magda76 06.03.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Nie wiem czy to dobre miejsce na taki wątek, ale może podzielimy się tu naszymi błędami przy płaceniu za różne rzeczy. Ja do tej pory mam nerwa jak pomyślę, że za swój telewizor dałam prawie 4 tys., a po ok. 2 m-cach takie telewizorki chodziły już po 1.500-2.000. No i piec! Mój mąż miał chyba jakieś zaćmienie i posłuchał hydraulika, żeby kupić piec za ok. 8 tys., a nie jest to nawet kondensat. Nawet nie chce mi się sprawdzać, ile przepłaciliśmy. Proszę napiszcie, że nie tylko ja taka frajerka jestem. Przy stanie surowym pilnowałam co do grosika, porównywałam ceny jak wariatka i wybierałam tam gdzie choć złotówkę mogliśmy zaoszczędzić, a przy wykończeniówce takie wtopy, ech.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 06.03.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Wiesz, zapewne za TV zapłaciłaś jeszcze dobrą cenę na ten czas. Wiadomo elektronika po 2 miesiącach często mocno niewiarygodnie tanieje, ale już tak jest. Jeśli chodzi o piec to w tym przypadku skoków cen nie ma, i to, że zapłaciłaś więcej raczej wynika z zachłanności instalatora niż twojej niewiedzy. Czasami ludzie tak mają, że wierzą na słowo innym, którzy to jednak często wykorzystują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 06.03.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 A wykończeniówka najdroższa Takich wtop nie unikniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.03.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Nie wiem czy to dobre miejsce na taki wątek, ale może podzielimy się tu naszymi błędami przy płaceniu za różne rzeczy. Ja do tej pory mam nerwa jak pomyślę, że za swój telewizor dałam prawie 4 tys., a po ok. 2 m-cach takie telewizorki chodziły już po 1.500-2.000. No i piec! Mój mąż miał chyba jakieś zaćmienie i posłuchał hydraulika, żeby kupić piec za ok. 8 tys., a nie jest to nawet kondensat. Nawet nie chce mi się sprawdzać, ile przepłaciliśmy. Proszę napiszcie, że nie tylko ja taka frajerka jestem. Przy stanie surowym pilnowałam co do grosika, porównywałam ceny jak wariatka i wybierałam tam gdzie choć złotówkę mogliśmy zaoszczędzić, a przy wykończeniówce takie wtopy, ech.. Nerwy są bezcenne. Nikt nie liczy kosztów dotarcia do informacji bo tego nie da się w prosty sposób policzyć, a najlepiej założyć, że to zainwestowane pieniądze w kilka dni życia dłużej. Zawsze można znaleźć coś taiej, ale nie zawsze z takim samym ryzykiem. Wiele osób nacięło się przy zakupie w upadłym sklepie internetowym. Niby było tanio, ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 06.03.2009 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 jest dokładnie tak jak napisał lazik. Elektronika bardzo szybko się starzeje. W ciągu kilku miesięcy może wyjść kilka nowych modeli, wtedy stare tracą cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.03.2009 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 jest dokładnie tak jak napisał lazik. Elektronika bardzo szybko się starzeje. W ciągu kilku miesięcy może wyjść kilka nowych modeli, wtedy stare tracą cenę. Ale chyba nie ponad 50% w dwa miesiące? Jakiś przykład? Wystarczy przeanalizować ceneo i łatwo zauważyć, że różnice w cenach w różnych sklepach mają takie różnice, co nie oznacza takich spadków w takim okresie czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.03.2009 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Ja do tej pory mam nerwa jak pomyślę, że za swój telewizor dałam prawie 4 tys., a po ok. 2 m-cach takie telewizorki chodziły już po 1.500-2.000. No ale po tych 2 m-cach nie kupiłbyś już sobie tego konkretnego modelu za 2k pln tylko jakiś nowszy/lepszy/za 4kpln bo ten za 2k to już był przestarzały złom. Mnie nerwy biorą jak pomyślę że zapłaciłem za ułożenie podłogówki (2 dni pracy instalatorów) 3k pln. Najgorzej wydane pieniądze na mojej budowie, Mogłem to spokojnie zrobić sam za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 06.03.