Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Jolikowego dziennika budowy


Recommended Posts

Dzięki Jolu, że znów masz czas i wklejasz zdjęcia. Na Twój dziennik zaglądam codziennie i czekam na nowe postępy. Dzięki temu, że mogę oglądać Wasz dom w trakcie jego rozwoju, wyobrażam sobie swój. Interesuje mnie każdy detal, każda zmiana. Czuję się jakby krok za Tobą choć tak naprawdę ten krok jest dość duży, przynajmniej narazie. I chcę powiedzieć, że cały czas się utwierdzam że nasz projekt jest naprawdę wyjątkowy.

Życzę postępów i cierpliwości w pracach. Ania.

 

Cześć Aniu :bye:

Ostatnio mało bywałam na budowie więc wrzucanie fotek muszę nadrabiać. Nawet pan płytkarz boczy się, że go rzadko odwiedzamy :rolleyes: Małymi kroczkami prace posuwają się do przodu. Cieszę się, że chętnie podglądasz nasze budowanie. Z pewnością oglądając zdjęcia łatwiej wyobrazić sobie swój domek. Mam nadzieję, że będzie ci się przyjemnie budowało. Chociaż problemów jest wiele to radości jest chyba jeszcze więcej.

Pozdrawiam - Jola http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jolunia hejka :hug:

 

Czy to moje oczy szwankuja , czy to Ty coraz mlodsza na tych fotkach jestes ????? .

Nie ma to jak kuracja budowlana .... Inwestorzy coraz mlodsi i pelni sil do pracy ... we dnie i w nocy pracuja :p.

Domek cudnie sie wykancza .... bardzo fajnie , ze sami tak duzo sobie robicie nie ma to jak wklad wlasny - dokladnie zrobione i zawsze troszke taniej . Drzwi zewnetrzne masz bardzo ladne Jolu ... wewnetrzne tez ciekawie sie prezentuja :yes:. Czytalam Twoje wyliczenia budowlane ...... napisalabym o swoich dotychczasowych , ale ..... :lol2: moze lepiej nie ....

Pozdrawiam cieplutko :hug:

 

Hej Edytko :)

 

Mam nadzieję, że oczka twoje nie szwankują bo też tak się czuję. Tylko zastanawiam się skąd u mnie takie duże dzieciska. Samodzielne wykańczanie domku ma czasami też swoje minusy bo robimy to bbaarrddzzoo wolno. Małż wraca z pracy po 15.00, jakieś jedzonko i o 16.00 już na budowie i tak do zmroku. A ja wracam czasami później więc albo lecę na budowę albo pranie, sprzątanie, gotowanie i wieczorkiem jeszcze w papiery - takie życie. A w sobotę to "szaleję" na budowie, małż mówi, że chcę nadrobić cały tydzień.

 

Co do kosztów to moją rolą jest wyszukanie w miarę dobrych produktów w "przystępnej" cenie ponieważ po sfinalizowaniu sprzedaży mieszkania nie chcemy całej kasy inwestować w budowę. Chłopcy już duzi więc trzeba mieć coś odłożone bo nigdy nie wiadomo :rolleyes::rolleyes::rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Cieszę się, że trafiłem na wasz dziennik. Razem z żoną przeglądnęliśmy setki projektów i spośród nich wybraliśmy ten sam co wy. Nawet zmiany wymyśliliśmy sobie w 99% identyczne z waszymi, z malutką różnicą - nie chcemy filarów pod daszkiem przy drzwiach frontowych. A dziś zupełnie przez przypadek trafiłem na ten dziennik :), to kolejny zbieg okoliczności, nie mówiąc już o tym, że na co dzień pracuję, sądząc po stroju, w tym samym fachu co inwestMan (zwany "małżem").

My jesteśmy dopiero po zakupie działki i przed zakupem projektu. Więc przejdziemy to co wy macie już za sobą. Wasza budowa jest dla nas budująca. :D Życzę powodzenia i zadowolenia z pięknej chatki.

Pozdrowienia z Borów dolnośląskich.

Edytowane przez linciano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Edytko :)

 

Mam nadzieję, że oczka twoje nie szwankują bo też tak się czuję. Tylko zastanawiam się skąd u mnie takie duże dzieciska. Samodzielne wykańczanie domku ma czasami też swoje minusy bo robimy to bbaarrddzzoo wolno. Małż wraca z pracy po 15.00, jakieś jedzonko i o 16.00 już na budowie i tak do zmroku. A ja wracam czasami później więc albo lecę na budowę albo pranie, sprzątanie, gotowanie i wieczorkiem jeszcze w papiery - takie życie. A w sobotę to "szaleję" na budowie, małż mówi, że chcę nadrobić cały tydzień.

