Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

w stylu retro - komentarze


Recommended Posts

Uff, pierwsza nocka za nami.

Pierwszy przełom nastąpił o 24 w nocy kiedy Tosia nagle ożywiona zaczęła gonić Sisi zapewne w poszukiwaniu cyca z mlekiem. Przerażona Sisi nie wiedziała o co chodzi. I tak jej zostało. Chodzi przy ścianach, chowa się nie chce sie z nami bawić :(

W nocy kiedy widziałam jak bardzo mała jest głodna i nie radziła sobie z kuleczkami dałam jej troszke puszki dla juniorków. Wcinała aż miło uff do tego troszke wody ze strzykawki bo z miseczki nie potrafi.

W nocy oczywiście piszczała ale była z karolcią w pokoju więc córa miała pierwsza nieprzespaną nockę z powodu dziecka :D

Od rana szaleństwo malutka biega po całym pokoju, zaczepia nas i chce sie bawić. Czyli jest ok

teraz musimy przekanać Sisi że mała nie jest dla niej zagrożeniem i nadal ja bardzo kochamy.

Problemy prawie jak z dziecmi :D

A ja dziekuje za wszystkie madre rady, wiedziałam że mogę na Was liczyć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dobre wieści - nie jest tak źle :wink: . Nie dawaj puszeczek, bo nie będzie jadła suchej karmy. Na początek dobrze, bo zjadła pierwszy posiłek, ale teraz spróbuj z tą Eukanubą, lekko namoczoną. Powoli się nauczy. Niedobrze, że nie umie pić wody z miseczki. Będziecie musieli ją tego nauczyć małymi kroczkami.

I uważajcie z zamykaniem drzwi. Jak mała się oswoi z nowym domkiem, to zacznie chodzić za domownikami krok w krok i trzeba mieć wówczas oczy dookoła :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utulam i wycałuję :D

Gosiu, mam jeszcze pytanko natury technicznej czy Twoje pieski maja osobne miseczki na wode i jedzonko, czyli sztuk 4 ?

 

Do wody wspólna miska, częściej trzeba ją myć :wink: i uzupełniać, ale jedzenia każda w swojej dostaje i pierwszą miskę koniecznie stawiaj Sisi, niech wie kto tu rządzi, dopiero za moment dawaj maleńkiej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie ma poprawy w ich stosunkach. Sisi przestraszona, omija ją szerokim łukiem, pojęcia nia mam jak z nimi postepować. Czy na siłę je zbliżać do siebie na zasadzie ja trzymam jedna , mąż drugą i niech sie obwąchują. Sisi zawsze była aspołeczna i nie chciała sie bawic z innymi pieskami. Myslałam że to sie zmieni :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiorek, oglądam Twoje wnętrza i zazdroszczę super wykonawców. Wszystko jest tak dokładnie i starannie wykończone, że wygląda niemal jak grafika komputerowa! To ekipa z jednej firmy czy każdy pan wyszukany? 8)

Ale ile mnie to kosztowało nerwów :D i wytrwałości ze strony ekipy. Ze mna niełatwo. Mówiłam nie jest źle ale uładamy od nowa ( np płytki :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...