Kasiorek 26.03.2010 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Kasiorku napatrzeć się nie mogę. Piękny ten Tój dom. Taki inny. I dobrze, nie byłby taki wyjątkowy i zachwycający. Fajnie, ze trzymasz się obranego kierunku. Będzie bardzo ciekawie. Nawet nie masz pojęcia jakie to trudne. Podoba mi sie tyle rzeczy a ja muszę być twarda i z zamkniętymi oczami mijać niektóre sklepy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.03.2010 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 http://lh5.ggpht.com/_ML9XpBKYPzI/R-UMRAN_XTI/AAAAAAAAFjc/BBZi9s6jaVY/mediumjxzpi65547e158de9538401852%5B1%5D.jpgWesołych świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, wesołego dyngusa i samych słonecznych dni!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 27.03.2010 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Kasiu ,dopiero teraz zauważyłam ,że zamieściłaś nowe zdjęcia.Jak ja mogłam to przeoczyć .Może dlatego ,ze głowę mam zaprzątniętą wymyślaniem kształtu bramy wjazdowej i nie mogę się zdecydować ,czy słupy maja być prostokątne ,czy okrągłe .Spor z M trwa. Oczywiście mnie zachwyciłaś!!Aż przyjemnie popatrzeć na takie ciekawe wnętrza!Tapety rewelacja.Jedną nawet podpatrzyłam u Ciebie zresztą Chyba nie będziesz mi miała tego za złe?Płytki w dolnej łazience -cukiereczek. Mam pytanie ,czy będziesz miała coś pod umywalkę? Gratuluję i życzę szybkiej przeprowadzki!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.03.2010 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Pod umywalką będzie postument ale jeszcze będą malowane dolne panele na biało. A którą tapetę będziesz miała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 27.03.2010 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Tę u córeczki w pokoju Tylko u mnie będzie w wersji okrojonej ,cała się nie zmieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.03.2010 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Ja też mam tylko fragment , nastąpiła zmiana koncepcji i zmienilismy ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CooleRek 27.03.2010 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Kasiorku, od dłuższego czasu obserwuję Twój dziennik i jestem pełna podziwu dla Twoich poczynań przy wykańczaniu domu. Bardzo mi się podoba Twój portal kominkowy, już w postach powyżej padło pytanie o jego wymiary jednak nie było odpowiedzi z Twojej strony, czy mogłabyś mi w tak w przybliżeniu je podać? Bardzo będę Ci wdzięczna. Pisałaś także o listwach przy-sufitowych, a zwłaszcza o proporcji między szerokością listwy w stosunku do wysokości pomieszczenia. Też mam wysokość kondygnacji 3 m i planuję takie listwy zakupić w firmie NMC. Myślę aby wybrać listwę o szerokości ok 13 cm, czy według Ciebie ta szerokość będzie odpowiednia?Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.03.2010 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 CooleR'ek moje sztukaterie sa gipsowe. 13 cm to juz niemało i pewnie tyle samo wchodzą na sufit. powinno być już ok jesli pokój jest niewielki przy wiekszej powierzchni tzreba będzie wieksze.. Ale najlepiej wypożyczyć kawałek i przymierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.03.2010 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 A ja chciałam pochwalić się nowym lokatorem. Ma 7 tygodni i wabi się Tosia. Bardzo trudno zrobić jej zdjęcie bo jeszcze nie ma pojęcia o pozowaniu Ale mam problem z Tosią nie chce jeść ani pić , boję sie o nią. Jest to spowodowane chyba stresem związaym z nowym miejscem. No i mam jeszcze jedną yorczkę 3 letnią Sisi. I tu tez mam problem akceptacji małego skrzata, nie chcę aby starsza czuła sie odrzucona. Choc robimy wszystko aby tak nie bylo. Jeśli macie jakieś doświadczenia będę wdzięczna za informacje A to Tosia http://foto2.m.onet.pl/_m/a66090beac25fe5b4d2d729bf3ef36de,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/e5f32ee851160dbc4882a7d7b0e10496,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/b5b327563aff56818609c5a6b0b4f348,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.03.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Słodka myszka Od kiedy jest z Wami? Ile tygodni liczy? Starsza musi mieć prawo pierwszeństwa - szczególnie pierwsza musi dostać miskę z jedzeniem. Maluszek i tak na razie głaskania nie potrzebuje. Do starszej gadaj i tłumacz, że to maleństwo - one wszystko rozumieją Ale patrz czy na pewno akceptuje malucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.03.2010 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Tosia jest z nami od dzisiaj dlatego czuję nieco miespokojna. Sisi kupiliśmy jak miała 4 miesiące i była silnym pieskiem a tu takie maleństwo które gubi się w pokoju... i nawet wody nie chce pić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ash5 27.03.2010 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Daj jej chwilę... Jutro powinno wszystko się unormować.To małe dzieciątko- w