 

Co do kosztów to moją rolą jest wyszukanie w miarę dobrych produktów w "przystępnej" cenie ponieważ po sfinalizowaniu sprzedaży mieszkania nie chcemy całej kasy inwestować w budowę. Chłopcy już duzi więc trzeba mieć coś odłożone bo nigdy nie wiadomo :rolleyes::rolleyes::rolleyes:

 

Tez sie zastanawialam skad te dzieci takie wielkie u Ciebie Ty przy nich jak mlodsza siostra wygladasz ....:p ...

Ja staram sie kupowac " rozsadnie " ale wiesz jak jest " te koszty ukryte " i sumka rosnie :sick:

 

Edytko oczywiście pozdrawiam cię za wwiieellkkąą wodą :hug:

 

Dzieki za pozdrowienia :hug:

Buziaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj linciano :)

 

Miło mi, że jest więcej sympatyków domku W.49-12 (bardzo prostego i funkcjonalnego). Zakup działki to pierwszy, ale jakże ważny krok w kierunku zrealizowania marzenia o własnym domu. Przed wami wiele miłych i trudnych dni (jeżeli będzieci budować systemem gospodarczym), ale efekt jest ich wart. Zachęcam do założenia dziennika.

 

Mój osobisty inwestMan (zwany "małżem") to inaczej lovelas (zresztą ty chyba też) :) Jego strój cię nie myli (jest taki charakterystyczny i w ładnym kolorze).

 

Życzę bezproblemowego budowania (bo przyjemnością z pewnością będzie) :rolleyes:

 

Darz Bór - pozdrowienia z Doliny Małej Pawii - Jola http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie Jolu jak będzie się zachowywać podłogówka. Myślę że to dobry pomysł. Też mamy ją robić ale coś mój mąż zaczął się zastanawiać.

Czy koszt podłogówki jest duży? Najdroższa jest chyba pompa? Nie masz obaw jak to będzie hulać w praktyce? Możesz podać nazwę pieca jeśli to nie kłopot i potwierdź czy podłogówkę masz w całym domu.

Pozdrawiam, Ania.

Edytowane przez kloska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witaj.

Poczytuję Twój dziennik z zainteresowaniem od dawna!jestem pod wrażeniem tempa budowy:-)My budujemy domek W27.12d, czyli całkiem podobny- ta nasza pracownia bazuje chyba na podobnym układzie pomieszczeń w wielu projektach.Skończyliśmy fundamenty i zastanawiamy się nad kredytem na przyszły rok, żeby ta nasza budowa nabrała tempa:-)

Stąd mam od razu pytanie i prośbę o koszty-czy można liczyć na jakieś zestawienie kosztów??W dzienniku widziałam tako kosztorysik,ale rozumiem, że to bez robocizny???Znacznie ułatwiłoby to nam podjęcie decyzji o wysokości planowanego kredytu. Mam pytanie odnośnie thermoporu- to jest 30-tka??W jakiej firmie kupowaliście.Szukamy jakiejś tańszej wersji Wienerbergera i zastanawiamy się na d Leierem-ale tutaj słyszymy różne głosy.

Poza tym jestem OCZAROWANA dolną łazienką-płytkami!!Błagam o nazwę tych cudeniek:-)

pozdrawiam i kibicuję!!!

Edytowane przez kasja83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie Jolu jak będzie się zachowywać podłogówka. Myślę że to dobry pomysł. Też mamy ją robić ale coś mój mąż zaczął się zastanawiać.

Czy koszt podłogówki jest duży? Najdroższa jest chyba pompa? Nie masz obaw jak to będzie hulać w praktyce? Możesz podać nazwę pieca jeśli to nie kłopot i potwierdź czy podłogówkę masz w całym domu.

Pozdrawiam, Ania.

 

Hej Aniu :)

 

W sumie cała podłogówka to koszt. Trudno mi jest powiedzieć co było najdroższe, bo my braliśmy wszystkie materiały do instalacji wodn.-kanalizacyjnej i CO w jednej firmie (trzy duże faktury i nie wiem już teraz co było do wodn.-kan., co do CO z kaloryferami a co do podłogówki) i zaufaliśmy naszym hudraulikom co do materiałów. Już jesteśmy po pierwszych próbach grzania, ale tylko na górze bo na dole kończy się płytkowanie i jeszcze chwilę musimy poczekać. Nasz piec to kocioł Firmy Kostrzewa - Pellets Fuzzy Logic 15 KW, a podłogówkę mam na wszystkich podłogach oprócz sypialni.

