Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

100% podłogówki - specjalnie dla mojej Żony :-)


Recommended Posts

My mamy sterowanie dla każdego pomieszczenia osobno (termostat w pokoju podpięty do siłownika w skrzynce) i pogodówka oprócz tego.

Termostaty w pomieszczeniach dają możliwość w miarę precyzyjnego, niezależnego sterowania temperaturami w pomieszczeniach oraz czasowego wyłączania ogrzewania w nieużywanym.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

My mamy sterowanie dla każdego pomieszczenia osobno (termostat w pokoju podpięty do siłownika w skrzynce) i pogodówka oprócz tego.

Termostaty w pomieszczeniach dają możliwość w miarę precyzyjnego, niezależnego sterowania temperaturami w pomieszczeniach oraz czasowego wyłączania ogrzewania w nieużywanym.

:wink:

I właśnie powiedz jak Ci się to sprawdza?

A jeśli mogę mieć jakieś pytania to jaki masz piec do tego i czy do instalacji masz podpięty kominek z PW?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec Vaillant z zamkniętą komorą spalania, jednofunkcyjny z zasobnikiem. Kominek z płaszczem wodny w planach (kasa) na razie wszystko przygotowane do podłączenia (woda, powietrze i prąd).

Jeszcze nie mieszkamy, ale zimą już grzaliśmy dom. Rzeczywiście termometr wskazuje taką temperaturę lub odrobinę więcej niż zadana na termostacie. Pogodówka ma wyprzedzać działanie termostatów.

Rozwiązanie z termostatami zostało sprawdzone przez znajomych (mają to już kilkanaście lat) i polecane jako bardzo wygodne rozwiązanie.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec Vaillant z zamkniętą komorą spalania, jednofunkcyjny z zasobnikiem. Kominek z płaszczem wodny w planach (kasa) na razie wszystko przygotowane do podłączenia (woda, powietrze i prąd).

Jeszcze nie mieszkamy, ale zimą już grzaliśmy dom. Rzeczywiście termometr wskazuje taką temperaturę lub odrobinę więcej niż zadana na termostacie. Pogodówka ma wyprzedzać działanie termostatów.

Rozwiązanie z termostatami zostało sprawdzone przez znajomych (mają to już kilkanaście lat) i polecane jako bardzo wygodne rozwiązanie.

:wink:

Dzięki za odpowiedź, my właśnie zastanawiamy się nad odłożeniem kominka z PW w czasie ze względów kasowych. Po wycenie kotłownie (24 KPLN ) to zaczynamy mieć nawet pewność, że zrobimy go dopiero za jakiś czas :o :o

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracajac do pytania pytajacego: 100% podłogówki jest do d..y przy wiosennej pogodzie i skokach temperatury miedzy dniem a nocą o 20 stopni.

Noce są chłodne, czasami nawet +2 lub nawet -1 stopien a w dzien + 20 stopni.

Podłogówka ze swoja bezwładnościa nie sprawdza sie. Po co grzac cały dzien gdy chłodno jest przez 6 godzin. "Przeprosiłem" sie z kaloryferami w sypialniach. Puszczam w kaloryfery +40 stopni od 22-giej do 3 nad ranem i nocki są cieplejsze. Gdyby nie było grzejnikow do byłoby cieżko. Podłogowka rozgrzewa sie 12 godzin, to kiedy trzeba by grzac by w nocy było ciepło? W południe gdy na dworze jest + 20 stopni? Przy sterowniku pogodowym piec by zgłupiał, bo jak to? chce miec w domu +20 gdy na dworze jest + 20? A gdy po godzinie 19-tej zaczyna sie robic chłodno to do 24-tej podłoga nie zdarzyłaby sie nagrzac.

Ciekaw jestem jak ten problem rozwiazali posiadacze 100% podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy sterowniku pogodowym piec by zgłupiał, bo jak to? chce miec w domu +20 gdy na dworze jest + 20?

 

:o

 

W czym problem ?

Pogodówka dobiera temp. zasilania tak, żebyś się nie musiał martwić o te skoki temp.!!!

Dobiera parametry tak często że nie przegrzejesz domu ani nie wychłodzisz!

