Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Osprzęt el. z Biedronki :-) (po 2,99)


Recommended Posts

Witam,

 

kupiłem pstryczki elektryczki w Biedronce i chciałem się pochwalić. Każda sztuka 2,99 zł. Śmiesznie to brzmi, że z Biedronki, ale wydają się naprawdę fajne. Już klika założyłem, działają :)

 

http://img201.imageshack.us/img201/7881/05032009631.jpg

http://img201.imageshack.us/img201/1307/05032009632.jpg

 

http://img201.imageshack.us/img201/8601/05032009633.jpg

http://img201.imageshack.us/img201/1241/05032009634.jpg

 

Koszt na cały dom poniżej 300 zł :-)

 

PS. Post dedykuję tym, którzy twierdzą, że nie da się wybudować tanio :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całym domu wyszły mi może 3 gniazdka "przelotowe". Pozostałe są takie, że przewód dochodzi do puszki gniazda i dalej nic nie idzie, więc problemu nie mam. A tam gdzie przewód dochodzi do puszki gniazda i będzie szedł dalej do kolejnego, albo upchnę skręcone przewody w gniazdku, albo zlutuje, albo upchnę do puszki małe złączki Wago.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do momentu aż przewody zaczną się grzać, wtedy lut się roztopi i zacznie ściekać i powodować zwarcia

Badania kamerą termowizyjną wykazują, że dobrze wykonane połączenie skręcone i zlutowane, nagrzewa się przy próbie prądowej w mniejszym stopniu niż kabel w pozostałej części. Ale to na marginesie, bo nie zamierzam udowadniać, że takie połączenia są lepsze czy gorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba że robisz taki myk że kabel dochodzący i odchodzący do puszki lutujesz wraz z tym który idzie tylko na gniazdko (trochę roboty ale IMHO chyba najlepszy sposób)

do momentu aż przewody zaczną się grzać, wtedy lut się roztopi i zacznie ściekać i powodować zwarcia

Kolego, jakieś mity tutaj wciskacie.

Lut się topi przy ponad 230 st. C. Jeśli więc przewody miały by się grzać aż do takiej temperatury (!!!!!!!) to dużo wcześniej spłynęła by z nich izolacja i zrobiło by się zwarcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całym domu wyszły mi może 3 gniazdka "przelotowe". Pozostałe są takie, że przewód dochodzi do puszki gniazda i dalej nic nie idzie, więc problemu nie mam. A tam gdzie przewód dochodzi do puszki gniazda i będzie szedł dalej do kolejnego, albo upchnę skręcone przewody w gniazdku, albo zlutuje, albo upchnę do puszki małe złączki Wago.

 

skoro nie masz gniazd przelotowych to ok ale do tych 3 wago sobie raczej odpuść - za duże mogą być tam obciążenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lut się topi przy ponad 230 st. C. Jeśli więc przewody miały by się grzać aż do takiej temperatury (!!!!!!!) to dużo wcześniej spłynęła by z nich izolacja i zrobiło by się zwarcie.

 

tak na marginesie, to nigdzie nie jest powiedziane, że to cały przewód ma miec taką temperaturę. Wystarczy końcówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się wypowiadać na temat jakości tego osprzętu z Biedronki, a temat łączeń elektrycznych był wielokrotnie poruszany na tym forum, więc nie ma co go ciągnąć i udowadniać co lepsze.

Natomiast zainteresowała mnie inna kwestia. Prezentowane gniazdo jest typowym gniazdem pojedynczym bez możliwości montażu modułowego. Ja w domu mam może dwa gniazda pojedyncze (do odkurzacza centralnego, w wiatrołapie tak na wszelki wypadek). Wszystkie pozostałe są podwójne lub potrójne i nie mówię tu wielkości ramek bo te są często poczwórne. Uważam że takie gniazda są bardziej funkcjonalne bo pozwalają na przyłączenie większej ilości odbiorników bez potrzeby stosowania wszelkiego rodzaju przedłużaczy z rozgałęźnikami.

Radziłbym przemyśleć stosowanie takich gniazd z Biedronki nie dla zasady że z Biedronki, ale z ww. powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja :)

Więc rozmieniając temat na drobne (sorry za off-topic), chodzi o sytuację, gdy lut był wykonany niedbale (przewód obsmarkany cyną) i grzeje się miejsce lutowania. Wtedy rzeczywiście się może wytopić, jesli przewody przed zlutowaniem nie były porządnie skręcone.Czyli taka sytuacja może wystąpić przy ewidentnie nieprawidłowo wykonanym połączeniu lutowanym.

Bo nagrzanie się przewodu od złego styku w gnieździe do tak wysokiej temperatury, że lut na drugim końcu kabla by popłynął, wykluczam - musiałby być to b. krótki odcinek, a w takim wypadku gniazdo byłoby b. trudno zamontować.

