Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu


Recommended Posts

UUUUUUUUUUUUUUUUuuuuuffffffffffffffffffffffffffffffff

 

Święta święt ai po świetach

 

dziennik w czeluściach zapomnienia...........

no ale co nic się ze spraw budowlanych nie dzieje bo o innych nie wspomnę :evil: :cry:

 

zima w pełni, sypie,mróż czyli jak na styczeń normalka

małż rozbił mi niechcąco moją piękną żółtą lampę w wiatrołapie, muszę czegoś poszukać no i do salonu jakasik by się przydała

 

czas pomalutku leci

wyjeżdżam do pracy ciemno wracam ciemno, słońca mi brakuje

normalnie deprecha zimowa...

 

droga dzisiaj do pracy

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/7ed6c3f2d4f651b371c172bf8088118c,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/e21d422c35e17c731dc82504c8425fe4,10,19,0.jpg

 

blllleeeeeeee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 221
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zapomniałam napisać że w sobotę 2 stycznia 2010 r. był u nas ksiądz po kolędzie i dom został poświęcony

Niby nic ale tak jakoś lepiej.

 

Ogólnie fajna historia z tą kolęda była

 

Puka ktoś i stuka do drzwi 9dzwonka jeszcze się nie dorobiłam), otwieram a to ministranci

- przyjmuje Pani księdza?

- no przyjmuję, a kiedy?

- za chwilę...

- :o :o :o :o :o

sobota godz. 9,30 ja w dresach szmata w ręce, E. z mopem jedzie po saluuunach, ogólnie syf kiła i mogiła

- no teraz, jak to teraz????? a kropidło macie?? (uległo zniszczeniu przy przeprowadzce)

- nie mamy, ale Pani sobie od sąsiada pożyczy :wink:

- no teraz to nie

- to przyjdziemy za 1,5 godziny

- dobra

 

jeszcze w tak krótkim czasie chałpy nie wysprzątałam, ale pot lał się strumieniami, (między kreskami też) :oops: :D

 

przyszedł ksiądz, pogadał, poświęcił

 

ehh szkoda tylko że każdy na siebie nafuczony

 

ale chałpa niech stoi teraz to jej żaden diabeł nie straszny :evil: , a może i inne diabły uciekną?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimowe zabawy.... i podwórkowy burdel

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/e8067421da300c5f5087f5b0fa585c08,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/168ad5d7ad7b66b6ef8d0f9a15c54e7e,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/cb25306736c020aabb1d1a32d43e4f29,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/0b0234e24385abfbdfd857142491ad5c,10,19,0.jpg

 

i stnadradowo brzydal

http://foto3.m.onet.pl/_m/893682c65b0bf30f1ff17805219fd4df,10,19,0.jpg

 

i jego ulubione zajęcie - ciupanie mojej ręki :evil: :evil:

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/07e8dc509955b41fb8dbf23cb2bc7641,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zakupiłam wczoraj lampę i kinkiet do salonu.

Zamówiony stolik jeszce nie dojechał a minęły już dwa tygodnie.

Kupiłam też lampki nocne i lampę do naszej sypailni

Jest bardzo śmieszna. W sumie to nie wiem do czego nam pasuje, ale ja lubię mieć coś co czasem nie pasuje do całości

Taka trochę pokręcona jestem

 

Poza tym kupiłam w Jysku dwie poduszki (zapomniałam pstryknąć zdjęcie) i dwa koszyczki. Załuję że więcej sobie nie wzięłam bo jeszcze trochę szpargałów mi zostało do poukładania

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/6ac4e79115c20b919a300e82c5865e3e,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/56451fb12edf519795cbff9b88f532f3,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/cb80ee03a98453071bddb75f2bf491f8,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/d32068f55e34edb6bba1a4ba0d5d9899,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/797a5a8968d506b22b20e92a055eca80,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/381d1dbc4eadbde52efcd220d7a9cc10,10,19,0.jpg

 

chwilowo tyle :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Z wiadomości okołobudowlanych:

doszliśmy do wniosku,że trzeba zrobić jakiś porządek wokół domu. Chodzi szczególnie o dojście, w miare normalne, żeby nie utonąć po kolana w błocie.

