Komentarze do Nasze budowanie-czyli kombinacja...

[kawika]

pomyliłam Cię z którąś z sióstr, ale piesek też powinien być zaliczony do domowników

 

pewnie pomyliłaś Kawikę ze mna. To pewnie przez tą fryzurę

Ja mam chyba najwiecej dzieciarni w tym watku

 

no chyba tak

 

ja-2

delfina-2

anetina-1

[aneta-we]

Pamiętajcie o FRANUSIU!!!!!!!!!!!

 

http://forum.muratordom.pl/zdjecia-fantow-tu-mozna-wklejac,t175548.htm

 

http://forum.muratordom.pl/franus-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wczesniaczkom,t174160.htm

 

ja zaglądam codziennie

Fajny szkrabik, i tak mocno wlaczył o życie. Historia na książkę

[kawika]

Pamiętajcie o FRANUSIU!!!!!!!!!!!

 

http://forum.muratordom.pl/zdjecia-fantow-tu-mozna-wklejac,t175548.htm

 

http://forum.muratordom.pl/franus-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wczesniaczkom,t174160.htm

 

ja zaglądam codziennie

Fajny szkrabik, i tak mocno wlaczył o życie. Historia na książkę

 

no niesamowite ile w tym szkrabie woli życia, ale Agnes też podziwiam, ja nie wiem jak zachowywałabym się w takiej sytuacji

[aneta-we]

no niesamowite ile w tym szkrabie woli życia, ale Agnes też podziwiam, ja nie wiem jak zachowywałabym się w takiej sytuacji

 

dałabys radę

Ale dziewczyna swoje przezyła. To fakt. Nie wiemy ile możemy znieść póki się nie zdażą takie rzeczy.

Szpitali nie cierpię ale cóż- czasami trezba. Dla nich to był drugi dom.

[edytkazet]

taaaaaa wszytko wykończone ........

tzn dużo mam wykończone ale jescze troche zostało ...

ale i tak jestem happy :)

 

mieszka się super tyle że nic posprzątac i poustawiac nie moge bo z mebli mam tylko kuchenne i jakies tam ikeowskie

Krzysiek wojuje do 23 bo szkoda czasu na spanie także nic nie zrobie przy nim dopiero po 23 i kłade sie 1-2 i chdzie jak zombi, w dodatku urlopu nie mam prawie już wiec tylko 2 dni wolengo na przeprowadzke miałam

stół i krzesła przyszły ale nogi od nie tego stołu co trzeba wiec trzeba było oddac

łózka nie ma ale śpimy na narożniku jest supcio

ale strasznie jestem szcezśliwa

też tak macie????????????

jakby sie doszło do czegoś ważnego w życiu, jakiś etap ważny i to samemu no prawie...

 

 

dzieki za linka o tym Franusiu .. w wolnej chwili poczytam bo to strasznie bliskie mi tematy.

[edytkazet]

powiem Wam że ja w szpoitalu "tylko" 2 tygodnie z Krzysiem spedziłam a przed porodem tez 2 tygodnie ale już fixowałam do tego stopnia że ryczałam non stop i mama sie bała że jakiejś depresji dostanę

Mój wczesniaczek to taki prawie donoszony a ile nerwów mnie ostatni rok kosztował i kawałek poprzedniego to nie zapomne nigdy ale mam koleżankę której synek tez krzys urodził sie w 25 tygodniu więc temat jest mi strasznie bliski ...

[kawika]

super że jesteś szczęśliwa

 

mnie ta euforia już pomalu wyparowuje

 

życie kochana życie

[aneta-we]

nie zazdroszczę tego szpitala.

U mnie na szczęście tylko jeden dzień przed porodem i kilka dni po.

Za to miałam 2tygodniowy pobyt w szpitalu gdy dwa 11-miesięczne szkraby miały zapalenie płuc. Obaj na raz

Najgorsza jest ta obawa o zdrowie, o zycie własnego dziecka. I ta bezsilność

[anetina]

ttaaaaaadddddaaaammmm

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/6b1700d3ada7060023aac5dac44e6a37,10,19,0.jpg

 

niczego z ciebie 18stolatka

[anetina]

przeprowadzilismy sie w środę

 

gratki wielkieco to za niechwalenie się

[aneta-we]

niczego z ciebie 18stolatka

patrza dalej, w wieku 19 lat jest jeszcze lepiej

[anetina]

pomyliłam Cię z którąś z sióstr, ale piesek też powinien być zaliczony do domowników

 

pewnie pomyliłaś Kawikę ze mna. To pewnie przez tą fryzurę

Ja mam chyba najwiecej dzieciarni w tym watku

 

no chyba tak

 

ja-2

delfina-2

anetina-1

 

 

a ty zła, ze ja mam jedno?

ja mam na wychowaniu dwójkę + męża + 2 psy + 1 suczkę

 

największą gromadę mam

[kawika]

pomyliłam Cię z którąś z sióstr, ale piesek też powinien być zaliczony do domowników

 

pewnie pomyliłaś Kawikę ze mna. To pewnie przez tą fryzurę

Ja mam chyba najwiecej dzieciarni w tym watku

 

no chyba tak

 

ja-2

delfina-2

anetina-1

 

 

a ty zła, ze ja mam jedno?

ja mam na wychowaniu dwójkę + męża + 2 psy + 1 suczkę

 

największą gromadę mam

 

no tak to rzeczywiście

[edytkazet]

ale jak mąż i dziecko to jak dwoje dzieci przeciez

[anetina]

 

 

dzieki za linka o tym Franusiu .. w wolnej chwili poczytam bo to strasznie bliskie mi tematy.

 

 

poczytałam

szczerze - straciłam wątek z oczu, gdy Aga urodziła

 

ciężkie chwile przeszli

najważniejsze, ze jest już dobrze, ze już są w domu

[anetina]

ale jak mąż i dziecko to jak dwoje dzieci przeciez

 

 

chrześnicę mam bardzo często u siebie

[anetina]

niczego z ciebie 18stolatka

patrza dalej, w wieku 19 lat jest jeszcze lepiej

 

 

zgadzam się - jeszcze lepiej

[anetina]

powiem Wam że ja w szpoitalu "tylko" 2 tygodnie z Krzysiem spedziłam a przed porodem tez 2 tygodnie ale już fixowałam do tego stopnia że ryczałam non stop i mama sie bała że jakiejś depresji dostanę

Mój wczesniaczek to taki prawie donoszony a ile nerwów mnie ostatni rok kosztował i kawałek poprzedniego to nie zapomne nigdy ale mam koleżankę której synek tez krzys urodził sie w 25 tygodniu więc temat jest mi strasznie bliski ...

 

 

współczuję przeżyć

 

w szpitalu leżałam 2 tygodnie przed porodem, ale ja mam przeterminowanego nie chciał wyleźć za dobrze mu w tym brzuchu było

[AGP]

Udanych Mikołajek życzę

 

http://www.ekartki.pl/cards_files/8/8967_tanczacy%20mikolaj%20i%20reniferki.gif

[kala67]

Mikołaj ode mnie

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11312/mikolaj1__10_mm.jpeg