Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Nasze budowanie-czyli kombinacja...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kawika

    2117

  • anetina

    1129

  • aneta-we

    1102

  • Zbigniew100

    404

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

kawika nie chce Cie dolowac ale jesli masz zwyrodnienia na kregoslupie to nie ma tak, ze wybierzesz leki i zabiegi i bedzie juz dobrze.

Owszem bedzie ale nie musi i to do nastepnego ataku. Teraz musisz juz uwazac. Duzo o tym wiem, bo mama ma problemy od roku z kregoslupem i strasznie cierpi.

Duzo lez na brzuchu majac rece wzdluz tulowia, a na plecach kladz sie na jednej poduszce, a pod kolana podkladaj sobie walek z koca tak zeby stopy nie dotykaly lozka tylko wisialy w powietrzu - to odciaza kregoslup.

Mojej mamie po laserach, zabiegach itp. dopiero ulge przyniosl basen - chodzi 3 x w tygodniu po godzinie. Najlepiej sie czuje jak chodzi, a katastrofa jest siedzenie, a orbiterek to wlasnie siedzenie jest - zapytaj lekarza zeby kasy nie wywalac w bloto, bo ja pewnosci nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kawika nie chce Cie dolowac ale jesli masz zwyrodnienia na kregoslupie to nie ma tak, ze wybierzesz leki i zabiegi i bedzie juz dobrze.

Owszem bedzie ale nie musi i to do nastepnego ataku. Teraz musisz juz uwazac. Duzo o tym wiem, bo mama ma problemy od roku z kregoslupem i strasznie cierpi.

Duzo lez na brzuchu majac rece wzdluz tulowia, a na plecach kladz sie na jednej poduszce, a pod kolana podkladaj sobie walek z koca tak zeby stopy nie dotykaly lozka tylko wisialy w powietrzu - to odciaza kregoslup.

Mojej mamie po laserach, zabiegach itp. dopiero ulge przyniosl basen - chodzi 3 x w tygodniu po godzinie. Najlepiej sie czuje jak chodzi, a katastrofa jest siedzenie, a orbiterek to wlasnie siedzenie jest - zapytaj lekarza zeby kasy nie wywalac w bloto, bo ja pewnosci nie mam.

 

Madziu - na orbitreku się nie siedzi

nie śpię na poduszce - od zawsze

na brzuchu poleże ale nie długo muszę zmieniać pozycje bo mnie bardzo boli, jak poleże dłużej to nie moge się odwrócić

 

nie mam kiedy chodzić na basen :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. dopiero ulge przyniosl basen - chodzi 3 x w tygodniu po godzinie. Najlepiej sie czuje jak chodzi, a katastrofa jest siedzenie, .

 

popieram!!!!! na basen Kawike wysłać!!!! :D

nie ma nic lepszego dla kręgosłupa!!!

 

musisz znleżć czas kochana to najlepsza terapia......moze na 20??? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. dopiero ulge przyniosl basen - chodzi 3 x w tygodniu po godzinie. Najlepiej sie czuje jak chodzi, a katastrofa jest siedzenie, .

 

popieram!!!!! na basen Kawike wysłać!!!! :D

nie ma nic lepszego dla kręgosłupa!!!

 

musisz znleżć czas kochana to najlepsza terapia......moze na 20??? :wink:

 

zlituj się kobieto

 

dzieciom poświęcam tylko 4 godziny dziennie

bo 20.30 chodzą spać a ja w domu jestem przed 17

sama nie wiem w co ręce wsadzić

 

dobrze że mój chłop przynajmniej sprzata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama wstaje o 5, na 6 idzie na basen, bo o 8 musi byc w pracy. Zawziela sie i nawet w te mrozy -20 tak rano chodzila tzn. nie tyle sie zawziela co strasznie ja bolalo.

podyiwiam ja wstaję 5,40

 

a na basen musiałabym dojedźać z 20 minut

 

Wiem, wiem ja tez bym raczej sie nie zmobilizowala 8) .

Ale np w niedziele z dzieciaczkami mozecie sie wybrac - ile radosci by bylo i zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama wstaje o 5, na 6 idzie na basen, bo o 8 musi byc w pracy. Zawziela sie i nawet w te mrozy -20 tak rano chodzila tzn. nie tyle sie zawziela co strasznie ja bolalo.

podyiwiam ja wstaję 5,40

 

a na basen musiałabym dojedźać z 20 minut

 

Wiem, wiem ja tez bym raczej sie nie zmobilizowala 8) .

Ale np w niedziele z dzieciaczkami mozecie sie wybrac - ile radosci by bylo i zdrowia.

 

w starym domu chodzilismy czasem

 

tu jeszcze nie obcykałam pływalni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja polecam MARINĘ Carlosa Ruiza Zafona-wciąga jak ruchome paski 8)

 

to na zachętę ;Barcelona, lata osiemdziesiąte XX wieku. Oscar Drai, zauroczony atmosferą podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem, śni swoje sny na jawie. Pewnego dnia spotyka Marinę, która od pierwszej chwili wydaje mu się nie mniej fascynująca niż sekrety dawnej Barcelony. Śledząc zagadkową damę w czerni, odwiedzająca co miesiąc bezimienny nagrobek na cmentarzu dzielnicy Sarriá, Oscar i jego przyjaciółka poznają zapomnianą od lat historię rodem z Frankensteina i XIX-wiecznych thrillerów. Historię, której dramatyczny finał ma się dopiero rozegrać...

 

gorąco polecam!!!!!!!

 

ja rownież! zakochana jestem w jego twórczości......

 

a czytałaś już Cień Wiatru?

 

pewnie tak :D

 

ja nie mogę przez niego przejść, tzn. nie mam czasu :cry:

 

mój małż dwa razy już ją czytał i mówi że jest niesamowita w/gniego lepsza niż Marina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...