Komentarze do Jolikowego dziennika budowy

[Edyta M]

Jolunia hejka pieknie u Ciebie .... ciagle sie powtarzam , ale zawsze z ogromna przyjemnoscia zagladam do Ciebie obserwujac prace jakie wykonujecie w domku.

Buziaki

[jolapp2]

Jolu, napiszę tylko tak: ślicznie, ślicznie, ślicznie, ślicznie. Innych słów mi brak.

 

Ach, kiedy ja się doczekam takiego porządku i etapu jak u Ciebie. Czasem wydaje mi się, że jesteśmy już tak blisko końca, ale kiedy oglądam takie dzienniki jak Twój, wiem, że mamy jeszcze daleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeko;)

 

Dziękuję Marzenko:D

 

A mnie się ciągle wydaje, że nie doczekam się porządku Jak posprzątam w jednym miejscu to trzeba sprzątać obok, a jak już sprzątnę to znów coś... Przygotowujemy do malowania kolejne pomieszczenia i ciagle unosi się pył z gładzi, które cieniutko kładziemy na ściany co by piękniutko po malowaniu było. Poprawiamy "obróbkę" okien dachowych a jest ich aż 8szt. No i jeszcze przed nami ściany wiatrołapu a w nim na suficie regipsowe "fiki-miki", chociaż bez szaleństwa z oświetleniem (oczywiście małż zrobi) i przedpokój dół - góra (duużżoo metrów i wysoko).

 

Ale u ciebie niezłe tempo i pomieszczenia tak szybko wykańczane. Zazdraszczam takiej organizacji.

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[jolapp2]

Widzę, że pędzicie do przodu!!!Kiedy planujecie przeprowadzkę??Na święta??

 

Hejka kasja83

 

Niestety na święta nie zdążymy, ale po świętach też mi pasuje.

 

Pa - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[jolapp2]

Jolunia hejka pieknie u Ciebie .... ciagle sie powtarzam , ale zawsze z ogromna przyjemnoscia zagladam do Ciebie obserwujac prace jakie wykonujecie w domku.

Buziaki

 

Cześć Edytko

 

Miło mi, że zaglądasz do mnie, bo ja do twego dziennika też zerkam. Brak czasu spowodował, że nie udzielam się na forum. Wiesz jak to jest. Codziennie praca, zakupy, obiad, ewentualnie pranie bądź jakieś szkolenie, warsztaty, stowarzyszenie... prawie zawsze budowa i powrót o 21.30. Kąpanko, kolacja :eek: i zdarza mi się ostatnio zasnąć nad kompem, chociaż wcześniej chodziłam zawsze spać po 24.00 Ale myśl o wybudowanym i wykończonym domku dodaje mi codziennie sił i dopinguje do przemyślanej organizacji każdego dnia.

 

Pa, pa - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

Edytowane 23 Listopada 2011 przez jolapp2

[Edyta M]

Cześć Edytko

 

Ale myśl o wybudowanym i wykończonym domku dodaje mi codziennie sił i dopinguje do przemyślanej organizacji każdego dnia.

 

Pa, pa - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

 

Jolu doskonale wiem o czym piszesz .......... ja juz 12 lat bez urlopu , a i wczesniej tez te urlopy byly takie jakie byly zwykle bralam je przed swietami " urlopowy " czas przeznaczony byl na porzadkowanie , pieczenie , gotowanie ..... jak sie udalo to raz w roku na dlugi ( 2 dni !!! ) weekend do Zakopanego sie wybralam zeby maoje ukochane gory odwiedzic .

Edytowane 27 Listopada 2011 przez Edyta M

[mmms]

Jolu, jak ślicznie w Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogę się napatrzeć. Podziwiam te zdjęcia już od kilku minut. Świetny pomysł z podciągiem i oświetleniem punktowym.

[jolapp2]

Dzięki Marzenko

 

Nam też się podoba, a małż był taki niechętny, a jak narzekał kiedy go "wykańczał" Cieszę się, że mu się ten podciąg udał szczególnie że robił coś takiego pierwszy raz w życiu. Po cichutku to jestem z niego dumna (z małża oczywiście).

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[mmms]

Doskonale Cię rozumiem. Ja "temperuję" swojego MK o obniżenie sufitu pod wykuszem z półokrągłym wyjściem na salon (u mnie w domku są łuki, jak pewnie widziałaś, a więc musi to razem grać). MK podchodził do tego mojego pomysłu sceptycznie, coś tam "cmokał", wyszukiwał minusów, itp. Dziś, po obejrzeniu Waszych zdjęć stwierdził, że jutro przed kościołem jedziemy na budowę. Mam mu pokazać, jak ten mój "półłuk" ma wyglądać. Ale się cieszę. Coś czuję, że będę miała ten swój łuk.:D

[jolapp2]

Marzenko gratululę "wdrażania" w życie pomysłów. Sukcesem jest nie tylko pomysł, ale umięjętne przekonanie do niego tych "opornych" http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000204AE.gif

[Edyta M]

Jolu no wlasnie tego mi bylo trzeba ....... pod zabudowa kanalow planuje oswietlenie punktowe ( ledowe ) i bedzie ono wygladalo podobnie jak u Ciebie ..... tylko swiatelka rzadziej rozrzucone ..... pozwolisz , ze mojemu Panu od zabudowy pokaze Twoje fotki .

