Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 221
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich po urlopie.

 

Ponad dwa tygodnie zleciały jak cholewra.

 

Na budowie przez ten czas zrobiła się elektryka, a teraz od poniedziałku znaczy się robią się TYNKI!!!

Zdecydowaliśmy się na mieszane tynki. W pokojach gipsowe a w łazienkach cementowe.

 

Małż zaczyna na górze (wczoraj skończylki tynkować) coś dłubać.

 

Musimy się bardzo spieszyć. Bo sprzedajemy mieszkanie i musiumy się przeprowadzić praktycznie do końca października a teoretycznie do 7 listopada 2009RRRRRRR

 

Fajnie???????????

 

Więc kanalizacja, podłogówka i sruuuuuu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim.

 

Dzisiaj patrzę i widzę ponad 5.000 odsłon.

 

 

Dziękuje wszystkim czytającym (ze 3.000 to pewnie sama napykałam).

 

Na budowie dalej tynki i hudraulika. Cos mi się widzi że tynkarze do jutra się nie wyrobią. Tak więc myśle że tynkowanie zakończy się we wtorek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto kilka zdjęć nieskończonych jeszcze tynków.

Zdjęcia wykonane telefonem przez małża.

salon i kawałej jadalni

http://foto0.m.onet.pl/_m/3210674ebca4dbea563193d84433b8a4,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/15b3dc4d60ef7e335735334eb3c94a86,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/8729b3b3dc08d2b52f6aec2e18aab442,10,19,0.jpg

 

na razie tylko tyle. Tynkarze skończą w przyszłym tygodniu. Małż z podłogówką chyba też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak z nowych wiadomości.

Kanalizacja na górze rozprowadzona, podłogówka do łazienki też.

 

Na dole podłogówka położona w salonie. Jeszcze łazienka (rodziców) kuchnia jadalnia, wiatrołap.

 

Tynkarzom został wiatrołap, kotłownia i garaż.

 

Myślę że do końca tygodnia ze wszystkim się wyrobimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak tynkarze skończyli. Polecam wszystkim.

Ściany naprawde piekne, połozone gładzie, nic tylko malować.

 

Mąż kończy podłogówkę w wiatrołapie.

Myślę że w poniedziałek możnaby robić wylewki.

 

kuchnia i jadalnia

http://foto0.m.onet.pl/_m/84121e9bf28ace85977c116d143da978,10,19,0.jpg

 

garaż kotłownia i w dali wiatrołap

http://foto2.m.onet.pl/_m/dc83c5710927b717c959dcd3c6f3145a,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra kochani. A teraz pytanie.

 

Co myślicie o kominku z płaszczem wodnym?????

 

U mnie w domu trwają walki (bardzo ciężkie) bo my z małżem nie bardzo chcemy a senior się uparł.

 

Czy jest sens pakować w to pieniądze jak sie ma dobry piec a kominku palić się będzie od czasu do czasu????????

 

ps. POMOCY bo ZWARIUJĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra kominek kominkiem, a nie napisałam że u mnie tych ścian otynkowanych to wyszło wiecie ile???? No ile??? No 714 metrów wyszło.

 

I wiecie ile zabuliłam?? No ile??? 15.700 zł. No

 

Nadal mąż robi centralne i jakieś tam pierdółki, a ja czekam na KASĘ z banku, bo pusta jestem....

 

Siostra moja miała wczoraj urodziny. ZYczę jej wszystkiego NAJ NAJ (bo życie przesrane ma) a dzisiaj życzę jej jak najmniejszego bólu głowy (po wczorajszym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak proszę Państwa:

- jutro będą się robily wylewki!!

 

Mąż skończył centralne, zrobił próbę ciśnieniową - no spojonie wytrzymało 3,5 atmosfery, dzisiaj kończy układać styropian, a jutro będą nam robić PODŁOGI!

 

Wiecie co to oznacza??? Ano to że pomału muszę się rozgądać za materiałami na wykończenie. A weny nadal brak.

Moja siostra dziwi mi się: Nie masz żadnych marzeń????

 

Mam marzenia i owszem, ale jeżeli chodzi o dobór płytek i kolorów....hmmmm to coś bardzo głupia jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Państwa mogę ogłosić że MAMY ZROBIONE WYLEWKI!!!

jest tylko jeden problem - nie wszędzie....

 

A więc już wyjaśniam

 

Panowie przyjechali o 7.00 i wzięli sie do roboty. Zrobili górę, a potem zaczęli na dole. No i robili robili, przeszli do garażu i trach.... Rozje....ała im się maszyna. Kawałek balchy dostał sie do środka i pourywał śmigiełka. No i tak mam wszedzie wylewki prócz garażu. Zadowoleni nie byli, ale cóż zdarza się , a że akurat na mojej budowie, taka widocznie miało być.

 

Ale na pewno jest pięknie. Mój mąż oczywiście zrobił mi aż jedno zdjęcie (góry) i w ogóle stwierdził że ja to się za bardzo wszystkim podniecam !? :-?

 

No ale jak tu się nie podniecać, skoro można uznać że grubsze, brudne roboty już za nami????!!! :D

 

góra

http://foto2.m.onet.pl/_m/0ab4c7718e074ffa626b34254d1911b6,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj temat niebudowlany.

 

Właśnie przed chwilą wyjechała moja siostra razem z chłopakami. Nie spodziewałam się że tak będą to przezywać Oni i my.

 

Zobaczymy się w przyszłym roku, już na nowym domu. Mimo to - to jeszcze cały rok. Zmienią się chłopaki przez ten czas - na pewno.

