Dziennik Ani i Tomka M14

[anulkawj]

Prezentacja domu z zewnatrz:

Na co należy zwrócic uwagę:

1) Zielony dach - tego nie widac na wcześniejszych fotkach

2) Nowe drzwi wejściwe

3) Efekty ociepalnia

Innym razem muszę zrobic zdjecie drzwi garażowych.

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-YXBYXKLV.jpg

 

Nasz biedny, wieki iglak. Zameczją go wiejące wiatry.

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-FYPRWQET-1.jpg

[anulkawj]

Tomek zasypał wieka dziurę, która znajdowała się przed domem. Nadal trwają dłubanki w piwnicy - jutro będą zalewane podłogi Oby nie padało.

[anulkawj]

Podłogi wylane, poszła tona cementu - czyli polne robale sie nie przegryzą. Chłopaki - mąż i majsterek umeczeni. Mąż troszke odpoczłął i poleciał dalej na budowę... Nie mozżna go zatrzymać ...

[anulkawj]

Zmieniała się koncepcja wystroju małej łazienki. Po długim analziowaniu wszystkiego, co nie uciekł sprzed oczu - stwierdziłam, że nasza umywalka nablatowa (wczesniej wrzucona fotka) zupełnie nie pasuje! Umywalka trafiła na allegro - zobaczymy z jakim skutkiem. A my mamy nowy pomysł:

Będą takie fafelki na ścianę i podłogi

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-73763AWT.jpg

 

Nad umywalkę białe kafle, dalej lekko beżowa ściana. Nowa umywalka nablatowa, bedzie stała na podsatwie od starej maszyny. Dziekuję! Przelałam pomysł, więc teraz trzeba go zrealizować

[anulkawj]

Bardzo czekaliśmy na chłopaków, którzy zrobią sufity... Niestety kolejna zmiana terminu - teraz PODOBNO będą za dwa tygodnie. CZYLI W TYM ROKU NIE DAMY RADY SIĘ WPROWADZIĆ (((

[anulkawj]

Marzy się ten zegar. W grudniu mam urodziny, Mikołajki i świeta... Mąż już został powiadomiony

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PFWCKFI3.jpg

[anulkawj]

Dziś weszła ekipa od sufitów. Jesteśmy ciekawi, jak długo posiedzą? Maja sporo do zrobienia - sufity w całym domu, ocieplanie dachu. Z pozstałych spraw- na dniach przywioza piec i będą go montować. Trzeba jeszcze kupić drzwi od piwnicy, położyć styropian na podłogę w piwnicy, zrobić tam ścianki. Reszta roboty na górze - podłogi, malowanie, kafelkowanie, parapety i pewnie jeszcze coś o czym nie wiem...

[anulkawj]

Tydzień temu weszła ekipa... tzn, wzięli klucze od budowy, zostawili swoje graty i tyle... Podobno dziś - nie wdziałam, ale mężowi wierzę - zrobili sufity w trzech pomieszczeniach. Widocznie potrzebują czasu na rozruch i później nabierają tempa. Pojadę jutro zobaczyć... Będę musiała zdecydowac się na podłogi, kupić i zaczynam kłaść A co? Nie dam rady? Edytowane 9 Grudnia 2010 przez anulkawj
kii

[anulkawj]

Od Mikołaja dostałam takie bajery:

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PNAIQ3BT.jpg

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-3UVGOY3V.jpg

 

I ręczniczki kuchenne do kompletu

[anulkawj]

Akcja sufitowanie nad kuchnią

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-ITLWWZIP.jpg

[anulkawj]

W innych dziennikach już śwątecznie, więc ja również wrzucam moje ozdoby:

Stary aniołek wykonany przez znajomego

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PTPQ4QML-1.jpg

 

Nowy nabytek - łoś

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-SCIV7A6Q-1.jpg

 

Takie dziwadełko

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-47KJDUT8.jpg

 

Kawowe kółko

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-QJAI374E.jpg

 

Nudy, nudy, nudy... nic sie nie dzieje... trzeba wrzucać dziwactwa.