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Ja do tej pory mam nerwa jak pomyślę, że za swój telewizor dałam prawie 4 tys., a po ok. 2 m-cach takie telewizorki chodziły już po 1.500-2.000. No ale po tych 2 m-cach nie kupiłbyś już sobie tego konkretnego modelu za 2k pln tylko jakiś nowszy/lepszy/za 4kpln bo ten za 2k to już był przestarzały złom. Mnie nerwy biorą jak pomyślę że zapłaciłem za ułożenie podłogówki (2 dni pracy instalatorów) 3k pln. Najgorzej wydane pieniądze na mojej budowie, Mogłem to spokojnie zrobić sam za darmo. Też zapłaciłem w podobnych pieniądzach, a cały dom w podłogówce. Mnie jednak trochę lżej, bo jak wiem, że inni chcieli 6 tys za tą samą robotę to wogóle mi ręce opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.03.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Mnie nerwy biorą jak pomyślę że zapłaciłem za ułożenie podłogówki (2 dni pracy instalatorów) 3k pln. Najgorzej wydane pieniądze na mojej budowie, Mogłem to spokojnie zrobić sam za darmo. To dlaczego nie zrobiłeś? Bo płaci się również za wiedzę jak zrobić. Gdybyś wiedział jak to zrobić to byś zrobił, a nie wiedziałeś to zapłaciłeś. Nic denerwującego w tym nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 06.03.2009 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 To dlaczego nie zrobiłeś? Bo płaci się również za wiedzę jak zrobić. Gdybyś wiedział jak to zrobić to byś zrobił, a nie wiedziałeś to zapłaciłeś. Nic denerwującego w tym nie widzę. Tylko dlaczego ta opłata jest tak wygórowana? Szczególnie jak spojrzysz jak to się robi - łatwizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 06.03.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Ale chyba nie ponad 50% w dwa miesiące? Jakiś przykład? dlaczego nie - przykład - pierwsze z brzegu http://www.pcworld.pl/artykuly/53874/Wielki.spadek.cen.Intela.i.AMD.html obecnie spadek cen trochę spowolnił - drogie euro - drogi import. Ale jak euro było w dołku ceny poszły w dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.03.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 To dlaczego nie zrobiłeś? Bo płaci się również za wiedzę jak zrobić. Gdybyś wiedział jak to zrobić to byś zrobił, a nie wiedziałeś to zapłaciłeś. Nic denerwującego w tym nie widzę. wiedzy w tym nie ma prawie żadnej - niestety ja o tym wtedy nie wiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 06.03.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Mnie nerwy biorą jak pomyślę że zapłaciłem za ułożenie podłogówki (2 dni pracy instalatorów) 3k pln. Najgorzej wydane pieniądze na mojej budowie, Mogłem to spokojnie zrobić sam za darmo. To dlaczego nie zrobiłeś? Bo płaci się również za wiedzę jak zrobić. Gdybyś wiedział jak to zrobić to byś zrobił, a nie wiedziałeś to zapłaciłeś. Nic denerwującego w tym nie widzę. Nie zgadzam się (w części). Czasami ludzie świadomie nie chcą, nie starają się dotrzeć do wiedzy. Uważają, że to nie do nich należy, że to koniecznie musi zrobić fachowiec. Pomijam tu sytuację, gdzie ktoś płaci bo go stać i z lenistwa nie chce robić sam. Ale spotykam się nierzadko z podejściem "ignoranckim". Np. kolega oddaje samochód do mechanika (no bo to przecież fachowiec), odbiera, i w sumie nie wie co było zrobione, czy w ogóle, cieszy się, że auto sprawdzone i może jechać na wakacje - dla mnie porażka. Nikt za Ciebie nie sprawdzi lepiej niż Ty sam. Kiedy byłem młodszy wiele rzeczy wydawało mi się skomplikowane, ale teraz coraz częściej widzę, że wiele pozornie skomplikowanych rzeczy, jest w zasadzie bardzo prostych, wystarczy spróbować poznać coś bliżej. Zgadzam się natomiast, że czasami warto za wiedzę zapłacić, bo jest ona trudniej dostępna itp itd. Ale tu ktoś przytacza sytuację podłogówki, wydawało się trudne a jak zobaczył instalatorów to stwierdził, że to łatwe (a tyle kosztuje) Pozdrawiam, Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 06.03.