 

Smutno mi.

 

Moje chłopaki

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/596e54b3909e7118c73df78864379c49,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie się robi - ocieplenie skosów, foliowanie i od jutra kręcenie płyt k-g.

 

Więc coś się dzieje.

 

Jutro będę na inspekcji to w poniedziałek powinny się pojawić nowe zdjęcia.

 

Sama jestem bardzo ciekawa jak to wszystko wygląda.

 

Miłego wekendu zyczę Wszystkim. :D

http://www.clik24.pl/images/gify/przyroda05.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Poniedziałek dzisiaj a ja zdjęć nie mam, bo nie zgrałam ich jeszcze do kompa.

Normalnie czasu mi na wszystko brakuje, przy tej mojej małej zołzulce gmeranie w komputerze jest niemożliwe, a wieczorem kiedy ona zasypia mnie już nic się nie chce.

 

Byłam w sobotę na budowie i tak: wszystko to ładnie wygląda ale jak sobie pomyśle ile jeszcze roboty przez dwa miesiące trzeba odwalić to jakieś ogólne przerażenie mnie ogarnia.

 

Malż ocieplił skosy i połozył folię, dzisiaj kręcą płyty, więc pokoje nagórze będą wyglądać w miarę normalnie. Potem jeszcze podłoga na strychu, no i trzeba brać się za kibelki, umywalki, płytki itd.

 

A żeby to zrobić to trzeba dupę ruszyc do sklepów!!!!!!

 

A mnie się nie chce. (nienormalna jestem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby ktoś nie powiedział że jestem niesłowna to wklejam kilka zdjęć. dzisiaj małż skończy kręcić płyty, więc tym sposobem wszędzie będą sufity.

 

Jadę dzisiaj po pracy rozglądnąć się za płytkami i innmi niezbędnymi rzeczami i jadę zobaczyć jakie kuchnie robią niedaleko nas no i jaka jest ich cena (mam nadzieję że nie powali mnie ona z nóg) Tak mi się chce ładną kuchnię mieć.

 

kuchnio-jadalnia (i bajzel za oknem)

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/03761ac806f6cc10aacff502ba434f08,10,19,0.jpg

 

jeden z pokoi rodziców

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/81732617c75112034345e2a3480a876f,10,19,0.jpg

 

góra - na wprost garderoba, pierwsze wejście na lewo nasza sypaialnia, drugie-pokój dzieci, na prawo - pierwsze od schodów pokój , drugi - łazienka

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/a816f91e8a0565983d5ef30aaf58b121,10,19,0.jpg

 

klatka schodowa i "moje" schody

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/d7698a1cac3305c9ed9b0684ff15e09a,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem.

 

W poszukiwaniu płytek i innych materiałów nalatałam się wczoraj jak głupia. Zro0biliśmy z małżem chyba ze 140 kilometrów.

 

Ogólnie rzecz biorąc jest cenowa paranoja, w jednym sklepie m2 płytek 35 zł, w innym ta sama 50 zł a w ceramiku (gdzie mają bezpośrenio od producenta) - 60 zł :o :o :o :o :o Myślałam że zgłupieję.

 

Koniec końców kupiliśmy wczoraj : 53 m2 płytek na salon, przedpokój, kuchnię, jadalnię + 7 m2 ciemniejszych płytek, 35 m2 płytek do łazienki, do tego cokoliki, listwy ozdobne i inne pierdoły.

 

Płytki do salonu (cokolik plus dekor)

http://foto3.m.onet.pl/_m/ba14b3fb6bc1aaef5bcdc5f8ad50bea7,10,19,0.jpg

 

płytki do łazienki

http://foto0.m.onet.pl/_m/aba49a6027705926bc750be3ef529420,10,19,0.jpg

 

zdjęcia nie oddają ich faktycznego koloru bo były robione wieczorem przy sztucznym świetle.

Najważniejsze że nam się podobają.

Poza tym mamy:

- 2 kibelki podwieszane,

- 2 bidety podwieszane,

- 2 umywalki wpuszczane w blat,

- 1 kibelek kompaktowy,

- wannę narożną

- kabinę (jeszcze bez brodzika)

- komplet grzejników,

- hydrofor,

- zasobnik na wodę 300 l,

- pompy, podejścia i inne bzdety niezbędne do podłączenia pieca, grzejników.

 

Nie mamy jeszcze:

- wanny do łazienki rodziców,

- umywalki do ich lazienki,

- płytek do ich łazienki,

- paneli do ich pokoi

co oczywiście będą sobie wybierać sami.

 

Był wczoraj też gościu od mebli kuchennych, zrobił pomiar i w poniedziałek ewentualnie wtorek ma być gotowy projekt kuchni.

 

Ogólnie dzień była bardzo męczący, ale cieszę się że udało nam sie tyle załatwić.

 

Na budowie - wszystkie sufty i skosy obite płytami. Więc już robi się fajniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele to ja w suie nie mam do powiedzenia.

 

Małż siedzi na tej budowie, robi zabudowy kibelków i chyba umywalek, nawet nie wiem bo zdjęć nie robi ("nie mam czasu na pierdoły") a ja na budowie będę dopiero w tym tygodniu.

 

Będą szpachlowały się sufity, ma być w tym tygodniu piec i zasobnik na wodę.

 

Ogólnie ionformacje bardzo okrojone z treści (mój małż do rozmownych nie należy).

 

Rodzice wybrali sobie płytki i panele.

 

Za chwilę będę dzwonić w sprawie szamba, które chciałabym zamontować w tym tygodniu.

 

Hudrofor małż podłączył - no i działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...