krzysiek77 12.03.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Trwa remont mojego mieszkania. Blok wybudowany pod koniec lat 60. Parkiet zerwany. Decyzja byla trafna. Pod parkietem smierdzacy czarny klej, wygladajacy jak smola. Niezle sie pali, wiem bo probowalem. Problem jest w tym, ze zerwanie go to kucie przez kilka tygodni. Sam skuwalem przez chwile, ale to tragedia, calkowicie zespolony z betonem. Stanelismy w miejscu. Mi zalezy na czasie, a gosc ktory mi remontuje mieszkanie nie wie co robic. Moj fachowiec twierdzi, ze jak sie zrobi warstwe izolujaca i wylewke, to podloga bedzie "chodzic". Czy spotkal sie ktos z czyms podobnym? Czy moze mi ktos podac rozwiazanie, co robic? jak materialy zastosowac? Czym to przykryc? Bede wdzieczny bardzo za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neokowal2 12.03.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Co to znaczy "chodzić". Jeżeli chcesz podłogę ocieplić to śmiało można układać warstwę izolacyjną i na to wylewka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mery26 12.03.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 ze jak sie zrobi warstwe izolujaca i wylewke, to podloga bedzie "chodzic". o jaką izolację chodzi? parę lat temu przerabiałem identyczny przypadek-kucie to masakra-za dobrze trzyma i jeśli już to dłubanie i walka o każdy cm2. ja dałem na to wylewkę samopoziomującą z włóknami (droga impreza), dodatkowo siatkę stalową zbrojącą. Na części tak przygotowanej podłogi położono płytki, na innej części parkiet. Nic się od wspomnianych kilku lat nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.