zmiana własciciela pozwolenia na budowę po podziale działki

[renius85]

Witam,

Otrzymaliśmy z mężem od tesciów w darozwiźnie dom w stanie surowym łącznie z działką. Postanowilismy wziąść kredyt hipoteczny . Powstał problem: do kredytu potrzebujemy pozwolenie na budowę (na męża) a jest na teścia. okazało się, że aneks w starostwie nie wystarczy , ponieważ działka jest podzielona i zmienil sie numer ewidencyjny. Podobno musimy mnóstwo papierków sporzadzić (geodezja, projektant, gmina itp) i pozwolenie na budowę od nowa tylko już na męża. Po co? skoro budynek juz stoi a pozwolenia ma .... Czy to jest konieczne? POMOCY

[przemek220]

Bo to Polska właśnie. Pozdrawiam i cierpliwości oraz powodzenia życzę.

[renius85]

Sama cierpliwość nie wystarczy niestety, jeszcze trzeba być dzianym

[aglig]

Niestety musi byc nowe pozwolenie na budowę: Tu masz wyrok sądu w podobnej sprawie.

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/910A6DC4C3

Jedyna furtka jaką widzę to podpisanie oświadczenia o dysponowaniu działką na cele budowlane na wszystkie działki jakie powstały po podziale działki pierwotnej ale to jest dośc ryzykowne i wymaga porady dobrego prawnika.[/code]

[renius85]

Dzisiaj dzwoniłam do starostwa. Okazuje się, że niepotrzebne jest mi nowe pozwolenie tylko zmiana decyzji pozwolenia na budowę. Kroki postępowania sa podobne, tyle, że nie musze wszystkiego robić od początku. Prawdopodobnie jest mi potrzebna mapka sytuacyjno - wysokościowa do zamiennego projektu zagodpodarwoania. Czy ktoś wie, ile taki zamienny projekt zagospodarowania kosztuje?

[aglig]

Zmiana pozwolenia to nawet więcej niż nowe pozwolenie. Poza procedurą zmiany pozwolenia jest także obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie ( a nie tylko zgłoszenia zakończenia )

Jak już zmieniacie pozwolenia to zastanówcie się czy niechcecie wprowadzic innych zmian w projekcie może warto to zrobic teraz a nie martwic się przyszłościowo odbiorem.

[renius85]

Zmiana pozwolenia to nawet więcej niż nowe pozwolenie. Poza procedurą zmiany pozwolenia jest także obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie ( a nie tylko zgłoszenia zakończenia )

Jak już zmieniacie pozwolenia to zastanówcie się czy niechcecie wprowadzic innych zmian w projekcie może warto to zrobic teraz a nie martwic się przyszłościowo odbiorem.

 

Ale generalnie dom w stanie surowym już stoi, poza tym powoli go już wykańczamy, więc poprawek jużraczej nanosić nie będziemy. Chodzi tylko o zmianę właściciela. Otrzymałam informację od starostwa, że potrzebne jest mi ośiwadczenie o zgodzie na zmianę od właściciela, oświadczenie , że przyjmujemy warunki, stara decyzjia i zamienny projekt zagodpodarowania terenu i to wszystko. O pozwoleniu na użytkoewaniu nikt nic nie wspominał