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Poczytuję Twój dziennik z zainteresowaniem od dawna!jestem pod wrażeniem tempa budowy:-)My budujemy domek W27.12d, czyli całkiem podobny- ta nasza pracownia bazuje chyba na podobnym układzie pomieszczeń w wielu projektach.Skończyliśmy fundamenty i zastanawiamy się nad kredytem na przyszły rok, żeby ta nasza budowa nabrała tempa:-)

Stąd mam od razu pytanie i prośbę o koszty-czy można liczyć na jakieś zestawienie kosztów??W dzienniku widziałam tako kosztorysik,ale rozumiem, że to bez robocizny???Znacznie ułatwiłoby to nam podjęcie decyzji o wysokości planowanego kredytu. Mam pytanie odnośnie thermoporu- to jest 30-tka??W jakiej firmie kupowaliście.Szukamy jakiejś tańszej wersji Wienerbergera i zastanawiamy się na d Leierem-ale tutaj słyszymy różne głosy.

Poza tym jestem OCZAROWANA dolną łazienką-płytkami!!Błagam o nazwę tych cudeniek:-)

pozdrawiam i kibicuję!!!

 

Witaj kasja83 :)

Jeśli chodzi o podane przeze mnie koszty to są one takie jakie ponieśliśmy łącznie z robocizną - patrz post 255.

Pustaki to Thermopor (24cm) sprowadzony przez lokalną hurtownię z cegielni z Nortuausen w Niemczech. Płaciliśmy po 4,90zł/szt. i murarz stwierdził, że są lepsze od Wienerbergera. Muszę stwierdzić, że płytki do dolnej łazienki nie zapowiadały się aż tak dobrze jak wyglądają na ścianie. Są z kolekcji Delicate - Ceramiki Paradyż.

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje.ubolewam-bo my na pewno nie zmieścimy się w tych kosztach.Jestem strasznie zawiedziona moim architektem, który adoptował projekt.Jak zerkam na budowy innych forumowiczów-mówię tu o projektach bardzo podobnych- to nasze fundamenty zostały tak dozbrojone(a nie mieszkamy na trudnym terenie, żadne szkody górnicze), zrobione potężne ławy- u nas koszt fundamentów wyszedł 40 tys. złotych!!Człowiek niestety uczy się na błędach- a moim podstawowym był wybór architekta.Moje pytanie jeszcze dot. Thermoporu- czy Wasz projektant przeliczał Wam powierzchnię domu po zmianie materiału budowlanego???My zmieniliśmy na porotherm (swoją drogą jak się okazało już po odebraniu PNB -chcieliśmy porotherm 30, a architekt nie wiedzieć czemu policzył wszystko wg 25 i teraz mamy 10m kw. większy dom i nie łapiemy się na kredyt z dopłatą- a specjalnie pod takim kątem wybieraliśmy projekt).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hej kasja83 :)

 

Pechowo trafiliście z tym architektem, ale może nie będzie tak źle. Nasz projektant przeliczał nam powierzchnię po adaptacji. A nie mogliście jakiegoś pomieszczenia podczas adaptacji potraktować jako strych. Nasi znajomi tak zrobili, żeby mieć do 140m2. Nad garażem wpisali strych, a będzie tam sypilania. Życzę powodzenia i głowa do góry.

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne efekty po pracy płytkarza!!Górna łazienka również bardzo mi się podoba!A salon??Marzenie.W przyszłym roku mam nadzieję ruszymy z kopyta-moze wówczas założę dziennik, bo będzie co pokazywać- to zapraszam:-)

Co do tej powierzchni to trochę dziwne, bo przy ręcznym zliczeniu powierzchni pomieszczeń to wygląda jakby w użytkową biuro projektowe wrzuciło również powierzchnię kotłowni-a to chyba nie wchodzi.Wybieram się we czwartek do banku-wstępnie będę czyniła podchody do PKO BP, a tam ( z tego co wynika z rozmowy tel.) bank sam sobie sumuje powierzchnie pomieszczeń, które uważa za użytkowe, bo różne biura- różnie to traktują.A jak się nie uda to czeka nas zmiana do pozwolenia na budowę:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jolu, napiszę tylko tak: ślicznie, ślicznie, ślicznie, ślicznie. Innych słów mi brak.

 

Ach, kiedy ja się doczekam takiego porządku i etapu jak u Ciebie. Czasem wydaje mi się, że jesteśmy już tak blisko końca, ale kiedy oglądam takie dzienniki jak Twój, wiem, że mamy jeszcze daleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeko;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...