Czy mielibyście opory przed "okradaniem" państwa (

[JoShi]

Wtedy poczułam, że nie ma przyzwolenia społecznego dla nieuczciwości, nawet takiej nie zamierzonej

Bo ludzie zaczynają rozumieć, że jak nie zapłacisz, to oni zapłacę za Ciebie... Idzie ku lepszemu?

[RadziejS]

Wtedy poczułam, że nie ma przyzwolenia społecznego dla nieuczciwości, nawet takiej nie zamierzonej

Bo ludzie zaczynają rozumieć, że jak nie zapłacisz, to oni zapłacę za Ciebie... Idzie ku lepszemu?

 

A mi się jednak wydaje, że oni to z innego powodu zrobili niż z braku przyzwolenia dla nieuczciwości... Zwyczajnie ze zwykłej życzliwości dla osoby, która potrzebuje pomocy.

[JoShi]

A mi się jednak wydaje, że oni to z innego powodu zrobili niż z braku przyzwolenia dla nieuczciwości... Zwyczajnie ze zwykłej życzliwości dla osoby, która potrzebuje pomocy.

Odniosłam wrażenie, że Madzia miała na myśli te nieprzyjemne spojrzenia a nie udzieloną pomoc

[Agatka77]

Masz ogromną łatwość w usprawiedliwianiu nieuczciwości. Ja Ci tylko powiem, że jak go nie skasuje, to inni za chwilę będą musieli zapłacić 2.60. A miał wybór, mógł uczciwie pojechać samochodem, rowerem, albo pójść pieszo. Nie musiał kraść.

 

W tym przypadku miał wybór. Mógł nie wsiadać do samochodu bo istnieją również inne środki transportu, jak się decyduję na jechanie autobusem to oczywiście kasuję bilet, nawet nie przyszłoby mi do głowy tego nie zrobić. Mam wybór - jadę i płacę, albo nie jadę wcale. Ale jeżeli chce legalnie pracować i nie oszukiwać państwa, to ZUS i podatki muszę płacić, nie mam wyboru. Jeżeli tego nie chcę robić, to wtedy pracuję "na czarno" i oszukuję państwo.

Ale w momencie gdy płacę za bilet to wiem co za to dostaję - jadę tam gdzie chcę dojechać i jest jasna sytuacja. Natomiast płacąc np. ZUS tak naprawdę nie wiem, na co idą moje pieniądze. Nawet jeżeli nie mam ochoty korzystać z państwowej służby zdrowia to składkę zdrowotną i tak muszę płacić. To tak jakbym chciała korzystać z własnego samochodu i przy każdym przejeździe musiała płacić również za bilet autobusowy w państwowej komunikacji...Oczywiście to wtedy również mój wybór czy jechać tym autobusem czy nie, ale co to za wybór jak zapłacić trzeba by było i tak...

[Agatka77]

A co do przyzwolenia społecznego dla nieuczciwości, to mam wrażenie że często tylko wtedy na nią nie ma przyzwolenia jeśli ludzie sobie zdają sprawę, że to oni na tym stracą.

I w sumie to średnio mnie interesuje, czy jest na coś przyzwolenie społeczne czy go nie ma. Dla mnie istotne jest to, że kupując produkt- w tym przypadku usługę transportową płace za nią bo tak mi nakazuje moja uczciwość i gdyby było przyzwolenie społeczne na niepłacenie to również bym zapłaciła. W naszym kraju jest ogromne przyzwolenie na głupotę a to przecież nie znaczy że też mam się dostosować..

Mimo to uważam, że w sumie to dobrze że ludzie nie dają przyzwolenia na nieuczciwość, natomiast robią to często niestety wcale nie z powodu swojej kryształowej uczciwości.

[JoShi]

Natomiast płacąc np. ZUS tak naprawdę nie wiem, na co idą moje pieniądze. Nawet jeżeli nie mam ochoty korzystać z państwowej służby zdrowia to składkę zdrowotną i tak muszę płacić.

