Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

w stylu retro - komentarze


Recommended Posts

Kasiorku napatrzeć się nie mogę.

Piękny ten Tój dom. Taki inny. I dobrze, nie byłby taki wyjątkowy i zachwycający.

Fajnie, ze trzymasz się obranego kierunku. Będzie bardzo ciekawie.

Nawet nie masz pojęcia jakie to trudne. Podoba mi sie tyle rzeczy a ja muszę być twarda :D i z zamkniętymi oczami mijać niektóre sklepy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

http://lh5.ggpht.com/_ML9XpBKYPzI/R-UMRAN_XTI/AAAAAAAAFjc/BBZi9s6jaVY/mediumjxzpi65547e158de9538401852%5B1%5D.jpg

Wesołych świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, wesołego dyngusa i samych słonecznych dni!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu ,dopiero teraz zauważyłam ,że zamieściłaś nowe zdjęcia.Jak ja mogłam to przeoczyć .Może dlatego ,ze głowę mam zaprzątniętą wymyślaniem kształtu bramy wjazdowej i nie mogę się zdecydować ,czy słupy maja być prostokątne ,czy okrągłe .Spor z M trwa.

 

Oczywiście mnie zachwyciłaś!!Aż przyjemnie popatrzeć na takie ciekawe wnętrza!Tapety rewelacja.Jedną nawet podpatrzyłam u Ciebie zresztą :oops: :oops: :oops: Chyba nie będziesz mi miała tego za złe?Płytki w dolnej łazience -cukiereczek. :D Mam pytanie ,czy będziesz miała coś pod umywalkę?

 

Gratuluję i życzę szybkiej przeprowadzki!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiorku, od dłuższego czasu obserwuję Twój dziennik i jestem pełna podziwu dla Twoich poczynań przy wykańczaniu domu.

Bardzo mi się podoba Twój portal kominkowy, już w postach powyżej padło pytanie o jego wymiary jednak nie było odpowiedzi z Twojej strony, czy mogłabyś mi w tak w przybliżeniu je podać? Bardzo będę Ci wdzięczna.

Pisałaś także o listwach przy-sufitowych, a zwłaszcza o proporcji między szerokością listwy w stosunku do wysokości pomieszczenia. Też mam wysokość kondygnacji 3 m i planuję takie listwy zakupić w firmie NMC. Myślę aby wybrać listwę o szerokości ok 13 cm, czy według Ciebie ta szerokość będzie odpowiednia?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałam pochwalić się nowym lokatorem. Ma 7 tygodni i wabi się Tosia. Bardzo trudno zrobić jej zdjęcie bo jeszcze nie ma pojęcia o pozowaniu :D

Ale mam problem z Tosią nie chce jeść ani pić , boję sie o nią. Jest to spowodowane chyba stresem związaym z nowym miejscem. No i mam jeszcze jedną yorczkę 3 letnią Sisi. I tu tez mam problem akceptacji małego skrzata, nie chcę aby starsza czuła sie odrzucona. Choc robimy wszystko aby tak nie bylo. Jeśli macie jakieś doświadczenia będę wdzięczna za informacje

A to Tosia

http://foto2.m.onet.pl/_m/a66090beac25fe5b4d2d729bf3ef36de,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/e5f32ee851160dbc4882a7d7b0e10496,10,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/b5b327563aff56818609c5a6b0b4f348,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słodka myszka :lol:

 

