margay 02.09.2009 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 z oka was spuścic nie można 2 dni mnie tu nie było i trzy strony natrzaskane no cóż..... idę czytac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 02.09.2009 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 nadrobiłam zaległości Widzę, że tu pełna integracja była Kawika, lecicie z tą wykończeniówką jak strusie pogratulowac mężowi bo widzę, że niezły fachura jest podobają mi się te półeczki w łazience - czekam na efekt z płytkami.....no ale przy waszym tempie to będzie lada dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 małż dzisiaj zaczął płytki, nie wiem ile mu zejdzie, bo tochę pieprzenia się jest, ale pójdzie szybko zaglądaj zaglądaj w międzyczasie musi połoózyć płytki w kotłowni więc to taka przerywana robota będzie, ale ponoć czas na wszystko "ma wycyrklowany" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 ja w kotłowni płytki mam od bardzo dawna - samochwała ze mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 znowu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 znowu??? żem samochwała??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 znowu??? żem samochwała??? no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 No dobra przestań już przynajmniej jesteś doceniana i dowartościowana. Mam problem, przez który od dwóch godzin rozbolała mnie głowa. Jako matka na pewno mi coś poradzisz.Wiktor zaczął tutaj drugą klasę, ponieważ myślałam że przeprowadzimy się dopiero w przyszłym roku niczym się nie przejmowałam. Ale teraz tak. Pozostanie w tej szkole wiąże się z dojazdami od listopada - wyjazd przed 7 powrót ok 17. Faktycznie brak czasu na zabawę, bo lekcje itd.No właśnie i co teraz??? Męczyć go i dojeżdżać, czy przenieść go od listopada do nowej szkoły. Tam znowu mają inne podręczniki no i ten stres. Jak myślisz. Przepłąkałam wlaśnie 2 godziny bo dla mnie każde rozwiązanie jest złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 a w tamtą stronę masz daleko ??? ja powiem tak - ja pierwszą klasę też dojeżdżałam przez pół roku ciężko mi było się przestawić później na nowe towarzystwo a co Wiktor na to ? rozmawiałaś z nim ? moze byście przeszli sie do szkoły, do klasy, gdzie miałby chodzić ? niech on będzie takim wyznacznikiem, jaką decyzję podjąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Tam do szkoły ma 5 minut. Rozmawiałam z nim ale tak było raczej ustalone na dojazdy, ale tak się zastanawiam czy jest sens. też właśnie myślałam że go tam zabiorę i pokaże. Co by nie było boję się że podejmę złą decyzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 ja powiem tak u nas inwestorek tak naprawdę w tym roku mógłby chodzić już na wieś miałby już kolegów, kwestia dowożenia - mam bliziutko stamtąd do pracy ale u nas ale jest ... swietlica tylko do 14, ja do 15 pracuję więc ... wiem, że inwestorek od września pójdzie do klasy, gdzie każdy dzieciak się zna, nie tylko ze szkoły, ale i z sąsiedztwa więc ewentualnie przez moment przeszła mi myśl, czy by jednak nie posłac go do szkoły w mieście - dziadkowie by go odbierali, pieczę by nad nim sprawowali ale jednak w otoczeniu domu nowego szybciej poznałby sąsaidów, kolegów, gdyby razem z nimi do szkoły chodził pogmatwałam tak, ze i sama zwątpiłam, co ja w ogóle napisałam i co chciałam napisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 no dokładnie jak to się wszystko roztrząsa to nie wiadomo jaką decyzję podjąć i tak źle i tak niedobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Tam do szkoły ma 5 minut. Rozmawiałam z nim ale tak było raczej ustalone na dojazdy, ale tak się zastanawiam czy jest sens. też właśnie myślałam że go tam zabiorę i pokaże. Co by nie było boję się że podejmę złą decyzję trudno powiedzieć ale ... może więc warto go od razu tam zapisać ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 od razu się nie da nie mam jak teraz go tam dowozić. mieszkam teraz 35 km od nowego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 no to sobie jednak odpuść zdecydowanie teraz nie bedziesz w stanie go wozić przez 3 miesiące? tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 teraz przez dwa wrzesięń, paździerrnik, a od listopada tam będziemy mieszkań zostaje więc 8 m-cy roku szkolnego. zmykaj do domu, pogadamy jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 02.09.2009 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 ok prześpij się z decyzją do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 02.09.2009 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 02.09.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Oj , nie smuć sie kofana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.