Tak czy inaczej, w sytuacji, gdy coś jest zrobione bylejak, niedbale lub niezgodnie ze sztuką i z logiką wszystko sie może zdarzyć, i nie sądzę, żeby połączenie lutowane wprowadzało tutaj jakieś większe ryzyko powstania awarii.

Faktem jednak jest, że wykonanie prawidłowego połaczenia lutowanego wymaga pewnej wprawy, z czego wiele osób nie zdaje sobie niestety sprawy (hehe, przypadkiem mi się zrymowało ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nagrzanie się przewodu od złego styku w gnieździe do tak wysokiej temperatury, że lut na drugim końcu kabla by popłynął, wykluczam - musiałby być to b. krótki odcinek, a w takim wypadku gniazdo byłoby b. trudno zamontować.

 

przedwczesnie!

Jeśli do gniazda daje się zlutowane przewody, to jest duuuuża szansa, że cyna się wytopi. Wystarczy zasniedziały bolec we wtyczce i tak 4 - 5 A obciążenia, nie mówiąc o 10 A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba że robisz taki myk że kabel dochodzący i odchodzący do puszki lutujesz wraz z tym który idzie tylko na gniazdko

Nikt nie mówi przecież o tym, że zlutowane końcówki będą włożone w zacisk gniazdka. Lutowanie miało dać tylko tyle, z dwóch przewodów robi się jeden, który przykręcamy do gniazdka. Sądzisz że lekko zaśniedziały bolec wtyczki da taką temperaturę, że na drugim końcu przewodu, połaczonego ze stykiem łączącym się z bolcem (miejsce grzania), cyna popłynie?

Nie widziałem czegoś takiego jeszcze (fakt, może mało widziałem), ponadto weźmy pod uwagę, że od miejsca zlutowania będą odchodziły dwa przewody, odprowadzające ciepło. Czyli ciepło dochodzi jednym przewodem o niezerowej długości, odbierane jest natomiast dwoma przewodami. Można by dać studentom fizyki zadanie, żeby policzyli przy jakichś założeniach, jaka temperatura musiałaby powstać na miejscu kontaktu bolca (zaśniedziałego) ze stykiem gniazda, ale tak na mój gust, przy długości przewodu (tego pojedynczego, pomiędzy lutowaniem a gniazdem) rzędu 10cm, to pewnie drugie tyle, co temperatura topnienia cyny (czyli ponad 400 st. C).

W tej temperaturze to już spory dym by z gniazda poszedł i tutaj raczej wystąpiłaby awaria, zanim popłynęła by cyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi przecież o tym, że zlutowane końcówki będą włożone w zacisk gniazdka. Lutowanie miało dać tylko tyle, z dwóch przewodów robi się jeden, który przykręcamy do gniazdka.

 

Tak samo powinno się robić ze złączkami. Do gniazda ma dochodzić pojedynczy przewód. Tylko znajdź mi tu na forum tych (oprócz elektryków profesjonałów) którzy tak zrobili.

Ja znam życie i stad moja opinia. A Ty jesteś optymista. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy ładnie ? To już kwestia gustu...
Tak jest. NIech każdy se robi jak se chce :)

Ja je kupiłam na czas budowy, żebym się nie musiała z kabelkami szarpać, tylko żebym mogła spokojnie włączyć czajnik do gniazdka. No. Zmieniałam je z trzy razy :roll: A to nie stykało, a to nie łączyło, a to się spaliło.

Dziękuję, postoję. :) Może trafiłam na taki trefny egzemplarz..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka jest jakość takich gniazdek bo ich w ręku nie miałem, ale 3zł w porównaniu z np. Berkerem, gdzie trzeba zapłacić za 30 a za ładniejszy design 60 zł o czymś świadczy. Na pewno część kosztów to marka zarówno ta pierwsza jak i ta którą wskazałem, ale wystarczy samemu zamocować jedno i drugie gniazdo w puszcze a już będzie wiadomo i kilka razy wetknąć wtyczkę od żelazka i już będzie wiadomo, że jesdo wyłazi razem z wtyczką a drugie dalej porządnie siedzi w ścianie. Inna kwestia to jakość części elektrycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego nie kupił bo bo są tylko śruby bez blaszek. W kazdym markecie znajdziesz 1000x lepsze za 5zl, a nie ma ryzyka wysuniecia sie kabla lub peknieca.

 

Co do elektryków profesjonalistów. Widziałem przez ostanie 2 lata - 5 różnych instalacji elektrycznych i wszędzie były prowadzone z gniazdka do gniazdka. Wszystko ludzie z papierami od młodych po starych elektryków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...