MEBLE OGRODOWE

[zezo]

Tak mi się podobają fajne mebelki na tarasik, tylko jak sobie spaceruje po sklepach i widzę te ceny to nie mogę się nadziwić że tyle kasy trzeba wydać na ładny zestaw takich mebelków, dumam wiec sobie co by samemu wykonać takie foteliki ławeczkę i fajny stoliczek,

wszak święci nie lepią garnków, a te meble konstrukcyjnie nie są na poziomie wykonania promu kosmicznego

Myślę że można wykonać takimi amatorskimi narzędziami stolarskimi

Zapewne cała sprawa tkwi w odpowiednim drewnie i właśnie o to pytam wszystkich domowych stolarzy

jakie drewno zastosować?

z jakiego źródełka to drewno pozyskać aby było dobre i tanie ? wszak mogą to być jakieś ścinki i odrzynki

jak zaimpregnować takie mebelki ?

no i oczywiście może jakieś schemaciki ktoś ma z szanownych forumowiczów ?

fotki też mile widziana

[zbigmor]

Tak mi się podobają fajne mebelki na tarasik, tylko jak sobie spaceruje po sklepach i widzę te ceny to nie mogę się nadziwić że tyle kasy trzeba wydać na ładny zestaw takich mebelków, dumam wiec sobie co by samemu wykonać takie foteliki ławeczkę i fajny stoliczek,

wszak święci nie lepią garnków, a te meble konstrukcyjnie nie są na poziomie wykonania promu kosmicznego

Myślę że można wykonać takimi amatorskimi narzędziami stolarskimi

Zapewne cała sprawa tkwi w odpowiednim drewnie i właśnie o to pytam wszystkich domowych stolarzy

jakie drewno zastosować?

z jakiego źródełka to drewno pozyskać aby było dobre i tanie ? wszak mogą to być jakieś ścinki i odrzynki

jak zaimpregnować takie mebelki ?

no i oczywiście może jakieś schemaciki ktoś ma z szanownych forumowiczów ?

fotki też mile widziana

 

 

 

Drewno najlepiej wysuszone i dobrze zaimpregnować. Z mojego doświadczenia - nie używać cienkich desek i belek, nawet jeśli wydaje się, że są wystarczająco wytrzymałe.

Co do techniki to należy najpierw określić jakiego typu mają być. Może znajdziesz jakieś zdjęcia poglądowe na necie?

[JoShi]

jakie drewno zastosować?

Też mamy z męże mpodobne przemyślenia co Ty. Jedno wiemy na pewno. Należy się baaardzo mocno zastanowić nad stosowaniem drewna z drzew iglastych. Znajomy robił sobie ławeczkę. Wykorzystał deski sosnowe. Ławeczka stoi w miejscu dość nasłonecznionym. Skutek jest taki, że nim się usiądzie trzeba spirytusem zmyć wyciekającą żywicę. Pewnie kiedyś przestanie wyciekać, ale teraz to jest porażka.

 

A z innej beczki. Mi co jakiś czas przez łepetynę przemyka myśl, że może powinnam nabyć na przykład żeliwne elementy do zrobienia ławek i stołów. Jeszcze się nie zdecydowałam. Koszt jakiś tam jest, ale to znacznie upraszcza przedsięwzięcie

[zbigmor]

jakie drewno zastosować?

Też mamy z męże mpodobne przemyślenia co Ty. Jedno wiemy na pewno. Należy się baaardzo mocno zastanowić nad stosowaniem drewna z drzew iglastych. Znajomy robił sobie ławeczkę. Wykorzystał deski sosnowe. Ławeczka stoi w miejscu dość nasłonecznionym. Skutek jest taki, że nim się usiądzie trzeba spirytusem zmyć wyciekającą żywicę. Pewnie kiedyś przestanie wyciekać, ale teraz to jest porażka.

 

A z innej beczki. Mi co jakiś czas przez łepetynę przemyka myśl, że może powinnam nabyć na przykład żeliwne elementy do zrobienia ławek i stołów. Jeszcze się nie zdecydowałam. Koszt jakiś tam jest, ale to znacznie upraszcza przedsięwzięcie

 

Sprawdzałem swego czasu koszt żeliwnych ram. Jak znajdziesz aktualne ceny to stwierdzisz, że pełne dreno jest najpiękniejsze. Gdy ja porównywałem to w podobnej cenie można było kupić całą ławkę.

