Grupa OŚWIĘCIMSKA

[lolabibop]

Jestem z "okolicy" wiec się chetnie dopiszę Dopiero startujemy i będziemy budowac powoli, w miare bez kredytowania. W tym roku chciałabym tylko stan zero - częściowe podpiwniczenie - rozrzut za robociznę z 6 ofert jest od 13k do 35(!)k. Podpowiedzcie ile ofert trzeba zebrać/przejrzeć żeby stwierdzić, że się dobrze sprawdzilo?

[mimona]

no witamy witamy w naszej grupie lolabibop

ja niestety ci nie doradzę gdyż jeszcze nie startowalismy do wyceny. Ale zrobimy to niedługo. Ciągle poszukujemy jakiejś dobrej firmy. Pytamy znajomych. Może cosik wpadnie

Pochwal się jaki masz projekt , jaka działeczka?

pozdr

p.s. a reszta co tak cicho? opalacie się??

[Toszka]

Witaj lolabipopie (o matko, palce można połamać na Twoim nicku ), czy też może raczej lolu bipop? . Zaskoczyłaś mnie okrutnie rozpiętością cen u różnych wykonawców. Toż to 22 tys. różnicy! Czy ci ludzie powariowali już do reszty???? Mimonka ma rację - wstaw coś o domku, bo też jestem ciekawa.

 

Mimonko, ciesze się, że podoba Ci się mój ogródek . Też zachwycam się tymi roślinkami ale z drugiej strony jestem trochę przerażona faktem, że kasa płynie, a efektów w sumie nie widać (zwłaszcza z daleka). Maleńkie to wszystko . A mnie się marzą takie cudne rabaty... Jak je oglądam w czasopismach albo na necie, to coraz smutniej mi się robi, bo chyba nigdy takich nie będę miała, jak mi przyjdzie kupić każdą roślinkę . Ech, życie.

W pracy też nic mi się już nie chce, a niestety muszę, bom belfer, a koniec roku - wiadomo - napięty. Ale później... leżenie do góry brzuchem czyli latanie z motyką po działce i wykopywanie perzu, podlewanie, koszenie i takie tam inne "relaksanty" .

Mimonko trawa Wam tak bujnie wyrosła czy może perz ? (Jak słyszę/widzę słowo "perz", to mnie lekkie ciary przechodzą ).

Współczuję Ci tej papierologii ale mnie tez to czeka niestety. Zbieram siły psychiczne, bo w wakacje ruszam do wodociągów i energetyki...

Hmmm... odkurzacz centralny. Ciągle się zastanawiam co w tym takiego fajnego? W końcu z tą rurą/wężem trzeba się szamotać po całym domu, to i z odkurzaczem też niby można (a taniej). Może o czymś nie wiem? Co w tym fajnego Mimonko - proszę o oświecenie.

[lolabibop]

Dzieki za powitanko, jestem ta lolabibop . Domek jest podobny do pod platanem z archonu tylko ciut wiekszy, ale kolo w srodku jest. Jest tez czesciowo podpiwniczony. Co do cen to dodam, ze dzis dostalam jeszcze jedna oferte na robocizne do stanu zero (bez izolacji i styroduru - to we wlasnym zakresie) i wyniosla ona 50k netto... powierzchnia zabudowy jest troche wieksza niz podalam, sorki za pomylke, powinno byc 200m

[lolabibop]

Jeszcze dorzuce jakis rysunek albo cos, jak tylko sie naucze jak to robic bo jestem tu zdecydowanie nowa... Te ceny robocizny to tez mi sie wydaje ze jakis koszmar... pewnie tez jest tak, ze jak wykonawcy widza ze dom jest duzy to im sie wydaje, ze maja przed soba milionera, ktory ma od razu pol miliona w rece na pierwsze potrzeby mnie niestety "troche" brakuje

