Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ściana trójwarstwowa a docieplenie....


Recommended Posts

Różnica między wyliczonymi przez Ciebie wartościami to 0.063 W/m2k.

Przyjmując średniozimową temperaturę na - 10 st.C otrzymamy :

0.063 x 1 x 30 = 1.89 W oszczędności z metra kwadratowego powierzchni ( temp. wewnątrz +20, zewnątrz -10).

Jeśli założymy że takie warunki są przez pół roku to mamy takie oszczędności :

183 dni x 24 godź x 200 m2 x 1.98 W/1m2 = 1739232 Wh, co po przeliczeniu da 1739,232 KWh oszczędności energii za pół roku.

Jeśli przyjąć cenę prądu elektrycznego na 50 gr/KWh, to oszczędzamy za okres grzewczy 869, 616 PLN.

Przy założeniu że koszt ocieplenia to ok 20000, zwrot inwestycji dokonałby się po 20000 : 869, 616 PLN = 22,998 roku, ale tylko wtedy, gdy warunki zewnętrzne byłyby jak opisane na początku. Gdy temperatura zewnetrzna spadnie bardziej - oszczędzasz więcej. Gdy będzie wyższa - oszczędasz mniej, a zatem zwrot inwestycji wydłuża się.

Można założyć podwyżki cen nośnikow energii, ale nie sposób ocenić, jak bedzie zmieniała sie pogoda i temperatura ?

Trudno też ocenić, jak będą się w tym okresie zmieniały Twoje zarobki, bo w gruncie rzeczy najważniejszy jest stosunek kosztów do środków jakimi się dysponuje.

To tyle na szybko. Jak Ci się będzie chciało, to przemyśl taki sposób podejścia do sprawy.

 

Cena energii elektrycznej chyba jest zawyżona, a więc teoretyczny zwrot z docieplenia będzie dłuższy.

Nie wiem czy pomogłem, ale ja przy takiej kalkulacji nie docieplał bym.

 

Mozna co prawda kalkulować, biorąc pod uwagę koszt otynkowania domu.

Skoro cos i tak zrobisz, mozna założyć, że docieplenie będzie Cie kosztowało 10000 PLN. Wówczas teoretyczny zwrot z oszczędnosci energetycznych będzie trwał ok 11,5 roku. W praktyce oczywiście może być rożnie ?

Powodzenia :-).

 

Dzięki za to wyliczenie. W programie atlasa jak wprowadziłem wszystkie dane to mi wyliczyło z e inwestycja w ocieplenie zwróci mi się po 35 latach bo nie ogrzewam pradem tylko gazem. Gdybym nie miał żadnego ocieplenia to co innego ale to co mam już stanowi pewną barierę więc oszczędnosci nie sa duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynam tynkowanie w czwartek.

Tez mam sciane trojwarstwowa.

Pierwszy specjalista powiedzial, zeby otynkowac normalnym tynkiem, a po miesiacu polozyc akrylowy.

Drugi, ta sama wersja plus kolejna ocieplic dodatkowo 5cm styropianem i polozyc tynk akrylowy. Nie trzeba wtedy czekac tego miesiaca.

Wybralam te pierwsza, bez ocieplenia, bo uwazam, ze nie ma sensu. Poza tym przy kolejnych powiedzmy 7cm tynku, "pochowalyby" mi sie parapety zewnetrzne.

21 dni trzeba odczekac po nalozeniu normalnego tynku. Pozniej klade akrylowy firmy chyba Aspol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynam tynkowanie w czwartek.

Tez mam sciane trojwarstwowa.

Pierwszy specjalista powiedzial, zeby otynkowac normalnym tynkiem, a po miesiacu polozyc akrylowy.

Drugi, ta sama wersja plus kolejna ocieplic dodatkowo 5cm styropianem i polozyc tynk akrylowy. Nie trzeba wtedy czekac tego miesiaca.

Wybralam te pierwsza, bez ocieplenia, bo uwazam, ze nie ma sensu. Poza tym przy kolejnych powiedzmy 7cm tynku, "pochowalyby" mi sie parapety zewnetrzne.

21 dni trzeba odczekac po nalozeniu normalnego tynku. Pozniej klade akrylowy firmy chyba Aspol.