[JoShi]

Sprawdzałem swego czasu koszt żeliwnych ram. Jak znajdziesz aktualne ceny to stwierdzisz, że pełne dreno jest najpiękniejsze. Gdy ja porównywałem to w podobnej cenie można było kupić całą ławkę.

 

No ale mnie się podoba połączenie drewna z metalem

[zezo]

zbigmor napisała

Drewno najlepiej wysuszone i dobrze zaimpregnować. Z mojego doświadczenia - nie używać cienkich desek i belek, nawet jeśli wydaje się, że są wystarczająco wytrzymałe.

Co do techniki to należy najpierw określić jakiego typu mają być. Może znajdziesz jakieś zdjęcia poglądowe na necie?

No właśnie podstawa to suche drewno, jeżeli się rozchodzi o cienkie listewki to nie wchodzi w rachubę, właśnie podglądam taki zestawik w hipermarkecie wiem już że nogi podłokietniki wykonane są z deseczek o grubości 32 mm, pozostałe deski mają grubość 25 mm i 18 mm, jakoś nie chcę pstrykać fotki tego zestawu już mnie kiedyś elegancko wyproszono ze sklepu za fotografowanie tego i owego

choć muszę się przyznać że nawet nie zwróciłem uwagi że nie można fotografować, ale już jestem ostrożny w tym zakresie

choć jak co dzień jeden wymiar zdobędę to i się kompletna dokumentacja dokona

może mnie nie zaaresztują

 

[/b] JoShi napisała

Należy się baaardzo mocno zastanowić nad stosowaniem drewna z drzew iglastych. Znajomy robił sobie ławeczkę. Wykorzystał deski sosnowe. Ławeczka stoi w miejscu dość nasłonecznionym. Skutek jest taki, że nim się usiądzie trzeba spirytusem zmyć wyciekającą żywicę. Pewnie kiedyś przestanie wyciekać, ale teraz to jest porażka.

nie no drewno koniecznie musi być suche, tylko problem tkwi skąd takie drewno nabyć aby się nam cała impreza opłacała

może ktoś coś zasugeruje, rodzaj drewna i jego tanie źródło zdobycia

A z innej beczki. Mi co jakiś czas przez łepetynę przemyka myśl, że może powinnam nabyć na przykład żeliwne elementy do zrobienia ławek i stołów. Jeszcze się nie zdecydowałam. Koszt jakiś tam jest, ale to znacznie upraszcza przedsięwzięcie

osobiście optuję za całkowicie drewnianą konstrukcją,

a jak nie zdobędę jakiś odrzynków za grosze to kupię w tartaku odpowiednią ilość krótkich desek i niech schną sobie z rok a ja będę dalej wypoczywał w plastikowych siedziskach

[JackD]

http://images39.fotosik.pl/78/e26b081bb6100d1fm.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/78/68026f758e40720fm.jpg

[JackD]

Sprawdzałem swego czasu koszt żeliwnych ram. Jak znajdziesz aktualne ceny to stwierdzisz, że pełne dreno jest najpiękniejsze. Gdy ja porównywałem to w podobnej cenie można było kupić całą ławkę.

 

No ale mnie się podoba połączenie drewna z metalem

 

JoShi popieram.

Oczywiście, że ceny elementów żeliwnych są wysokie. Jak ja sprawdzałem, to ceny 1 elementu żeliwnego stołu, czy ławki wahały się w granicach 100 - 280 zł netto. To było jesienią zeszłego roku.

Kupiłem 6 elementów po 100 zł i i 20 elementów drewnianych po 12 zł, farbę do metalu i do drewna, kilogram wkrętów.

A reszta to swoja praca.

Na zdjęciach ławki jeszcze nie sa wykończone.

Mimo braku doświadczenia w wykonaniu mebli ogrodowych, nie popełniłem wielu błędów. No może jeden, że na ławki trzeba zastosować deski o grubości minimum 35 mm, a najlepiej 40 mm. ja kupiłem deski o grubości 30 mm i oceniam, że wcale nie jest najgorzej.