 

To taka większa filozofia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jasne ale przy niższych termeraturach.

A teraz to pogodowka przy temp. zewnetrznej 20 stopni i żądanej wewnetrznej 20 stopni daje temp. zasilania 0 stopni.

Aby temp. zasilania wzrosła trzeba ustawiac albo abstrakcyjna temp. ządaną albo podnosic temp. punktu początkowego, zdejmując przy okazji blokada "wyłącz ogrzewanie przy temp. zewnetrznej powyżej 18 stopni".

A jeszcze czujnik temp zewnetrznej mam od strony pólnocno zachodniej - niby szytstko zgodnie ze sztuką, efekt jednak taki, ze gdy juz na dworze zaczyna byc chłodnawo a słonce zachodzi, wtedy czujnik jest oswietlany własnie tymi ostatnimi promieniami słonca, taką teraz mamy pore roku, że słonce zachodzi od pólnocno-zachodniej strony.

Za dużo tego ustawiania. Podobny efekt a mniej pracy daje wiadreko drewna i 3 grudki węgla przepalane w kominku miedzy 20 a 22-gą.

Jestem jeszcze na etapie, ze palenie w kominku mnie bawi :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak pisałem, że należy przyznać, że bezwładność podłogówki jest wadą, i przy wszystkich innych ich zaletach trzeba sobie z tego zadawać sprawę to mnie zakrzyczeli i niemal zwyzywali. na tym forum panują pewne mody i uporczywe zamienianie dla tematów modnych wad w zalety (no bo przecież można wykorzystać akumulacyjność - tylko na co aż taka akum. przy np. gazie).

 

jak to jest u mnie...

 

u mnie ten problem występował przy obniżeniu temp. na noc.

nagrzanie w dzień budynku do 22-23st. + ustawienie temp. na noc obniżonej choćby do 20st. spowodowało, że nawet przy temp. bliskich 0st. w nocy grzanie samo się nie włączało (lub symbolicznie i niezauważalnie). a potem już następnego dnia wystarczyło, że słonko pogrzało trochę mniej i przy kolejnym wieczornym spadku - i dało się odczuć dyskomfort. oczywiście ręczne przesterowanie rozwiązywało problem po ok. 2h. pewnie samo też by się rozwiązało w ciągu kilku h później.

na razie lepiej wychodzi pozostawienie mi stałej temperatury na noc, bez obniżania. powoduje to, że przy zadanej 22-23 i przy zewn. typu 6st. coś tam grzeje. nie powoduje to zauważalnego dogrzania atmosfery w domu ale uzupełnia braki w akumulacyjności (skoro już musi być i powoduje problemy to jakoś to wykorzystajmy) - co się przydaje na gwałtowne ochłodzenia kolejnego dnia. i od dwóch tygodni nie dotykam ustawień i jest ok. aczkolwiek może komuś innemu by było za ciepło... każdy przypadek będzie trochę inny.

 

podobno da się zrobić minimalnie akumulującą podłogówkę - tylko kto o tym wie, kto tak umie i robi. może trzeba spopularyzować temat.

 

algorytmy w sterownikach mogły by być lepsze i uwzględniać i rozwiązywać takie problemy samodzielnie - ale chyba żaden producent nie podąża w tym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jasne ale przy niższych termeraturach.

A teraz to pogodowka przy temp. zewnetrznej 20 stopni i żądanej wewnetrznej 20 stopni daje temp. zasilania 0 stopni.

Aby temp. zasilania wzrosła trzeba ustawiac albo abstrakcyjna temp. ządaną albo podnosic temp. punktu początkowego, zdejmując przy okazji blokada "wyłącz ogrzewanie przy temp. zewnetrznej powyżej 18 stopni".

A jeszcze czujnik temp zewnetrznej mam od strony pólnocno zachodniej - niby szytstko zgodnie ze sztuką, efekt jednak taki, ze gdy juz na dworze zaczyna byc chłodnawo a słonce zachodzi, wtedy czujnik jest oswietlany własnie tymi ostatnimi promieniami słonca, taką teraz mamy pore roku, że słonce zachodzi od pólnocno-zachodniej strony.