[Toszka]

lolabipop, Twój projekt jest piękny i niesamowicie fantazyjny . Rozśmieszyła mnie ta oferta 50 tys. za stan zero, zwłaszcza w obliczu 13-u od innej firmy. To już jest po prostu chamstwo! Powiedz mi Lolu /czy mogę się tak do Ciebie zwracać?/ czy wszystkie te firmy liczyły sobie tę kasę za to samo, czy może jedna "bez materiałów" a inna "z"? Na czym polegała różnica w ofertach? Tak na marginesie - ja bym brała najtańszą firmę, bo przecież jest jakiś inspektor budowy i nie mogą niczego tak łatwo spieprzyć, zwłaszcza, że płaci się wykonawcom na końcu, po robocie. A Ty jak uważasz?

[Zorza]

Witam nową forumowiczkę!

Co do ofert, to my mieliśmy tylko cztery a rozrzut cen 17- 30 000 za robociznę za stan zero z częściowym podpiwniczeniem. Powierzchnię zabudowy mamy podobną jak Ty lolabibop , ok. 200 metrów. I od razu napiszę,że nasi wykonawcy narzekali, że dom wielki i to tak jakby dwa małe budowali

 

Toszka napisała:

 

Tak na marginesie - ja bym brała najtańszą firmę, bo przecież jest jakiś inspektor budowy i nie mogą niczego tak łatwo spieprzyć, zwłaszcza, że płaci się wykonawcom na końcu, po robocie.

 

Z tym bym się nie zgodziła, teoretycznie budowy pilnuje kierownik budowy i ma czuwać żeby wykonawca niczego nie schrzanił ale w praktyce różnie z tym bywa. Widać zresztą po postach na forum muratora, jakie ludzie mają problemy z nieuczciwymi albo nieprofesjonalnymi wykonawcami. Moim zdaniem najlepiej korzystać z firmy sprawdzonej i polecanej przez kogoś. No i z tym płaceniem po robocie też chyba bywa różnie,u nas na przykład życzyli sobie zapłaty etapami, w ratach.

A wszystkim załatwiającym " papiery " chciałabym zdecydowanie odradzić korzystanie z usług pana W. Knycza,który w Oświęcimiu ma biuro projektowo-usługowe Budex. Niestety,my daliśmy się nabrać i po zakupie projektu powierzyliśmy go temu panu do adaptacji. Zwodził nas,nie odbierał telefonów,bądź odbierał, twierdził,że jest zajęty i za chwilę oddzwoni, po czym "chwila" trwała tygodnie,prychał pogardliwie na nasze propozycje zmian,wbrew naszym protestom upierał się przy swoich pomysłach( takich, jak np.pralnia w piwnicy ), wreszcie pod groźbą odebrania projektu zrobił adaptację i zamiast sugerowanych na początku 700 zł zażądał za to 2300zł. Potem dowiedzieliśmy się,że średnio za ten zakres zmian powinniśmy zapłacić najwyżej 1500zł. Na końcu był niezmiernie zdziwiony,że nie chcemy go zatrudnić jako kierownika naszej budowy !!!

Do dziś dostaję białej gorączki na myśl o tym człowieku!

Sorki za te żale, ale może dzięki nim, następne osoby nie dadzą się wyjelenić tak, jak my !

[lolabibop]

lolabipop, Twój projekt jest piękny i niesamowicie fantazyjny . Rozśmieszyła mnie ta oferta 50 tys. za stan zero, zwłaszcza w obliczu 13-u od innej firmy. To już jest po prostu chamstwo! Powiedz mi Lolu /czy mogę się tak do Ciebie zwracać?/ czy wszystkie te firmy liczyły sobie tę kasę za to samo, czy może jedna "bez materiałów" a inna "z"? Na czym polegała różnica w ofertach? Tak na marginesie - ja bym brała najtańszą firmę, bo przecież jest jakiś inspektor budowy i nie mogą niczego tak łatwo spieprzyć, zwłaszcza, że płaci się wykonawcom na końcu, po robocie. A Ty jak uważasz?

