Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 221
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zaraz rzuty, terez tylko jeden bo miałam problemy z tymi zdjęciami jak wiesz http://foto2.m.onet.pl/_m/c4b96de150f3425575dfd90a3664582e,10,19,0.jpg to dół

 

1 -wiatrołap

2 - holl

3-spiżarka

4-kotłownia

5-garaż

6-kuchnia z jadalnia

7-salon

8-pokój

9-łazienka

10-przedpokój

11-pokój

12-wc pod schodami

 

pokoje i łazienka dla rodziców

My ze swoimi pociechami na górze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wykonawcą jestem już umówiona. Czeka tylko na znak kiedy może zacząć. W sumie doszłam do winiosku, że jak za postawienie domu od fundamentów aż po dach (łącznie z kryciem blachą) to nie jest dużo.

 

Ojciec-architekt, kierownik budowy siedzący w tej branży ponad 30 lat. Zna sie doskonale na wszystkim. Wiem że to co będzie robione pod jego kontrolą będzie super. A po znajomościach może uda się materiały z jakimiś rabatami załatwić. Zobaczymy.

 

Moja druga połówka - zajmuje się wykończeniami. Więc mam nadzieję że uda nam się coś zaoszczędzić. Pewnie to troche potrwa, ale coś za coś.

 

Moja mama- nieoceniona przy pilnowaniu dzieci. Wiktor I klasa, Sandra - 1,5 roku (gorsza łobuziara niż mój syn).

 

A ja - praca, dzieci, budowa i jeszcze zachciało mi się studiów podyplomowych. Ach te ambicje...

 

Odliczam dni do rozpoczęcia budowy, trochę się tego wszystkiego boję, czy damy radę?!

 

Damy.

 

W tym poście było dobre słowo o ekipie. Po czasie zmieniłam o nich zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na ten mój dziennik i stwerdzam, że straszny w nim rozgardiasz!!!!A wszystko przez to że na początku miałam problem ze zdjęciami (ciemność widzę ciemność)

Zero wprowadzenia zero jakiegoś porządku.

MOŻE TAK OD POCZĄTKU?!!!!

 

Całe życie, a mam raptem ...2 lata mieszkałam w bloku. W sumie to ja moi rodzice i moja siostra. Mieszkanko nie powiem duże ładne w idealnym miejscu jeżeli chodzi o nasze miasto.

Mój Mężuś mieszkał w takim budynku komunalnym (trzyrodzinnym) ale ich trochę było - ma 3 braci.

 

Lata leciały i jakoś spiknęliśmy się - Boże jak to dawno było :-? W sumie to jesteśmy razem lat czternaście a 9 po ślubie. No nie kurde okropnie długo...

Na początku był luzik, pojawił się Wiktor i jakoś spokojnie mieściliśmy się. Zawsze tylko jedno nie dawało mi spokoju, że mój luby nigdy nie czuł się jak u siebie, nie miał swojego miejsca ...

 

Potem na świecie pojawiła się Sandra, no i tutaj zauważyliśmy, że nasz jeden pokój spełnia funkcję sypialni, jadalni, pokoju dziecięcego i salonu. A więc o jakiejkolwiek intymności nie ma mowy.

 

Kwestia budowy domu szczerze mówiąc powstała z głupiego... Z rozmowy z moją koleżanką i to dzięki niej temat w ogóle się pojawił.

 

Zaczęły się rozmowy z moim mężem i rodzicami. Kupno działki za rozsądną cenę to graniczyło z cudem, więc gdy już ją znalazłam to się na nią zdecydowaliśmy, nie za małe pieniądze. Ale raz kozie śmierć!

 

No i tak pomału po załatwianiu wszelkich fromalności na dzień dzisiejszy czekamy na wznawianie granic - 19 marca 2009r. a potem ruszamy z robotą.

 

Już nie mogę się na niczym skupić bo myślę o budowie... Boję się... Bardzo, ale każdy mnie pociesza że będzie dobrze.

Oby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pogoda nie nastraja mnie odpowiednio. W niedzielę było pięknie i już wydawało mi się że nareszcie przyjdzie wiosna do tej naszej pipidówy....

Wczoraj wstrętnie.... a dziś bleeeeeeeee :cry:

 

Sypie, leje i do tego wieje tak że głowę może urwać. Dobrze że mam trochę nadprogramowych kilogramów to mnie przynajmniej nie porwie. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

 

Wiosny, wiosny i słoneczka..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłam na mojej działeczce i co ...??? pięknie kołeczki wbite. Teraz widzę jaką będe miała przestrzeń do popisu. Niby niewieleka ale jak dla mnie to i tak bardzo dużo...

Pierwsze uderzenie na działce zostało w tym roku zaliczone http://foto2.m.onet.pl/_m/32c4d513542463153992966987fe124e,10,19,0.jpg

 

Poczułam się Bardzo szczęśliwa!!!![/b]

 

Widok z kuchni http://foto0.m.onet.pl/_m/fc6a72643bfc5cf3c0ef38989769364c,10,19,0.jpg

 

od tej strony będzie wjazd do garażu i na naszą drogę.. będzie gdzie z pieskiem pobiegać.

 

widok z sypialni http://foto0.m.onet.pl/_m/e52e07dee0adeeecfd16c02862467c10,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam, że to koniec zimy... A przez noc tyle nasypało, że w tej chwili zapraszam na narty. Spadło ok 40-50 cm świeżego śniegu...

 

A już myślałam że to koniec zimy i że takie widoki to już przeszłość...

http://foto1.m.onet.pl/_m/06afa8010a63c892ed23869aa609f0d9,10,19,0.jpg

 

i jeszcze http://foto1.m.onet.pl/_m/78e55df83e7b7c75c2422e238a45bbf1,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dawno mnie nie było. Ale nic się nie działo to i pisać nie było o czym. Zima na reszcie się skończyła i przywitała nas wiosna :D :D :D

 

31 marca 2009 r.

 

właśnie wtedy coś się zaczęło... :) Stanął garaż :D :lol: :lol: i wyznaczono zarys budynku.

Jeszcze było wcześnie rano więc i mgła nad działką się unosiła

http://foto3.m.onet.pl/_m/e87636bd2f721de45f9e0bd2eda6e933,6,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/7ceada2ce3fcec53ea4dc6a1fc90d8d2,6,19,0.jpg

 

4 kwietnia 2009 r. imieniny miesiąca

 

Rozpoczęcie robót!!!!!! :D :D :D :D

 

Wykopy trwają, ja niestety w domu z dziećmi, ale mój inwestor pilnuje. :wink:

 

Do tego jakieś przeziębienie mnie łapie . :cry: :cry:

 

Ale się cieszę, że coś się ruszyło :lol: :lol: :lol: :lol: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni przerwy w pisaniu i już dziennik na trzeciej stronie :( Roboty ziemne się skończyły, półka wybrana - samochód i koparka dwa dni pracy 1.750 zł, deski dzisiaj mają przywieźć może nawet już są na działce 1.200 zł, stal dzisiaj jeszcze nie wiem ile... :( :( :(

 

Już za dwa dni Święta więc pewnie wiele ie da się zrobić ale początek już jest chociaż wszystko idzie jak po grudzie... :( :(

 

Zdjęcia już wkrótce :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...