Agatka77 18.03.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Szczególnie mentalnie. W naszej mentalności ciągle funkcjonuje jakieś tajemnicze państwo, które nas okrada i na które nie mamy wpływu więc chcemy się na nim mścić, okradać je w zamian i nadal nie mieć na nie wpływu. A co to takiego, Twoim zdaniem, jest to państwo, które za Ciebie decyduje? A co to takiego jest niby ZUS, KRUS , Urząd Skarbowy i tym podobne instytucje jak nie państwo? Szkolnictwo i służba zdrowia jak na razie też są państwowe przecież... Coś mi znowu nie wyszło z tym cytowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.03.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Tylko, że oni postępują zgodnie z obowiązującym prawem. Więc, aby tego typu działania ukrócić, potrzebne są rozwiązania systemowe. A takich nikt nie będzie próbował nawet wdrożyć... Na szczęście już nie jest tak źle. Już się tak nie da. Trzeba być rolnikiem albo hodowcą a żeby tak było trzeba spełnić pewne warunki. Trochę się na szczęście pozmieniało. I byle Złotówa z Warszawy już się w krusie nie zarejestruje. JoShi , ja nigdy nie usprawiedliwiałam oszukiwania... Przepraszam To powinno być do EZS poza tym to właśnie państwo przecież decyduje kto może płacić KRUS. No ale moje pytanie o to co to jest, Twoim zdaniem to państwo, zgrabnie pominęłas milczeniem ZUS, KRUS, szkoły, szpitale, to instytucje państwowe. Ja się Ciebie pytam co to jest państwo? Dlatego każdy powinien płacić tylko na siebie, a nie do wspólnego worka. A Ci którzy nie mogą, bo jako emeryci i renciści są na naszym garnuszku? Wykonamy na nich szybką egzekucję, czy pozwolimy powoli umierac z głodu i braku opieki medycznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agatka77 18.03.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 No to może inaczej, mówiąc państwo mam na myśli wszystkich tych którzy decydują o istnieniu i sposobie działania instytucji tak zwanych państwowych.Może faktycznie źle się wyraziłam, bo państwo to zbyt szerokie pojęcie, chodzi mi generalnie o tych, którzy rządzą i ustalają prawo.A co do emerytów dzisiejszych to niestety wstecz prawa nie zmienimy i jakiś czas jeszcze na nich musimy płacić, ale dążyć powinniśmy do tego żebyśmy na nasze emerytury odkładali sami a nie liczyli na nasze dzieci. Bo tak to nigdy nic się nie zmieni i za kilkadziesiąt będzie to samo co jest teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakk 18.03.2009 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Na szczęście już nie jest tak źle. Już się tak nie da. Trzeba być rolnikiem albo hodowcą a żeby tak było trzeba spełnić pewne warunki. Trochę się na szczęście pozmieniało. I byle Złotówa z Warszawy już się w krusie nie zarejestruje. Gó..no prawda-jakby baca powiedział .Znam przykład sprzed paru dni, że nadal można stać się płatnikiem KRUS-u, nawet nie posiadając ziemi, a tylko dzierżawiąc ją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.03.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Gó..no prawda-jakby baca powiedział .Znam przykład sprzed paru dni, że nadal można stać się płatnikiem KRUS-u, nawet nie posiadając ziemi, a tylko dzierżawiąc ją A tak konkretnie? Bo do tego trzeba być jeszcze rolnikiem albo hodowcą, a do tego trzeba mieć rolnicze wykształcenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakk 18.03.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 tu kilkoro zaanonsowało się, jako "donosiciele" , więc wybacz moje mało precyzyjne informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 18.03.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 tak jestem upierdliwa i dociekliwa może dlatego nie mam tak banalnych błędów o jakich piszesz, a odsetki za takie coś płaciło by biuro skoro nie potrafi przenieść kwoty z deklaracji na blankiet do wpłaty.........chyba że to robiłaś sama........ Kobieto, za błędy popełnione przez Biuro Księgowe lub też etatową księgową, odpowiedzialność ponosi PODATNIK. Myśle, że prowadząc działalność gospodarczą powinnaś być tego świadoma Ignorantia iuris nocet - i nie chce być inaczej. Blankietów wpłaty, nie używam od 15-tu lat. Nie sądzisz chyba, aby dostęp do kont bankowych miała nawet etatowa księgowa, o biurze nie wspomnę. Droga Paty, a co powiesz na temat kary za nadpłatę podatku VAT w wysokości 1,85 zł. - bo taki przypadek, też mi nie jest obcy - tylko mnie osobiście nie dotyczył. W pierwszym poście tego tematu, napisałam, że mogłabym tak jeszcze długo wyliczać (absurdy związane z US i ZUS), tylko po co to nie jest głowny temat tej dyskusji W mojej umowie jest zapis że jakiekolwiek błędy wynikające z winy biura księgowego ,po których musiałabym płacić jakieś kary pieniężne , odsetki pokrywa owo biuro. Miałam taką sytuację gdzie panienki z mojego oddziału "zapomniały"dać mi wpłatę na podatek dochodowy , kapnęły się po 5 dniach, ja wpłaciłam kwotę podatku a odsetki zapłaciło biuro.................... Że są absurdy to się zgadzam ale moim zdaniem podstawa biura to to że jest ubezpieczone i ponosi odpowiedzialność finansową za swoje błędy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 19.03.2009 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 U mnie podobnie jak u e-Mandzi -błedy biura ,konsekwencje moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 19.03.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A co powiecie na tych ,którzy kiedyś kupili sobie 2 ha pola ,ponoszac jednorazowy wydatek, a potem państwo-czyli wszyscy-dopłacają im do comiesięcznych składek KRUS,kiedy prowadzą działalność gospodarczą .A co z rolnikami ,którzy mimo posiadania 100ha ziemi są dotowani co miesiąc przez wszystkich bo składki na KRUS są komiczne. Czy oczekujesz abyśmy tłumaczyli się ze swoich poglądów dotyczących uczciwości ? - Czy np. zwrot różnicy Vat-u (7-22%) nazywasz nieuczciwością ? - Czy Ci wszyscy, którzy rozpoczęli budowy domów, kiedy można było skorzystać z ulg budowlanych, też są Twoim zdaniem nieuczciwi ? - Czy odliczenia od podatków np. usługi neostrada jest też nieuczciwe ? itd. Czy widzisz różnicę między w/w, a: - lewymi zwolnieniami, - pracą na czarno, - pobieraniem zasiłków dla bezrobotnych pracując, - korzystaniem z bezzwrotnych kredytów na prowadzenie działalności gospodarczej będąc na bezrobociu i np. układając glazurę po 70 zł./m2 bez wystawiania rachunków, - czy chociażby jazdą na gapę, Jeśli tej różnicy nie dostrzegasz, to chyba dyskusja staje się bezprzedmiotowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 19.03.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Droga Paty, Z Twojego punktu widzenia, jako klienta biura - konsekwencje poniosło biuro, ale faktycznie raczej zapłaciły za to te wspomniane "zapominalskie panienki". 5-cio dniowe opóźnienie, spowodowało niezbyt duże odsetki. Mogę się założyć, że jeśli w grę wchodziłoby 2-3 tysie, Twoje biuro skorzystałoby ze swojego prawa, które gwarantuje ustawa. Umowa bowiem, nawet cywilna, nie przedkłada się ponad ustawę - warto pamiętać. Dla tych co korzystają z Biur Księgowych Znam sytuację, kiedy osoba, będąca właścicielem biura, przez dosyć długi okres czasu, nie odprowadzała należnych zaliczek, przyjmując wpłaty od swoich klientów. Zgadnijcie kogo ścigał US ? Nie trudno się domyśleć - Podatnicy musieli zapłacić zaległe podatki wraz z odsetkami, a o zwrot ukradzionych przez biuro pieniądzy, dochodzili na drodze cywilo-prawnej. Mają jednak pecha, bo owa osoba nie stawiała się na rozprawy, a ponieważ to tylko sprawa cywilna - wyjechała za granicę Najgorsze w tym wszystkim jest to, że właścicielka biura nie miała nic - nic, co było na nią zapisane, zero nieruchomości itp. także z tymi biurami byłabym raczej bardzo ostrożna, jak "wchodzą w grę" większe pieniądze, może być naprawdę bardzo różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 19.03.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 I byle Złotówa z Warszawy już się w krusie nie zarejestruje. Ha. I tu mi się coś przypomniało. Taki, jak piszesz, Złotówa, musi mieć kasę fiskalną, prawda? A lekarz i adwokat? Ano nie musi. i ginekolog kasuje po stówce za 10 minut prosto do swojej kieszeni. Bo jest czym? Jest zawodem, proszę Państwa, publicznego zaufania Takich absurdów w naszym prawie jest mnóstwo - co stoi np. na przeszkodzie wprowadzeniu przepisu, aby stacje paliw przechowywały próbki od dostawców? Przecież my - kierowcy jesteśmy na okrągło oszukiwani chrzczonym paliwem, dlaczego nie ukarać tego, kto je fałszuje. taka prosta sprawa i się nie da. Niewiarygodne, co nie? Była w naszym MF afera łapówkarska za zwalnianie przedsiębiorców z podatku. Aresztowali parę osób i pewnie zapadły wyroki. Ale czy ktoś wpadł na pomysł, żeby odebrać urzędnikom możliwość uznaniowego zwalniania z podatku dochodowego? Ależ skąd, tego się nie da zrobić, no nie? Dlatego piszę o konieczności rozwiązań systemowych na pewne rzeczy. I twierdzę, że takich rozwiązań nie ma nie dlatego, że nikt na nie nie wpadł - twierdzę, że na stanowienie prawa mają wpływ lobbyści i nikomu to nie przeszkadza. Ale to tylko taka mała dygresja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 19.03.