 

MOze byc Lola Wszystkie te ceny to sama gola robocizna z wykopem i szalunkiem systemowym lub deskowaniem robionym na budowie. Przy czym 2 najdrozsze oferty dot. szalunkow systemowych, a nie pracochlonnego zbijania z desek!! Do tego sa to ceny BEZ izolacji i ocieplania styrodurem, ktore chcemy zrobic sami. Oczywiscie narzekaja, narzekaja, ze duzy, ze okragla sciana itp. W sumie jeszcze sie rozejrze (to bylo 6 wykonawcow) i czekam jeszcze na jedna odpowiedz, ale wezme tego, w nizszej cenie, ktory mi pokaze swoje wczesniejsze budowy (albo chociaz jedna) i jak zamienie dwa zdania z wczesniejszymi klientami i jak po tym bedzie pozytywna opinia. Tak mysle, chociaz moj maz juz sie zastanawia czy moze sam by zrobil taki stan zero? Powiem jeszcze ze ten najdrozszy wykonawca od razu w ramach reklamy pokzal mi dwa budynki.

[lolabibop]

Witam nową forumowiczkę!

Co do ofert, to my mieliśmy tylko cztery a rozrzut cen 17- 35 000 za robociznę za stan zero z częściowym podpiwniczeniem. Powierzchnię zabudowy mamy podobną jak Ty lolabibop , ok. 200 metrów. I od razu napiszę,że nasi wykonawcy narzekali, że dom wielki i to tak jakby dwa małe budowali

 

No i w koncu kogo wzieliscie? Moze moglabys mi cos podeslac jesli jestes zadowolona z ekipy?

[Zorza]

My wzięliśmy ekipę (pisałam o nich parę postów wyżej ) poleconą przez znajomych,za robociznę mieliśmy dać 17 k. W tym już były koszty koparki. W rezultacie koszt robocizny był wyższy o 1500zł .Szalunków systemowych nie mają. Namiary poślę Ci na priva ale szczerze mówiąc nie wiem,czy zdecydowalibyśmy się na tą ekipę po raz drugi. Robią w miarę solidnie ( tak mi się przynajmniej zdaje ) ale parę rzeczy trochę mnie do nich zniechęciło. Między innymi bardzo grube pomyłki przy obliczaniu ilości potrzebnego materiału (bloczków betonowych policzyli nam o 900 sztuk za dużo i to nie była jedyna taka pomyłka! ) i sugerowanie zmiany kierownika budowy " bo się czepia " .

[arro77]

Witam nową forumowiczkę!

Co do ofert, to my mieliśmy tylko cztery a rozrzut cen 17- 35 000 za robociznę za stan zero z częściowym podpiwniczeniem. Powierzchnię zabudowy mamy podobną jak Ty lolabibop , ok. 200 metrów. I od razu napiszę,że nasi wykonawcy narzekali, że dom wielki i to tak jakby dwa małe budowali

 

Toszka napisała:

 

Tak na marginesie - ja bym brała najtańszą firmę, bo przecież jest jakiś inspektor budowy i nie mogą niczego tak łatwo spieprzyć, zwłaszcza, że płaci się wykonawcom na końcu, po robocie.

 

Z tym bym się nie zgodziła, teoretycznie budowy pilnuje kierownik budowy i ma czuwać żeby wykonawca niczego nie schrzanił ale w praktyce różnie z tym bywa. Widać zresztą po postach na forum muratora, jakie ludzie mają problemy z nieuczciwymi albo nieprofesjonalnymi wykonawcami. Moim zdaniem najlepiej korzystać z firmy sprawdzonej i polecanej przez kogoś. No i z tym płaceniem po robocie też chyba bywa różnie,u nas na przykład życzyli sobie zapłaty etapami, w ratach.

