eilian 04.03.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Witam, Myślę i myślę i wymyślić nie mogę. Jestem na etapie budowy domu jednorodzinnego, alarm już sobie założyłem, a na bezpieczeństwie mi zależy. Mam wrażenie, że podpisanie cyrografu z agencją ochroniarską jest dla wielu inwestorów po prostu jednym z elementów wykończenia domu, a ja tymczasem się waham... Jak to jest z tymi agencjami? Czy rzeczywiście okazują swą skuteczność podczas włamu? Czy da się od umowy z takową odstąpić? Czy ktoś ma jakieś nieprzyjemne przejścia? Proszę o rady i komentarze, Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.03.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 z nieprzyjemnych zajść to powalenie na glebę, jak sie zapomni odwolać alarm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 05.03.2009 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 czasami jest tak, że nie ma wlamu, bo potencjalni sprawcy wiedza, ze masz monitoring.Ja poprostu spokojniej śpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 05.03.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 podstawą jest solidnie wykonana instalacja alarmowa, z dobrze przemyślanymi rozwiązaniami + szyby P4agencja to tylko drobny dodatek, nie ochroni Cię na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 05.03.2009 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Opowiem wam pewna historie,a wnioski pozostawie do wyciagniecia samemu.Zony kuzyn ma dzilke rekreacyjna za mistem,jest tych dzialek kilka,moze kilkanascie w kupie,ze tak powiem. Na dzialkach domki z pelnym wyposazeniem, mozna tam mieszkac od wiosny do jesieni. I gdyby czas pozwalal to trzeba by bylo tam siedziec non stop.Powod to nie piekna okolica,lecz wlamania,dewastacje,kradzieze. Koledzy kuzyna podpowiedzieli,zeby zalatwil sobie tablice jakiejs firmy ochroniarskiej i on to zrobil. Poszedl nawet dalej i kupil dwie atrapy kamer monitorujacych. Wszystko to zamontowal pewnego weekendu w widocznym miejscu i czekal na efekt. A efekt byl taki,ze na jego dzialce i na jednej,czy dwoch sasiednich skonczyly sie wlamania.Tak bylo przez dwa ostatnie sezony.Byle szmenda sie nie wlamie,a dla zawodowca to skorka nie warta wyprawki wiec maja spokoj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 05.03.2009 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A nam powiedziano, ze beda nam sie wlamywac dopoty , dopoki nie wykupimy uslug miejscowej firmy...i tak wlasnie bylo ! W domku na dzialce nie bylo naprawde co krasc, wszystko co cenniejsze wywozilismy pod koniec sezonu dzialkowego ...zostawala 20 letnia lodowka ...ale wlamy byly regularnie ...i n i c nie ginelo bo naprawde nie bylo co ukrasc !. Az wykupilismy w koncu te "uslugi ochroniarskie"......od tego czasu - spokoj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 23.03.2009 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Jesli juz sie bedziesz decydowal, to zrób "casting", zaproś handlowców z kilku firm dzialających w okolicy (popatrz na oznaczenia w sąsiedztwie). Czasy dojazdu (zazwyczaj inne w dzien i inne w nocy) zależą nie tylko od firmy, ale też od okolicy.Pozostałe warunki (te ktore dla mnie były ważne, dla Ciebie może byc inaczdej), przynajmniej jak ja sie orientowałam kilka lat temu, były porównywalne. U mnie abonamenty w praktyce tez były porównywalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 23.03.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 I od siebie dodam. Nie wymyślajcie z zabezpieczeniami w środku. Kilka czujek i wystarczy. Mnie niestety handlowiec tak przekabacił, że praktycznie wszędzie mam jakąś czujkę. No a im więcej się ma, tym więcej może się psuć. No i więcej kosztuje. A poziom zabezpieczenia podobny. Po co na przykład czujka w kotłowni, z której do części mieszkalnej przejście jest jedynie przez garaż. Wystarczy dobrze umieszczona w garażu i już masz dwa pomieszczenia "objęte". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 23.03.2009 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 To ja jeszcze dodam, że jeśli planujesz w przyszłości zwierzaki w domu, to warto to uwzględnic na etapie planowania (rodzaju i rozmieszczenia czujek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 24.03.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 I od siebie dodam. Nie wymyślajcie z zabezpieczeniami w środku. Kilka czujek i wystarczy. Mnie niestety handlowiec tak przekabacił, że praktycznie wszędzie mam jakąś czujkę. No a im więcej się ma, tym więcej może się psuć. No i więcej kosztuje. A poziom zabezpieczenia podobny. Po co na przykład czujka w kotłowni, z której do części mieszkalnej przejście jest jedynie przez garaż. Wystarczy dobrze umieszczona w garażu i już masz dwa pomieszczenia "objęte". hahahahahahaha ale się uśmiałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 24.03.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 I od siebie dodam. Nie wymyślajcie z zabezpieczeniami w środku. Kilka czujek i wystarczy. Mnie niestety handlowiec tak przekabacił, że praktycznie wszędzie mam jakąś czujkę. No a im więcej się ma, tym więcej może się psuć. No i więcej kosztuje. A poziom zabezpieczenia podobny. Po co na przykład czujka w kotłowni, z której do części mieszkalnej przejście jest jedynie przez garaż. Wystarczy dobrze umieszczona w garażu i już masz dwa pomieszczenia "objęte". hahahahahahaha ale się uśmiałam ale pozytywnie czy negatywnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.