Naprawdę podoba Ci się system amerykański, gdzie człowieka potrąconego przez samochód wpierw się pyta, czy ma wykupione ubezpieczenie i czy życzy sobie, żeby go ratować? Ejże.

 

Poza tym o proporcjach naszych składek na ubezpieczenie zdrowotne do naszych wymagań już ktoś ładnie napisał kilka postów wyżej. Czemu się nie ustosunkowałaś?

 

A co do przyzwolenia społecznego dla nieuczciwości, to mam wrażenie że często tylko wtedy na nią nie ma przyzwolenia jeśli ludzie sobie zdają sprawę, że to oni na tym stracą.

Ha ha ha. Sęk w tym, że za rzadko sobie zdają sprawę z tego kto tak naprawdę traci. Od początku tej dyskusji podnoszę tę kwestię. Na oszukiwaniu ZUSu, US, MZK czy kogo tam jeszcze nie traci nikt inni tylko Ci co nie oszukują. BO instytucie muszą i wychodzą na swoje.

[Agatka77]

Co do składki zdrowotnej to był tylko przykład, równie dobrze mogłam napisać szkoła , emerytura czy inna renta.Nie chodziło konkretnie o coś tam, tylko o sam system, nieważne czy ktoś mi zabiera bez mojej zgody 5 zł czy 5000.

Co do ubezpieczenia, to owszem, nie miałabym nic przeciwko, żeby było dobrowolne, jak ktoś nie ma ochoty płacić to niech uważa na przejściu ...Jeżeli ktoś z premedytacja nie płaci za swoje ubezpieczenie to czego oczekuje? Uważam że za bardzo się zwalnia ludzi z myślenia i odpowiedzialności za siebie.

Ale zdaję sobie sprawę że w naszym społeczeństwie wprowadzenie dobrowolnych ubezpieczeń jest niemożliwe, bo trzy czwarte społeczeństwa by nie płaciło. Niechby więc przynajmniej był wybór, czy chcę się ubezpieczać, leczyć czy uczyć państwowo czy prywatnie...

Ja naprawdę nie chcę oszukiwać ZUS-u...ja tylko nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Wiadomo że jak im nie dam swoich pieniędzy to nie mam prawa od nich nic oczekiwać, tyle że jakoś nie mam prawa im tej kasy nie dać...Nie daję zgody na to żeby z moich pieniędzy byli utrzymywani zdrowi ludzie na rentach albo wygodni żyjący z wszelkiej maści zasiłków, którzy nie splamili się pracą , tak więc nie zapłacili de facto grosza ZUS-u i podatku...A jakoś żyją i maja się dobrze...I to niby uczciwe jest?

[JoShi]

Ja naprawdę nie chcę oszukiwać ZUS-u...ja tylko nie chcę mieć z nim nic wspólnego.

A to Ty widze nie rozumiesz powodu dla którego wprowadzono okres przejściowy wedle którego ileś tam roczników musi płacić i na ZUS i na OFE a dopiero po jakimś czasie następni będą płacić tylko na OFE... No to ja przepraszam, ale to trzeba zacząć od podstaw... No masz pecha, ż epolska się uwolniła od komuny tak późno i że się załapałaś na okres przejściowy. Ja też mam tego pecha. Ale chyba większego mają Ci co są teraz na zasiłku nazywanym szumnie emerytura/renta. No ale o tym nie będę bo dla Ciebie to tylko chwyty.

 

 

Nie daję zgody na to żeby z moich pieniędzy byli utrzymywani zdrowi ludzie na rentach albo wygodni żyjący z wszelkiej maści zasiłków, którzy nie splamili się pracą , tak więc nie zapłacili de facto grosza ZUS-u i podatku...A jakoś żyją i maja się dobrze...I to niby uczciwe jest?

