Wgregor,troll i TB

[retrofood]

odin, sowsiem odin - westchnął Gruzin patrząc na usypaną mogiłę

[retrofood]

odin, sowsiem odin? - z niedowierzaniem pomyślał Gruzin

[retrofood]

odin, sowsiem odin!!! wykrzyknął radośnie i poszedł "w miasto"

[PaniGdżi1719504772]

a jutiub zdies' pri cziom? ja skazał: razbieriomsja, no ja nie skazał razdiewat' budiem

 

 

Z "ruskim" mam na bakier,wolę uzurpatorkę.

[m.k.k]

Z "ruskim" mam na bakier,wolę uzurpatorkę.

 

Cos w tym stylu:

\[\hat{H}=-\frac{h^2}{8m\pi^2}\frac{d^2}{dx^2}+V(x)\]

Pamiętasz o tym:

 

\usepackage[russian,polish]{babel}

?

[PaniGdżi1719504772]

Czy pamiętam?Wolne żarty!Przecież mam członkostwo CyrTUG

Uczestniczę w seminariach,naszym głównym celem jest standaryzacja Cyrylica TeXware.A Evgeniy Pankratiev'a widuję co miesiąc.

[PaniGdżi1719504772]

\[\hat{H}=-\frac{h^2}{8m\pi^2}\frac{d^2}{dx^2}+V(x)\]

 

Rozwiń tę myśl,proszę,bo zupełnie pogubiłam się w tych frakcjach.

 

I co trzeba zainstalować,żeby działało z tym Twoim kodem \usepackage[russian,polish]{babel}.Bo u mnie nie działa.

 

PS.Ale tak serio,to się nie męcz,bo sobie jaja robię.

[m.k.k]

To taka igraszka/joke . I skrzywienie zawodowe

Jak się ktoś w grupie chwali, że lubi uzurpatorkę, to dostaje jakiś zapis w tym stylu, a ja po jego reakcji wiem, czy mówi serio, czy tylko żartuje bądź przechwala się.

Czas temu jakiś, w którejś poprzedniej pracy mieliśmy salę z bardzo starymi monitorami. Miały "pstryczek" na tylnej ścianie, był to już przeżytek. Wypatrywałem osoby odpowiednio przemądrzałe, co to już wszystkie rozumy zjadły i pierwsze polecenie to było: proszę włączyć sprzęt. Tak na jakieś 20 prób nikt nie znalazł

 

 

To dobrze, bo ostatni raz texowałem chyba AD MMIII

[PaniGdżi1719504772]

Nie przeceniaj mnie(żeby nie pisać-nie żartuj sobie ze mnie) .Ze mnie żadna programistka.Co prawda, pamiętam jeszcze czasy Commodore i Atari i wysyłanie polskich fontów do drukarki igłowej i zabawę z drukowaniem na igłówce ze stronami kodowymi polskich fontów.A tak na poważnie potrafię tylko kliknąć swoją myszką(oczywiście komputerową )

 

pozdrawiam.

[m.k.k]

Też programistą nie jestem. Co nie zmienia faktu, że pewne elementarne obliczenia potrafię ująć w coś na kształt algorytmu

Commodore miałem. To była zabawa. Zabawy z drukowaniem na igłówce nie znam, bo jakoś omineła mnie ta przyjemność z jej jazgotem. Kilka razy coś na nich serwisowałem, ale były to raczej pebkac, natury że użytkownik był bardziej silny niż inteligentny, ewentualnie w lenistwie swoim nie włączył jej do prądu (autentyk)

[PaniGdżi1719504772]

Skoro nie miałeś na myśli algorytmów implementowanych w komputerach,to czym się zajmujesz? Ja jedyny algorytm jaki znam to przepis kulinarny. Nie tak jak Ty,znający wszystkie algorytmy.Pewnie masz je wszystkie "w małym palcu"...

 

Ale chyba nie uczysz informatyki w "podstawówce"?

[retrofood]

Kilka razy coś na nich serwisowałem, ale były to raczej pebkac, natury że użytkownik był bardziej silny niż inteligentny

 

a tu coby zrozumić to czsza wincy siłom czy intelegencjom osobistom???

[m.k.k]

Cóż, inteligencjom to można daleko, ale powiadają, że porządny bejsbol przekona każdego inteligenta, że Ziemia jest płaska

[m.k.k]

Pewnie masz je wszystkie "w małym palcu"...

Literalnie rzecz ujmując, to masz rację. I to jest mój problem, że wszystkie algorytmy które znam to się zmieszczą w małym palcu, a miejsca tam mało, oj mało.

 

Ale chyba nie uczysz informatyki w "podstawówce"?

Nie.Nie informatyki, choć przy komputerze i nie w podstawówce, choć niektórzy prezentują podobny poziom . Ale to w tej chwili tak uzupełniająco. Czasem dziwne rzeczy się w życiu robi

 

[PaniGdżi1719504772]

Aj retro ubiegłeś mnie z tym "na nich serwisowałem...pebkać".

