jak wykorzystać ciepło z kominka w rekuperacji?

[sniega]

Witam,

Planuję w domu zamontować system wentylacji nawiewno-wywiewnej (dom parterowy 160m2). Kanały poprowadzę ne poddaszu nieużytkowym. Będę również budował kominek. Co sądzicie o następującym pomyśle: Kominek oprócz ogrzania pokoju, w którym się znajduje, będzie również ogrzewał powietrze które jest zasysane z czerpni do rekuperatora. Dodam, że ciepłe powietrze z kominka nie będzie zasysane do rekuperatora, nie będzie sie mieszać z powietrzem zewnętrznym, bedzie te powietrze ogrzewać w swego rodzaju „nagrzewnicy kanałowej”(technicznie: byłaby to swego rodzaju skrzynka przez którą będzie przechodzić rura z czerpni do rekuperatora; do skrzynki doprowadzę grawitacyjnie rurą ciepłe powietrze z kominka;skrzynka będzie oczywiście zaizolowana; wszystko będzie znajdować się na strychu). Zasada działania miałaby być analogiczna jak w gruntowym wymienniku ciepła, z tą różnicą, że w GWC medium jest ciecz, a u mnie byloby powietrze, które wykorzystuje energie z kominka do podgrzania powietrza na wlocie do rekuperatora. Co sądzicie o tym rozwiązaniu?

Dodam, że nie chcę budować osobnej instalacji DGP, oraz nie chcę „wpuszczać” podgrzanego powietrza z kominka bezpośrednio do reku, czy w jakikolwiek sposób łączyć obie instalacje. Będę wdzięczny za wszelkie opinie i wskazówki. Dzięki

[coulignon]

1. dogrzewając powietrze przed rekupartorem nie pozwalasz mu się "wykazać" , myslę że lepiej dogzrewać powietrze nawiewane za rekuperatorem.

2. jakieś sterowanie do tego? Wprawdzie strumień powietrza nawiawanego przeniesie bardzio niewiele energii ale warto by było "panować" nad tym układem

[zukow2]

Goście z firmy rekuperatory.pl odradzają wszelkie połączenia kominka z reku.

ja też będę miał i reku i kominek,ale wykorzystam go poprzez osobne kanały nawiewne.

[VIP Jacek]

miałem tak robić, ale odszedłem od tego.

Mam osobne przewody, a kominek grawitacyjnie. Kolega z Dospela odradzi mił.

W kominku palę okazjonalnie.

[sniega]

1. dogrzewając powietrze przed rekupartorem nie pozwalasz mu się "wykazać" , myslę że lepiej dogzrewać powietrze nawiewane za rekuperatorem.

2. jakieś sterowanie do tego? Wprawdzie strumień powietrza nawiawanego przeniesie bardzio niewiele energii ale warto by było "panować" nad tym układem

 

1. Dogrzewanie powietrza za rekuperatorem na pewno jest bardziej efektywne, ale przy ogrzewaniu powietrza napływającego eliminujesz możliwość zamarznięcia rekuperatora przy dużych mrozach. (tak tylko teoretyzuję)

2. Myślałem o sterowaniu, ale na obecną chwilę nie mam żadnej koncepcji.