Od początku pokazuję, że nie jest to uczciwe (nie czytasz uważnie). Tylko sposobem na tępienie takich nie jest wymigiwanie się od płacenia. Znasz takich? Tak? Osobiście? To dlaczego oni mają jeszcze te renty i zasiłki?

[Agatka77]

OFE to tylko emerytura, a ZUS to cała masa innych składek. Faktycznie może czegoś nie doczytałam, ale nie znalazłam nigdzie informacji że po okresie przejściowym nie będzie ZUS-u. Muszę zgłębić temat w takim razie.

Uważam też, ze w tym problem że Polska właściwie nie do końca się od komuny uwolniła. Ciągle to państwo decyduje o nas i naszych pieniądzach a nie my sami...A co do dzisiejszych emerytów to faktycznie maja wielkiego pecha, ale właśnie o to mi chodzi że za kilkadziesiąt lat nie chciałabym być w takiej sytuacji jak oni dziś. Dlatego się trochę wkurzam na to co się dookoła dzieje chciałabym na swoją emeryturę odkładać sobie sama, bo jak widać płacenie młodszego pokolenia na emeryturę starszego się nie sprawdza...

A tak w ogóle to OFE też nie jest do końca tym o co chodzi, bo powinno być tak że jeśli całe życie odkładam sobie kasę na emeryturę i nagle na dzień przed pójściem na nią umrę, to moje pieniądze dostaje moje dziecko lub ktoś inny wskazany przeze mnie. A chyba nie do końca tak im to wyszło, chyba że znowu coś przegapiłam, to mnie poprawcie

I przecież napisałam, ze nie chcę się wymigiwać od płacenia, tylko chcę sobie wybrać komu i za co płacę...

 

Może mi ktoś uświadomić, jak to zrobić, żeby cytat był poprzedzony informacja, kto go napisał? Coś nie umiem do tego dojść...

[JoShi]

OFE to tylko emerytura, a ZUS to cała masa innych składek. Faktycznie może czegoś nie doczytałam, ale nie znalazłam nigdzie informacji że po okresie przejściowym nie będzie ZUS-u. Muszę zgłębić temat w takim razie.

Z pewnością nie będzie tej części emerytalnej, bo takie są właśnie założenia. Teraz musi być bo niby skąd miały by być pieniądze dla ludzi co obecnie są na emeryturze i rencie?

 

Uważam też, ze w tym problem że Polska właściwie nie do końca się od komuny uwolniła. Ciągle to państwo decyduje o nas i naszych pieniądzach a nie my sami...

Szczególnie mentalnie. W naszej mentalności ciągle funkcjonuje jakieś tajemnicze państwo, które nas okrada i na które nie mamy wpływu więc chcemy się na nim mścić, okradać je w zamian i nadal nie mieć na nie wpływu. A co to takiego, Twoim zdaniem, jest to państwo, które za Ciebie decyduje?

 

 

A tak w ogóle to OFE też nie jest do końca tym o co chodzi, bo powinno być tak że jeśli całe życie odkładam sobie kasę na emeryturę i nagle na dzień przed pójściem na nią umrę, to moje pieniądze dostaje moje dziecko lub ktoś inny wskazany przeze mnie. A chyba nie do końca tak im to wyszło, chyba że znowu coś przegapiłam, to mnie poprawcie

O ile się nie mylę to jest jeszcze sprawa otwarta, więc jeszcze można coś z tym zrobić tylko trzeba przestać myśleć po staremu

 

 

Może mi ktoś uświadomić, jak to zrobić, żeby cytat był poprzedzony informacja, kto go napisał? Coś nie umiem do tego dojść...

Najlepiej używac przycisku [cytuj] do konkretnej odpowiedzi. A jak się chce ręcznie to trzeba w kwadratowych nawiasach napisać quote="nick" i cytat zamknąć tak jak normalnie

[malka]

.

 

Moje pytanie jest proste , czy nie lepiej zapobiegac niz leczyć ?

