Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dachówka BOGEN


pandemonium

Recommended Posts

Postanowiłam napisać o dachówce Bogen i jednocześnie ostrzedz przed jej zakupem. Kupiłam tą dachówke latem 2008 i kiedy ją ogladałam na wystawce bardzo mi sie podabała więc postanowiłam ją zamówić. Wybrałam kolor czarny choć zastanawiałam się nad ciemnym brazem BOGEN INNOVO12. Dostarczono mi na budowę w/w dachowkę z kilku dniowym opóźnieniem ale to małe piwo w porównaniu z tym co dostarczono. bowiem przy zakladaniu jej na dachu zauważyliśmy jasne pasy na kancie w miejscu gdy jedna na drugą nachodzi. Wygląda to fatalnie, szczególnie gdy zaświeci słonce. Reklamowaliśmy ją juz dwukrotnie i nie uwzgledniono nam reklamacji. Nie oddano nam również wiązki dachówek które zabrano nam do ekspertyzy. Kiedy byłam na BUDMIE widziałam piękną wystawke z tej dachówki tylko pan przedstawiciel nie potrafił mi powiedzieć dlaczego takiej nie ma u mnie na dachu.

Proszę może ktoś spotkał sie z podobnym problemem i wie jak skutecznie dokonać tej reklamacji skoro oni inną dachówke mają na wystawce a inną dostarczają klientom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja też długo zastanawiałem się nad zakupem tej dachówki, konkretnie BOGEN INNOVO12 kolor brązowo-granatowa czy jakoś tak. Naprawdę strasznie mi się podobała w słońsku kolor brązowy wpadał w taki jak by odcień ciemnej czereśni. Super sprawa. Rozmawiałem również z dwiema osobami, u których widziałem tą dachówkę na dachu. Obie osoby były z niej bardzo zadowolone. U mnie też były by na dachu gdyby nie ... cena :( i tylko cena zdecydowała o tym, że jej nie zamówiłem. Rozumiem rozgoryczenie po zakupie wadliwej dachówki zwłaszcza ze jej cenę można porównać do dachówki z serii Rubin z Rupp Ceramika, ale nie wypisywał bym postów w stylu chciałbym ostrzec przed zakupem takiej i takiej dachówki. Przeczytałem naprawdę wiele tematów na całym forum muratora i nie raz spotkałem sie z tym, że ktoś dostał wadliwą dachówkę i były to naprawdę solidne firmy np. Creaton, Rupp Ceramika itp. Producenci nie chcą reklamować takich wad jakie Pani opisała (problem z kolorem, jakieś pasy lub inne wykwity) tłumacząc się tym, że dachówka pod względem technicznym jest 100% dobrej jakości. Niestety nie pamiętam gdzie to czytałem więc inie mogę podać linka ale kiedyś pewna Pani opisała dokładnie swoją walkę z totalnie spartaczoną dachówką z Creatona w tym między innymi część dachówki miała jakieś wady kolorystyczne. Ogólnie pamiętam z tego temat, że ktoś dobrze radził udać sie z reklamacją nie do przedstawiciela tylko do składu, z którego Pani tą dachówkę zakupiła, oni MAJĄ OBOWIĄZEK przyjąć Pani reklamacje, NIE DAĆ SIĘ ZBYĆ gadaniem, że coś nie podlega reklamacji, niech się Pani postawi i powie, że na wystawce oglądała Pani dachówkę BEZ ŻADNEJ SKAZY i taką dachówkę chce Pani otrzymać. Z tego co pamiętam tak radzili ludzie i rady te przyniosły oczekiwany rezultat. Oczywiście mam też nadzieję, że ma Pani fakturę na tą dachówkę :wink: a nie było to załatwione po znajomości czy tam jakaś okazja... bo wtedy może być problem z wyegzekwowaniem czegokolwiek od sprzedającego ...

pozostaje mi życzyć powodzenia..

 

pozdrawiam,

 

ps. jeśli wszystkie powyższe rady zawiodą, pozostaje jeszcze pisanie listów, lub wykonanie telefonów bezpośrednio do producenta... to jest bodajże niemiecka dachówka więc warto też tam spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwidoczniej u nas taki szajs sprzedaja bo kiedy byłam w biurze konsumenta po porade powiedziano mi że z podobnym problemem boryka sie jeszcze jedna osoba i reklamacja też nie została uwzgledniona. Pozostaje mi tylko domyslac się że dachówka została sprzedana w drugim gatunku a nie w pierwszym a mnie o tym nie poinformowano.

