Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Więźba krokwiowo kleszczowa, a rozstaw 10m


Recommended Posts

http://www.dachy.org/artykuly,1117,Co_to_jest_wiezba_dachowa

Tam na drugiej stronie jest więźba jętkowo-kleszczowa, która będzie b. podobna do tej Yarecky-ego, tylko on nie ma jętek.

 

Faktycznie, źle określiłem kleszcze :oops: Kleszcze to w zasadzie takie niby jętki, tylko chudsze, oraz nie pojedyncze, ale podwójne z obu stron krokwi.

Standardowo montuje się je na przemian z jętkami (co 3-4 krokiew).

 

http://www.dachy.org/files/Image/1001.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Yarecky ma więźbę krokwiowo-jętkową

te kleszcze to jętki

 

łe - jętkowo kleszczowa?

gdzie to napisane, bo nie widzę (co staje się dla mnie udręką)

 

faktem jest, że rozpatrując każdy element z osobna to tak można rzec, ale ogólnie to płatwiowo-kleszczowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica pomiędzy jętkami i kleszczami jest zasadnicza:

-jętki pracują na ściskanie, a kleszcze na rozciąganie.

Więźba opisywana przez Yareckiego jest krokwiowo-jętkowa.

 

Tylko w przypadku błędnego zamocowania do murłaty stanie się Krowiowo-kleszczową, ale tego mu osobiście nie życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kierunkiem pracy spornego elementu akurat w przypadku dachu może być różnie.

A tak naprawdę to czy dach jest jętkowy czy kleszczowy łatwo stwierdzić patrząc na jego przekrój a konkretnie na położenie (lub brak) płatwi.

W konstrukcji jętkowej przy mniejszej rozpiętości nie robi się płatwi a przy większych daje się ją pod owe jętki. Natomiast w dachu kleszczowym pławie podpierają bezpośrednio krowie dzieląc niejako połać na dwie mniejsze i dopiero pod nimi spina się wszystko kleszczami i to często nie wszystkie pary krokwi.

Reasumując w pierwszej konstrukcji elementem podtrzymującym w środku krokwie jest jętka (płatwi czasem nawet nie ma) natomiast w drugim właśnie płatew za pośrednictwem słupów (kleszcze nie muszą być nawet co każdy wiązar)

Generalnie dachy płatwiowo-kleszczowe mogą być stosowane do większych rozpiętości nawet 12m, natomiast jętkowe stosuje się do mniejszych rozpiętości bo w pewnym układzie nawet nie potrzebują płatwi i słupków, ale za to bardziej rozpierają ściany kolankowe .Przepraszam za wymądrzanie, ale tego akurat się kiedyś uczyłem. :)

 

PS:

Wymiarami krokwi bym się nie przejmował bo pod blachę wystarczy, a skoro daje za to głowę twój projektant i kierownik budowy to będzie dobrze.

Deskowanie też bym sobie odpuścił niepotrzebne koszty i robocizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja właśnie też mam cośik takiego. Niepokoi mnie tylko to, że u mnie rozpiętość (tam, gdzie na rysunku jest napisane "do 8,00") wynosi 9,90 m, a długość krokwii od kalenicy do murłaty (tam, gdzie na rys. jest "do 4,5") wynosi 5,3 m. Mam się bać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja właśnie też mam cośik takiego. Niepokoi mnie tylko to, że u mnie rozpiętość (tam, gdzie na rysunku jest napisane "do 8,00") wynosi 9,90 m, a długość krokwii od kalenicy do murłaty (tam, gdzie na rys. jest "do 4,5") wynosi 5,3 m. Mam się bać?

 

Witam

 

.. od razu "bać". Słupy po środku bardzo ładnie minimalizuja rozpieranie scian kolankowych przez więżbę.

5,3 m to nie jest dużo.

Kleszcze - chociaż chyba dość wysoko jeszcze poprawiają sytuację.

 

Zawsze przytaczam w takich wypadkach projekt KLEMENTYNKA - Archipelagu , gdzie krokwiowo - jętkowa jest na coś koło 12 m rozpiętości a trochę tych domów stoi i ma się dobrze.

 

P.S. Oprócz przekroju krokwi istotny jest jescze ich rozstaw.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie też mam cośik takiego. Niepokoi mnie tylko to, że u mnie rozpiętość (tam, gdzie na rysunku jest napisane "do 8,00") wynosi 9,90 m, a długość krokwii od kalenicy do murłaty (tam, gdzie na rys. jest "do 4,5") wynosi 5,3 m. Mam się bać?

 

Witam

 

.. od razu "bać". Słupy po środku bardzo ładnie minimalizuja rozpieranie scian kolankowych przez więżbę.

5,3 m to nie jest dużo.

Kleszcze - chociaż chyba dość wysoko jeszcze poprawiają sytuację.

 

Zawsze przytaczam w takich wypadkach projekt KLEMENTYNKA - Archipelagu , gdzie krokwiowo - jętkowa jest na coś koło 12 m rozpiętości a trochę tych domów stoi i ma się dobrze.

 

P.S. Oprócz przekroju krokwi istotny jest jescze ich rozstaw.

 

Pozdrawiam.

 

No u mnie przekrój krokwi jest 8x18. Krokwie są co 80 cm. Tak było w projekcie, który kupiłem, więc mam nadzieję, że to jest OK. Majster już mi sugerował, że według niego to inaczej należałoby zrobić (sugerował wywalenie płatwi kalenicowej i wstawienie dwóch płatwi gdzieś w połowie połaci - tzn. jedna płatew w połowie jednej połaci, druga w połowie drugiej połaci), ale wolę nic nie zmieniać. Skoro w projekcie gotowym jest tak, to chyba ktoś to liczył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

No i dziś majster skończył u mnie konstrukcję więźby i mnie zestresował, że wg niego to się nie nadaje pod dachówkę cementową, bo się ściany zewnętrzne rozjadą pod ciężarem i się zawali. A ja właśnie dziś zamówiłem dachówkę cementową i wpłaciłem zaliczkę.

 

Jutro rano idę do kierownika budowy jeszcze się upewnić czy aby napewno z tą konstrukcją jest wszystko OK...

 

Cholera mnie weźmie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...