A wszystkim załatwiającym " papiery " chciałabym zdecydowanie odradzić korzystanie z usług pana W. Knycza,który w Oświęcimiu ma biuro projektowo-usługowe Budex. Niestety,my daliśmy się nabrać i po zakupie projektu powierzyliśmy go temu panu do adaptacji. Zwodził nas,nie odbierał telefonów,bądź odbierał, twierdził,że jest zajęty i za chwilę oddzwoni, po czym "chwila" trwała tygodnie,prychał pogardliwie na nasze propozycje zmian,wbrew naszym protestom upierał się przy swoich pomysłach( takich, jak np.pralnia w piwnicy ), wreszcie pod groźbą odebrania projektu zrobił adaptację i zamiast sugerowanych na początku 700 zł zażądał za to 2300zł. Potem dowiedzieliśmy się,że średnio za ten zakres zmian powinniśmy zapłacić najwyżej 1500zł. Na końcu był niezmiernie zdziwiony,że nie chcemy go zatrudnić jako kierownika naszej budowy !!!

Do dziś dostaję białej gorączki na myśl o tym człowieku!

Sorki za te żale, ale może dzięki nim, następne osoby nie dadzą się wyjelenić tak, jak my !

 

 

 

 

Dzięki za ostrzeżenie,będziemy budować również w okolicach Oświęcimia,rozglądamy się na razie

[Zorza]

Arro77 napisał:

 

będziemy budować również w okolicach Oświęcimia,rozglądamy się na razie

 

W takim razie witamy na forum i życzymy powodzenia! Ładny domek masz w awatarze!

[mimona]

ale fajnie że się nam tu zagęszcza . Witam wszystkich

Arro77 no to przyznaj się gdzie będziecie sie budować?

Mimonko trawa Wam tak bujnie wyrosła czy może perz ? (Jak słyszę/widzę słowo "perz", to mnie lekkie ciary przechodzą ).

Współczuję Ci tej papierologii ale mnie tez to czeka niestety. Zbieram siły psychiczne, bo w wakacje ruszam do wodociągów i energetyki...

Toszko, trawa! trawa jak żywa. Ale już jest zsieczona . Ogród wygladał jak gesty busz, tylko gdzie niegdzie można było dostrzec ogon mojego psiura.

a dajcie spokój z tymi papierami . Jeden dzień pojechałam coś pozałatwiać i juz mi się krew zagotowała. Dobrze że mama z tata mają jeszcze gdzie niegdzie jakieś znajomości to cosik szybciej można uzyskać. Do głupiego wniosku np. o odrolnienie trzeba sto tysięcy papierów w starostwie złożyć... ale olewam to. Jakos trzeba to przetrwać.

Z nowości to jako żem człowiek zmienny i do tego babsko to nie uwierzycie ale robimy pewne zmiany w projekcie. . Jak będą gotowe to wrzucę. Ogólnie to rezygnujemy z pokoju nad garażem. wiem wiem, fajny tylko z drugiej strony po przemysleniu doszliśmy z mężem do wniosku, że po co on nam jest? Wykończymy go jak starczy kasy, a trzeba przecież zrobić strop nad garażem robiąc taki pokoj=płyta, zazbroic, zurzyć materiał żeby wymurowac, a potem ogrzać, dac podloge....to duży koszt. Chyba nas nie stać na to. A w gruncie rzeczy znając życie to kto w tym pokoju będzie siedział? kto będzie łaził na półpietro? Więc rezygnujemy. Właściwie nasza rodzina docelowo ma być 4 osobowa więc po co taki wielki dom. Nie robimy również drzwi do salonu. Będzie przestrzeń z jadalni tak na ok 180cm. Czyli połączenie salonu z jadalnią. Niech się troche rozrośnie salonisko . No i robimy również inny daszek nad wykuszem, nie półokragły, tylko zwykły, jednospadowy. Wrzuce wizualizacje jak będzie . No, to tyle. Tradycyjnie siedzę w pracy i nic mi się nie chce!