Tak stół jak i ławki są stabilne i wygodne.

[zezo]

JackD tak sobie policzyłem

jeżeli bym chciał mieć fotelik w takiej technologi jak ty proponujesz to musiał bym kupić elementy żeliwne powiedzmy że średnio wydam na taki żeliwny komplet 150 zł /zastrzegam że cen nie znam/ do tego kilka desek, powiedzmy że ten fotelik będzie mnie kosztował 170 zł

 

a teraz tak sobie pomyślałem

jeżeli kupię powiedzmy 12 sztachet ogrodzeniowych które powinny wystarczyć na taki sprzęt do siedzenia po 6 zł za sztukę to mam 72 zł

no jednak jest taniej prawie o 100 zł

oczywiście pracy więcej ale taniej jest, choć tak jak piszę ta kasa nie jest aż tak ważna raczej ważne jest to że chcę mieć takie drewniane bez dodatku żeliwa,

 

aha

dzisiaj byłem w Castoramie i mamy sztachety olchowe długości 1.5 m po 6.45 za sztukę, są jeszcze mniejszej długości oczywiście tańsze dlatego wyżej napisałem że sztachetę wyceniam na 6 zł, taką średnią cenę przyjąłem, dokładnie nie liczyłem ile takich sztachet potrzeba na jeden fotel ale zapewne 12 wystarczy spokojnie,

Nie wiem tylko czy ta olcha nadaje się na takie mebelki ?

[JackD]

zezo witaj...

Też rozważałem tylko z drewna, ale do konstrukcji trzeba użyć grubszego drewna niż sztachety. Ja potrzebowałem stabilnego i odpornego na warunki atmosferyczne materiału. Dlatego wybrałem żeliwo.

Oczywiście, że na fotel nie opłaca się stosować aż tak masywnego materiału.

Ale ławka 3-4- osobowa już jest opłacalna.

 

Samo liczenie i kalkulowanie to nie wszystko. Jak mawiał mój ojciec "szkłem du,py nie utrzesz".

Po drugie melble owe stoją cały sezon na ogrodzie i sa dostępne w każdej chwili, bez dodatkowych czynności jak wnoszenie, układanie i wynoszenie po każdym użyciu. A to też się liczy.

Uwierz mi, że oglądałem wiele mebelków w różnych marketach i składach.

Produkcja chińska nie wchodzi w rachubę. To nie nasz przedział. Tam mają wszystko mniejsze . To tak jakbym dla gimnazjalistów kupował.

POzdrawiam

[Andriu]

a może kute elementy zamiast żeliwnych, ja zrobiłem sobie projekt takiej nogi, poszedłem do kowala i mi pieknie powyginał i pospawał z płaskownika 50x6mm . wtedy za 12 elementów zapłaciłem 300zł do tego malowanie ale można też dać te nogi do cynkowania. do tego mam kantówki dębowe na siedzysko z własnego drewna, zaokrągliłem krawędzie i pomalowałem całość kosztowało mnie około 500zł za komplet 5 ławek i stolika. jutro załącze zdjęcia.

[zbigmor]

JackD tak sobie policzyłem

jeżeli bym chciał mieć fotelik w takiej technologi jak ty proponujesz to musiał bym kupić elementy żeliwne powiedzmy że średnio wydam na taki żeliwny komplet 150 zł /zastrzegam że cen nie znam/ do tego kilka desek, powiedzmy że ten fotelik będzie mnie kosztował 170 zł

 

a teraz tak sobie pomyślałem

jeżeli kupię powiedzmy 12 sztachet ogrodzeniowych które powinny wystarczyć na taki sprzęt do siedzenia po 6 zł za sztukę to mam 72 zł

no jednak jest taniej prawie o 100 zł

oczywiście pracy więcej ale taniej jest, choć tak jak piszę ta kasa nie jest aż tak ważna raczej ważne jest to że chcę mieć takie drewniane bez dodatku żeliwa,

 

aha

dzisiaj byłem w Castoramie i mamy sztachety olchowe długości 1.5 m po 6.45 za sztukę, są jeszcze mniejszej długości oczywiście tańsze dlatego wyżej napisałem że sztachetę wyceniam na 6 zł, taką średnią cenę przyjąłem, dokładnie nie liczyłem ile takich sztachet potrzeba na jeden fotel ale zapewne 12 wystarczy spokojnie,

Nie wiem tylko czy ta olcha nadaje się na takie mebelki ?

