Boewulf 16.03.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Witam, Szukam informacji n/t przepisów określających minimalną wysokość komina w stosunku do wysokości sąsiedniego budynku. Mieszkam na pierwszym piętrze w budynku mającym 3 kondygnacje, obok sąsiad ma piętrowy domek (klocek z epoki tow. Gierka). Odległość między budynkami to ok. 12m. Przy odpowiednim wietrze cały dym z komina sąsiada idzie prosto w moje okna. Godzinę temu ewakuowałem się w trybie alarmowym z balkonu - ten sk...syn znowu pali opony albo inne gumofilce, śmierdzi tak, że muchy zdychają w locie. Teraz siedzę i zastanawiam się czy już iść na rozmowę z porcelanką czy dopiero za chwilę. Tym razem nieźle struł okolicę - co ciekawe, taki smród jest tylko po zmroku, w dzień wszystko normalnie.... Czy jest ktoś na forum, komu udało się wygrać z takim burakiem? Pytam o skuteczne metody formalno-prawne, sprawdzone w praktyce. Nie piszcie proszę o rozmowie uświadamiającej (nie z tym kołkiem) albo o skuciu mordy (to bez problemu, ale nic nie da). Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 16.03.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Z tego co piszesz, to nie odległości są istotne, ale "paliwo". Zresztą odpowiedni urząd zaakceptował budowę jednego i drugiego budynku. A jak sąsiad pali w kotle swoje śmieci, a Tobie to przeszkadza, to może warto zawiadomić straż miejską na początek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boewulf 16.03.2009 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Z tego co piszesz, to nie odległości są istotne, ale "paliwo". Zresztą odpowiedni urząd zaakceptował budowę jednego i drugiego budynku. A jak sąsiad pali w kotle swoje śmieci, a Tobie to przeszkadza, to może warto zawiadomić straż miejską na początek? Odległości są o tyle istotne, że gdyby komin sąsiada był wyższy to dym nie wędrowałby po scianie mojego budynku prosto na mój balkon - ale rzeczywiście, możesz miec rację - sprawa przyklepana urzędowo może być nie do ruszenia. Co do "paliwa" i straży miejskiej - wiesz coś o procedurach? Sprawa z oskarżenia cywilnego czy z urzędu? Wystarczy anonimowy telefon, czy mam się przedstawiać? Jeżeli mam podać swoje dane, to oczywiście sąd grodzki udostępni je sąsiadowi (z tego co wiem, musi to zrobić). W takim przypadku zostaje tylko metoda łopatologiczna (np. trzonek od łopaty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 16.03.2009 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Nic mi do tego, ale zadam pytanie: czy gdyby ten sąsiad palił (czytaj: smrodził) zupełnie legalnym węglem, (a niektórzy nieźle potrafią dać w komin) to wtedy wszystko OK i żadnej władzy nic do tego? Sam sobie odpowiem: chory kraj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boewulf 16.03.2009 22:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Nic mi do tego, ale zadam pytanie: czy gdyby ten sąsiad palił (czytaj: smrodził) zupełnie legalnym węglem, (a niektórzy nieźle potrafią dać w komin) to wtedy wszystko OK i żadnej władzy nic do tego? Sam sobie odpowiem: chory kraj... Węgiel jest jeszcze do wytrzymania, to co dzisiaj odpalił w piecu podlega chyba pod broń masowego rażenia. Ten typ ma po prostu g... we łbie, zamiast mózgu, dlatego żadna rozmowa nie ma sensu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anzys 17.03.2009 04:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Ten typ ma po prostu g... we łbie, zamiast mózgu, dlatego żadna rozmowa nie ma sensu... no i wiadomo skąd smród... jak ktoś ma we łbie nasrane to mu z uszu śmierdzi a nie z komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.