. Obserwuję co się dzieje z tym domem . Widać pękające styki sufitowych płyt kg ze ścianą, , widać pęknięcia płyt przy oknach dachowych , widać świeże pęknięcia tynku na ścianach (kilka w domu), słychać "strzelające" drewno więżby. Widać jak na dłoni , że wszystko pracuje i osiada. No ale - tego się nie da przeskoczyć. Budowa do zamieszkania w 14 miesięcy ... kiedyś ludzie latami budowali . Tym bardziej, ze dom stawialiśmy na torfach - grunt centralnie do d... , oczywiście zrobiliśmy jak architekt chciał i postawiliśmy dom na głębokich fundamentach (2 metry w dół aż do gruntu nośnego, najpierw chudziak, potem zazbrojony B20). Trza przeczkać , przy pierwszym remoncie za kilka latek wszystko się poprawi i bedzie mam nadzieje ok . Co do wilgoci przy oknach dachowych w sypialni i holu. Okno w sypialni zdecydowanie suche ...ostatnio na jesieni wyszły plamy (wtedy kiedy założyłam wątek). Okno w holu ... wysoko okropnie , ale czasem uda mi się dostrzeć jakąś niewielką plamkę na górnym glifie . Pewnie zajmiemy się tym albo latem (i to nie osobiście, tylko firmę zawołam ), albo przy pierwszym remoncie . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andriu 02.03.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 odnośnie pęknięcia to wydaje mi sie że nie było dylatacji przy ścianie i wylewka w tym rodu przykleiła sie do ściany, reszta była zdylatowana więc soie osiadła a tamto pozostało w górze. pamiętasz czy było dawane zbrojenie w wylewce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 02.03.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 U nas byla dylatacja przy scianach i zbrojenie w wylewce tez bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 02.03.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 mnie zastanawia co innego.... co się dzieje z rurkami, które wychodza z podłogi i są podłączone do kaloryferów? czy one nie mogą się uszkodzić/rozszczelnić gdy część opada a część jest przytwierdzona do kaloryfera na ścianie nośnej? ... to samo z wszystkimi przyłączami wody, OC itp oczywiście mówię o przypadku kiedy rurki instalacyjne są pociągnięte po podłodze (tak jak chyba w większości przypadków) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.