Moja działka budowa wspólna

[kasmati]

Witam,

 

Posiadam działkę budowlaną, na której w tym roku zamierzamy rozpocząć budowę. Moje pytanie dotyczy tego, ze w czerwcu biorę ślub i zamierzamy razem z mężem wsytąpić o pozwolenie na budowę. Jak wyglądają formalności w tej kwestii związane z tym, że działka jest na moje nazwisko, a zamierzamy wsytąpić współnie o pozwolenie na budowę. Co z innymi dokumentami?

Czy jest możliwe, żeby przed ślubem rozpocząć załatwianie dokumentów, czy lepiej poczekać do ślubu?

[Nefer]

Po lewej stronie : kasmati

WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi

[dusia2006]

Nefer to pierwszy post darujemy

 

kasmati np tu

http://forum.muratordom.pl/moja-dzialka-a-budowa-nasza,t101521.htm?highlight

[RadziejS]

Po lewej stronie : kasmati

WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi

 

Po lewej stronie : Nefer

NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE

 

 

rozwalają mnie takie posty, przepraszam Nefer, ale ktoś konkretnie sformułował pytanie, dobrze zatytułował post, dopiero się zalogował na FM i być może w gąszczu wątków, które Ty znasz doskonale, ona orientuje się mniej niż Ty.

Czytam FM i często zdarzają się wątki tak rozległe i rozwleczone, że odpowiedzi do meritum jest zero lub bardzo blisko zera. I to od najpożyteczniejszego od zawsze forumowicza...

 

A co do odpowiedzi, myślę, że warto rozważyć takie kroki: teraz Ty rozpoczynasz budowę na siebie (skoro działka Twoja), a po ślubie notarialnie dzielisz się nią z mężem i przepisujesz pozwolenie na Was dwoje. Nie wiem czy teraz wydaliby pozwolenie Twojemu jeszcze nie mężowi, skoro nie ma on prawa do dysponowania nieruchomością. Teraz też nie możesz mu nic przepisać unikając podatku, potem tak.

[kasmati]

Po pierwsze wpisałam nowy temat na forum bo konkretnej odpowiedzi nie znalazłam, a po drugie posty podobne do mojego mają swoje lata a przepisy się zmieniaja.

 

Wracając do tematu, wynika z tego, że prędzej czy póżniej będę musiala przespiasć połowę działka na męża.

Zastanawiałam się nad tym i tak sobie myślę, ze mogę poczekać do ślubu, darować mu połowę i wspólnie będziemy starać się o pozwolenie i inne dokumenty z tym związane.

 

Po drugie jak napisał RadziejS mogę sama starać się o wszystkie pozwolenia (rozpoczynając to teraz szybciej rozpocznę budowę) i w trakcie budowy przepisać połowę działki na męża i przepisać pozwolenie.

 

zastanawiam się co lepsze, bo przecież będziemy budować z pieniedzy zarówno jego jak i moich i chcę, żeby wszystko było po połowie.

[dusia2006]

kasmati papierologia trochę trwa, zgadzam się z RadziejS inaczej to chyba rok w plecy z budową ale decyzja Wasza

[RadziejS]

Ja "przejąłem" budowę po rodzicach. Akt notarialny i przeniesienie pozwolenia na budowę na nowego inwestora, tragedii nie było. Polecam zaczynać na siebie i potem przepisać. Co załatwione to załatwione.

Poza tym to w miarę proste rozwiązanie.

Skoro działka teraz jest Twoja to po ślubie też będzie tylko Twoja i teoretycznie należałoby ją przepisać na męża. Nieruchomości (i ruchomości chyba też), które posiadasz przed ślubem, po ślubie też pozostają wyłącznie Twoje.

Więc aktu darowizny mężowi nie unikniesz. Zaczynaj z tym co możesz już.

[Nefer]

Po lewej stronie : kasmati

WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi

 

Po lewej stronie : Nefer

NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE

 

 

I pewnie dlatego już zmęczony.