 

 

Sztachety typowe to około 2cm grubości. Są zdecydowanie za cienkie. Po pierwsze dlatego, że przy rozstawie podpór około 1,5m ugną się znacznie, po drugie po zimie będą wyglądały strasznie.

[zezo]

zbigmor napisał

Sztachety typowe to około 2cm grubości. Są zdecydowanie za cienkie. Po pierwsze dlatego, że przy rozstawie podpór około 1,5m ugną się znacznie, po drugie po zimie będą wyglądały strasznie.

zbigmor

ja tylko tak głośno myślę, oczywiście że sztacheta 2 cm jest troszkę za cienka, ale tak kombinuje skąd zdobyć w miarę tanio materiał,

na allegro trafiłem też na taki tekst:

Sztacheta dębowa, heblowana i szlifowana 4 stronnie ! Gladkie wykonczenie. Brzegi sztachet frezowane - wzor na zdjeciach, możliwe inne wzory frezów - wedle życzenia. Drewno sezonowane, suche (wilgotnosc ok 10-12 %)

Standardowe wymiarowanie sztachet 2,5 cm grubosci, 7 cm szerokosci, dlugosc wg cennika :

- 1 m - 5,70 zl, - 1,2 m - 6,70 zl , - 1,5 m - 7,70 zl

Możliwe wymiary niestandardowe - wycena na e-mail

Aukcja dotyczy 1 sztachety o dlugości 1,5 m, olejowanej

co do tej długiej podpory to myślę że może nie będzie tak źle, jeżeli nawet będzie miała szerokość 2 cm, w momencie jak ją damy na sztorc to raczej nie powinna się wyginać, choć zapewne masz rację że grubsza będzie lepsza, nie wiem jak rozumieć tekst

po zimie będą wyglądały strasznie.

co miałeś na myśli ?

[zbigmor]

zbigmor napisał

Sztachety typowe to około 2cm grubości. Są zdecydowanie za cienkie. Po pierwsze dlatego, że przy rozstawie podpór około 1,5m ugną się znacznie, po drugie po zimie będą wyglądały strasznie.

zbigmor

ja tylko tak głośno myślę, oczywiście że sztacheta 2 cm jest troszkę za cienka, ale tak kombinuje skąd zdobyć w miarę tanio materiał,

na allegro trafiłem też na taki tekst:

Sztacheta dębowa, heblowana i szlifowana 4 stronnie ! Gladkie wykonczenie. Brzegi sztachet frezowane - wzor na zdjeciach, możliwe inne wzory frezów - wedle życzenia. Drewno sezonowane, suche (wilgotnosc ok 10-12 %)

Standardowe wymiarowanie sztachet 2,5 cm grubosci, 7 cm szerokosci, dlugosc wg cennika :

- 1 m - 5,70 zl, - 1,2 m - 6,70 zl , - 1,5 m - 7,70 zl

Możliwe wymiary niestandardowe - wycena na e-mail

Aukcja dotyczy 1 sztachety o dlugości 1,5 m, olejowanej

co do tej długiej podpory to myślę że może nie będzie tak źle, jeżeli nawet będzie miała szerokość 2 cm, w momencie jak ją damy na sztorc to raczej nie powinna się wyginać, choć zapewne masz rację że grubsza będzie lepsza, nie wiem jak rozumieć tekst

po zimie będą wyglądały strasznie.

co miałeś na myśli ?

 

 

Zrobiłem już sobie 2 stoły ogrodowe (ławek nie liczę). W pierwszym na blat dałem deski wysuszone sosnowe zaimpregnowane o grubości 2 cm. Przykręcane były wkrętami to deski podporowej. Po 1 zimie lekko się powykręcały i przestały już być w pełni płaskie. W drugim dałem sporo grubsze i jak na razie wyglądają o niebo lepiej.

Jeśli chodzi o siedzisko ławki to pisałem o grubości, a ty chcesz dać je na sztorc i to zmienia podtać rzeczy. Mimo tego jednak 2-2,5cm na ławce bez dużej ilości podpór powygina się obojętnie jak przymocowane. Poza tym jak chcesz przymocować sztachetę 2,5cm/7cm na sztorc?