Bo mam wrażenie, że nasi urzednicy zdecydowanie wolą dawać (NASZE) pieniądze na to drugie

 

Tylko, że to zdaje sie nie oni o tym decydują Maja przepisy i muszą sie ich trzymać. Pani w NFZ może CI powiedzieć jakie są realia, ale to nie ona ustaliła zasady. A na niej się Twoja złość skupia.

 

Moja złość skupiła się , na tej pani , nie ze wzgledu na idiotyczne przepisy (których - jak słusznie zauważyłaś - nie ona jest autorka), lecz wyłącznie za jej głupotę i bezmyślność.Jej wypowiedź zabrzmiała mniej więcej tak "poroniła pani- niech sie pani nie martwi urodzi sobie pani nowe, lepsze)

Dobrz mówią - milczenie jest złotem.

 

Minimalna skladka zdrowotna w Nienczech to cos koło 160 euro.

Ile osob w Polsce płacis składke zdrowotna w kwocie 700 zl?

 

a jakie sa minimalne zarobki w Niemczech ?

jaki to procent (składka zdrowotna) dochodu ?

[JoShi]

Moja złość skupiła się , na tej pani , nie ze wzgledu na idiotyczne przepisy (których - jak słusznie zauważyłaś - nie ona jest autorka), lecz wyłącznie za jej głupotę i bezmyślność.Jej wypowiedź zabrzmiała mniej więcej tak "poroniła pani- niech sie pani nie martwi urodzi sobie pani nowe, lepsze)

Dobrz mówią - milczenie jest złotem.

OK. Za to się mogłaś wkurzyć, ale trochę inaczej to przedstawiłaś pierwotnie. Napisałaś tak jak by to pani w urzędzie decydowała na co idą nasze pieniądze.

[malka]

Moja złość skupiła się , na tej pani , nie ze wzgledu na idiotyczne przepisy (których - jak słusznie zauważyłaś - nie ona jest autorka), lecz wyłącznie za jej głupotę i bezmyślność.Jej wypowiedź zabrzmiała mniej więcej tak "poroniła pani- niech sie pani nie martwi urodzi sobie pani nowe, lepsze)

Dobrz mówią - milczenie jest złotem.

OK. Za to się mogłaś wkurzyć, ale trochę inaczej to przedstawiłaś pierwotnie. Napisałaś tak jak by to pani w urzędzie decydowała na co idą nasze pieniądze.

 

przepraszam, za zamieszanie , mówiłam - emocje

 

co nie zmienia faktu, ze mocodawcy są bezmyślni

[e-Mandzia]

A mi się jednak wydaje, że oni to z innego powodu zrobili niż z braku przyzwolenia dla nieuczciwości... Zwyczajnie ze zwykłej życzliwości dla osoby, która potrzebuje pomocy.

Odniosłam wrażenie, że Madzia miała na myśli te nieprzyjemne spojrzenia a nie udzieloną pomoc

 

Czułam się jak intruz

Z życzliwością się spotkałam, po desperackim krzyknięciu "ludzie ..."

[pluszku]

Minimalna skladka zdrowotna w Nienczech to cos koło 160 euro.

Ile osob w Polsce płacis składke zdrowotna w kwocie 700 zl?

a jakie sa minimalne zarobki w Niemczech ?

jaki to procent (składka zdrowotna) dochodu ?

NIemiec wiecej zarabia, ma droższy samochod, droższy dom, jezdzi na fajniejsze wakacje, korzysta z lepszej słuzby zdrowia - po prostu mieszka w bogatszym panstwie.

Mongoł nie jezdzi na wakacje, mieszka w juce, zamiast auta ma osła, nie wiadomo czy w ogole korzysta z jakiejs opieki zdrowotnej - mieszka w biedniejszym panstwie. Byc może nie płaci w ogole podatkow lub placi je mniejsze niz w Polsce - czy wiec według Ciebie, jego oczekiwania, ze bedzie miał podobna opieke medyczna jak w Polsce sa uzasadnione?