W pracy też nic mi się już nie chce, a niestety muszę, bom belfer, a koniec roku - wiadomo - napięty. Ale później... leżenie do góry brzuchem czyli latanie z motyką po działce i wykopywanie perzu, podlewanie, koszenie i takie tam inne "relaksanty"

- no nie! Toszko....ale ci dobrze.... mów tu zaraz w jakim wieku dzieci katujesz i z jakiego przedmiotu

Co do odkurzacza to wybacz Toszko ale nie chce mi sie pisać. Wiesz, ja jestem alergikiem. Nabawiłam się alergi w tym Krakowie i teraz kicham i prycham. a taki odkurzacz podobno bardzo dobry jest. Zresztą kuzyn go ma i bardzo chwali. Mówi że to super rzecz. Chodzisz z wężem, odkurzacz nie wywala ci roztoczy spowrotem do pokoju i juz jesteś zdrowsza. Zresztą taki bajery to mnie się zdaje że to już indywidualne podejście . My się zastanawiamy, czy zrobimy? nie mam pojęcia

Zorzo, wyobraź sobie że byłam znów w twej okolicy. Musiałam obfotografować drzewa które wycinam . A będzie ich 16 hahaha! Tak, nie mam litosci dla drzew przy drodze.

Tom się znów rozgadala w związku z czym kończę.

pozdr

[mimona]

a żeby nie być golosłowną special for Toszka

oto trawisko z naszego ogrodu a w nim........PRZYCZAJONY TYGRYS....UKRYTY SMOK....

http://img41.imageshack.us/img41/7269/81544568.jpg

[Zorza]

Ale masz ładną działkę! Na naszej niestety króluje błoto W związku z tym mam propozycję , może zamiast wycinać, postarasz się o przesadzenie jakiegoś drzewka na naszą posesję ?

[mimona]

Ale masz ładną działkę! Na naszej niestety króluje błoto W związku z tym mam propozycję , może zamiast wycinać, postarasz się o przesadzenie jakiegoś drzewka na naszą posesję ?

hahaha! ładna poki co jak zacznie się budowa to obawiam się że popadnie w ruine i bagnisko. Droga Zorzo! gdyby tylko pan burmistrz zechciał ci sfinansować takie przesadzenie drzewa to proszę bardzo. Aczkolwiek cena takiego działania jest chyba współmierna do posadzenia małego zagajniczka . Trudno. Tnę w pień co by ci dzieci bezpiecznie chodnikiem łaziły i co byś ty autkiem bezpiecznie jeździla. A zreszta co tu przesadzać, to same lipy są

[Zorza]

No co ? Lipa szlachetne drzewo! Nawet wiersze o nim pisano! Ale upierać się nie będę Na razie nie mogę się doczekać aż nam postawią mury i zaleją druga dekę. A na drzewa przyjdzie jeszcze pora...

[mimona]

juhu! co to wszyscy na wakacje wyparowali??? cisza jak makiem zasiał

to ja was leniwce przebudzam!

oto co serwuje mimona na przebudzenie:

http://img507.imageshack.us/img507/9118/89099952.png

oraz

http://img386.imageshack.us/img386/2914/11516422.png

chociaż lekko nieaktualne bo dom będzie obniżony o 2 schodki i daszek nad wykuszem będzie inny , ale tak dla rozrywki podsyłam. Co powiecie?

miłego dnia

[Zorza]

Ja po moich doświadczeniach z podmokłą działką powiem,żeby go nie obniżać! Domek śliczny,naprawdę.

[mimona]

droga Zorzo, zrobiliśmy badania geologiczne i w sumie wiemy jak tam wygląda wszystko. i tak bedzie wyniesiony na pół metra mam nadzieję że starczy. cos mi się zdaje że Toszka się plażuje pewnie w jakimś kraju egzotycznym. tak tak. pewnie się smaży i planuje co by tu na działeczce posadzić jeszcze

a jak wasze postępy Zorzo? może byś wrzuciła jakieś fotki z budowy, jeśli masz.

pozdr