qwert 03.03.2009 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 Przyszły roztopy i mam taki problem: czy to wina wykonawcy? zdejmować blachę???http://odsiebie.com/thumb.php/123607613879.JPG http://odsiebie.com/thumb.php/123607590773.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 03.03.2009 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 Przyszły roztopy i mam taki problem: czy to wina wykonawcy? zdejmować blachę??? http://odsiebie.com/thumb.php/123607613879.JPG http://odsiebie.com/thumb.php/123607590773.JPG Tylko opisz w czym problem. Piszesz o poddaszu, zdjęcia z okapów na zewnątrz i nic ciekawego na nich nie widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 03.03.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 wygląda jakby woda ściekała nie do rynien ale po desce okapowej przed rynną... o ile dobrze widzę - tam powinna być albo papa wywinięta do rynien albo jakaś blacha albo dachówka jest za mało wysunięta nad rynnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 03.03.2009 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 to jest blachodachówka w postaci pasów blachy o szerokosci dachówki, długości 1,5m.między deską okapową a rynną jest blacha wygieta w odwrócone V. tamtedy raczej woda nie wchodzi. moja teoria jest taka, ze topi sie na dachu, wysoko, spływa i trafia na lód w dolnej częsci i tam podcieka pod blachy. czy tak moze być? ratunkiem jest chyba kabel? tu widac, ze na desce jest blacha. http://odsiebie.com/thumb.php/123608090295.bmp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 03.03.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 tak ale na blachę (pos nadrynnowy) powinna wchodzić papa lub folia. Skropilny z krycia wstepnego są odprowadzane do rynny. Jeśli blacha jest przykręcona do kontrłaty a folia nie została wywinięta na górę to skropliny sa odprowadzane nie do rynny tylko pod. Tylko że ja się na dachach nie znam.... Potwiertdż to u A.Wilchelmiego - On prawdę Ci powie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 03.03.2009 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 zgadzam się. tak na pewno nie jest zrobione folia konczy się przed rynną, potem dochodzi deska, dalej jest rynna. eh, wcisneli mi dziadostwo, nie mam siły z tym walczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_p 03.03.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 tak ale na blachę (pos nadrynnowy) powinna wchodzić papa lub folia. Skropilny z krycia wstepnego są odprowadzane do rynny. Jeśli blacha jest przykręcona do kontrłaty a folia nie została wywinięta na górę to skropliny sa odprowadzane nie do rynny tylko pod. Tylko że ja się na dachach nie znam.... Potwiertdż to u A.Wilchelmiego - On prawdę Ci powie. Z tego cp pamiętam z wypowiedzi A. Wilhelmiego, to papa nie wchodzi do rynny.. Ale może się mylę. U mnie na pewno nie wchodzi, a ewntualne skropliny leca przed rynną (tyle że szukałem i szukałem jakichkolwiek miejsc, gdzie papa byłaby choc trochę wilgotna i nie znalazłem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 03.03.2009 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 Papa nie wchodzi do rynny tylko na pas nadrynnowy. Pas nadrynnowy wchodzi do rynny. Z tego co pamiętam to nie jest jakiś straszny błąd i część dekarzy tak robi. jeśli dachówka jest szczelna to kryciem wstepnym są odprowadzane tylko skropliny. I ew podwiany śnieg. Niemniej jedna lepiej jest jak wszystko leci do rynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 03.03.2009 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 u mnie nie ma papy. jest folia paroprzepuszczalna. na to łaty i kontrł.gdyby foilia wchodziła do rynny to nie było by problemu. woda by po niej sciekała.tyle,ze zamarazająca woda w rynnach, czyli lód tez by się tam pchał, więc w sumie nie wiem co lepsze. teraz ewidentnie wygląda mi na topniejaca wode ktora w dolnej czesci dachu nie splywa w dol, bo ja lod blokuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.