Sorry Malka, urodziłaś sie w Polsce - wiesz do kogo możesz miec o to pretensje

[galka]

A co powiecie na tych ,którzy kiedyś kupili sobie 2 ha pola ,ponoszac jednorazowy wydatek, a potem państwo-czyli wszyscy-dopłacają im do comiesięcznych składek KRUS,kiedy prowadzą działalność gospodarczą

 

.A co z rolnikami ,którzy mimo posiadania 100ha ziemi są dotowani co miesiąc przez wszystkich bo składki na KRUS są komiczne.

[JoShi]

A co powiecie na tych ,którzy kiedyś kupili sobie 2 ha pola ,ponoszac jednorazowy wydatek, a potem państwo-czyli wszyscy-dopłacają im do comiesięcznych składek KRUS,kiedy prowadzą działalność gospodarczą

Agatka77 masz dla nich jakieś usprawiedliwienie?

 

.A co z rolnikami ,którzy mimo posiadania 100ha ziemi są dotowani co miesiąc przez wszystkich bo składki na KRUS są komiczne.

Znaczy chciałaś powiedzieć kosmicznie małe...

[Stokrotka]

Tylko, że oni postępują zgodnie z obowiązującym prawem. Więc, aby tego typu działania ukrócić, potrzebne są rozwiązania systemowe.

 

A takich nikt nie będzie próbował nawet wdrożyć, bo PSL jest świetnym koalicjantem dla każdej władzuchny i lepiej z nimi nie zadzierać A zasiłki z KRUSu plus stołki w KRUSie to nie lada kąsek

 

Ja się tak śmieję, ale to tak naprawdę i śmieszno i straszno...

[Agatka77]

JoShi , ja nigdy nie usprawiedliwiałam oszukiwania, tylko cały czas mówię , że chcę sama decydować za co i komu płacę...

KRUS tak samo nie powinien istnieć jak i ZUS, poza tym to właśnie państwo przecież decyduje kto może płacić KRUS. Tak że tu nie chodzi o usprawiedliwianie. Ale wcale się nie dziwię , ze ludzie płaca KRUS jeśli mają taką możliwość. Przecież nie łamią prawa. No i tu dochodzimy do tego, że to właśnie prawo jest złe i je trzeba zmienić. Ale nie w ten sposób, żeby nakładać na ludzi kolejne nakazy i podatki, tylko żeby ich było jak najmniej. Dlatego każdy powinien płacić tylko na siebie, a nie do wspólnego worka. Tylko w ten sposób będzie pewność że ze swoich składek i podatków nie utrzymujemy innych, którzy ich nie płacą.

[malka]

Minimalna skladka zdrowotna w Nienczech to cos koło 160 euro.

Ile osob w Polsce płacis składke zdrowotna w kwocie 700 zl?

a jakie sa minimalne zarobki w Niemczech ?

jaki to procent (składka zdrowotna) dochodu ?

NIemiec wiecej zarabia, ma droższy samochod, droższy dom, jezdzi na fajniejsze wakacje, korzysta z lepszej słuzby zdrowia - po prostu mieszka w bogatszym panstwie.

Mongoł nie jezdzi na wakacje, mieszka w juce, zamiast auta ma osła, nie wiadomo czy w ogole korzysta z jakiejs opieki zdrowotnej - mieszka w biedniejszym panstwie. Byc może nie płaci w ogole podatkow lub placi je mniejsze niz w Polsce - czy wiec według Ciebie, jego oczekiwania, ze bedzie miał podobna opieke medyczna jak w Polsce sa uzasadnione?

Sorry Malka, urodziłaś sie w Polsce - wiesz do kogo możesz miec o to pretensje

 

Pluszku, do nikogo nie mam pretensji, że urodziłam sie w Polsce, ja tylko zapytałam jaka jest najnizsza krajowa w Niemczech i kto (od jakich dochodów) płaci 160 € składki zdrowotnej - proste pytanie, prosze o prostą odpowiedź.