[JoShi]

a może kute elementy zamiast żeliwnych

Też super. Chętnie obejrzę zdjęcia.

[zezo]

zbigmor

widzę że jakoś nie możemy się porozumieć, ale to tak bywa jak tylko się pisze a z rysowaniem kiepsko u mnie jakoś

desek nie zamierzam dawać na sztorc tylko myślę co by zrobić mocne ramko, i właśnie to ramko planuję dobrze skręcić, skleić

właśnie ta rama ma mieć deski na sztorc, oczywiście odpowiednia liczba wzmocnień następnie kręcę to ramko do nóżek do ramka przykręcam deski /te właściwe/ z których wykonane zostanie siedzisko i oparcie myślę że taka konstrukcja wystarczy

 

może na wstępie tego wątku źle napisałem, że mają to być meble ogrodowe, tak jakoś mi się napisało, ale w zamyśle miałem mebelki na taras, zimą raczej będą chowane do pomieszczenia, nie ma co ich narażać na wpływ warunków atmosferycznych jak raczej nikt z nich nie będzie korzystał

 

Właśnie znowu wróciłem z hipermarketu budowlnanego, może to jest jakaś choroba ?

ale już wiem co to ma być

no wiec ma być to ławka dla 2 osób, 2 foteliki z regulowanymi oparciami, stolik no i koniecznie leżak

 

muszę zabrać się za jakieś kreślenie, wszak dobry projekt to podstawa

Zastanawiam się jednak nad dębowymi wyrobami, ponoć dąb dobrze znosi warunki atmosferyczne,

kiedyś w TV /może był to program "Maja w ogrodzie"/ słyszałem jakiegoś eksperta, mówił że jeśli się rozchodzi o impregnaty do drewna to raczej ich nie zalecał, w/g niego najlepszym impregnatem jest olej, zalecał aby co roku przed sezonem i po sezonie nanosić odpowiednią ilość oleju a będą nam służyły bardzo długo, tylko nie mogę sobie przypomnieć jaki to był olej?

może ktoś z szanownych forumowiczów coś poleci ?

 

Pozdrawiam serdecznie

[JackD]

olej?, myślę że lniany

a co do drzewa na takie meble to z akacji...

POzdr.

[zezo]

No właśnie AKACJA

tylko czy takie akacjowe deski można kupić ?

[zezo]

hej to znowu ja

byłem w firmie DLH czy jakoś tak, handlują drewnem egzotycznym, mają wszelaką tarcice, do wyboru do koloru tylko CEEEEEENY potwornie duże od kilku do kilkudziesięciu tysięcy zł

Tak więc nie ma co sobie zawracać głowy raczej tym drewnem, myślę o naszym rodzimym drewnie tylko nie wiem gdzie kupić suche drewno?

mam jeszcze zapytanie dotyczące olejowania drewna a mianowicie jak osiągnąc taki fajny ciemnawy kolorek tych mebelków ?

czy wskazane jest bejcowanie a następnie nakładanie oleju do drewna?

czy są już może jakieś oleje koloryzujące?

może ktoś z szanownych forumowiczów doradzi

[artureski]

Dołączę się i ja do mebelków, bo z kasą krucho a posiedzieć by się chciało w drewnianym leżaczku. Więc zostaje zrób to sam. Na razie szukam "projektu", oglądam w sklepach, marketach. Gdyby mieć wszystko rozrysowane na elementy to potem już z górki... Najlepsza będzie dębina i akacja (robinia), olcha - nawet bez impregnacji wytrzymują na zewnątrz bardzo długo. Mam ławę dębową przy ognisku - stoi 3 lata. Oheblowana calóweczka to trochę mało - chyba że na pojedyncze siedzisko.

Nie wiem czy można kupić deski akacjowe - ja ich nie spotkałem, ale też i bardzo nie szukałem bo mam kawałek akacji na podwórku. Sama akacja traktowana jest jak chwast drzewno-leśny. Można okazyjnie kupić w balu i pociąć na deseczki - ale to już zabawa dla pasjonatów z możliwościami i czasem...