 

Pomału po dwóch dniach halnego, wyłonił się w naszym ogrodzie i wokół domu obraz nędzy i rozpaczy.

 

Znowu musze kombinować kasę

 

25 kwietnia komunia mojego Wiktora, więc trzeba coś wymyśleć.

 

Nie wiem najlepiej będzie chyba na tym odcinku położyć kostkę, tylko trzeba czekać żeby trochę przeschło i ziemia odmarzła, co by wszystko się nie zapadło.

 

JA CHCĘ WIOSNY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima jeszcze jest... chociaż pomału odchodzi i ukazuje prawdziwe oblicze.... syfu wokół domu....

 

masakra się robi błoto po kostki

 

 

czekam na ocieplenie żeby zrobić dojście

małż kleci w kotłowni zabudowę pralki, lodówki (takiej zapasowej), monuje zlew i blat do krojenia - taka brudna kuchnia albo coś

 

nie wim co z tego wyjdzie, patrząc wczoraj, no pomysł fajny, tylko jakiejs samoprzylepnej okleiny musze kupić żeby zakleić to co mi się nie podoba

 

oto dowody podwórkowej masakry

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/e2e153b388cd72d48492b23b0566e766,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/e2f54dd39a93aad665a654012f5446a5,10,19,0.jpg

 

i droga do pracy................wiosna idzie

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/006254ba8e3d350b398e379f5a91c1c3,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/fceed0345e6c7716fb4b5a85303f05ee,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby mój dziennik gdzieś nie przepadł

 

na ścianie w sypialni zawisły zdjęcia kupione na Franiowej aukcji od Anety

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/0da73908780ac811c486cd5347a1893d,10,19,0.jpg

 

to zdjęcie nie oddaje ich uroku i tego jak ściana dzięki nim się zmieniła

 

i zdjęcie łazienki - po zamieszkaniu - jakość kiepska, ale kiedyś to poprawię

proszę nie patrzeć na ogólny rozgardiasz - w końcu się mieszka nieee??!!

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/956693065e62e7f41c598234ea49d093,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/4d5eb598d95dbc1f65f12c46ec5a31e1,10,19,0.jpg

 

dziękuję za uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj IHMATA

 

miło miże wpadłaś

jak co zapraszam do komentarzy

 

 

 

Nie śpię po nocach

to mi się nie zdarzało nigdy,chyba że sytacja tego wymagała-dzieci

Nie śpię i myslę

O wszystkim

 

Kiedyś napisałam na początku budowy że to co ojciec zrobi i dopilnuje to na pewno będzie dobrze

Nie jest

Więła góre moja wiara córki-w ojca

 

jak patrzę na ten dom to mam go dosyć

To nie jest dom moich marzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Dużo czsu minęło od mojego ostatniego wpisu.

No cóż. Wiele się nie zmieniło, może to że z czasem człowiek mądrzeje i zmienia swoje nastawienie nie tylko do wielu spraw ale i do wielu ludzi.

 

Trochę chorowałam, trochę czasu miałam na przemyslenia. Po raz kolejny doszłam do wniosku że najbliższą mi osobą jest mój mąż. Jest dla mnie wielkim wsparciem, mimo że często było nam ciężko mieliśmy wiele problemów, pewnie jak każdy jesteśmy razem 15 lat i nadal gdy jest źle widzę w jego oczach pocieszenie.

Chyba sie trochę rozkleiłam.

 

Pomału do siebie dochodze pomału trawię kilka spraw.

 

Co do domku i "budowy". Zmianiło się kilka rzeczy.

Zmineiliśmy kolor klatki schodowej, zaoraliśmy podwórko, ale mamy mało ziemi i musimy jeszcze dowieźć. Pomału coś dłubiemy. Pomału.

 

A czas leci. Już komunia za kilkanaście dni.

 

Ale jest i plus, póki co dzieci zdrowe!

 

Wszystkim moim przyjaciołom z forum, wielke podziękowania i przywitanie po okresie mojej niebytności.

Edytowane przez kawika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...