Postaram sie wkleić zdjecia gdzie dokladnie widac wadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też miej więcej było napisane w tych tematach, które ja czytałem. Że do polski często jedzie szajs bo u nas później trudno wynegocjować reklamacje albo właśnie nieuczciwy sprzedawca z premedytacją kupuje towar drugiego gatunku i sprzedaje to jako pierwszy. Ja bym się łatwo spławić nie dał zwłaszcza, że tak jak pisałem wcześniej nie jest to tania dachówka, zresztą ma to małe znaczenie bo jak by była tania to też ma przyjść taka jak na wystawce! Ja bym zrobił zdjęcie wystawki ( gdzie oglądane były dachówki ) oraz zdjęcia katalogowe po czym kolejne zdjęcia otrzymanych dachówek i poszedł do osoby, która to sprzedawała z pytanie czy to jest ten sam towar? Reklamować, reklamować i jeszcze raz reklamować jak to nic nie da to są jeszcze inne drogi wyegzekwowania swojego - prasa albo sąd.

 

pozdrawiam,

 

Edit: Znalazłem opisany przeze mnie temat odnośnie spartaczonej dachówki Creaton. http://forum.muratordom.pl/creaton-kompromitacja-foty,t112360.htm?highlight=creaton

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Zakupiłem dachówka Bogen Innovo 12 (brąz) we wrześniu 2008 a w maju 2009 zauważyłem białe plamy na powierzchni. Gdy dotyka się powierzchni plamy wyraźnie wyczuwa się wypukłość w tych miejscach. Oczywiście problem został zgłoszony do importera "Dachy Bawarii", ale upłynęły 2 miesiące i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, jedynie pismo deklarujące ostateczną decyzję do terminu, który już upłynął. W pełni rozumiem, że każdemu producentowi może zdarzyć się wada w produkcie, ale z po to jest gwarancja żeby tego typu problemy rozwiązać.

Jeśli ktoś z Państwa miał tego typu problem z dachówką Bogen proszę o kontakt: [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Ja również ostrzegam przed Bogenem , którego zakupiłam i położyłam na dachu w 2010 roku. Zamiast pięknego dachu mam dach w ciapki z 3 odcieniami tej samej dachówki. Szkoda ,że wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował . Dla potencjalnych klientów zdjęcia poniżej.

dach 015..jpg

dach 014-1..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Ciekawe ...

 

właśnie czytałem gwarancję Bogena i w punkcie "wykluczenia gwarancji" można dowiedzieć się że "zmiany koloru lub powierzchni , różnice w danym kolorze oraz wady powstałe w wyniku używania obcych części osprzętu przez nabywcę wyłączone są z ochrony gwarancyjnej ..."

Tak jakby zastrzegali sobie że zmiana koloru może nastąpić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja również ostrzegam przed Bogenem , którego zakupiłam i położyłam na dachu w 2010 roku. Zamiast pięknego dachu mam dach w ciapki z 3 odcieniami tej samej dachówki. Szkoda ,że wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował . Dla potencjalnych klientów zdjęcia poniżej.

 

Ale tu Bogen nic nie jest winny - tytan melanż,rubin melanż,kasztan melanż! Winny niestety sprzedający,który na pewno wiedział,że te kolory to melanże!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Zaryzykowałem i wziąłem Bogen, z tego co przyjechało to widzę, ze to nie nie jest I klasa. Pomijam liczne ukruszenia, może pękły w transporcie, ale dachówka jest niedomalowana tłumaczenie sprzedawcy, ze na zamkach niby tego nie będzie widać, a szczytowej to nikt nie dojrzy jest wk...., to ja chce decydować jaką jakość kupuje a nie słuchać jego pieprz...mam nadzieje, że jak to się położy na dachy to chociaż kolor będzie jednolity i nie będzie ciekło. Jeśli jest niewielki odprysk warstwy wierzchniej na dachówce, to czy może ona wchłaniać wodę?? Chyba sie ją maluje, nie tylko po to żeby nadać jej kolor ale również by ją zabezpieczyć.??? Pare fotek poniżej...

bogen moj 4.jpg

bogen moj 3.jpg

bogen moj 2.jpg

bogen moj 1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedynie do pierwszego zdjęcia mozna mieć uwagi, ale to ewidentnie uszkodzenie w transporcie, zdaża się. zdjęcie numer 2 to rzeczywiście przesadzasz z tym niedomalowaniem, niezobaczysz tego z dołu a niepotrzebnie sie denerwujesz. dachówka to nie porcelana i nikt nie ogląda dokładnie kazdej sztuki, a jesli byś rzeczywiście płacił za super jakośc jakiej wymagasz to dachówka musiałaby kosztować co najmniej drugie tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rosek, troche racji masz, ale jak cos kupujesz to koles pokazuje ci ekstra odmalowana dachowke, a przyjezdza juz nie do koca to co widzisz. Z drugiej strony z takim podejsciem to mozna kupic np samochod pomalowany od zewnatrz a wenatrz moze byc pordzewiały, bo i tak nie wiele osob to zobaczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam wyliczonego bogena holenderka płaska angoba.antracyt

cena za 240 m2 koperty wychodzi komplet 8600 netto za część ceramiczną

cena więcej niż dobra.tylko że podobno to jest 2 sort[z pełną gwarancją]sprzedawca tłumaczy że może mieć niedomalowania na zamkach , po założeniu tego ma nie widać.wierzchnia część ma być absolutnie perfekt.