[jolapp2]

Edytko docelowo też planuję żarówki ledowe (zresztą w całym domu) na razie są halogenowe bo kupiłam je w sierpniu korzystając z promocji jako całe zestawy pakowane po 3szt. (oprawki+żarówki+pozostałe elementy do całkowitego montażu). do pokoi chłopaków i górnej łazienki kupiłam już żarówki ledowe. Nie umiałam się zdecydować jak rozmieścić światełka w podciągu czy w jednakowej odległości czy inaczej. Nie chciałam mieć światełek nad wiszącymi szafkami. Przed samm przyjściem elektryka podjęłam decyzję, że oświetlimy "miejscowo": część zlewozmywakową, część gotowania, kamień, kominek i wejście do salonu.

 

Oczywiście korzystaj za zdjęć ile tylko chcesz oby się przydały.

 

Pa - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[kasja83]

Hej Jolu. "Odwiedziłam Cię" dzisiaj i widzę akcent świateczny:-)Co zabawne- dopóki nie ustawiłaś choinki, nie zwróciłam uwagi na tą wnękę w kominku. Tak z ciekawości- nie dostrzegłam jakiegoś składziku drewna przy kominku- jak to rozwiązaliscie???I mam też pytanie o zastosowany sytem kominowy- co kupiliscie??

[pigula]

Witam,

 

czyzby jakis zastoj , brak nowych zdjec z kuchni z meblami, bardzo mocno Wam kibicuje,

i podpatruje

 

pozdrawiam

pa

[jolapp2]

Hej kasja83

 

Ta podświetlana wnęka w kominku to takie "widzi mi się". Uwlebiam dekoracje i różne drobiazgi więc będę w niej ustawiać różności. Drewno do kominku będzie w jakimś pojemniku ale jeszcze nie wiem w jakim. Decyzję zostawiam na później. Nasze kominy to system Schiedla - Rondo i Rondo Plus.

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[jolapp2]

Witaj pigula:)

 

O zastoju mowy być nie może. Cały czas idziemy do przodu. Sypialnie okazały się "ogromne". Młodego pokój - okna (wnęki i wokół ram) "dopieszczone", wszystko zagruntowane białą Śnieżką (gruntem), sufit i skosy pomalowane bałą farbą - 1 raz. Nasza sypialnia - okna "dopieszczone", wszystko zagruntowane. Małż dopieszcza okna w pokoju starszego inwestorka. Garderoba na górze zagruntowana, jutro zaczynam ją malować bo będziemy wstawiać drzwi. Wstawione drzwi do spiżarki i górnej łazienki. Pojutrze przjeżdżają meble kuchenne i rozpoczyna się montaż. W między czasie przyjechała zmywarka, płyta indukcyjna i klamki do wszystkich drzwi wewnętrznych. W "wolnych" chwilach przeglądam w necie kanapy do pokoi chłopaków bo za chwilkę trzeba będzie zamawiać itd...

 

Pozdrawiam - Jol@ http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[mmms]

Jolu, Twoja kuchnia będzie śliczna. Co ja piszę już jest śliczna. Ja też marzyłam o białych mebelkach, ale niestety zabrakło nam kaski i musieliśmy kupić coś gotowego. Jednak w przyszłości zrobię sobie swoją wymarzoną kuchnię.

[pigula]

Witam,

 

kuchnia przesliczna i wlasnie za takimi patzymy i oczywiscie wyprzedzilas mnie , chce postawic wyspe,

mozesz mi napiac cos wiecej jak , kupowalas kucnie , zamawialas wszystko w tej samej firmie , front , szafki, uchwyty, blaty ,

i moje pytanie ile zaplacilas za kuchnie ,

serdecznie pozdrawiam

bardzo mi si epodoba , ladniej wyglada niz w zeczywistosci

papatki

[jolapp2]

Dziękuję Marzenko

 

To jest już "piąty kolor" mioch mebli kuchnennych. Najpierw wiele lat temu były meble gotowe z płyty (tylko takie były w sklepach jeżeli już wogóle były), potem gotowy zestaw z drewnianmi frontami, które po jakimś czasie przemalowaliśmy na zielony, później (5,5 roku temu) były już mebelki na wymiar z frontami waniliowymi. Po latach stwerdziłam, że mebelki kuchenne w białym kolorze to najrozsądniejsze wyjście.

Pozdrawiam - http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[jolapp2]

Hej pigula

 

Jakiś czas szukałam wykonawcy kuchni, a najlepiej działa system "jadna Pani drugiej Pani". Wszystko zamawiałam w jednej firmie - http://meblestefanik.pl

 

 

bardzo mi si epodoba , ladniej wyglada niz w zeczywistosci

 

I tu się mylisz. Wiem że wnętrza zazwyczaj ładniej się prezentują na zdjęciach niż w rzeczywistości, ale moja kuchnia ładniej wygląda właśnie w rzeczywistości (tak jak i kamień który mamy na ścianach). Myślę, że sztuczne światło (bo zdjęcia robię wieczorem) nie oddaje realnego wyglądu.

 

Pozdrawiam - http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif

[Edyta M]

http://img405.imageshack.us/img405/5268/swietax.jpg

Uploaded with ImageShack.us