Jarek.P 04.03.2009 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Na dniach mam spotkanie z projektantem firmy wykonującej mi przyłącze gazowe i zanim do niego pójdę chciałbym ustalić jedną rzecz: planuję dwa odbiorniki gazu (piec CO i kuchnia), traf chciał, że rozmieszczone są one niemal dokładnie po przeciwnych stronach domu. Dojść do nich można dwiema drogami: 1) rozdział rury gazowej wykonujemy na zewnątrz, w ziemi i osobnymi rurami wchodzimy do domu, z jego jednej i drugiej strony, co minimalizuje nam ilośc rur układanych w domu.2) jedną rurą wchodzimy wprost do domu, co minimalizuje nam ilośc potrzebnych prac ziemnych i dopiero w domu ją rozdzielamy na oba odbiorniki. Które z powyższych jest korzystniejsze z punktu widzenia ekonomii, bezpieczeństwa i sam nie wiem, czego jeszcze? Tak się składa, że oba rozwiązania mi pasują, pierwsze - wiadomo, drugie - całość rur w domu mógłbym bezproblemowo schować ponad sufitem podwieszonym (pamiętając rzecz jasna o jego wentylacji, "łatwodemontowalność" w przypadku płyt GK jest zapewniona z urzędu). J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 05.03.2009 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 My jesteśmy tuż po projekcie na instalację gazową. Wybraliśmy opcję nr 1. Wg wykonawcy koszt obydwu wariantów będzie podobny. W ziemi idą tańsze przewody plastikowe, ale za to dość drogie jest rozgałęzienie. Natomiast w ten sposób ograniczy się ilość droższych rurek miedzianych w domu. W efekcie wyjdzie mniej więcej na to samo. Natomiast jak dla mnie, rurka gazowa biegnąca przez wiatrołap na tynku to nic specjalnie pięknego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 05.03.2009 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Dzięki za opinię. Też się skłaniam ku opcji pierwszej, wiem, że tak można, bo sąsiad tam ma zrobione, ale wolałem spytać.W opcji drugiej rurę jak pisałem miałbym schowaną za sufitem podwieszonym, jedynie w kuchni musiałaby spod sufitu zejść do poziomu kuchenki i tam trzebaby ją osłaniać jakąś zabudową, poza tym nie byłoby problemu. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.03.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Też opż optuję za wersją pierwszą. Im mniej rur z gazem w domu tym łatwiej później o modyfikacje, ale i bezpieczniej bo mniejsze ryzyko uszkodzenia takiej rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.03.2009 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Myślę, że rozwiązanie 1. jest lepsze. Będziesz miał co prawda na elewacji 2 skrzyneczki w miejscu wejścia gazu do budynku. W środku instalacja gazowa dzięki temu będzie prawie niewidoczna. Mi osobiście natynkowe prowadzenie rur gazowych nie przeszkadza, ale ogranicza ewentualne późniejsze zmiany aranżacji pomieszczeń. I trzeba kombinować, żeby było ładnie i zgodnie z przepisami. A w przypadku gazu - lepiej nie "jechać po bandzie". marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 05.03.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Będziesz miał co prawda na elewacji 2 skrzyneczki w miejscu wejścia gazu do budynku. Widziałem u sąsiada, że ma takie dwie skrzyneczki. Natomiast u mnie nie zostały zaprojektowane. Autor stwierdził, że nie są obowiązkowe. Jak to jest w rzeczywistości? Główna skrzynka z gazomierzem znajduje się w linii ogrodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aniutka i Roofi 05.03.2009 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Proszę zwrócić uwagę na dokumentację w Pnb. Z tego co wiem, zmiany w instalacji wymagają zgody w urzędzie. Jeżeli jesteś przed Pnb- wszystko jest do załatwienia, jeżeli w trakcie budowy -proponuję poradzić się kogoś biegłego w temacie, bo przy odbiorze z gazowni może być kiepsko. Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.03.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Autor stwierdził, że nie są obowiązkowe. Jak to jest w rzeczywistości? Główna skrzynka z gazomierzem znajduje się w linii ogrodzenia. Jeśli miejsce wejścia gazu do budynku jest blisko gazomierza - rzeczywiście dodatkowy zawór odcinający (schowany we wspomnianej skrzyceczce) nie jest potrzebny. Przepraszam, ale nie pamiętam dokładnej przepisowej odległości (rzędu 8 -10 m), powyżej której jest wymagany. marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urszulak 05.03.2009 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Zmiany przebiegu instalacji gazowej wymagają zmiany pnb.My tak mieliśmy i musieliśmy czekać na zmianę prawie przepisowe 65 dni Skrzynek gazowych na elewacji nie mamy,a głowna i jedyna jest w linii ogrodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 05.03.2009 16:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Proszę zwrócić uwagę na dokumentację w Pnb. Z tego co wiem, zmiany w instalacji wymagają zgody w urzędzie. Jeżeli jesteś przed Pnb- wszystko jest do załatwienia, jeżeli w trakcie budowy -proponuję poradzić się kogoś biegłego w temacie, bo przy odbiorze z gazowni może być kiepsko. Ania W PnB o instalacji gazowej nie ma słowa, w projekcie też instalacja nie była wrysowana, jedynie na mapce zagospodarowania terenu jest wrysowany licznik w ogrodzeniu oraz nitka idąca do domu, której przebieg bym tak czy tak zachował. A odbiór z gazowni - ten będzie przeciez robiony na podstawie projektu przyłącza, który własnie powstaje, więc jeśli decyzje podejmena tym etapie, wszystko powinno być ok. A co do skrzyneczek - żadnych skrzynek na elewacji nie chcę, po co niby one mają być? Główny zawór gazowy będzie w ogrodzeniu za licznikiem, zawory odbiornikowe przy odbiornikach, wystarczy chyba? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 05.03.2009 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Nie chcę cię martwić ale przyłącze zakończy ci siena płocie a dalej masz próżnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 05.03.2009 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Nie chcę cię martwić ale przyłącze zakończy ci sie na płocie a dalej masz próżnię. Nie. Na płocie to ja już w tej chwili mam skrzynkę, dochodzącą do niej rurę "z ulicy" i miejsce na licznik. I wszelkie projekty tego etapu są już dawno zamknięte. To, co się teraz robi to może niezbyt trafnie przeze mnie nazwany "projekt przyłącza", chodzi o fragment instalacji od licznika do odbiorników gazowych, gazownia na to też wymaga ode mnie projektu i tenże projekt właśnie ich wykonawca (który będzie równiez tą instalację robił) właśnie tworzy. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 05.03.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A to co innego. Tylko nazywajmy to projektem instalacji gazowej i będzie git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 05.03.2009 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A to co innego. Tylko nazywajmy to projektem instalacji gazowej i będzie git. Jasne, dzięki J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.