sprzedawca twierdzi że dachówka jest w pierwszej klasie ale w drugim sorcie:rolleyes:

czy angoba na zimno załatwi wszelkie problemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również ostrzegam przed Bogenem , którego zakupiłam i położyłam na dachu w 2010 roku. Zamiast pięknego dachu mam dach w ciapki z 3 odcieniami tej samej dachówki. Szkoda ,że wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował . Dla potencjalnych klientów zdjęcia poniżej.

 

Lejna, Twój dach jest piękny! Dlaczego ja nie wiedziałam, że można kupić takie cieniowane antracytowe dachówki! Nie żartuję, z daleka przypomina łupek. O taki efekt mi właśnie chodziło, ale kiedy kupowaliśmy dachówkę, nie natrafiliśmy na Bogena (mamy Meyer Holsen). Jak widzę Twój dach, to zaczynam żałować, naprawdę jest świetny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie położyłem innovo 12 miedzianą angobę . jestem zadowolony równa, kolor też bez zarzutów może trochę lewe trochę złukowane - nie widać tego. Dachówka bardzo szczelna i mocna. Co bardzo ważne bardzo ważne bardzo duża ruchomość dachówki z długości i szerokości. Można się było swietnie dopasować do istniejącego dachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Witam wszystkich!

 

Jak czytam wypowiedzi niektórych forumowiczów to aż ręce opadają... Mam u siebie dachówkę Bogena od 6 lat, dom znajduje w pobliżu jeziora, pod drzewami (co prawda iglastymi) ale w okół pełno krzewów. Dachówka do dnia dzisiejszego pozostaje w niezmiennym stanie, mały nalot tylko od strony północnej ale na prawdę niewielki - po 6 latach - nieuniknione, nawet na najbardziej świecącej glazurze. Posiadam Bogena 10 Antracyt Glazurę, wahałem się pomiędzy 12 Głeboko Czarnym ale nie żałuję wyboru. Czytam i oglądam zdjęcia waszych "różnokolorowych" dachówek, negujecie dachówkę przez swoją niewiedzę. Kolor u "Pani Lejna" to bez wątpienia Bogen Innovo 12 Tytan N Szlachetny, dachówka która oznaczona jest tzw. melanżem, podobnie jak kolor Rubin, są to kolory które sprawiają iż na jednej stronie dachu zauważa się różnokolorowy efekt, różnica barw, jest to celowy zabieg producenta, więc skoro decydujecie się na te kolory powinniście o tym wiedzieć, skoro nie poinformował was o tym sprzedawca - to jego błąd - a nie błąd producenta. Przy kolorach czekoldaowy brąz, antracyt bądż czarny, melanż nie występuje i możecie być spokojni. Tak jak wspominałem, Bogen to według mnie dachówka z wyższej półki, świadczy o tym fakt że codziennie widuję dachy zarośnięte mchem nawet na wolnej przestrzeni, sprzedawca tłumaczył mi o wysokiej temp. wypału tej dachówki, widziałem podwójne zamki, szczelne zabezpieczenia, byłem pod wrażeniem. Piszecie o wyszczerbionych bądź poocieranych bokach dachówek na paletach - do mnie również tak przyjechała, ale tylko w kliku miejscach, rozmawiałem z kilkoma dekarzami oraz czytałem, iż to że dachówka otarta jest na boku nie ingeruje i nie oznacza uszczerbku w jej jakości, ceramika wypalana jest wysokiej temp także to że warstwa angoby jest otarta nie ingeruje w jej skład, przecież i tak dekarz tnie dachówkę w koszach, przy oknach i kominach - co wtedy? Wystarczy zaopatrzyć się w farbę tzw, angobę na zimno lub farbę do dachówek w pierwszym lepszym sklepie z farbami. Nie zwracajcie uwagi na otarcia, przeciez to nie jest samochód ani żadna ceramika artsytyczna, tylko ceramika budowlana jak większość materiałów budowlanych

Reasumując dachówkę Bogena ma już większość moich znajomych, i będę polecał ją dalej, jeśli chcecie mieć na dachu oryginalną niemiecką dachówkę za przystępną cenę, a nie żadne polskie jajo, to jak najbardziej polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...