neokowal2 05.03.2009 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Słyszałem ostatnio o pożarze spowodowanym przez pęknięty przewód (nie wiem jaki) doprowadzający gaz propan-butan z butli do kuchenki. Mam w domu podobne rozwiązanie: gaz z butli, która jest w piwnicy doprowadzony jest atestowanym przewodem gazowym (taki czerwony) do kuchenki na parterze. W przypadku rozszczelnienia przewodu wybuch murowany, ponieważ w piwnicy stoi stałopalny kocioł z podajnikiem, w którym pali się na okrągło przez cały rok. Czy zatem taki gumowy przewód trzeba co jakiś czas wymieniać? Jeśli tak to jak często? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalp 05.03.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Wiesz, nie wiem, jak inni, ale ja bym nie stawiał butli z gazem obok pieca, gdzie płomień jest przez cały rok! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokowal2 05.03.2009 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Obok nie jest jest przez ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pzw 05.03.2009 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Błędem jest umieszczenie butli z gazem PB w piwnicy. W przypadku rozszczelnienia ( czego sie obawiasz ) PB bedzie zalegał w piwnicy jako gaz cięższy od powietrza. Kwestią czasu jest wówczas wybuch od płomienia z kotła CO.Co do przewodu, to jeśli nie jest bez przerwy przemieszczany, poruszany, obcierany, to wytrzyma i 10 lat spokojnie. Co nie zwalnia Cię od obejrzenia go co jakiś czas. Jakiekolwiek spękania powinny byc sygnałem do wymiany, bez wnikania ile jeszcze mozna go używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.03.2009 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Twoje rozwiązanie jak koledzy już zauważyli nie jest najszczęśliwsze. Wąż jaki stosujesz wytrzyma bardzo długo, ale jest większe ryzyko nieszczelności na butli, przy kuchence co może spowodować katastrofę poprzez własności fizyczne lpg. Druga sprawa to gdy butla jest umieszczona w pomieszczeniu, gdzie przebywają często ludzie to każdą nieszczelność bardzo łatwo zauważyć ze względu na specyficzny zapach gazu. Ja bym znalazł miejsce na butlę w kuchni. Estetyka, estetyką, ale w tym przypadku względy bezpieczeństwa przekonałyby mnie do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokowal2 05.03.2009 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A może założyć w piwnicy czujnik gazu i podłączyć to do alarmu domowego z powiadamianiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.03.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A może założyć w piwnicy czujnik gazu i podłączyć to do alarmu domowego z powiadamianiem? Nie wiem, czy chciałbym dostać wiadomość, że nie mam już domu Lepiej jednak przenieść butlę do np. kuchni i zawsze zakręcać zawór przed wyjściem z domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.03.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Wiesz, nie wiem, jak inni, ale ja bym nie stawiał butli z gazem obok pieca, gdzie płomień jest przez cały rok! kamikadze, nie ? Chyba, że dom stary a dobrze ubezpieczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.03.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A jeszcze tego nie zrobiłeś?! A słyszałeś o autkach na LPG? A słyszałeś o zaworach do TEGO gazu na 12V do tych aut? A nie da się odcinać tego gazu załączając alarm? Jak jesteś - to Cię alarm powiadomi i zdążysz zareagować... Jak Cię nie ma - to problem nie wystąpi... Ale ja też bym tam tej butli nie trzymał.... Może i 100 lat być dobrze... Do pierwszego zbiegu niekorzystnych okoliczności! Może do jutra? Może za 105 lat?... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.03.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 ... Czy zatem taki gumowy przewód trzeba co jakiś czas wymieniać? Jeśli tak to jak często? wymieniac po każdym wybuchu p.s. można tez profilaktycznie zamienić gume na rure stalową giętą i spawaną ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.03.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Czy to kiedyś nie wybuchnie? Wybuchnie na pewno! Pytanie tylko - kiedy? Adam M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokowal2 05.03.2009 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Czy to kiedyś nie wybuchnie? Wybuchnie na pewno! Pytanie tylko - kiedy? Adam M Na pewno to będzie koniec świata! Pytanie tylko - kiedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 05.03.2009 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 A przeciez można poprowadzić rure stalowa (bez szwa) na przejściu przez strop umieścic w większej rurze i zapiankować . ja mam butle w kuchi i co też może sie rozszczelnić (przewód lub reduktor) i wybuchnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.