[anulkawj]

Dziś miałam przyłączyć się jako prawdziwy fachowiec do prac na budowie. Już nie jako zwiedzająca, ani sprzatająca, tylko malarz "drzwiowy". Nastawiłam sie psychicznie - bo - 8, troche zimno... Poczytałam o wybielaniu drewna i dalej. Zapędy moje ostudził jak zwykle mąż, który kupił mi białą bejce i pedzelek, dał kawałek deseczki - na próby i powiedział, że to tyle na dziś. Bo:

- trzeba przywieźć drzwi od brata

- osobówką nie bedzie (to nic, że od producenta wiózł je około 50 km)

- trzeba załatwic samochód z jego firmy

- trzeba dowiedzieć się, czy stoi samochód

- trzeba zadzwonić i zapytać szefa, czy można go zabrać

Jak już wwszystko - po moich ponagleniach było zrobione, okaząło się, że:

- trzeba załatwić jakiegos kierowcę z firmy, bo mąż nie chce tym dużym samochodem po lodzie jeździć.... i dalej:

- kierowcy są zajęci

- samochód jest tak oblodzony, że nic nie widać. Chyba spadł mu kamień z serca, że nie musi tego dziś organizować.

- trzeba sprzątnąc na budowie, bo jak drzwi cyklinowac w brudzie.....

Posprzatałam i pojechałam do domu, tyle :/

A nie, jeszcze pomalawałam sobie ta małą deseczkę - na próbę, żeby nie było, że sobie nie pomalawałam... LITOŚCI, nie dam rady!

[anulkawj]

Kupilismy panele podłogowe do 2 pokoi - cena 1500 zł - takie promocje :/ Głupie panele a tyle kasy... Strach mysleć ile kosztują porządne podłogi.

Nasze sufity:

Kuchnia:

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-6D8PJ7AR-1.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-OTQ8KCBM-1.jpg

 

Salon i wymarzone belki oraz podniesiony sufit

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-AKTWKUZC.jpg

 

Przejscie pomiędzy kuchnia i salonem

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-EMMLTS6F-1.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-KUGEV87O-1.jpg

 

Salon z mężem "za mgłą"

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-A7YIUPBR-1.jpg

 

Porządne fotki drzwi

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-IXGRTEAB-1.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-ZRWKCF77-1.jpg

[anulkawj]

Dziś piec przejechał z garazu do piwnicy. Mąż i szwagier pchali na śniegu i przy uzyciu samochodu 200 kg. Udało się! Niestey w pokoju pęka nam podłoga - ciekawe co bedzie, jak położymy kafelki?

[anulkawj]

Mamy ocieplony dach Po 7.00 przyjechała ekipa, która o 12.00 zakończyła prace i skasowała 4 tysiaki. Żyć, nie umierać... Tylko szkoda, że to nie dla nas kasa, tylko odwrotnie /:

[anulkawj]

Pół stycznia przeszło a na budowie znowu dupa... Wszytsko idzie po grudzie, nie widać postępów, ręce opadają. Jak takie będzie tempo do końca, to się na olimpiade za rok wprowadzimy :/

[anulkawj]

Wybralismy płytki na ściane od komina do salonu. Na ich tle stanie nasza koza.

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-HAZKX4RH.jpg

[anulkawj]

Kotłownia już zrobiona, za jedyne 1200 zł za robociznę. Mąż przygotowuje łazienkę pod kafelki - załozył stelaż na miskę wc, rozłozylismy kafelki i czekamy, aż trochę się w domku ociepli

Ja z uporem maniaka szukam od kilku dni lamp do łazienki - troją mi się już w oczach i śnią po nocach. Nie wiem, co wybrać, żeby cena nas nie zabiła. Pieniądze już też się kurczą - w zastraszającym tempie.

[anulkawj]

W/w płytki zakupione, dodatkowo kupiliśmy panele do sypialni.

[anulkawj]

Od środy zawziecie kafelkujemy salon- dziś prawie skończone. Jutro c.d.n. Dzielnie pomaga nam pies, który siada zawsze tam, gdzie nie trzeba - na kafelkach, włazi w klej i potornie szczej\ka na cienie... Trudno - cała rodzina kafelkuje, to cała.

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-G3XN3GNX.jpg

To efekt pracy męża.

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-XXLZD7J6-1.jpg

Tyle po pierwszym dniu pracy.

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-7D6KDDLI-1.jpg

Szaleństwo trwa do późnej nocy...

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-OTBSWACQ-1.jpg

 

Nasz tymczasowy piecyk - zostawiny przez majstrów, ratujący życie...

 

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-4SO87FHH-1.jpg

 

Kozunia czekająca w kolejce...