Kolega tu sprawdza moją wiedzę algorytmami komputerowymi,chyba?Ja takich nie spotkała.

 

 

m k.k. piszesz

, że pewne elementarne obliczenia potrafię ująć w coś na kształt algorytmu

 

To jaki zastosujesz dla nieuporządkowanego ciągu liczb <<2, 4, 1, 3>>. To jeden z prostszych algorytmów,dla Ciebie bułeczka z masłem.

A po rozgrzewce, sprawdź z dokładnością k=3, czy liczba n=13 jest pierwsza.Nie muszę Tobie podpowiadać jaki algorytm umożliwia sprawdzenie czy dana liczba jest złożona czy prawdopodobnie pierwsza,jaki algorytm używany jest do sprawdzania wyłącznie liczb nieparzystych (liczby parzyste - za wyjątkiem dwójki - w sposób oczywisty nie są liczbami pierwszymi).k- określa dokładność testu

n - nieparzysta liczba do sprawdzenia.

 

 

Myślę ,że jak Ty możesz sobie robić takie [/i]"yoke" to ja też gorsza nie będę.

 

 

PS.retro ,co miałeś na myśli pisząc razbieriomsja, nie pierieżywaj ,bo nie skumałam,jak się kazało, i spać mi to nie daje.

 

m.k.k.,nie wiem .Jak pisałam tego posta to tego up jeszcze nie było .I teraz nie wiem czy sobie żartujesz,czy rzeczywiście chcesz się pobawić w sprawdzanie naszej wiedzy?

[retrofood]

PS.retro ,co miałeś na myśli pisząc [/i]razbieriomsja, nie pierieżywaj ,bo nie skumałam,jak się kazało, i spać mi to nie daje.

 

разобраться - (czasownik)

- zorientować się

- poznać się

potocznie zrobić porządek

potocznie uszykować się

 

переживать (czasownik)

- przeżywać

- potocznie przejmować się

[PaniGdżi1719504772]

No właśnie retro ,ale разобраться wydaje mi się ,że czyta się "razobratsja",a nie "razbieriatsja",czy "razbieriomsja".Czyli razo- a nie razbie- .Stąd nieporozumienie.A razbieriomsja jest bardzo sugestywne.

Pozdrawiam.

[retrofood]

No właśnie retro ,ale разобраться wydaje mi się ,że czyta się "razobratsja",a nie "razbieriatsja",czy "razbieriomsja".Czyli razo- a nie razbie- .Stąd nieporozumienie.A razbieriomsja jest bardzo sugestywne.

Pozdrawiam.

 

znam słówka jeszcze bardziej sugestywne, a jakże niewinne... cóż taki urok tego języka...

[m.k.k]

się wstydzę.

 

A ze się dałaś podpuścić, to punkt dla mnie

Jak ktoś się przyznaje do przyjaźni z uzurpatorką, to wywołuje zainteresowanie jak bardzo są z sobą per ty. Czy przed snem czytasz klasyków lwowskiej szkoły (Banach, Steinhaus chyba tak go się pisze i spółka), czy jedynie wolisz matematykę od rosyjskiego - od tego wszek przeszliśmy do uzurpatorki.

 

Gdybyś poruszyła kilka innych dziedzin, też byś wywołała moje zainteresowanie. Z drugiej strony Twoje potencjalne komentarze na temat medycyny wywołałyby kontrkomentarze z życia Babci Szamanki, co to nie jednego ordynatora wyleczyła a uwagi na temat historii nienajnowszej pozostałyby bez komentarza. Chyba

 

Więc się nie przejmuj, pozostańmy w przyjaźnie żartobliwej konwencji, może nie zakańczajmy OT, bo się dobrze bawimy (mam nadzieję, że Ty też), ale wracając na chwilę do tematu:

PaniG(dżi), awataru brak

 

PS. pebkac (skrót z angielskiego, jak to zwykle w życiu bywa) nie jest rodzajem algorytmu tylko awarii sprzętu wymagającej wezwania serwisanta. Awaria ta polega na niewystarczającej chwilowej bądź permanentnej sprawności elementu łączącego klawiaturę z krzesłem. U nas po prostu tak o tym mówiono. Stąd stało się to dla mnie równie oczywiste jak BTW, OT, IMHO, cytaty z Misia albo Kingsizu. Czasem tak mówię, nie zastanawiając się że to tylko lokalny żargon określonej grupy, a nie powszechnie znane "słówko". "Wiesz, jestem tylko ogromnym, strasznym Ogrem"

 

W najbliższym czasie będę tak z dobę off line. Już czuję symptomy odstawienia

[PaniGdżi1719504772]

(< An crjab fcbgxnzl fvę wrfmpmr j avrwrqalz jągxh.>)

 

-- EOT