nocy może popiskiwać- trzeba ją utulić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Wydaje mi się, że to za wcześnie na odłączenie od matki. Jeszcze tydzień minimum powinna być z mamą. Co do przytulania, to akurat mam odmienne zdanie, niż Gosia. Pamiętam pierwszą noc z moją Punią. Cały czas płakała, czuła się zagubiona, gdy kładłam ją w legowisku przygotowanym specjalnie dla niej. Do czasu, gdy trzymałam przy niej rękę i głaskałam, to było OK, ale gdy tylko zaczęłam zasypiać (tym samym zprzstawałam głaskania), Pusia zaczynała koncert. Ostatecznie wzięłam ją w połowie nocy do łóżka na poduszkę - zasnęła w ciągu sekundy i ...tak już zostało. Dawałam początkowo do jedzenia suchą karmę Eucanuba, która miała wyjątkowo maleńkie kuleczki. Namaczałam w wodzie, żeby były miękkie. Było mi o tyle łatwiej, że była już nauczona jedzenia tej karmy. Czy Twoja umie samodzielnie jeść karmę? Wiesz co lubi? Jakich wskazówek udzielił hodowca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.03.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Moja gdy ją przywieźliśmy do domu, wsadzona została z jakąś swoją szmatką do budy (takiej z gąbki) i siedziała tam przez pół dnia... aż sama odważyła się wyjść Nic na siłę - stres minie i zacznie odczuwać głód i pragnienie Piszesz gubi się w pokoju... to tak jak Alicja w krainie czarów po wypiciu płynu z butelki ,,wypij mnie" wszystko wielkie, obce, przerażające - szczególnie z perspektywy maleńkiego szczeniaczka Kasiorku nie stresuj się, bo to udziela się starszej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ash5 27.03.2010 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 się zgadzam z Przedmówcą. Co prawda kocura mam teraz, ale jak maluszka próbowałam wychować, to było to okropne i niefajne dla nas obojga. Jak odpuściłam oboje odetchnęlismy. Podrósł i wszystko sie samo ułożyło. Tulimy i kochamy- ot co! Przecież to dzidziuś jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.03.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Wydaje mi się, że to za wcześnie na odłączenie od matki. Jeszcze tydzień minimum powinna być z mamą. Co do przytulania, to akurat mam odmienne zdanie, niż Gosia. Pamiętam pierwszą noc z moją Punią. Cały czas płakała, czuła się zagubiona, gdy kładłam ją w legowisku przygotowanym specjalnie dla niej. Do czasu, gdy trzymałam przy niej rękę i głaskałam, to było OK, ale gdy tylko zaczęłam zasypiać (tym samym zprzstawałam głaskania), Pusia zaczynała koncert. Ostatecznie wzięłam ją w połowie nocy do łóżka na poduszkę - zasnęła w ciągu sekundy i ...tak już zostało. Dawałam początkowo do jedzenia suchą karmę Eucanuba, która miała wyjątkowo maleńkie kuleczki. Namaczałam w wodzie, żeby były miękkie. Było mi o tyle łatwiej, że była już nauczona jedzenia tej karmy. Czy Twoja umie samodzielnie jeść karmę? Wiesz co lubi? Jakich wskazówek udzielił hodowca? Oj dopiero się teraz doczytałam, że to 7 tygodniowe szczenię - tak jam Monia pisze co najmniej 8 tygodni powinno być przy matce by nauczyć się wszelkich stadnych mądrości. Ostatnio preferuje się nawet 10 tygodniowy pobyt w stadzie, pod warunkiem, że psy są w stałym kontakcie z człowiekiem. Pisząc nie potrzebuje głaskania - miałam na myśli początkowy okres stresu, kiedy to obca ręka wydaje się groźna Jak teraz Sisi reaguje na Tosię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.03.2010 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Sisiora ja zlewa, czasem do niej podejdzie, machnie raz czy drugi ogonem i to wszysko. Mam nadzieję że malutka jutro już będzie brykać. Maiałam ją odebrać za jakies 2 tygodnie ale właścicielka nas zaskczyła dziś rano, twierdzi że jej weterynarz potwierdził gotowość małych do oddania. Ale widzę że tez przejmuje sie mała bo juz dwa razy dzwoniła. Zobaczymy jutro, jak dalej nie będzie jadła to zawieziemy ją na dokarnienie do mamy ale to przeciez bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.03.2010 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Spoko, spoko, do jutra nie padnie jeśli jest zdrowa to tylko stres. Nic na siłę. bo to może pogorszyć, daj jej czas A skoro Sisi podchodzi i merda ogonkiem, to będzie dobrze. Jak mała się ośmieli do większa się nią zaopiekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.03.2010 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Kasiorku dostałaś karmę na początek, czy wiesz może czym była karmiona w domu Na początek najlepszy, tak jak Monia pisze, starter puppy Eukanuby. Może też być krojone (nie mielone) w drobniutka kostkę mięso wołowe ale jak się przyzwyczai nie będzie chciała jadać suchego podaję link do strony, poczytaj sobie http://www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=24&Itemid=64&lang=pl_PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.03.2010 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Kasiu, jak tam Tosia po pierwszej nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.