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Mnie jeszcze "rozbawiły" protesty pielęgniarek i taksówkarzy. Jedna grupa, nie chciała odprowadzać podatków za zarobioną na prywatnych nocach kasę, a druga grupa nie chciała kas fiskalnych, co do tego samego się sprowadza. Domagali się od Władz (nie ważne jaka opcja polityczna u steru) pracy na czarno Wyobraziłam sobie transparenty z takimi hasłami: CHCEMY PRACOWAĆ NA CZARNO DLACZEGO NIE POZWALACIE NAM WAS OSZUKIWAĆ DLACZEGO MAMY PŁACIĆ PODATKI OD ZAROBIONYCH PIENIĘDZY itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 19.03.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Dlatego piszę o konieczności rozwiązań systemowych na pewne rzeczy. I twierdzę, że takich rozwiązań nie ma nie dlatego, że nikt na nie nie wpadł - twierdzę, że na stanowienie prawa mają wpływ lobbyści i nikomu to nie przeszkadza. O ile z początkiem tego zdania się zgadzam o tyle z jego ostatnią częścią nie. To nie prawda, że nikomu to nie przeszkadza. Tylko ludzie, którym to przeszkadza potrafią tylko jęczeć ale żeby już coś zrobić to nie. To też echa komunistycznej mentalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 19.03.2009 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Mnie jeszcze "rozbawiły" protesty pielęgniarek i taksówkarzy. Jedna grupa, nie chciała odprowadzać podatków za zarobioną na prywatnych nocach kasę, a druga grupa nie chciała kas fiskalnych, co do tego samego się sprowadza. Domagali się od Władz (nie ważne jaka opcja polityczna u steru) pracy na czarno Wyobraziłam sobie transparenty z takimi hasłami: CHCEMY PRACOWAĆ NA CZARNO DLACZEGO NIE POZWALACIE NAM WAS OSZUKIWAĆ DLACZEGO MAMY PŁACIĆ PODATKI OD ZAROBIONYCH PIENIĘDZY itp. TU się grubo Mandzia mylisz - piszę o taksówkach bo mam w rodzinie. Tak jak pisze Stokrotka - dlaczego inne zawody tej kasy nie mają? Lekarz, prawnik, fryzjer? I tu nie o to chodzi, że taksówkarze chcieli pracować na czarno - chodzi o to, że mieli taksometry, które również rejestrują zarobki, z drukarką, można robić raport do US itp. Ale oczywiście wtedy duża grupa producentów kas by nie zarobiła. A tak, jest ustawa, kasę fiskalną trzeba kupić (choć spełnia tę samą rolę co wtedy nowoczesny taksometr), ktoś zarobił, a szaraczek (taksówkarz) musiał koszt ponieść. Nie chcę też mówić, że jak kasa się psuje (a to się zdarza), to traci się dwa dni na naprawę i ponowną fiskalizację. A składki na ZUS na dwa dni zawiesić niestety nie można. Że by było śmieszniej, kasa musi być a (o ile dobrze wiem) kosztów paliwa, napraw, amortyzacji odpisywać nie można. Więc to się kochana nie sprowadza do tego co sugerujesz. KAŻDY mając kasę może nie nabić sprzedaży, co często spotykam w małych sklepach. Zatem fakt jej posiadania nie chroni przed ewentualnym oszustwem. Oczywiście wtedy było mówione, że to także dla dobra paseżerów itp itd, terefere. W takim państwie nie mam skrupułów kombinować. A właścicieli małych sklepików nie potępiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 19.03.2009 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 TU się grubo Mandzia mylisz - piszę o taksówkach bo mam w rodzinie. Tak jak pisze Stokrotka - dlaczego inne zawody tej kasy nie mają? Lekarz, prawnik, fryzjer? I tu nie o to chodzi, że taksówkarze chcieli pracować na czarno - chodzi o to, że mieli taksometry, które również rejestrują zarobki, z drukarką, można robić raport do US itp. tak, można robić, ale czy trzeba ?, pytam bo nie wiem. A w kwestii taksometru, powiem tak - ile razy korzystałam z usług taxi, tyle razy z góry umawiałam się na konkretną kwotę (nauczona doświadczeniem przeróżnych cen za ten sam kurs i wtedy to taksometru kierowca nie tykał Ale oczywiście wtedy duża grupa producentów kas by nie zarobiła. A tak, jest ustawa, kasę fiskalną trzeba kupić (choć spełnia tę samą rolę co wtedy nowoczesny taksometr), ktoś zarobił, a szaraczek (taksówkarz) musiał koszt ponieść. Nie sądzę, aby taksówkarzom chodziło o producentów kas. Nie chcę też mówić, że jak kasa się psuje (a to się zdarza), to traci się dwa dni na naprawę i ponowną fiskalizację. A składki na ZUS na dwa dni zawiesić niestety nie można. Nie każda firma codziennie przynosi zyski, to jest ryzyko, różne w zależności od branży. Własna działalność, to inne "+" i inne "-" niż stałe zatrudnienie. Że by było śmieszniej, kasa musi być a (o ile dobrze wiem) kosztów paliwa, napraw, amortyzacji odpisywać nie można. a nie jest to czasem ryczałt ? Więc to się kochana nie sprowadza do tego co sugerujesz. KAŻDY mając kasę może nie nabić sprzedaży, nie mając kasy, też można jej nie nabić - już wyżej pisałam. Zatem fakt jej posiadania nie chroni przed ewentualnym oszustwem. fakt nie chroni czy posiadają kasy, czy nie W takim państwie nie mam skrupułów kombinować. A właścicieli małych sklepików nie potępiam. szkoda Nie przekonałeś mnie niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 19.03.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Myślę, że w Polsce nadal jest społecznie akcepowane okradanie Państwa. Nie utożsamia się Państwa z sobą. Jeśli ktoś okrada Państwo (aparat przymusu) to przecież nie mnie, a więc niech okrada. Według mnie okradanie Państwa czyli mnie to także np. płacenie zgodnie z prawem minimalnej lub żadnej składki na NFZ, nieadekwatnej do faktycznych dochodów, z jednoczesną możliwością skorzystania z takiego samego zakresu usług jak inni płacący składki związane z faktycznymi dochodami. Dobrze, że zrobiono z tym porządek w zakresie nowego systemu ubezpieczeniowego. Każdy kto budował dom wie jak się w większości płaci wykonawcom. Z całą pewnością od dużej części tych pieniędzy nie odprowadzane są podatki.Jeśli widzimy wokól nas nagmine i bezkarne unikanie płacenia danim na rzecz Państwa, czyli całego spoleczeństwa, to i pewnie w wielu z nas spada pozim chęci zachowania uczciwości w obec Państwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 19.03.2009 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Nie przekonałeś mnie niestety I nie mam takiego zamiaru, bo nie mam w tym żadnego interesu. Nie sądzę, aby taksówkarzom chodziło o producentów kas To przecież oczywiste, że to producentom kas chodziło o taksówkarzy... Oni też się burzyli, kiedy nie było wiadomo czy te kasy będą czy nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 19.03.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Według mnie okradanie Państwa czyli mnie to także np. płacenie zgodnie z prawem minimalnej lub żadnej składki na NFZ, nieadekwatnej do faktycznych dochodów, z jednoczesną możliwością skorzystania z takiego samego zakresu usług jak inni płacący składki związane z faktycznymi dochodami. Dobrze, że zrobiono z tym porządek w zakresie nowego systemu ubezpieczeniowego. Paradoksalnie jest tak, że Ci najlepiej uposażeni, zatrudnieni etatowo, czyli płacący największe składki ZUS, nie korzystają z Państwowej Służby Zdrowia - mają wykupione ubezpieczenie w prywatnych Centrach, dla siebie i rodziny. Jeśli chodzi o osoby prowadzące działalnośc gospodarczą, płacąc co miesiąc minimum, czyli coś około 200 zł. też nie wykorzystują nawet tej kwoty, bo też leczą się prywatnie. A może zrobić ankietę, kto z jakiej Służby Zdrowia korzysta - państwowej, czy prywatnej ? ciekawe jakie będą wyniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 19.03.2009 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 I nie mam takiego zamiaru, bo nie mam w tym żadnego interesu. nic bezinteresownie, nic To przecież oczywiste, że to producentom kas chodziło o taksówkarzy... Oni też się burzyli, kiedy nie było wiadomo czy te kasy będą czy nie... Oczywiste i jasne, napisałam o co, moim zdaniem taksówkarzom chodziło, ale Szanowny Adersarz, akurat do tego się nie ustosunkował - szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 19.03.2009 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Oczywiste i jasne, napisałam o co, moim zdaniem taksówkarzom chodziło, ale Szanowny Adersarz, akurat do tego się nie ustosunkował - szkoda Chętnie się ustosunkuję - powiedz proszę do czego. Jeżeli mam coś do powiedzenia to chętnie odpowiem - ale tam nie wyłapałem co Twoim zdaniem było celem taksówkarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.