Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OPOCZNO - dyskusje o płytkach, kolekcjach, jakości, układaniu


akinom

Recommended Posts

..wiesz Liwko nad czym się zastanawiam...?

w tej łazience oprócz otoczaków mam mieć kamienne płytki na ścianie, "drewniane" płytki na podłodze i kamień elewacyjny http://magda.histeria.pl/album/main.php?cmd=imageview&var1=kuchnia_propozycje%2Fmagda+gora100.jpg i.. obawiam się jednak, że jak ja JESZCZE coś dołożę do tej łazienki to będzie dopiero za dużo...

..a tak to będzie jednolita powierzchnia...

 

http://magda.histeria.pl/album/main.php?cmd=imageview&var1=domek%2Fbudowa953.jpg

http://magda.histeria.pl/album/main.php?cmd=imageview&var1=domek%2Fbudowa961.jpg

kurdę, ale kombinuję...:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

heh nie zółta a jasny bez.. w ciemnej plytki bardzo sie oddzielaja a tak sie ladnie zlały... i plytki bardzo powywijane na koncach.. nie jeden fachman bedzie klnał:) do frezowania nieciekawe ..nie mowiac o wierceniu w nich:) polecam ledowe swiatlo do nich ..zupelnie inaczej wygladaja w bialym zimnym swietle..

moje powywijane nie były, ale fachowiec 9 wierteł zużył na wywiercenie dziury na kontakt ;)))

kierowniczka podpadła wybierając snake'i, ale się chłopakom za te wszystkie wiertła uczciwie zrewanżowała hehe (chwała bogu, że w małej łazience tylko 1 kontakt :p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Liwko,

Tak wyszedł cały brodzik w otoczakach http://magda.histeria.pl/album/main.php?cmd=imageview&var1=domek%2Fbudowa1051.jpg - jeszcze przed fugowaniem...

 

Czy u Ciebie przed fugowaniem były zauważalne różnice między plastrami?

Fuga zwykła, elastyczna, epoksydowa? Jest sens nakładania fugi epoksydowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze nawet fajnie to wyszło:)

;)

Strasznie umęczyłam glazurników z tym prysznicem... na dzień dzisiejszy wyszło to właśnie tak, ale jeszcze będą je czyścić z kleju (na zdjęciach nie widać, ale wymagają jeszcze "dopieszczenie" przed fugowaniem")

 

Nie widziałem jak to u mnie przed fugowaniem wyglądało bo mnie przy tym nie było a fugę mam jakąś wodoodporną Mapei, kolor zbliżony do piasku.

szkoda, że nie widziałeś jak to przed fugowaniem wyglądało, bo nie wiem czy mam jeszcze truć nabiał i kazać im poprawiać czy... fuga to zniweluje?

 

zastanawiałam się nad fugą elastyczną (choć nie mam tam podłogówki) a epoksydową (przynajmniej w brodziku, znaczy się bez ścian).....

 

No dobrze, w przyszłości pokażę efekt końcowy, czyli już po zafugowaniu... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko,

Sorry za OT, ale tu http://magda.histeria.pl/album/main.php?cmd=imageview&var1=domek%2Fbudowa1070.jpg glazurnicy nałożyli mi fugę - to jest mapei nr 132 beż - Ty masz taki? bo piaskowego koloru nie ma w palecie.. a są jeszcze wanilia i jaśmin...

..ale porównywałam to były za jasne... :/

 

Ale ten chyba dobrze wygląda?

Kurdę, nie mogę się zdecydować... :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż polazłem na strych bo tam mam jeszcze jakieś resztki fug ale niestety tej nie znalazłem. Pamiętam że szukałem czegoś w kolorze zbliżonym do piaskowego.

Ten u ciebie wygląda OK.

Na prawdę dziękuję za pomoc ;)

 

Dam znać po fugowaniu - w końcu po obejrzeniu Twojej łazienki powstał ten prysznic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jakie wrażenia po pierwszym prysznicu na tych kamieniach;) Ja najchętniej wywaliłbym brodzik z drugiej łazienki:)

hehe...

 

napiszę ;)

 

jednakże obawiam się, że dopiero na wielkanoc przeprowadzę się do domku, więc dopiero w kwietniu będzie pierwszy prysznic, noooo chyba że.. wypróbuję wcześniej ;)

 

btw. druga łazienka jest mojej teściowej i.. tam zaplanowałam normalne płytki... - choć dziś teściowa była na budowie, bo chciała zobaczyć naszą łazienkę i baaaaaaaardzo jej się podobała... ;) Ciekawe czy to zasługa otoczaków czy tak.. ogólnie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pozwolę sobie troszeczkę podbić temat :)

Od jakiegoś czasu szukam kafli do łazienki (w nowym mieszkaniu, w stanie surowym, odbiór lada dzień :-) ), ciężko mi znależć cokolwiek co by mi się podobało od początku do końca, wpadły mi w oko właśnie zebrano :) jakie macie odczucia po dłuższym użytkowaniu? Marzy mi się jasna łazienka, a jednocześnie przeraża mnie wizja jasnych kafli na podłodze, więc wstępnie wymyśliłam żeby ciemne zebrano dać na podłogę i ew. obudowę wanny a reszte beż zebrano. Czy to nie daje za dużego kontrastu? czy na takich ciemnych kafelkach nie widać jakiegoś ewentualnego kurzu czy włosów? wiadomo jak to się kurzy na nowych osiedlach gdzie budowa ciągle trwa, a odkurzać codziennie też nie mam ochoty ;) jesteście zadowoleni z tych kafli? a może polecicie jakieś kafle, które wzór mają zbliżony do zebrano, ale są kafle na podłoge nie tak ciemne, w kolorze średniego brązu? początkowo chcieliśmy paradyż pinea/pinus ale na żywo są koszmarne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzy mi się jasna łazienka, a jednocześnie przeraża mnie wizja jasnych kafli na podłodze, więc wstępnie wymyśliłam żeby ciemne zebrano dać na podłogę i ew. obudowę wanny a reszte beż zebrano. Czy to nie daje za dużego kontrastu? czy na takich ciemnych kafelkach nie widać jakiegoś ewentualnego kurzu czy włosów? wiadomo jak to się kurzy na nowych osiedlach gdzie budowa ciągle trwa, a odkurzać codziennie też nie mam ochoty ;) jesteście zadowoleni z tych kafli? a może polecicie jakieś kafle, które wzór mają zbliżony do zebrano, ale są kafle na podłoge nie tak ciemne, w kolorze średniego brązu? początkowo chcieliśmy paradyż pinea/pinus ale na żywo są koszmarne...

 

Mam te płytki w kolorze brązowym na podłodze w kuchni i w łazience. Ponieważ mam czarnego labradora jasna podłoga nie wchodziła w grę. Płytki są naprawdę ładne, nie stwarzają problemów w użytkowaniu. Kłaków na nich nie widać, ale kurz niestety tak. Ja też mieszkam na nowym osiedlu, a w mieszkaniu były robione gładzie, więc kurzyło się jak diabli. Mam wrażenie, że przez kalofyfery drobinki tego ciągle wędrują w powietrzu, bo co jakiś czas tworzy się taki pylisty osad (nie tylko na płytkach, ale na wszystkim). :)

 

Jeśli chodzi o układanie - super (glazurnicy bardzo chwalili), nawet jedna płytka się nie uszkodziła. Myślę, że jak już ten dziwny pył zniknie, to w codziennym użytkowaniu też nie będą problematyczne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...