Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Nasze budowanie-czyli kombinacja...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kawika

    2117

  • anetina

    1129

  • aneta-we

    1102

  • Zbigniew100

    404

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hej. śnieg pada na mój dach ale co tam . trochę smutno tylko. Ale na poprawienie humorkówhttp://foto0.m.onet.pl/_m/2df74964b5a207d53093a9517668e3dc,6,19,0.jpg

smacznego :D Sama robiłam

 

kurcze a co to za pyszności?? bo ja bez śniadania jeszcze :wink:

 

wow, jakie pyszności, kiedy Ty to wszystko robisz :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetko - Ty juz powinnaś być w drodze do nowego domku

 

prawie jestem :wink:

Wczoraj zawiozłam kwiaty, kilka kartonów, sprzatałam do 23-ciej.

Dzis Ł. załatwia jeszcze jakies formalności w gazowni itd., wozi co sie da a na popołudnie będzie bus to wywiezie meble. Uwaga, nei mam juz kopma w domu :cry: . W starym odłączony a w nowym nie ma netu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetko - Ty juz powinnaś być w drodze do nowego domku

 

prawie jestem :wink:

Wczoraj zawiozłam kwiaty, kilka kartonów, sprzatałam do 23-ciej.

Dzis Ł. załatwia jeszcze jakies formalności w gazowni itd., wozi co sie da a na popołudnie będzie bus to wywiezie meble. Uwaga, nei mam juz kopma w domu :cry: . W starym odłączony a w nowym nie ma netu :roll:

 

 

 

 

buuuuuuuuuuuuuuuu

czyli znikniesz na jakis czas?

ale się odezwiesz, jak najszybciej się da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetko - Ty juz powinnaś być w drodze do nowego domku

 

prawie jestem :wink:

Wczoraj zawiozłam kwiaty, kilka kartonów, sprzatałam do 23-ciej.

Dzis Ł. załatwia jeszcze jakies formalności w gazowni itd., wozi co sie da a na popołudnie będzie bus to wywiezie meble. Uwaga, nei mam juz kopma w domu :cry: . W starym odłączony a w nowym nie ma netu :roll:

 

buuuuuuuuuuuuuuuu

czyli znikniesz na jakis czas?

ale się odezwiesz, jak najszybciej się da?

 

buuuuuuuuuuuuuuu

 

przyłączam się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetko - Ty juz powinnaś być w drodze do nowego domku

 

prawie jestem :wink:

Wczoraj zawiozłam kwiaty, kilka kartonów, sprzatałam do 23-ciej.

Dzis Ł. załatwia jeszcze jakies formalności w gazowni itd., wozi co sie da a na popołudnie będzie bus to wywiezie meble. Uwaga, nei mam juz kopma w domu :cry: . W starym odłączony a w nowym nie ma netu :roll:

 

buuuuuuuuuuuuuuuu

czyli znikniesz na jakis czas?

ale się odezwiesz, jak najszybciej się da?

 

buuuuuuuuuuuuuuu

 

przyłączam się

 

nie ryczec mi tu :wink: .

Nie będzie mnie jedynie od piatku do poniedziałku (jutro jestem)

Będe do Was z pracy pisac, jak codzień :lol:

Może nie tak duzo bo sama z dziecmi zostaję na kilka tygodni wiec pewnie do domciu będę sie wiecznie śpieszyć :wink:

Ale nie znikam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak żeby nas podnieść na duchu i żeby optymistą być gwoździkowy kawał:

 

Mama miała dwóch synów:

- optymistę i pesymistę.

Chciała im wyrównać trochę szans w życiu i postanowiła, że na gwiazdkę da im nieco odmienne prezenty - optymiście coś dołującego, a pesymiście coś wystrzałowego.

 

Jak pomyślała tak zrobiła. Pesymiście kupiła kolejkę elektryczna z rozjazdami, tunelami, semaforami... słowem odlot. Dla optymisty miała coś gorszego - zapakowała do pudełka końskie gówno. Przyszła gwiazdka, chłopcy dostali prezenty obejrzeli je, i mama pyta pesymisty, co też mu Mikołaj przyniósł. A ten jak nie zacznie narzekać: że kolejkę elektryczna, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory itd. itp. No więc mama podeszła do optymisty:

- Co tam synku dostałeś od Mikołaja.

- Konika, ale gdzieś spierdolił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak żeby nas podnieść na duchu i żeby optymistą być gwoździkowy kawał:

 

Mama miała dwóch synów:

- optymistę i pesymistę.

Chciała im wyrównać trochę szans w życiu i postanowiła, że na gwiazdkę da im nieco odmienne prezenty - optymiście coś dołującego, a pesymiście coś wystrzałowego.

 

Jak pomyślała tak zrobiła. Pesymiście kupiła kolejkę elektryczna z rozjazdami, tunelami, semaforami... słowem odlot. Dla optymisty miała coś gorszego - zapakowała do pudełka końskie gówno. Przyszła gwiazdka, chłopcy dostali prezenty obejrzeli je, i mama pyta pesymisty, co też mu Mikołaj przyniósł. A ten jak nie zacznie narzekać: że kolejkę elektryczna, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory itd. itp. No więc mama podeszła do optymisty:

- Co tam synku dostałeś od Mikołaja.

- Konika, ale gdzieś spierdolił!

 

http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/hahaha.gif http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/hahaha.gif http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/hahaha.gif

 

wysyłam w świat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D dobrze ,że jestem sama w pokoju bo śmieję się do łez. A te kulinaria to cebulaki tzw. Bo ja lubie pokucharzyć,pogotować,panierować czy jakoś tak. Wczoraj na kolację machnęłam. Ser żółty wyszedł ale i tak dobre były. Jak się buduje to tylko cebulaki zostają. Oby nie 3 razy dziennie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...