Komentarze do Nasze budowanie-czyli kombinacja...

[aneta-we]

a fotek z przedpokoju nie będzie? Nie gotowy?

[kawika]

a fotek z przedpokoju nie będzie? Nie gotowy?

 

zaraz wkleję

 

ale jakość marna bo z telefonu i przy świetle, no i jeszcze te wiszące kurtki

 

zara będą

[aneta-we]

Obejrzałam

 

Jest fajnie, i te uchwyty ciekawe.

 

W końcu wiem dlaczego jestes niewyspana. A na dziecko zwalałaś

[kawika]

Obejrzałam

 

Jest fajnie, i te uchwyty ciekawe.

 

W końcu wiem dlaczego jestes niewyspana. A na dziecko zwalałaś

 

przecie ja go tylko pochwaliłam

 

serio

[aneta-we]

Obejrzałam

 

Jest fajnie, i te uchwyty ciekawe.

 

W końcu wiem dlaczego jestes niewyspana. A na dziecko zwalałaś

 

przecie ja go tylko pochwaliłam

 

serio

 

myślałam, ze się porządnie pogodziliście

[kawika]

Obejrzałam

 

Jest fajnie, i te uchwyty ciekawe.

 

W końcu wiem dlaczego jestes niewyspana. A na dziecko zwalałaś

 

przecie ja go tylko pochwaliłam

 

serio

 

myślałam, ze się porządnie pogodziliście

 

jeszcze nie

 

(mam@)

[aneta-we]

Kawika, to witaj w klubie.

[taka_ja taki_on]

Witam kobietki

 

Kawika fajna ta szafka z tą półką i ta lampa

 

U mnie pochmurno, a ja od trzech dni bawię się z oknami - własnie jedno mi zostało... tak to jest coś zacząć i wziąć się za coś innego. A najgorzej jak człek sobie podzieli niby robotę.

Wolę jednak nawet cały dzień od rana do wieczora zapierniczać ale wiem, że więcej zrobię jak teraz Niby myłam te okna niedawno, ale umyłam jeścio raz

A dzisiaj to mam lenia -Misiek pojechał na budowę, do domu -tam wylać równo chudziak, bo betonu kiedyś z pół kubika zabrakło. A ja zostałam porządki sobie porobić.

Fajnie je robię Zaraz musze wypić 2 kawę, bo jestem jakaś nieprzytomna...

 

Wróci Misiek a tutaj stoi drabina, wiadro, szmaty płyny i tyle A ja na FM

Idę i dobrego dzionka zyczę WAM:wink:

Ty kawika tam pogodź się z chłopiną, bo wszystko robi, stara się

[magpie101]

Czesc dziewczynki .

Ja z oknami wczoraj zakonczylam temat wreszcie, we wtorek zabralam sie za okna od 22 do polnocy, a wczoraj troche wczesniej skonczylam. Przez te dwa dni mylam wszystkie poza kuchnia, ktora zrobilam na glanc tydzien temu.

Meble wszedzie poczyszczone, w szafach i szafkach tez wszytko powywalalam i wymylam. Zostaly mi lampy w salonie (wczoraj juz mi sie ich nie chcialo) i szklo okolicznosciowe (kieliszki) z witryny musze wrzucic do zmywarki, a i poprac koce, ktore leza w szafie.

 

U nas dzisiaj pochmurno tak jak i wczoraj, po pracy planuje jechac do jyska kupic firanke do lazienki, bo makarony mi sie znudzily na jakis czas.

 

Mebelki fajne tzn. szafka fajna, bo wieszaka zbytnio nie widac, wiec w przyplywie energii prosze zdjac kurtki i cyknac nowe fotki .

Jak tam piesio?

[kawika]

Ty kawika tam pogodź się z chłopiną, bo wszystko robi, stara się

 

pogodszę pogodze ale niech się jeszcze chwilkę pomęczy

 

okna też pasowałoby mi umyć, może tak z rozpedu wpadniesz do mnie i je oblecisz???

[aneta-we]

Ty kawika tam pogodź się z chłopiną, bo wszystko robi, stara się

 

pogodszę pogodze ale niech się jeszcze chwilkę pomęczy

 

okna też pasowałoby mi umyć, może tak z rozpedu wpadniesz do mnie i je oblecisz???

i mi, i mi sie trochę zakurzyły

[kawika]

magpie - ty się na pewno dobrze czujes??? od 22-do północy myć okna. za nic w świecie!!!!!!!!!! Niech by brudne były

 

ja też musze zabrać sie za czyszczenie szafek może w sobotę

 

ogólnie to mi się cholera nic nie chce, ciągle zmęczona jestem, a jak wracam z pracy to już nawet na 5 minut nie usiądę

 

pies - ok tylko franca okropnie mnie gryzie, już mnie ręce bolą i zaczynam się na niego wściekać , daje mu jeść, wychodzę na spacery, bawię się głaszczę a on co ???? szarpie jak cholera

[magpie101]

kawika dobrze sie czuje , zanim wroce z pracy jest 19, nakarmie zwierzaki, zjem, zrobie kawke, chwilke posiedzimy z mezem i juz 21 sie robi .

W weekend robie sprzatanie podstawowe (podlogi, kurze itp.), wiec gdybym dolozyla jeszcze takie sprzatanie jak robi sie od swieta to bym sie narobila za bardzo.

Wole to zrobic w tygodniu wieczorem, na szczescie okna myje co 3 msc, a lampy raz na pol roku, w szafach raz na rok.

Co do mycia w szafkach to moja kuchnia zajela mi sobote i niedziele (w srodku i na zew.) - juz wiekszej ilosci mebli nie moglam sobie zrobic .

 

A Ty niedawno sie wprowadzalas, wiec za bardzo nie masz co sprzatac gruntownie, bo robilas to przed wprowadzeniem.

[kawika]

no może gruntownie to nie a w kuchni szafki z zewnątrz wołają o pomstę do nieba

 

moja mała lala wszystkow nie wyciera, więc możesz sobie wyobrazić

[magpie101]

no może gruntownie to nie a w kuchni szafki z zewnątrz wołają o pomstę do nieba

 

moja mała lala wszystkow nie wyciera, więc możesz sobie wyobrazić

 

[kawika]

oprócz tego ściany na jej wysokości nadają się do malowania, ale trudno dzieci.....

[aneta-we]

oprócz tego ściany na jej wysokości nadają się do malowania, ale trudno dzieci.....

 

a myślałam, ze to u mnie tylko

Wszędzie ślady małych raczek, przy schodach juz myłam ściany

[kawika]

oprócz tego ściany na jej wysokości nadają się do malowania, ale trudno dzieci.....

 

a myślałam, ze to u mnie tylko

Wszędzie ślady małych raczek, przy schodach juz myłam ściany

 

no nie tylko u cebie anetko nie tylko

[magpie101]

Ale u mnie dzisiaj w pracy nudy , chyba wyskocze na rynek, moze kupie jakies prezenty, bo mam tylko dla 2 osob, a potrzebuje 11 .

[kawika]

Ale u mnie dzisiaj w pracy nudy , chyba wyskocze na rynek, moze kupie jakies prezenty, bo mam tylko dla 2 osob, a potrzebuje 11 .

 

 

ja nie mam pomyslu co ojcu i co malzowi miałam dla niego kubek ze zdjęciami moim i dzieci ale menda odebrał od listonosza i otworzył i po niespodziance