Od kiedy jest z Wami? Ile tygodni liczy? Starsza musi mieć prawo pierwszeństwa - szczególnie pierwsza musi dostać miskę z jedzeniem. Maluszek i tak na razie głaskania nie potrzebuje. Do starszej gadaj i tłumacz, że to maleństwo - one wszystko rozumieją :wink: Ale patrz czy na pewno akceptuje malucha :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to za wcześnie na odłączenie od matki. Jeszcze tydzień minimum powinna być z mamą. Co do przytulania, to akurat mam odmienne zdanie, niż Gosia. Pamiętam pierwszą noc z moją Punią. Cały czas płakała, czuła się zagubiona, gdy kładłam ją w legowisku przygotowanym specjalnie dla niej. Do czasu, gdy trzymałam przy niej rękę i głaskałam, to było OK, ale gdy tylko zaczęłam zasypiać (tym samym zprzstawałam głaskania), Pusia zaczynała koncert. Ostatecznie wzięłam ją w połowie nocy do łóżka na poduszkę - zasnęła w ciągu sekundy i ...tak już zostało. Dawałam początkowo do jedzenia suchą karmę Eucanuba, która miała wyjątkowo maleńkie kuleczki. Namaczałam w wodzie, żeby były miękkie. Było mi o tyle łatwiej, że była już nauczona jedzenia tej karmy. Czy Twoja umie samodzielnie jeść karmę? Wiesz co lubi? Jakich wskazówek udzielił hodowca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja gdy ją przywieźliśmy do domu, wsadzona została z jakąś swoją szmatką do budy (takiej z gąbki) i siedziała tam przez pół dnia... aż sama odważyła się wyjść 8) Nic na siłę - stres minie i zacznie odczuwać głód i pragnienie :lol: Piszesz gubi się w pokoju... to tak jak Alicja w krainie czarów po wypiciu płynu z butelki ,,wypij mnie" wszystko wielkie, obce, przerażające - szczególnie z perspektywy maleńkiego szczeniaczka 8) Kasiorku nie stresuj się, bo to udziela się starszej 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się zgadzam z Przedmówcą. Co prawda kocura mam teraz, ale jak maluszka próbowałam wychować, to było to okropne i niefajne dla nas obojga. Jak odpuściłam oboje odetchnęlismy. Podrósł i wszystko sie samo ułożyło. Tulimy i kochamy- ot co! Przecież to dzidziuś jeszcze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to za wcześnie na odłączenie od matki. Jeszcze tydzień minimum powinna być z mamą. Co do przytulania, to akurat mam odmienne zdanie, niż Gosia. Pamiętam pierwszą noc z moją Punią. Cały czas płakała, czuła się zagubiona, gdy kładłam ją w legowisku przygotowanym specjalnie dla niej. Do czasu, gdy trzymałam przy niej rękę i głaskałam, to było OK, ale gdy tylko zaczęłam zasypiać (tym samym zprzstawałam głaskania), Pusia zaczynała koncert. Ostatecznie wzięłam ją w połowie nocy do łóżka na poduszkę - zasnęła w ciągu sekundy i ...tak już zostało. Dawałam początkowo do jedzenia suchą karmę Eucanuba, która miała wyjątkowo maleńkie kuleczki. Namaczałam w wodzie, żeby były miękkie. Było mi o tyle łatwiej, że była już nauczona jedzenia tej karmy. Czy Twoja umie samodzielnie jeść karmę? Wiesz co lubi? Jakich wskazówek udzielił hodowca?

 

Oj dopiero się teraz doczytałam, że to 7 tygodniowe szczenię :evil: - tak jam Monia pisze co najmniej 8 tygodni powinno być przy matce by nauczyć się wszelkich stadnych mądrości. Ostatnio preferuje się nawet 10 tygodniowy pobyt w stadzie, pod warunkiem, że psy są w stałym kontakcie z człowiekiem. Pisząc nie potrzebuje głaskania - miałam na myśli początkowy okres stresu, kiedy to obca ręka wydaje się groźna :wink: Jak teraz Sisi reaguje na Tosię :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sisiora ja zlewa, czasem do niej podejdzie, machnie raz czy drugi ogonem i to wszysko.

Mam nadzieję że malutka jutro już będzie brykać. Maiałam ją odebrać za jakies 2 tygodnie ale właścicielka nas zaskczyła dziś rano, twierdzi że jej weterynarz potwierdził gotowość małych do oddania. Ale widzę że tez przejmuje sie mała bo juz dwa razy dzwoniła. Zobaczymy jutro, jak dalej nie będzie jadła to zawieziemy ją na dokarnienie do mamy ale to przeciez bez sensu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiorku dostałaś karmę na początek, czy wiesz może czym była karmiona w domu :roll: Na początek najlepszy, tak jak Monia pisze, starter puppy Eukanuby. Może też być krojone (nie mielone) w drobniutka kostkę mięso wołowe :lol: ale jak się przyzwyczai nie będzie chciała jadać suchego 8)

 

 

podaję link do strony, poczytaj sobie :lol:

 

 

http://www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=24&Itemid=64&lang=pl_PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...