Za dużo tego ustawiania. Podobny efekt a mniej pracy daje wiadreko drewna i 3 grudki węgla przepalane w kominku miedzy 20 a 22-gą.

Jestem jeszcze na etapie, ze palenie w kominku mnie bawi :p

 

Czujnik powinien być tak umieszczony, żeby o żadnej porze nie dosięgały go promienie słońca, bo inaczej nie spełni swojej roli :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie, Panowie,

a możecie napisać jakie macie sterowanie do podłogówki?

Mi dzisiaj zaczęli układać, jak będę miał chwilę to wrzucę foty.

 

No właśnie pisałam, że w każdym pomieszczeniu termostat, który dba, żeby cały czas była właściwa (zadana) temperatura. Kiedy w pomieszczeniu podnosi się temp. powyżej zadanej, termostat przekazuje sygnał do siłownika, który zamyka dopływ ciepłej wody do danego pomieszczenia.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik powinien być tak umieszczony, żeby o żadnej porze nie dosięgały go promienie słońca, bo inaczej nie spełni swojej roli :-?

 

To nie jest takie proste. Mam dokładnie na północnej ścianie. Prawie idealna północ (odchylenie rzędu kilku stopni) Łapie teraz promienie bokiem od godz. 6 do 8 rano. Przesuwając go na tej ścianie to jedynie trochę mogę zmienić godziny. Na inne ściany to by było jeszcze gorzej. Wielu użytkowników sobie pewnie nie zdaje sprawy z tego, że o jakiejś porze łapie - co można dopiero zobaczyć po zrobieniu wykresu z czujnika. Chyba, że ktoś ma jakiejś naturalne przeszkody w okolicy, u mnie musiałby jakiś budynek powstać po mojej północno-wschodniej części, co nie wchodzi w grę.

 

Ale aż tak to nie przeszkadza, akurat w tych godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie, Panowie,

a możecie napisać jakie macie sterowanie do podłogówki?

Mi dzisiaj zaczęli układać, jak będę miał chwilę to wrzucę foty.

 

No właśnie pisałam, że w każdym pomieszczeniu termostat, który dba, żeby cały czas była właściwa (zadana) temperatura. Kiedy w pomieszczeniu podnosi się temp. powyżej zadanej, termostat przekazuje sygnał do siłownika, który zamyka dopływ ciepłej wody do danego pomieszczenia.

:wink:

 

trochę się lamersko wyraziłem :oops: :oops: :oops:

Chodzi mi o typ, producenta termostatu i siłownika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze czujnik temp zewnetrznej mam od strony pólnocno zachodniej - niby szytstko zgodnie ze sztuką, efekt jednak taki, ze gdy juz na dworze zaczyna byc chłodnawo a słonce zachodzi, wtedy czujnik jest oswietlany własnie tymi ostatnimi promieniami słonca, taką teraz mamy pore roku, że słonce zachodzi od pólnocno-zachodniej strony.

 

I to jest niby zgodnie ze sztuką? Hmmm... [tu nalezy wstawić minę i ton Morfeusza, gdy pyta Neo "Do you think this is air you;re breathing?" ;) ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze czujnik temp zewnetrznej mam od strony pólnocno zachodniej - niby szytstko zgodnie ze sztuką, efekt jednak taki, ze gdy juz na dworze zaczyna byc chłodnawo a słonce zachodzi, wtedy czujnik jest oswietlany własnie tymi ostatnimi promieniami słonca, taką teraz mamy pore roku, że słonce zachodzi od pólnocno-zachodniej strony.

 

I to jest niby zgodnie ze sztuką? Hmmm... [tu nalezy wstawić minę i ton Morfeusza, gdy pyta Neo "Do you think this is air you;re breathing?" ;) ]

A na jakiej ma byc?

Zgodnie z różą wiatrow jest to kierunek NNW czyli 337,5 stopnia.

Słonce zachodzi w kierunku zachodnim podczas rownonocy wiosenno-jesiennej , teraz gdy slonce zachodzi o godzinie 20-tej zachodzi o polnocno-zachodniej strony.

Północny-wschod jest lepszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...