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 To dlaczego nie zrobiłeś? Bo płaci się również za wiedzę jak zrobić. Gdybyś wiedział jak to zrobić to byś zrobił, a nie wiedziałeś to zapłaciłeś. Nic denerwującego w tym nie widzę. Tylko dlaczego ta opłata jest tak wygórowana? Szczególnie jak spojrzysz jak to się robi - łatwizna. to tak jak wyrywanie zębów - byle osiłek kombinerkami ci za 20 złotych wyrwie co chcesz więc po co chodzić do dentysty jak skasuje 100zł wymiana oleju - nic prostszego - podłożyć miskę, odkręcić korek, zakręcić korek nalać oleju i finito po forum krąży takie wesołe rozliczenie 100zł = 1zł z puknięcie młotkiem + 99zł wiedza gdzie puknąć pozdrawiam Zoś Samoś jak na razie zębów sam sobie nie wyrywałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.03.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Ale chyba nie ponad 50% w dwa miesiące? Jakiś przykład? dlaczego nie - przykład - pierwsze z brzegu http://www.pcworld.pl/artykuly/53874/Wielki.spadek.cen.Intela.i.AMD.html obecnie spadek cen trochę spowolnił - drogie euro - drogi import. Ale jak euro było w dołku ceny poszły w dół Zrozumiałem autora, że chodzi o elektronikę użytkową. Procesor raczej do niej nie należy, a komputery chyba też nie staniały o ponad 50%. Notabene w załączonym linku też nie ma takiej różnicy jak przytacza autor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.03.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 To dlaczego nie zrobiłeś? Bo płaci się również za wiedzę jak zrobić. Gdybyś wiedział jak to zrobić to byś zrobił, a nie wiedziałeś to zapłaciłeś. Nic denerwującego w tym nie widzę. wiedzy w tym nie ma prawie żadnej - niestety ja o tym wtedy nie wiedziałem No to zapłaciłeś za brak wiedzy, że nie potrzeba żadnej wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda76 06.03.2009 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 jest dokładnie tak jak napisał lazik. Elektronika bardzo szybko się starzeje. W ciągu kilku miesięcy może wyjść kilka nowych modeli, wtedy stare tracą cenę. no tak, ale ja po paru miesiącach kupiłabym lepszy telewizor a po niższej cenie ! Nie wiem, może wtedy tak dolar spadł, ale nerw miałam straszny. Pośpiech był zupełnie niepotrzebny, mogliśmy po prostu poczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.03.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 No to zapłaciłeś za brak wiedzy, że nie potrzeba żadnej wiedzy. dokładnie... czyste frajerstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.03.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 jest dokładnie tak jak napisał lazik. Elektronika bardzo szybko się starzeje. W ciągu kilku miesięcy może wyjść kilka nowych modeli, wtedy stare tracą cenę. no tak, ale ja po paru miesiącach kupiłabym lepszy telewizor a po niższej cenie ! Nie wiem, może wtedy tak dolar spadł, ale nerw miałam straszny. Pośpiech był zupełnie niepotrzebny, mogliśmy po prostu poczekać. Zawsze można poczekać z prawie pewnością, że będzie taniej. porównywać można jednak tylko identyczne wyroby bo to, że coś jest nowsze to nie znaczy, że lepsze. O trwałości już nie wspomnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braszyns 06.03.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 wystarczy iść do kilku supermarketów budowlanych żeby zobaczyć różne ceny za ten sam towar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.