kawika 09.11.2009 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 dzięki za pozytywną zazdrość bo tej negatywnej mam na co dzień dosyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 09.11.2009 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Powiem , że energia wstapiła we mnie i czasem kolo 17 orientuje się , że nawet obiad jadłam na stojaco A jakby dzieciarnia nie jęczała to normaleni robota dwa razy szybciej by szła , a ja bym się nudziła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 09.11.2009 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 ja wieczorem padam a tu jeszcze mycie, zmywanie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 09.11.2009 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 ja wieczorem padam a tu jeszcze mycie, zmywanie itp. a no widzisz , ja cale dnie w domku więc zupełanie inaczej to wygląda jak sobie od ranka robię. A ty wracasz z roboty , obiad , bierzace sprawy i padasz. I dojazd do pracy tez zajmuje troche o ile dobrze pamietam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 09.11.2009 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 No zajmuje dziesiaj wyjechałam z domu o 7 i wróce ok. 19 całe 12 godzin od 8-16 w pracy godzina do domu i na wywaiadówkę na 17 która potrwa pełnie 1.5 h no i co mi zostaje kurde ale człowiek zalatany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 09.11.2009 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 No zajmuje dziesiaj wyjechałam z domu o 7 i wróce ok. 19 Podobnie jak ja Też wyszłam z domu ok 7.00, ale wróciłam całkiem niedawno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.11.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 No zajmuje dziesiaj wyjechałam z domu o 7 i wróce ok. 19 Podobnie jak ja Też wyszłam z domu ok 7.00, ale wróciłam całkiem niedawno dziewczyny, czy Wy tak codziennie? Jeśli nie to do porządku Was przywołuję: nie narzekac, nie marudzić! Nowy dom jest, czas na forum czasami tez- czyli nie jest źle. Dzieci Was poznają? Poznają. To o co chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.11.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 A żeby nie było tak całkiem srogo to na osłodę Wam przynoszę:http://chce.to/content/dzoanka/big.133367.A922DC00-EEB6-4E1D-A979-98B44AD26728.jpgBędzie lepiej, zobaczycie. http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/glasiu.gif http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/glasiu.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 10.11.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 wooooow, mój dermatolg mnie zabije, ale co tam - raz się zyje Czy ja tak codziennie? Codziennie wychodzę o 7 do pracy. Dwa razy w tygodniu po pracy mam angielski. Do tego również dwa razy w tygodniu (do świąt BN) mam szkolenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.11.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Czy ja tak codziennie? Codziennie wychodzę o 7 do pracy. Dwa razy w tygodniu po pracy mam angielski. Do tego również dwa razy w tygodniu (do świąt BN) mam szkolenie. na pocieszenie: ja codziennie na 6-tą do pracy jadę . Potem to juz tylko "relax" z dzieciarnią w domu Ten tydzień będzie za to cudny. Od dzisiejszego popołudnia bedzie mój Ł. az do niedzieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 10.11.2009 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 na pocieszenie: ja codziennie na 6-tą do pracy jadę . Potem to juz tylko "relax" z dzieciarnią w domu Ten tydzień będzie za to cudny. Od dzisiejszego popołudnia bedzie mój Ł. az do niedzieli masakra!!! W środku nocy do pracy?? To gdzie Ty pracujesz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.11.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 na pocieszenie: ja codziennie na 6-tą do pracy jadę . Potem to juz tylko "relax" z dzieciarnią w domu Ten tydzień będzie za to cudny. Od dzisiejszego popołudnia bedzie mój Ł. az do niedzieli masakra!!! W środku nocy do pracy?? To gdzie Ty pracujesz?? zamawiasz czasem paczkę? Jak przyjezdża na czas to znaczy, ze to doręczał któryś z "moich" kurierów Pracuję w jednej z firm kurierskich. Wczesniej na spedycji, teraz w dziale rozliczeń i faktur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytkazet 10.11.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 witam Kawika gdzie nowe foty? Ja jeszce potrzebuję inspiracji nadal Ja wychodze do pracy 7.30 a wstaje 6.30 ale moje dziecko jak ja pracuje to wstaje o 7,30 własnie więc go nie bradzo idze rano za to jak mam wolne to wstaje o 6 wracam około 17 więc też lipa jeszce mi kuźwa stolarz od schodów sie rozchorował i nie wiem kiedy przyjdzie a do drzwi wewnetrzych czekam na zawiasy srebrne bo przez pomyłke złote dali i jak tu nie narzekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.11.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Ja wychodze do pracy 7.30 a wstaje 6.30 ale moje dziecko jak ja pracuje to wstaje o 7,30 własnie więc go nie bradzo idze rano za to jak mam wolne to wstaje o 6 z tymi dziecmi to mexyk, no nie? Moje standardowo około 6-tej wstają. To i tak poprawa po ubiegłej zimie kiedy standard to było miedzy 4:50 a 5,10 Wczoraj i dziś szykujac się do pracy lawirowałam między łazienka a pokojem chłopaków bo Krzys wołał "juz sie wyspiłem " Humorku wszystkim zycze i słoneczka. Na mnie chyba pozytywnie leki przeciwgrypowe działają . Juz mnie nic nie rusza i nie psuje nastroju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytkazet 10.11.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 mój też Krzys ale jeszce nie woła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 10.11.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 dzien doberek pewnie zalatana jestes ,a jak sie mieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.11.2009 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 mój też Krzys ale jeszce nie woła to ładne imie, sama mam słabość do Krzyśków Ile ma Twój maluch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 10.11.2009 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 No zajmuje dziesiaj wyjechałam z domu o 7 i wróce ok. 19 Podobnie jak ja Też wyszłam z domu ok 7.00, ale wróciłam całkiem niedawno dziewczyny, czy Wy tak codziennie? Jeśli nie to do porządku Was przywołuję: nie narzekac, nie marudzić! Nowy dom jest, czas na forum czasami tez- czyli nie jest źle. Dzieci Was poznają? Poznają. To o co chodzi? Nooo poznaja ale wczoraj jakprzyszłam do domku to Sandra: cesć mama, gdzie Kabelusz (mateusz-kolega który pomaga E, mieszka u nas) już się gówniara chłopakami interesuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 10.11.2009 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 witam Kawika gdzie nowe foty? Ja jeszce potrzebuję inspiracji nadal i jak tu nie narzekać chwilowo zdjęć brak, jakoś czasu mi brakuje chociaż nawet nie ma co fotografować bo stan jeszcze nie uległ zmianie chociaz w tym tygodniu mam plan - karnisze i jakieś firany może coś z tego wyjdzie a i schody wejściowe których nie widziałam bo wróciałam-ciemno, wyjechałam rano-ciemno no nie wiem czym cię tu zainspirować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytkazet 10.11.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 mój też Krzys ale jeszce nie woła to ładne imie, sama mam słabość do Krzyśków Ile ma Twój maluch? Rok i 2 miesiące i właśnie zaczął chodzić a razcej biegać aż strach pomyslec co bedzie na gresie polerowanym Kabaleusz dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.