 

Możesz podać wiecej szczegółów co do cen robocizny i materiałów oraz jakiej firmy materiały bedą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w szczycie bumu budowlanego w 2006 płaciłem 88zł brutto na gotowo z 20cm styropianu i tynkiem silikatowym barwionym w masie

 

teraz jest kryzys i stawki spadły, można się już targować, choć znam przypadki gdzie świadomie godzono 155zł/m2 wszak jak kogoś stać to bogatemu nikt nie zabroni

 

co do ocieplania, cena styropianu śmiesznie niska w porównaniu do reszty, jak ktoś ma potrzebę odnowienia elewacji to połączenie tego z ocieplaniem dobra rzecz i się kalkuluje, jak ktoś ma jeszcze mało zużytą elewację i specjalnie chce ocieplać to skórka nie warta wyprawki, chyba że już polecimy kompleksowo, przerabiamy dom na standardy pasywne, i redukujemy rachunki za ogrzewanie prawie do zera (docieplamy dach, montujemy rekuperację, wymieniamy szyby w oknach na grubsze pakiety trzyszybowe)

 

Przeprowadziłem jeszcze raz kalkulacje i już zgłupiałem. Faktycznie, zeby położyc same tynki na moje ściany (dość nie równe pustaki ceramiczne) to trzeba sporo tynku wrzucić. Do malowania treba jeszcze raz obrzucic drobnożiarnistym tynkiem lub zamiast malowania dodatkowo tynkiem cienkowarstwowym. I co się okazuje? Okazało sie ze najpierw tynkowanie, później schnięcie. Przychodzi druga ekipa i albo maluje albo kładzie cienkowarstwowy. Podwójna robota, podwójne stawianie rusztowań. W ostatecznosci obawiam się że robota wyjdzie podobnie jak przy ociepleniu a z materiałem też chyba nie zaoszczędze bo dojdzie w zasadzie styropian siatka kołki i profile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem laikiem, ale wydaje mi sie, ze cienkowarstwowy jest optymalny do sciany dwuwarstwowej (...i do takiej dedykowany). Przy scianie 3 warstwowej mozliwosci sa duzo wieksze np cementowo wapienny (sadze, ze robocizna w granicach 20-30zl za m2) lub bardziej wyszukany. Przy scianie 3 warstwowej nie ma takich ograniczen (jak przy 2 warstwowej), wiec mozliwosci sa zdecydowanie wieksze.

Przy tej izolacji, ktora posiadasz nie dawalbym wiecej,miescisz sie niezle w normie. Co do tego kampinosu miedzy fundamentem a sciana zewnetrzna, to chyba dobrze byloby go oblozyc blacha (przed tynkowaniem)

..... wkurzaja mnie takie takie zasmiecajace (i nic nie wnoszace) forum posty jakie pisze Barbossa.

 

Pozdrawiam

A wykonawca bedzie forsowal metode jaka najbardziej lubi i najmniej pracochlonna- dlatego warto wysluchac ale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha mam ten sam problem.

Zgadzam się że tynki cieńkowarstwowe to tynki na styropian i wełnę czyli ścianę dwuwarstwową.

Tynki cementowo wapienne są szare i brzydkie zatem pozostaje pokrywanie go jakimś farbskiem ale to podwójna robota, a efekt?

odłażące płatami farby.

Może ktoś zna lepsze rozwiązanie,może są jakieś metody tynkowania ściany 3-y warstwowej.

Co byście polecali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha mam ten sam problem.

Zgadzam się że tynki cieńkowarstwowe to tynki na styropian i wełnę czyli ścianę dwuwarstwową.

Tynki cementowo wapienne są szare i brzydkie zatem pozostaje pokrywanie go jakimś farbskiem ale to podwójna robota, a efekt?

odłażące płatami farby.

Może ktoś zna lepsze rozwiązanie,może są jakieś metody tynkowania ściany 3-y warstwowej.

Co byście polecali?

 

Jesli zalezy Ci na kolorze to dokladnie ta sama farba pokrywasz tynk cementowo wapienny jak cienkowarstwowy ( o ile nie jest barwiony w masie), czyli to jest to samo.

Ja mam tynk cementowo wapienny, drapany zwany cyklina na bialym cemencie ,wiec nie jest nudnie szary. Bralem pod uwage barwienie w masie, ale dzieki temu ,ze nie ma farby efekt jest unikatowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...